mój chłopak się onanizuje do filmów pornograficznych

[gosc2504]

Już niedługo będzie miał 18 lat.Jestesmy z soba od 7miesiecy i przyznam, ze nie mieszkam blisko siebie - jesteśmy w związku na odległość (Widujemy się co dobre 2 tygodnie, lecz gdy on stanie się pełnoletni zamierzamy znacznie częściej się spotykać). Darzymy siebie zaufaniem i szczerością, dosłownie wsyzstko sobie mówimy. Dowiedziałam się niedawno, ze mój chłopak onanizuje się do filmów pornograficznych. Zrobiło mi się trochę przykro i nie wiedziałam czy to coś złego mocno, czy tez nie, wiec zostawiłam na razie ta sprawe. Powiedział mi; ,,Muszę sobie czasem ulżyć, przepraszam, każdy ma swoje potrzeby”. Po pewnym czasie zrozumiałam, ze wiadomo każdy człowiek ma różne potrzeby, ale po prostu poczułam się z tym faktem zle, ze mój facet robi sobie dobrze do jakichś innych panienek.Pytanie teraz czy powinnam z nim porozmawiać?

[SekretnyWachlarz]

Myślę, że większość z nas korzysta z filmów pornograficznych. I ja je oglądałam i mój facet i nie ma w tym nic złego. Przecież on nie jest z tą kobietą z ekranu ani cię z nią nie zdradza. Nie szukaj dziury w całym i nie wmawiaj sobie, że jesteś gorsza/mniej kochana/brzydsza/gorsza w łóżku albo jeszcze coś innego. I chyba lepiej do pani z ekranu niż do zdjęcia koleżanki z klasy, która jest tuż obok, prawda?

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Myślę, że większość z nas korzysta z filmów pornograficznych. I ja je oglądałam i mój facet i nie ma w tym nic złego. Przecież on nie jest z tą kobietą z ekranu ani cię z nią nie zdradza. Nie szukaj dziury w całym i nie wmawiaj sobie, że jesteś gorsza/mniej kochana/brzydsza/gorsza w łóżku albo jeszcze coś innego. I chyba lepiej do pani z ekranu niż do zdjęcia koleżanki z klasy, która jest tuż obok, prawda?

Facet ma swoje potrzeby i nie wiem po co mu wiercic dziure w brzuchu za to, ze oglada porno. Problem sie pojawia jak chlopak wolaby porno od Ciebie i seksu z Toba

[Szkieletorka]

yeah, pogadaj z nim troche, ale w sumie to robi cos calkowicie normalnego i naturalnego.

[lady666macbeth]

nie robi nic złego. Jesteśmy ludźmi, każdy z nas ma swoje potrzeby.
Myślę autorko, że nie powinnaś się tym przejmować.

[Smieszka28a]

Uzaleznienie od porno to jest problem. Jego waga zalezy od tego jak bedzie wygladal wasz seks. Czasem moze byc kiepsko bo tak dobrze jak on sobie zrobi reka to Ty mu nie zrobisz i penis moze nie dzialac. Takich przypadkow cala masa.

[radek19850505]

Zaproponuj mu np. loda albo walenie konia przy filmie porno. Będzie zachwycony, da upust spermie (emocjom) i pokocha Cię jeszcze bardziej.

[kasiaanna93]

Nie on jeden i nie ostatni to robi. Wielu jest takich facetów. Niektóre kobiety nie przejmują się tym zbytnio i po prostu im to nie przeszkadza, "rozumieją" taki stan rzczy. Jednak niektórym faktycznie to może nieco nie odpowiadać, że tak jest.
Piszesz, że rozmawiacie ze sobą o wszystkim to możesz pogadać z nim i powiedzieć, że po prostu Cię to trochę za bardzo "rusza", "dotyka", że wolałabyś żeby robił to przy Tobie, czy patrząc na Twoje zdjęcie przykładowo. Nie wiem jak wygląda wasze życie erotyczne, ale jeśli nie macie zbyt często sposobności uprawiać seksu lub w ogóle tego nie robicie, to też nie możesz się dziwić, że Twój chłopak jak to określił musi sobie jakoś ulżyć, bo to normalne. Powinnaś go trochę zrozumieć. Problem by był, jeśli on wolałby pornografie od Cb.

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez radek19850505

Zaproponuj mu np. loda albo walenie konia przy filmie porno. Będzie zachwycony, da upust spermie (emocjom) i pokocha Cię jeszcze bardziej.

[annabelka]

Jesteście w związku na odległość, jeśli ma wysokie/normalne libido to czemu ma się męczyć 2 tygodnie zanim siebie zobaczycie wzajemnie? Rozumiem, że dla Ciebie 2 tygodnie bez seksu są ok, ale dla niego nie muszą. Dla mnie 2 tygodnie to też długo.
Zawsze możesz mu wysłać swoją fotkę, może do niej się zmasturbuje albo róbcie to przez telefon/czat. Jak nie widzisz takiej opcji to nie miej pretensji o porno.

Zrozumiałabym brak akceptacji masturbacji jakbyście widzieli się regularnie, ale kurde nie w związku na odległość.

