Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-02-02, 23:29   #1
lumiaa
Rozeznanie
 
Avatar lumiaa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638

Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady


Tak, przede mna jeszcze ponad połowa ciąży, a ja juz usłyszałam "wyrok", że o karmieniu naturalnym to moge sobie raczej zapomnieć z uwagi na to, że leki, które musze przyjmować przedostają sie z mlekiem matki.
Jestem cała w stresie bo nie wiem teraz na co mam sie nastawiać. Czym sie takiego noworodka a potem niemowlaka w ogóle karmi? Co będzie w szpitalu? Jeśli będe mieć od razu pokarm to co mam z nim zrobic i w ogóle...jak nie dopuścić do jakiegos zapalenia czy innych powikłań...
ile ta cała zabawa może kosztować? pewnie sporo.. poród wypada latem a wtedy nie wchodzi w absolutnie w grę nie zażywanie leków, bo to może sie dla mnie nieciekawie skończyć.
Kochane, może któras z Was miała podobna sytuację albo mogłaby mi jakos doradzic w tej kwestii...bardzo prosze o wszelkie sugestie i rady
lumiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 07:12   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Jesli z gory wiesz ,że nie bedziesz karmic to polowa stresu za toba.Masz mozliwosc aby sie dobrze przygotwac na sztuczne karmienie

Dostaniesz pewnie leki na zachamowanie ew. laktacji.
bobas dostanie mleko w szpitalu ,nie wiem jakim karmia ale osobscie wolałabym mu podac cos co i w domu dostanie aby nie zmieniac mleka od razu po porodzie,
sa dzieci ktore nie lubia zmian a mleko rozni ie smakiem.
Pogadaj z lekarzem i zapytaj co proponuje ,jak to technicznie rozwiązac,ja probowlam kupic mleko i zbarac do spzitala i tam poprosic piguly aby podaway kupione przez ciebie mleko.

Mleko ma rozne ceny zalezy na jakie sie zdecydujesz.
Leki na wstrzymanie laktacji tez róznie.

Bedziesz karmic mlekiem w butli plus herbatki bo mleko modyfikowane jest cięższe i powinno sie dopajac malucha wodą (najlepiej nie slodzona glukoza-co niestety jest praktykowane w szpitalu)pozniej mozna podawac jakies herbatki.

I spokojnie ,bez paniki
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 11:03   #3
lumiaa
Rozeznanie
 
Avatar lumiaa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

No dzięki, Paula na Ciebie to można liczyć
Tak mówisz, że połowa stresu za mną? Czyli, że w sumie nie mam wyboru, o to ci chodziło?
Troche mi lepiej ale boję sie że z tego wszystkiego wyjdzie jakiś jeden wielki klops. Że ludzie nie zrozumieją że ja nie moge karmic i będą mnie na siłę przekonywać np że wcale nie musze (a wręcz nie mogę, bo jak to tak małe dziecko itp...) przyjmować swoich leków. Najgorsze jest że sama zaczynam sie zastanawiać czy je brać... Czasem krew mnie zalewa jak myślę o tym jacy ludzie sa głupi. Jak słysze że miałabym brać jeszcze kolejne leki na hamowanie laktacji to mam mieszane odczucia no ale w sumie to bardzo dobrze że cos takiego istnieje.
Pytałam o to jakie mleko jest waszym zdaniem jest najlepsze, bo czytałam że rzeczywiście jedne sa jakos lepiej a inne gorzej tolerowane przez dzieci. Jeśli któraś z mam jest z tematem aktualnie na topie to bym prosiła o podanie orientacyjnych nazw mlek z cena i inf na ile to wystarcza- ot tak orientacyjnie.
A z wodą to czytałam, że takiej czystej- tj. bez glukozy- maluch nie chce ponoć łykać. Ale to może kwestia przyzwyczajenia? No nie wiem.
lumiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 11:31   #4
sylwi_2005
Raczkowanie
 
Avatar sylwi_2005
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 427
GG do sylwi_2005
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Lumiaa nie przejmuj sie i nie słuchaj tego co mówia inni .Wiele dzieci wychowało sie na mleku modyfikowanym i wcale nie różnią sie od tych które karmione są piersia. Przynajmniej nie bedziesz musiała uważać na to co jesz zeby nie zaszkodzic bobaskowi. dla mnie dieta na początku była straszna katorga.
ja karmie piersia wiec co do rodzajow mleka Ci nie pomoge. Ale wiem ze aby nie dopuścić do zapalenia piersi potrzebny Ci bedzie laktator do odciagania mleka- szczegolnie na początku,bo w 3 dobie po porodzie jest go bardzo dużo. polecam avent isis-na allegro nowy cena ok 130zł a u mnie w sklepie ok 180zL. W Twoim przypadku należy odciągać niewiele mleka aby nie pobudzać laktacji. -tylko tyle aby nie zrobiły sie zastoje z mleka i zeby piersi nie były twarde. Ale to myśle,ze powieedzą Ci pielęgniarki
sylwi_2005 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 11:34   #5
sylwi_2005
Raczkowanie
 
