Jaki podkład dla mojej cery? - zbiorczy, cz. II

[madmlazel]

Napisane przez Ingran

Hmm, zależy jakiego koloru HM używasz... Mineralny z Ingrid jest bardzo zachwalany przez moje znajome, może nie nawilża ale też nie wysusza i jest tani jak barszcz.

mam 52 wanilia. strasznie lubie ten odcień..

[Ingran]

No to Ingrid nr 29 powinno być ok

[madmlazel]

Napisane przez Ingran

No to Ingrid nr 29 powinno być ok

dzięki

[izga88]

Napisane przez ailatan1985

Moze przejdz sie do Sephory, tam na pewno Ci dobrze doradza

O tak

[Dominiqqa]

Hej Mógłby mi ktos doradzić jaki kolor DW kupiłc aby był jak najbardziej podobny do Revlon CS 150 .Wiem oczywiście że najlepiej wypróbować.Pewnie wiele z Was uzywało jednego i drugiego.
Dzieki

[Fenris]

Hej. Mam problem z doborem koloru podkładu Estee Lauder DW / DW Light.

Mam dość jasną cerę, naczynkową, z czerwonymi plackami na policzkach - na codzień używam Revlon Colorstay 180. Ze względu na opinie o zapychaniu chciałam przenieść się na DW. Ponoć kolorystycznie do CS 180 podobny jest DW 2N1 Desert Beige. No więc zdobyłam próbki. Czytałam opinie o 1W1 Bone, że jest jasny, ale żółty. Potrzebuję czegoś w kierunku beżu/żółtego, ale nie wiedziałam, że Bone będzie aż tak żółty

Chcę kupić pełnowymiarową butelkę, ale nie mogę się zdecydować. Testowałam wszystkie, ale nie mogę testować za dużo, bo mam bardzo wrażliwą i alergiczną skórę i po kilku testach pod rząd skóra mnie piecze i przez kilka dni jest zaczerwieniona i "zdarta". Nie umiem podjąć decyzji.

Mam w domu złe światło, a na dworze nie mam zbyt wiele czasu na przeglądanie się w lusterku. W Douglasie jedna pani mówiła, że byłby dla mnie dobry Light 1.0 lub 0.5, ale w 0.5 wyglądam trupio, a 1.0 jest różowy. Także wybierają dla mnie za jasne podkłady, które nie kryją moich czerwonych policzków i mnie wybielają.

DW 2N1 Desert Beige - wydaje się być ok, nawet delikatnie za ciemny ale może to tylko światło.
DW 1W1 Bone - myślę, że w porządku, ale zbyt żółty. Myślałam, że jest jaśniejszy od 2N1, ale pani w Douglasie powiedziała, że jest ciemniejszy i sama już nie wiem? Ogólnie najbardziej się skłaniam do Bone, ale boję się tej żółci.
DW Light 2.0 - ten wydaje się być ok - mam wrażenie, że mocniej kryje od zwykłych DW, ale znowu może mi się wydaje.

Problem jest taki, że moja twarz raz jest bardziej czerwona, raz mniej i dlatego ciężko mi stwierdzić czy podkład gorzej kryje czy akurat mam bardziej czerwoną twarz, która "przebija".

Czy 1W1 Bone jest ciemniejszy od 2N1 Desert Beige? (byłam pewna, że nie, ale już sama nie wiem)
Czy lepszy jest klasyczny DW czy DW Light?

Potrzebuję podkładu kryjącego czerwone policzki, naczynka, do jasnej karnacji (ale nie porcelanowej), raczej cera ładna, gładka (rzadkie wypryski, jedyny mankament to naczynka i nierównomierny koloryt). Cera mieszana, ogólnie sucha, ale nos bardzo się przetłuszcza (tylko nos).

Proszę o pomoc Może ktoś z Was testował te trzy kolory lub miał podobny problem z wyborem.

[sylwka37]

Napisane przez Fenris

Hej. Mam problem z doborem koloru podkładu Estee Lauder DW / DW Light.