[maniuski]

Zawsze możesz go więcej zaspokajac :P

[Ewamad]

Zgadzam się. W filmach porno nie ma nic złego.

[201804030945]

Kiedyś również miałem dziewczynę na odległość i widywaliśmy się co dwa tygodnie, a czasami raz w miesiącu. Nie było opcji, jak nie "ulżenie" sobie w inny sposób. Zazwyczaj jednak wybierałem materiały, które wysyłała mi moja partnerka - przykładowo swoje odważniejsze zdjęcia
Nawet w związku, w którym już mieszkałem z dziewczyną, nie miałem opcji tego nie robić. Ba, ona też się masturbowała i to perfidnie do filmów porno ze starymi facetami - to ją kręciło. Potem nie miała ochoty na seks i albo samemu, albo wcale :P Oboje wiedzieliśmy o swoich "wybrykach". No ale to inna sprawa, brak uczucia, inne oczekiwania fizyczne i miała pewien problem ginekologiczny.

[arancia94]

Filmy pornograficzne nie są niczym złym. Tobie się nie zdarza czasem obejrzeć? Ja nie mam do tego problemu. Sama czasem oglądam.

[olaslodowa]

Napisane przez arancia94

Filmy pornograficzne nie są niczym złym. Tobie się nie zdarza czasem obejrzeć? Ja nie mam do tego problemu. Sama czasem oglądam.

klask i:

W końcu jakaś kobieta powiedziała, że też ogląda

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez olaslodowa

klask i:

W końcu jakaś kobieta powiedziała, że też ogląda

Troll-koniobijca?

[MeganEagle]

Napisane przez arancia94

Filmy pornograficzne nie są niczym złym. Tobie się nie zdarza czasem obejrzeć? Ja nie mam do tego problemu. Sama czasem oglądam.

Szkoda tylko że sa robione pod kątem męskiej widowni

[80672f9efaa6a5051e08f4fad642b1521503c830]

Napisane przez MeganEagle

Szkoda tylko że sa robione pod kątem męskiej widowni

Niekoniecznie. Są takie reżyserki jak Erika Lust, których filmy znacząco różnią się od typowych pornosów.

[wojskowy33]

Jak to dla męskiej widowni? Są podzielone na kategorie i każdy może znaleźć coś dla siebie.

[Anula123]

Napisane przez olaslodowa

klask i:

W końcu jakaś kobieta powiedziała, że też ogląda

i ja oglądam, czasem sama, czasem z facetem... jakoś nie widzę w tym nic dziwnego

[201804100943]

Jestem chyba jedyną przeciwniczką filmów porno. Polecam lekturę organizacji Fight the new drug

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez aanneett

Jestem chyba jedyną przeciwniczką filmów porno. Polecam lekturę organizacji Fight the new drug

Nie zapomnij sprzeciwiac sie jedzeniu cukru, ogladaniu telewizji, piciu kawy i seksom

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez aanneett

Jestem chyba jedyną przeciwniczką filmów porno. Polecam lekturę organizacji Fight the new drug

Przejrzałam sobie stronę tej twojej organizacji. Nie przekonała mnie jakoś, a wręcz zniechęciła kretyńskimi argumentami typu Porn Leaves You Lonely, Porn Hurts Your Partner, Porn Damages Sex Lives itp. Oglądam porno, nie jestem samotna, moje życie seksualne jest bardzo udane, a na partnerów wybieram takich ludzi, których nie krzywdzi istnienie porno.

[MirkoPH]

Jako facet również oglądam filmy porno i masturbuje się przy nich . Robie to również ze swoją partnerka. Nie widzę w tym nic złego a nasze życie seksualnej uważam ze jest dość bogate. Gorzej natomiast sprawa wygląda jak facet tylko wali konia przy filmach porno a na partnerkę nie chce spojrzeć. Natomiast upust z krzyża jak widzicie się rzadko jest odruchem naturalnym. Popatrz na to tak lepiej to niż jakby miał na boki latać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez MirkoPH

Jako facet również oglądam filmy porno i masturbuje się przy nich . Robie to również ze swoją partnerka. Nie widzę w tym nic złego a nasze życie seksualnej uważam ze jest dość bogate. Gorzej natomiast sprawa wygląda jak facet tylko wali konia przy filmach porno a na partnerkę nie chce spojrzeć. Natomiast upust z krzyża jak widzicie się rzadko jest odruchem naturalnym. Popatrz na to tak lepiej to niż jakby miał na boki latać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No z tym lataniem na boki yo moglbys sobie darowac, bo w zwiazku na takie cos nie ma miejsca. Juz nie dajmy sie zwariowac, ze lepiej, ze oglada porno bo inaczej moglby skoczyc w bok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MirkoPH]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8277928 1]No z tym lataniem na boki yo moglbys sobie darowac, bo w zwiazku na takie cos nie ma miejsca. Juz nie dajmy sie zwariowac, ze lepiej, ze oglada porno bo inaczej moglby skoczyc w bok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Jasne ,że nie ma miejsca bo zdrady prowadzą do jednego ... I mają krótkie nogi. Natomiast jeśli jej partner ma większy popęd wyższe libido widzą się póki co raz na jakiś czas to niech sobie chłop ogląda. Jak się masturbuje przy filmie to nie wiem czy myśli o partnerce w danym momencie czy to forma zdrady ? . Tak samo jakby poszedł do agencji bierze laske płaci zaspokaja się i tyle. Wiec z dwojga złego lepiej ze robi to w ten sposób tym bardziej ze jej o tym powiedział. Ja nie widzę w tym nic złego. Moja partnerka również wie o tym ze masturbuje się przy filmach jak zachodzi potrzeba. Czasami nawet robimy to razem. Uważam że w tych tematach naprawdę warto grać w otwarte karty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez gosc2504

