Brak znajomych

[BeautyHeart]

Hej!

NIe mam wogóle znajomch .Czy cos ze mna jest nie tak?

Jak jestem w nowym miejscu nie potrafie sie odezwać.Dopero musze sie w jakims stopniu zaklimatyzowac.Zatyka mnie ,bo boje sie ze mnie spotka to co w preszłósci.

Czuje ze i tak robie duze postepy . Przeszłam zmiane wewnetrzą ale moj ubior nie odpowiada zachowaniu i przez to zamykam sie w sobie m.in. dlatego nie potrafie sie odezwac . Na pierwszy rzut oka moge sie wydawac ''gezeczna'' dziewczynka i szara myszka.

poradzci mi cos

[gosia261282]

Jesli sama twierdzisz,ze z twoim ubiorem jest cos nie tak,to to zmien.Moze wtedy poczujesz sie pewniej.Nie ty jedna masz problem by odezwac sie w nieznajomym gronie.Jest wiele takich osob.No ale zawsze jakies "nieznajome" staje sie "znajome" i powinno byc juz latwiej.Ale jak to nie masz znajomych?Nie wiem czy uczysz sie czy pracujesz,w jakim jestes wieku.Jednak zawsze ma sie znajomych z miejsca pracy/nauki z "jednego podworka".Przeciez chyba nie siedzialas w zamknieciu.Napisz cos wiecej,bo ciezko cos doradzic.

[BeautyHeart]

Napisane przez gosia261282

Jesli sama twierdzisz,ze z twoim ubiorem jest cos nie tak,to to zmien.Moze wtedy poczujesz sie pewniej.Nie ty jedna masz problem by odezwac sie w nieznajomym gronie.Jest wiele takich osob.No ale zawsze jakies "nieznajome" staje sie "znajome" i powinno byc juz latwiej.Ale jak to nie masz znajomych?Nie wiem czy uczysz sie czy pracujesz,w jakim jestes wieku.Jednak zawsze ma sie znajomych z miejsca pracy/nauki z "jednego podworka".Przeciez chyba nie siedzialas w zamknieciu.Napisz cos wiecej,bo ciezko cos doradzic.

Mam tylko 4 osoby . Od połowy peirwszej liceum mam nauczanie indywidualne i niestety z przyczyn zdrowotnych nie udało mi sie zdac matury i powtarzam klase.

Tak ja potrzebuje zmiany wygladzie i chyba sie zgłosze do programu stylowe pogotowie ratunkowe.Bo tak dłuzej byc nie moze. Ludzie mnie oceniaja na pierwszy rzut oka ,ze jestem szara myszką i przez moj wyglad nie chca zbytnio się angazować znajomość .Dopiero jak sie poznamy i pogadamy ,to wtedy chcą byc obok mnie.

Ale wiadomo pierwszy rzut oka jest najwaznieszy

[gosia261282]

Napisane przez BeautyHeart

Mam tylko 4 osoby . Od połowy peirwszej liceum mam nauczanie indywidualne i niestety z przyczyn zdrowotnych nie udało mi sie zdac matury i powtarzam klase.

Tak ja potrzebuje zmiany wygladzie i chyba sie zgłosze do programu stylowe pogotowie ratunkowe.Bo tak dłuzej byc nie moze. Ludzie mnie oceniaja na pierwszy rzut oka ,ze jestem szara myszką i przez moj wyglad nie chca zbytnio się angazować znajomość .Dopiero jak sie poznamy i pogadamy ,to wtedy chcą byc obok mnie.

Ale wiadomo pierwszy rzut oka jest najwaznieszy

Jezeli masz 4 bliskie osoby,z ktorymi dobrze sie czujesz i milo spedzasz czas to ja nie wiem czego ty chcesz tak naprawde.Lepiej miec jednego dobrego przyjaciela niz cale mnostwo falszywych.Ludzie,ktorzy oceniaja kogos na pierwszy rzut oka,sa niewiele warci moim zdaniem.Jak przyslowie glosi Nie ocenia sie ksiazki po okladce.Z tego co pogrubilam wynika,ze spotykasz ludzi,ktorzy chca cie poznac i ktorzy poznajac cie uwazaja za osobe wartosciowa i chca z toba przebywac.Nie wiem gdzie jest problem?Chyba jedynie w twojej niskiej samoocenie

[sarraa]

Napisane przez gosia261282

Jezeli masz 4 bliskie osoby,z ktorymi dobrze sie czujesz i milo spedzasz czas to ja nie wiem czego ty chcesz tak naprawde.Lepiej miec jednego dobrego przyjaciela niz cale mnostwo falszywych.Ludzie,ktorzy oceniaja kogos na pierwszy rzut oka,sa niewiele warci moim zdaniem.Jak przyslowie glosi Nie ocenia sie ksiazki po okladce.Z tego co pogrubilam wynika,ze spotykasz ludzi,ktorzy chca cie poznac i ktorzy poznajac cie uwazaja za osobe wartosciowa i chca z toba przebywac.Nie wiem gdzie jest problem?Chyba jedynie w twojej niskiej samoocenie

dokładnie tak

a co do ubioru to myślę, że po tym się ludzi nie ocenia, ubiór nie mówi nam czy dana osoba jest miła, wrażliwa, czy chamska i wulgarna. Ale jeżeli chcesz coś zmienić to myślę, że najlepiej małymi kroczkami, bo taka terapia szokowa może sprawić, że nadal będziesz się źle czuła np. w zbyt kolorowych ubraniach. Może lepiej zacząć od nowego koloru włosów, makijażu, pomalowania paznokci tak żebyś mogła tych zmian dokonywać sama i jednocześnie przekonywać się do nich. Potem już samo poleci, że będziesz chciała sobie dodać coś kolorowego czy jakieś kobiece ciuszki. Więcej wiary w siebie przede wszystkim

[Veneeea]

Zawsze miałaś z tym problem ?? Masz przyjaciółkę??

[Clemence]

Napisane przez BeautyHeart

Mam tylko 4 osoby . Od połowy peirwszej liceum mam nauczanie indywidualne i niestety z przyczyn zdrowotnych nie udało mi sie zdac matury i powtarzam klase.

Tak ja potrzebuje zmiany wygladzie i chyba sie zgłosze do programu stylowe pogotowie ratunkowe.Bo tak dłuzej byc nie moze. Ludzie mnie oceniaja na pierwszy rzut oka ,ze jestem szara myszką i przez moj wyglad nie chca zbytnio się angazować znajomość .Dopiero jak sie poznamy i pogadamy ,to wtedy chcą byc obok mnie.

Ale wiadomo pierwszy rzut oka jest najwaznieszy

Co Ty mówisz ?
dziewczyno a co ma wygląd do osoby?
Ja mam przyjaciółkę,co również uważam,że nie ubiera się zbyt wyzywająco itd a jest rewelacyjna! i na żadną inną bym jej nie zamieniła!
wygląd przecież nie ma nic wspólnego z zawieraniem znajomości.
Bardziej wchodzi w grę Twój brak odzewu, zaangażowania pytaj ludzi, staraj się rozmawiać,wyrazaj poglądy ,ale też rozmawiaj na tematy bezpieczne (np pomijając wiarę czy politykę ).
Sama zobaczysz wtedy.
Zreszta bez przesady,kazdy sie powinien ubierać jak chce

[golden_eye]

radio eska powinno zapłacić za reklamę swojego programu, a spamer -
widać słonko że bardzo się nudzisz, to twój kolejny wątek o esce