Mam dość jasną cerę, naczynkową, z czerwonymi plackami na policzkach - na codzień używam Revlon Colorstay 180. Ze względu na opinie o zapychaniu chciałam przenieść się na DW. Ponoć kolorystycznie do CS 180 podobny jest DW 2N1 Desert Beige. No więc zdobyłam próbki. Czytałam opinie o 1W1 Bone, że jest jasny, ale żółty. Potrzebuję czegoś w kierunku beżu/żółtego, ale nie wiedziałam, że Bone będzie aż tak żółty

Chcę kupić pełnowymiarową butelkę, ale nie mogę się zdecydować. Testowałam wszystkie, ale nie mogę testować za dużo, bo mam bardzo wrażliwą i alergiczną skórę i po kilku testach pod rząd skóra mnie piecze i przez kilka dni jest zaczerwieniona i "zdarta". Nie umiem podjąć decyzji.

Mam w domu złe światło, a na dworze nie mam zbyt wiele czasu na przeglądanie się w lusterku. W Douglasie jedna pani mówiła, że byłby dla mnie dobry Light 1.0 lub 0.5, ale w 0.5 wyglądam trupio, a 1.0 jest różowy. Także wybierają dla mnie za jasne podkłady, które nie kryją moich czerwonych policzków i mnie wybielają.

DW 2N1 Desert Beige - wydaje się być ok, nawet delikatnie za ciemny ale może to tylko światło.
DW 1W1 Bone - myślę, że w porządku, ale zbyt żółty. Myślałam, że jest jaśniejszy od 2N1, ale pani w Douglasie powiedziała, że jest ciemniejszy i sama już nie wiem? Ogólnie najbardziej się skłaniam do Bone, ale boję się tej żółci.
DW Light 2.0 - ten wydaje się być ok - mam wrażenie, że mocniej kryje od zwykłych DW, ale znowu może mi się wydaje.

Problem jest taki, że moja twarz raz jest bardziej czerwona, raz mniej i dlatego ciężko mi stwierdzić czy podkład gorzej kryje czy akurat mam bardziej czerwoną twarz, która "przebija".

Czy 1W1 Bone jest ciemniejszy od 2N1 Desert Beige? (byłam pewna, że nie, ale już sama nie wiem)
Czy lepszy jest klasyczny DW czy DW Light?

Potrzebuję podkładu kryjącego czerwone policzki, naczynka, do jasnej karnacji (ale nie porcelanowej), raczej cera ładna, gładka (rzadkie wypryski, jedyny mankament to naczynka i nierównomierny koloryt). Cera mieszana, ogólnie sucha, ale nos bardzo się przetłuszcza (tylko nos).

Proszę o pomoc Może ktoś z Was testował te trzy kolory lub miał podobny problem z wyborem.

hej ja też na co dzień używam Revlona 180 a od święta a ostatnio nawet częściej DW 2N1 - jest wg mnie kolorystycznie prawie identyczny ze 180 ,o dziwo dla mnie 1W1 faktycznie był trochę za ciemny
DW czy DW Light na to nie odpowiem bo nie maiłam Light

[Fenris]

Napisane przez sylwka37

hej ja też na co dzień używam Revlona 180 a od święta a ostatnio nawet częściej DW 2N1 - jest wg mnie kolorystycznie prawie identyczny ze 180 ,o dziwo dla mnie 1W1 faktycznie był trochę za ciemny
DW czy DW Light na to nie odpowiem bo nie maiłam Light

No właśnie CS 180 i DW 2N1 są podobnie beżowe, DW delikatnie ciemniejszy... Ale DW 1W1 jakby jaśniejszy, ale bardziej żółty - na ręce. Czy rzeczywiście Bone jest ciemniejszy? Czy jedynka może być ciemniejsza od dwójki?

Chcę kupić pełny wymiar, ale nie wiem czy mam brać 1W1, 2N1 czy Light 2.0. Nie mam kogo się poradzić.

A szczerze mówiąc jak już się umaluję to wszystkie mi się podobają, a nie chcę zostawać przy CS 180.

[sylwka37]

Napisane przez Fenris

No właśnie CS 180 i DW 2N1 są podobnie beżowe, DW delikatnie ciemniejszy... Ale DW 1W1 jakby jaśniejszy, ale bardziej żółty - na ręce. Czy rzeczywiście Bone jest ciemniejszy? Czy jedynka może być ciemniejsza od dwójki?

Chcę kupić pełny wymiar, ale nie wiem czy mam brać 1W1, 2N1 czy Light 2.0. Nie mam kogo się poradzić.

