|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2013-06-20, 09:48 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 20
|
Mała sarenka
Witam, mam problem. Wczoraj sąsiad przyniósł mi porzuconą sarenkę, tzn on ma pasiekę i jak był rano to leżała sama koło ula i po południu jak tam wrócił też, więc chyba matka ją zostawiła i mi ją przyniósł, ciężko mi określic ile ona ma, ale na oko waży z kilogram, naprawdę maleństwo, wydaje mi się że ma co najwyżej tydzień. I mam pytanie, co ile godzin mam taką sarenkę karmic? Daję jej mleko od kozy rozrobione z wodą, wczoraj wieczorem wypiła tylko troszkę, za to o 5 rano (bo mnie obudziła, bo spała u mnie w pokoju, bo nie miałam wczoraj co z nią zrobic, dopiero dziś tata zrobi jej jakąś zagrodę u kozy) wypiła dobrą setkę i później jeszcze o 8 jej dałam to wypiła tak 50 ml. nie wiem jak często ją karmic a nie będę co godzinę latała za nią z butelką, nie mam też aż tyle wolnego czasu. Nic innego na razie nie je, bo wieczorem tzn tak ok 23 próbowałam jej dac liśc sałaty (bo nic innego w domu nie miałam) to żuła tylko ta twardą podstawę liścia. Czy jak będę ją karmic to się oswoi? Zapomni o matce? Bo jak na razie bardzo często piszczy. Wczoraj wieczorem była bardzo słaba, ledwo na nogach się trzymała a dzisiaj już ładnie chodziła, nawet po schodach sama zeszła (mam dwa stopnie). Pomóżcie
|
2013-06-20, 11:25 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Mała sarenka
najlepiej poszukaj jakiegoś ośrodka dla dzikich zwierząt, oni mają doświadczenie w opiece nad takimi maluszkami, jak opiekowac się sarenką, żeby się NIE oswoiła z człowiekiem i żeby można ją było wypuścić na wolność potem. Rozumiem, że koza nie chce się zająć sarenką?
|
2013-06-20, 11:29 | #3 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Mała sarenka
Zadzwoń do najbliższej leśniczówki, na 99% będą tam wiedzieć gdzie się masz zgłosić.
|
2013-06-20, 15:52 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mała sarenka
To że matka zostawia swoje młode to zupełnie naturalna rzecz, tak ochrania je przed drapieżnikami. Jeśli zwierzęciu nie dzieje się krzywda, nie jest ranne to pod żadnym pozorem nie można go dotykać ani zabierać!! Zadzwoń do najbliższej gminy, leśniczego, weterynarza. Ehh mam nadzieje że maleństwo przeżyje...
|
2013-06-20, 18:57 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Mała sarenka
Ja też mam nadzieję, że przeżyje. Jak na razie radzi sobie dobrze i już nabrała wprawy w piciu z butelki. Nie, koza nawet bardzo nie chce się nią zając...
|
2013-06-20, 19:20 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mała sarenka
Ty nie czekaj tylko dzwoń.
|
2013-06-21, 08:18 | #7 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Mała sarenka
Zadzwoń do leśniczego koniecznie, sąsiad głupio zrobił bo pewnie matka była w pobliżu. To normalne, że sarnie matki zostawiają młode na dość długo same! A ludziom się wydaje, że "porzucone" bo kilka godzin jest w tym samym miejscu... Sąsiad nawet nie wie czy matka w międzyczasie nie była przy młodym.
I kilograma to ona na pewno nie waży Sarny już przy urodzeniu ważą 4-7 kilo.... |
2013-06-21, 16:36 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: Mała sarenka
I co z sarenką?
Zadzwoniłaś? |
2013-06-26, 16:38 | #9 | |
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
|
Dot.: Mała sarenka
Cytat:
Sąsiad bardzo źle zrobił, że zabrał tą sarnę do siebie. Jej szanse na przeżycie, o ile nie trafi do ośrodka, są małe. Napisz koniecznie co z nią zrobiłaś |
|
2013-06-26, 16:48 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 309
|
Dot.: Mała sarenka
Strasznie mnie to ciekawi co dalej
|
2013-06-27, 09:22 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 20
|
Dot.: Mała sarenka
Tak zadzwoniłam od razu wtedy 20 czerwca. Nie wiem co z nią teraz, ale oddałam ją w bezpieczne miejsce. I mam nadzieję, że nigdy więcej mnie to nie spotka, bo to jednak stresująca sytuacja
Dziękuję wszystkim za pomoc |
2013-06-27, 18:30 | #12 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Mała sarenka
Moja dalsza ciotka miała kiedyś sarnę. Wykarmili ją z wujkiem . W końcu trzeba było wywieźć ją do lasu. Wujek zabrał sarnę i pojechał. Wypuścił w lesie.
Dojeżdża do domu, a sarna pod drzwiami leży
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2013-06-27, 19:06 | #13 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Mała sarenka
Kurczę, gdybym już miała wykarmioną i oswojoną, to na pewno bym jej nie wypuszczała do lasu. Bałabym się, że sobie nie da rady. Szukałabym jej pomocy gdzieś u leśniczego, albo zostawiła u siebie, takie egzotyczne zwierzątko w ogródku
|
2013-06-27, 19:10 | #14 |
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
|
Dot.: Mała sarenka
Ni wolno trzymać dzikiej zwierzyny w domu, to wykroczenie Kiedyś opiekowałam się przez 3 dni małą sarną, ale zdechła w trakcie podróży do ośrodka. Jakby nie patrzeć, dla takiego zwierzęcia to ogromny stres.
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.