Avatar sylwi_2005
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 427
GG do sylwi_2005
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Lumiaa zobacz to http://www.bonamater.waw.pl/forum/forum.php możesz też sama zadać pytanie specjalistom od laktacji
sylwi_2005 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 11:38   #6
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

lumiaa- nie przejmuj sie durnymi komentarzami. Niektorzy ludzie sa ciemni i juz. Tyle sie mowi o uswiadamianiu kobiet, ze karmienie piersia to jest to, a tak naprawde powinni zajac sie uswiadamianiem, ze matka nie karmiaca nie jest wcale gorsza i karmienie butelka nie jest zbrodna- jak dla mnie jest wrecz duzo lepsze. Ja cala ciaze nastawialam sie, ze bede karmic piersia, bo przeciez tak trzeba. Jadlam caly czas (juz po porodzie) same mlekopedne rzeczy, watrobke, pilam ciagle sok z burakow, herbatki wspomagajace laktacje itd. Nic to nie dalo, bo moj synek zamiast przybierac na wadze, po miesiacu wazyl o 100 g mniej niz po porodzie. Moja polozna mnie ciagle namawiala na butle, ja bylam uparta, ale wkoncu dla dobra malego, ktory byl ciagle glodny, stwierdzilam, ze raz dziennie bedzie dostawal piers, a tak butle. Przede wszytskim wreszcie zaczal przybierac na wadze, majac 3 miesiace przesypial juz cale noce, wreszcie byl najedzony i sppokojny. Po 3 miesiacach zrezygnowalam nawet z dokarmiania piersia. Maly ma 13 msc i nigdy nie byl nawet przeziebiony, a mowia, ze dzieci na sztucznym mleku nie sa odporne... brednie. Nam polecono mleko Nan- kosztuje ok.13 zl. Jesli dziecko bedzie mialo skaze mozna zmienic na Nan ha. W tej samej cenie mniej wiecej jest tez Bebilon (moze byc tez pepti), ponoc najbardziej przypomina skladem i wartosciami odzywzymi mleko matki. Najslabsze i najtansze jest Bebiko, ale ja bym na poczatku nie dawala, my na Bebiko przerzucilismy Kube jak mial ok pol roku. Sa oczywiscie jeszcze specjalistyczne mleka dla dzieci z duza skaza np. Nutramigen, ale jest obrzydliwe w smaku. Hipp tez ma jakies mleka, ale ciezko je dostac. Ja bym polecala jednak Nan No i do tego herbatki. Wspaniala wedlug mnie jest Hipp ulatwiajaca trawienie, podobna ma tez bobovita (te bobovity tansze). Bobovita ma mniej cukru, hipp jest bardziej slodzony. Nam tez zalecali dawanie wody z glukoza, ale jak malemu tylko zeszla zoltaczka, glukozie powiedzielismy a kysz a kysz Ciagle slyszalam : nie karmisz piersia? ojeeeeeej.... nie dobrze. Albo "jak to nie karmisz? a ja karmilam, moja corcia jest zdrowa itd". Na poczatku strasznie sie przejmowalam , a potem nauczylam sie jednym ucem wpuszczac, drugim wypuszczac. Jak delikwent byl bardzo namolny mowilam teksty typu "to gratuluje" albo "ojeeeeej ale super" i poprostu sobie szlam. Poskutkowalo
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 12:05   #7
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

[QUOTE=lumiaa]No dzięki, Paula na Ciebie to można liczyć

starm sie

Cytat:
Napisane przez lumiaa
Tak mówisz, że połowa stresu za mną? Czyli, że w sumie nie mam wyboru, o to ci chodziło?
Troche mi lepiej ale boję sie że z tego wszystkiego wyjdzie jakiś jeden wielki klops. Że ludzie nie zrozumieją że ja nie moge karmic i będą mnie na siłę przekonywać np że wcale nie musze (a wręcz nie mogę, bo jak to tak małe dziecko itp...) przyjmować swoich leków. Najgorsze jest że sama zaczynam sie zastanawiać czy je brać... Czasem krew mnie zalewa jak myślę o tym jacy ludzie sa głupi.
Pól stresu masz juz za soba bo wiesz jak bedzie wygladalo karmienie czyli nie zaskoczy cie problem z brakiem pokarmu ,itp kłopotami.

Inni ludzie ? daj spokój ty i bobas jestescie najważniejsi zreszta jak bedzie bobas bo naszej stronie to sama zobaczysz iz opinie innych sa najmniej wazne





Cytat:
Napisane przez lumiaa
Jak słysze że miałabym brać jeszcze kolejne leki na hamowanie laktacji to mam mieszane odczucia no ale w sumie to bardzo dobrze że cos takiego istnieje.
Dokladnie nie wiem jak lekarze beda ci pomagac w zachamowaniu laktacji,byc może bedzie na tyle mała iż zaniknie sama ,byc moze bedziesz tryskac jak fontanna ,nikt nie jest wstanie tego przewidziec.