A szczerze mówiąc jak już się umaluję to wszystkie mi się podobają, a nie chcę zostawać przy CS 180.

ja nie miałam 1W1 pełnowymiarowego tylko próbkę taką na 3 razy ale nie podobał mi się na twarzy -był jednak jakby ciemniejszy może przez to że więcej żółtych pigmentów ma - nie wiem dla mnie 2N1 to strzał w dziesiątkę

[Fenris]

Dzięki za odp. Może ktoś jeszcze coś napisze.
Jutro wypróbuję Light 2.0 całościowo.

[OlaM]

Napisane przez Fenris

Hej. Mam problem z doborem koloru podkładu Estee Lauder DW / DW Light.

Mam dość jasną cerę, naczynkową, z czerwonymi plackami na policzkach - na codzień używam Revlon Colorstay 180. Ze względu na opinie o zapychaniu chciałam przenieść się na DW. Ponoć kolorystycznie do CS 180 podobny jest DW 2N1 Desert Beige. No więc zdobyłam próbki. Czytałam opinie o 1W1 Bone, że jest jasny, ale żółty. Potrzebuję czegoś w kierunku beżu/żółtego, ale nie wiedziałam, że Bone będzie aż tak żółty

Chcę kupić pełnowymiarową butelkę, ale nie mogę się zdecydować. Testowałam wszystkie, ale nie mogę testować za dużo, bo mam bardzo wrażliwą i alergiczną skórę i po kilku testach pod rząd skóra mnie piecze i przez kilka dni jest zaczerwieniona i "zdarta". Nie umiem podjąć decyzji.

Mam w domu złe światło, a na dworze nie mam zbyt wiele czasu na przeglądanie się w lusterku. W Douglasie jedna pani mówiła, że byłby dla mnie dobry Light 1.0 lub 0.5, ale w 0.5 wyglądam trupio, a 1.0 jest różowy. Także wybierają dla mnie za jasne podkłady, które nie kryją moich czerwonych policzków i mnie wybielają.

DW 2N1 Desert Beige - wydaje się być ok, nawet delikatnie za ciemny ale może to tylko światło.
DW 1W1 Bone - myślę, że w porządku, ale zbyt żółty. Myślałam, że jest jaśniejszy od 2N1, ale pani w Douglasie powiedziała, że jest ciemniejszy i sama już nie wiem? Ogólnie najbardziej się skłaniam do Bone, ale boję się tej żółci.
DW Light 2.0 - ten wydaje się być ok - mam wrażenie, że mocniej kryje od zwykłych DW, ale znowu może mi się wydaje.

Problem jest taki, że moja twarz raz jest bardziej czerwona, raz mniej i dlatego ciężko mi stwierdzić czy podkład gorzej kryje czy akurat mam bardziej czerwoną twarz, która "przebija".

Czy 1W1 Bone jest ciemniejszy od 2N1 Desert Beige? (byłam pewna, że nie, ale już sama nie wiem)
Czy lepszy jest klasyczny DW czy DW Light?

Potrzebuję podkładu kryjącego czerwone policzki, naczynka, do jasnej karnacji (ale nie porcelanowej), raczej cera ładna, gładka (rzadkie wypryski, jedyny mankament to naczynka i nierównomierny koloryt). Cera mieszana, ogólnie sucha, ale nos bardzo się przetłuszcza (tylko nos).

Proszę o pomoc Może ktoś z Was testował te trzy kolory lub miał podobny problem z wyborem.

Z podanych przez Ciebie podkładów używałam właśnie Revlona 180 (cera mieszana/tłusta), a z Estee mam DW Light 1.0 i 2.0, a ponadto kupiłam na All sporą (chyba z 8 ml) odlewkę "zwykłego" Double Wear w odcieniu 1N2 (ten odcień nazywany jest Ecru lub Ivory Cream).
W moim odczuciu DW Light 2.0 może wyjść ciut ciemniej niż Revlon 180, z kolei 1.0 będzie odrobinę jaśniejszy. Wg mnie DW Light dość dobrze dopasowuje się jednak do cery, więc większego "kuku" żaden z tych odcieni nie powinien zrobić .
Aktualnie wzięłam się właśnie za testy DW 1N2 i za dwa, trzy dni, będę mogła coś więcej na jego temat napisać. Na razie moje spostrzeżenia są takie, że "zwykły" DW ma lepsze krycie i jest trwalszy niż wersja Light, zobaczymy jak będzie z przesuszaniem skóry, które zdaniem niektórych może powodować . Co do odcienia, to 1N2 jest jasny, wg mnie ciepły, ale bez nadmiernego zażółcenia. Myślę, że ten właśnie odcień mógłby być dla Ciebie odpowiedni, skoro 1W1 jest za żółty a 2N1 jest zbyt ciemny.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez Dominiqqa