Już niedługo będzie miał 18 lat.Jestesmy z soba od 7miesiecy i przyznam, ze nie mieszkam blisko siebie - jesteśmy w związku na odległość (Widujemy się co dobre 2 tygodnie, lecz gdy on stanie się pełnoletni zamierzamy znacznie częściej się spotykać). Darzymy siebie zaufaniem i szczerością, dosłownie wsyzstko sobie mówimy. Dowiedziałam się niedawno, ze mój chłopak onanizuje się do filmów pornograficznych. Zrobiło mi się trochę przykro i nie wiedziałam czy to coś złego mocno, czy tez nie, wiec zostawiłam na razie ta sprawe. Powiedział mi; ,,Muszę sobie czasem ulżyć, przepraszam, każdy ma swoje potrzeby”. Po pewnym czasie zrozumiałam, ze wiadomo każdy człowiek ma różne potrzeby, ale po prostu poczułam się z tym faktem zle, ze mój facet robi sobie dobrze do jakichś innych panienek.Pytanie teraz czy powinnam z nim porozmawiać?

Ewentualnie pogadaj z nim ze Ty możesz mu nakręcić coś fajnego albo powysylac jakieś pikantne fotki to tez jakiś pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201804100943]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;82767636]Przejrzałam sobie stronę tej twojej organizacji. Nie przekonała mnie jakoś, a wręcz zniechęciła kretyńskimi argumentami typu Porn Leaves You Lonely, Porn Hurts Your Partner, Porn Damages Sex Lives itp. Oglądam porno, nie jestem samotna, moje życie seksualne jest bardzo udane, a na partnerów wybieram takich ludzi, których nie krzywdzi istnienie porno.[/QUOTE]
na tej stronie poza hasłami jest wiele dokumentów medycznych, badań, więc nie są to twory bez pokrycia. Ale jak ktoś nie chce to nic nie znajdzie
btw: porno może być nałogiem tak jak każdy inny, kwestia czasu/chęci/potrzeb. Zresztą nie bez przyczyny są terapie, które często korzystają z zasobów FTND

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8276750 6]Nie zapomnij sprzeciwiac sie jedzeniu cukru, ogladaniu telewizji, piciu kawy i seksom [/QUOTE]
zapomniałaś o glutenie

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez aanneett

na tej stronie poza hasłami jest wiele dokumentów medycznych, badań, więc nie są to twory bez pokrycia. Ale jak ktoś nie chce to nic nie znajdzie

Ależ znalazłam. Są do dane przedstawione w taki sposób, żeby udowadniały naciągane tezy twórców tejże organizacji i napisane są w taki sposób, żeby grać na emocjach. Jak już się wczytasz w konkretne źródła, to bardzo dobrze widać.
Na moim zdaniem najbardziej oczywistym przykładzie: Porn Hurts Your Partner - to nie istnienie porno krzywdzi partnera, tylko co najwyżej fakt, że druga połówka je ogląda. Pierwotną przyczyną tego stanu rzeczy są 1) wewnętrzne problemy z samooceną i 2) wybór niewłaściwego partnera. A nie jakiś obiektywny fakt, że porno jest "złe".

[201804100943]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;82804126]Ależ znalazłam. Są do dane przedstawione w taki sposób, żeby udowadniały naciągane tezy twórców tejże organizacji i napisane są w taki sposób, żeby grać na emocjach. Jak już się wczytasz w konkretne źródła, to bardzo dobrze widać.
Na moim zdaniem najbardziej oczywistym przykładzie: Porn Hurts Your Partner - to nie istnienie porno krzywdzi partnera, tylko co najwyżej fakt, że druga połówka je ogląda. Pierwotną przyczyną tego stanu rzeczy są 1) wewnętrzne problemy z samooceną i 2) wybór niewłaściwego partnera. A nie jakiś obiektywny fakt, że porno jest "złe".[/QUOTE]
Tak jak pisałam- to może być nałóg jak każdy inny. Punkt 1 i 2 nie ma nic do rzeczy, bo na terapiach widywałam częściej osoby samotne.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez aanneett

Tak jak pisałam- to może być nałóg jak każdy inny. Punkt 1 i 2 nie ma nic do rzeczy, bo na terapiach widywałam częściej osoby samotne.

I co z tego? Przecież odniosłam się do zupełnie innego przykładu.