Hej Mógłby mi ktos doradzić jaki kolor DW kupiłc aby był jak najbardziej podobny do Revlon CS 150 .Wiem oczywiście że najlepiej wypróbować.Pewnie wiele z Was uzywało jednego i drugiego.
Dzieki

Przesuwam Twój wątek tu, bo właśnie na poruszony przez Ciebie temat toczy się tu dyskusja .

[Fenris]

Napisane przez OlaM

Z podanych przez Ciebie podkładów używałam właśnie Revlona 180 (cera mieszana/tłusta), a z Estee mam DW Light 1.0 i 2.0, a ponadto kupiłam na All sporą (chyba z 8 ml) odlewkę "zwykłego" Double Wear w odcieniu 1N2 (ten odcień nazywany jest Ecru lub Ivory Cream).
W moim odczuciu DW Light 2.0 może wyjść ciut ciemniej niż Revlon 180, z kolei 1.0 będzie odrobinę jaśniejszy. Wg mnie DW Light dość dobrze dopasowuje się jednak do cery, więc większego "kuku" żaden z tych odcieni nie powinien zrobić .
Aktualnie wzięłam się właśnie za testy DW 1N2 i za dwa, trzy dni, będę mogła coś więcej na jego temat napisać. Na razie moje spostrzeżenia są takie, że "zwykły" DW ma lepsze krycie i jest trwalszy niż wersja Light, zobaczymy jak będzie z przesuszaniem skóry, które zdaniem niektórych może powodować . Co do odcienia, to 1N2 jest jasny, wg mnie ciepły, ale bez nadmiernego zażółcenia. Myślę, że ten właśnie odcień mógłby być dla Ciebie odpowiedni, skoro 1W1 jest za żółty a 2N1 jest zbyt ciemny.

Dziękuję bardzo za odp. Mam dziś "na sobie" Light 2.0 i jest jednak w świetle dziennym zbyt ciemny. DW 1N2 Ecru w Douglasie wydawał mi się różowy i potwierdziła to też ekspedientka. Także nie wiem - jest różowy? Potrzebuję beżu.
Spróbuję dorwać na dniach 1N2, a w międzyczasie (też na dniach) zrobię jeszcze raz testy 1W1 i 2N1. I może jedynki Light.

[OlaM]

Napisane przez Fenris

Dziękuję bardzo za odp. Mam dziś "na sobie" Light 2.0 i jest jednak w świetle dziennym zbyt ciemny. DW 1N2 Ecru w Douglasie wydawał mi się różowy i potwierdziła to też ekspedientka. Także nie wiem - jest różowy? Potrzebuję beżu.
Spróbuję dorwać na dniach 1N2, a w międzyczasie (też na dniach) zrobię jeszcze raz testy 1W1 i 2N1. I może jedynki Light.

Też słyszałam opinie, że 1N2 ma w sobie różowe tony, ale szczerze mówiąc ja ich nie widzę .
Wiesz, w zestawieniu z Revlonem 180, który wg mnie ma odcień neutralnego, nieco ziemistego beżu, żaden z wymienionych przeze mnie podkładów EL podobny do Revlona tak do końca nie będzie. Najbardziej zbliżone mimo wszystko wydają mi się kolory z DW Light, bo one nie są ani zbyt żółte, ani różowe, ani ziemisto-beżowe. Na mojej skórze dają odcień ciepłego, takiego biszkoptowego beżu.
Na Twoim miejscu przyjrzałabym się głównie DW Light 1.0, a DW 1N2 też mogłabyś sporóbować.

[Fenris]

Ecru postaram się dorwać, ale sprawdzam jeszcze raz Light 1.0 i jest taki różowo-pomarańczowy. Przetestuję jeszcze na pewno, ale on na pewno pod beż nie podchodzi. Zobaczymy przy kolejnym teście całościowym

[Sezzamkowa]

Cześć.

Mogłabym prosić o pomoc w dobraniu podkładu dla mojej cery ?
Ogólnie cera jest sucha i bardzo wrażliwa, mam jasną karnację.

[lusia2212]

Napisane przez ailatan1985

Moze przejdz sie do Sephory, tam na pewno Ci dobrze doradza

popieram

[OlaM]

Napisane przez Fenris

Ecru postaram się dorwać, ale sprawdzam jeszcze raz Light 1.0 i jest taki różowo-pomarańczowy. Przetestuję jeszcze na pewno, ale on na pewno pod beż nie podchodzi. Zobaczymy przy kolejnym teście całościowym

DW Light 1.0 na mnie nie wybija ani różu ani pomarańczy. Poza tym ładnie się wtapia w koloryt cery, więc może jednak potestuj na buzi .

[Fenris]

Napisane przez OlaM

DW Light 1.0 na mnie nie wybija ani różu ani pomarańczy. Poza tym ładnie się wtapia w koloryt cery, więc może jednak potestuj na buzi .

Na pewno przetestuję jeszcze w tym tygodniu (ale z moich notatek z ubiegłego tygodnia: Light 1.0 "zbyt różowy" ).

Możliwe, że u mnie "wybija" róż, bo mam cerę naczynkową, popękane naczynka, czerwone policzki i w stresie lub przy zmianie temperatury robię się purpurowa.

[OlaM]

Napisane przez Fenris

Na pewno przetestuję jeszcze w tym tygodniu (ale z moich notatek z ubiegłego tygodnia: Light 1.0 "zbyt różowy" ).

To powodzenia w testach, daj znać .

Sama przymierzam się do zakupu DW i też liczę na dobry dobór odcienia, choć na razie tylko 1N2 próbowałam, a wcześniej 3C1, który jednak jest dość ciemny i tylko do opalonej skóry się nadaje.
Trochę znudziły mi się DW Light i inne podkłady, które mam, a w sumie pełnowymiarowego DW nigdy nie miałam, więc mi się go zachciało, zwłaszcza, że ostatnio po wszystkim się świecę jak latarnia, a póki co DW ten błysk najdłużej trzyma w ryzach.

DW 1N2 malowałam się dziś i wczoraj, tylko ciężko jednoznacznie ocenić odcień, jak się człowiek rano po ciemnicy maluje i cały dzień w sztucznym świetle siedzi . Jedno miałam za to wrażenie, ilekroć spoglądałam dziś w lustro - twarz miałam tak dziwnie gładką, że wyglądałam jak eksponat w gabinecie figur woskowych .

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez Fenris

Możliwe, że u mnie "wybija" róż, bo mam cerę naczynkową, popękane naczynka, czerwone policzki i w stresie lub przy zmianie temperatury robię się purpurowa.

To może dlatego.
Ja nie mam takich problemów jak Ty, więc u mnie ryzyka wybicia z podkładu różowych tonów nie ma.

[Fenris]

Ja testowałam w ubiegłym tygodniu:
DW Light 0.5 i 1.0 (plus dzisiaj 2.0)
DW 2N1, 1W1
EL Invisible 1WN2, 2CN1
Clinique Redness Solutions 01, 02, 03

Także moja skóra płacze

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez OlaM

To może dlatego.
Ja nie mam takich problemów jak Ty, więc u mnie ryzyka wybicia z podkładu różowych tonów nie ma.

Zależy mi właśnie, żeby dany podkład był tak mocny, żeby nawet przy "stresowej purpurze" kolor się nie wybijał i żebym pozostała w miarę jasna. Może jednak ta żółć 1W1 byłaby ok...

[OlaM]

Napisane przez Fenris

Ja testowałam w ubiegłym tygodniu:
DW Light 0.5 i 1.0 (plus dzisiaj 2.0)
DW 2N1, 1W1
EL Invisible 1WN2, 2CN1
Clinique Redness Solutions 01, 02, 03

Także moja skóra płacze

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------


Zależy mi właśnie, żeby dany podkład był tak mocny, żeby nawet przy "stresowej purpurze" kolor się nie wybijał i żebym pozostała w miarę jasna. Może jednak ta żółć 1W1 byłaby ok...

Nawet nie wiedziałam, że Light jest też w odcieniu 0.5.

No sporo tego testowałaś, zmęczyłaś skórę .

Jeśli potrzebujesz "mocy", to DW "zwykły" chyba bedzie najlepszy. Chyba tak kryjącego podkładu jeszcze na swojej buzi nie miałam .

Ja używałam już sporo różności, ale żaden podkład nie przypadł mi do gustu na tyle, żebym skończyła poszukiwania. Aktualnie w równoległym użyciu mam DW Light 1.0 (irytuje mnie tylko aplikacja, ale potem jest już coraz lepiej), Dior Nude 020 (bardzo ładny odcień, fajnie się aplikuje, nieźle kryje, ale nie jest bardzo trwały i jednak świecenie się pojawia) i Armani Lasting Silk 5,5 (fajny kolor, bardzo przyjemna aplikacja, dobre krycie, ale jak na "lasting" to spływa z mojej skóry ekspresowo, nie mówiąc o świeceniu, którego stos bibułek nie daje rady zniwelować).

[Fenris]

Napisane przez OlaM

Nawet nie wiedziałam, że Light jest też w odcieniu 0.5.

Ja też nie Ale w Douglasie był tester. Bardzo jasny.

Napisane przez OlaM

Jeśli potrzebujesz "mocy", to DW "zwykły" chyba bedzie najlepszy. Chyba tak kryjącego podkładu jeszcze na swojej buzi nie miałam .

Ja używałam już sporo różności, ale żaden podkład nie przypadł mi do gustu na tyle, żebym skończyła poszukiwania. Aktualnie w równoległym użyciu mam DW Light 1.0 (irytuje mnie tylko aplikacja, ale potem jest już coraz lepiej), Dior Nude 020 (bardzo ładny odcień, fajnie się aplikuje, nieźle kryje, ale nie jest bardzo trwały i jednak świecenie się pojawia) i Armani Lasting Silk 5,5 (fajny kolor, bardzo przyjemna aplikacja, dobre krycie, ale jak na "lasting" to spływa z mojej skóry ekspresowo, nie mówiąc o świeceniu, którego stos bibułek nie daje rady zniwelować).

Miałam Dior Nude, nie pamiętam już, czemu mi nie przypadł do gustu. Najbardziej lubiłam kiedyś Clinique Redness Solutions, potem przeszłam na tańszy Revlon CS... A teraz chciałam, żeby twarz odpoczęła przy czymś "lepszym".

[OlaM]

Napisane przez Fenris

Ja też nie Ale w Douglasie był tester. Bardzo jasny.

Miałam Dior Nude, nie pamiętam już, czemu mi nie przypadł do gustu. Najbardziej lubiłam kiedyś Clinique Redness Solutions, potem przeszłam na tańszy Revlon CS... A teraz chciałam, żeby twarz odpoczęła przy czymś "lepszym".

DW Light w odcieniu 0.5 to chyba zatem jakaś nowość, bo jeszcze nie tak dawno widziałam wśród testerów jedynie 4 odcienie.

Mnie jakoś żaden podkład z Clinique nie podpasował, ale pamiętam, że głównie pod kątem odcienia - ciemniały mi na twarzy.

Problem z "lepszymi" podkładami jest wg mnie taki, że sporo tańszych podkładów jest takiej sobie jakości, a te drogie również bardzo często jakością nie powalają .

[Ingran]

Jeśli o 'odpoczynku' mowa, to proponowałabym minerały, full kolorów do wyboru

[Fenris]

Napisane przez Ingran

Jeśli o 'odpoczynku' mowa, to proponowałabym minerały, full kolorów do wyboru

Przez minerały EDM też przechodziłam, nie chcę. Chcę fluidu

[Ingran]

Jest więcej firm niż EDM, no ale jak wolisz.

[Fenris]

Napisane przez Ingran

Jest więcej firm niż EDM, no ale jak wolisz.

Wiem, ale nie chcę minerałów.

[sylwka37]

Napisane przez Fenris

Wiem, ale nie chcę minerałów.

wg mnie EL tylko musisz dojść do ładu z kolorami

[Fenris]

Napisane przez sylwka37

wg mnie EL tylko musisz dojść do ładu z kolorami

No właśnie

[Sara7770]

Mam straszny problem z doborem podkładu. Mam cerę szarą, z licznymi wypryskami na czole oraz wiecznymi sińcami pod oczami. Potrzebuje więc ona idealnego zmatowienia i krycia. Jednak z drugiej strony jest ona także bardzo sucha, co wyklucza takie podkłady iż potem wszędzie widać mi suche skórki. Natomiast lekkie podkłady mineralne bądź BB nie kryją całkowicie moich niedoskonałości. Więc jaki mam wybierać podkład? Help

klik