Cytat:
Napisane przez lumiaa
Pytałam o to jakie mleko jest waszym zdaniem jest najlepsze, bo czytałam że rzeczywiście jedne sa jakos lepiej a inne gorzej tolerowane przez dzieci. Jeśli któraś z mam jest z tematem aktualnie na topie to bym prosiła o podanie orientacyjnych nazw mlek z cena i inf na ile to wystarcza- ot tak orientacyjnie.
Ja jako zosia -samosia sama bez konsultacji przestawilam dziecko z piersi na butle ,kupilam mleko Nan ,zostalo od razu zaakceptowane ,zero problemów.

co do cen to np:http://www.hipernet24.pl/prodinfo.ph...o_id=&char_id=

uzywałam tego najtańszego.
na szczescie dziecko nie bylo alergikiem ,nie ulewało,bez problemów.
nie pamietam na ile starcxzało ale przyznam nie byl to tani interes ,zreszta ogolnie dziecko to skarbonka bez dna







Cytat:
Napisane przez lumiaa
A z wodą to czytałam, że takiej czystej- tj. bez glukozy- maluch nie chce ponoć łykać. Ale to może kwestia przyzwyczajenia? No nie wiem.
Myślę ,że to kwestia przwyczjenia, dziecko znajac slodki smak nie wezmie do ust czegos bez smaku.

Moje dziecko pilo wode bez cukru,glukozy ,itp,herbatek takze nie slodzilismy, do dzisiaj lubi wode a nigdy nie piła coli i innych gazowanych napoi,herbata tez gorzką pije.

Nie zakładaj z góry iż bedzie to "klops" ,pomyśl ,że jakkolwiek by nie bylo to dasz rade dacie razem chociaz czasami trudno bedzie o zgodną współprace z bobasem
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-02-03, 12:47   #8
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Lumia! ja za słowami Pauli powiedziałabym ze nawet w 90% masz stres za soba-jestem świeżo po porodzie i jak byłam w szpitalu to wiekszosc problemów to karmienie piersią i nieprzybywanie dzieciaczków na wadze (z powodu braku pokarmu albo nieodpowiedniego przystawiania do piersi), Ciebie to ominie....
Jesli chodzi o leki na zatrzymanie laktacji to jest mozliwosc ze nie bedziesz musiała ich brac bo laktacje zwieksza sie jak dzidzius ssie piers, jesli nie bedzie ssał to mozliwe ze pokarm nie zrobi Ci nawału, odradzałabym uzywanie laktatora bo jednak odciaganie pokarmu równiez powoduje zwiekszenie laktacji-ale te sprawy to dopiero "wyjdą" w szpitalu (każda kobieta moze miec inną laktacje, ilosc mleka moze byc znikoma-wtedy nie bedziesz miała zadnych problemów, natomiast jesli bedziesz miała duzą ilośc mleczka mimo ze nie bedziesz przystawiała dzidzi-wtedy wchodza w grę leki).
U mnie w szpitalu dzieciaczkom podaja mleko Bebilon, i moje dziecko zaakceptowało to mleczko prawie bez problemów (troszkę dokuczają zaparcia, ale często tak bywa...). Podejrzewam że najlepiej by było abys zdecydowała sie wczesniej na okreslone mleczko i wzięła ze sobą do szpiatala- razem z butelka i całym sprzetem , bo moze by Ci sie udało samej karmic dzidziusia (połozne często traktują przychodzenie na karmienie sztuczne jako zawracanie głowy-i nie są zbyt miłe), tym bardziej ze takie masz "odgórne" nakazanie-karmic sztucznie...
Przy pierwszym dziecku mleko jakie używałam to Humana-jest niezbyt tania ,ale bezpieczna jesli chodzi o wszelkiego rodzaju reakscje alergiczne.
Najlepiej jednak skontaktowac sie z lekarzem pediatra przed porodem aby polecił jakie mleczko używac...ale musi byc to lekarz który nie ulega wpływom przedstawicieli handlowych, tylko taki który naprade poleci mleko które jest dobre a nie którego przedstawiceil zasponsorowaał wycieczke (osobiscie odradzam Nan-ostatnio była kiepska sytuacja z tym mlekiem bo cała partia musiała byc zniszczona, gdyż barwniki z opakowania przedostały sie do mleczka)
W sumie to wiele kobiet moze Ci pozazdrościc sytuacji, bo wiesz na co masz sie szykowac....trzymaj sie cieplutko i nie stresuj sie tą sytuacją aby nie urodził ci sie mały nerwusek ,pozdrowionka
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 12:48   #9
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Lumiaa jesli musisz przyjmować jakieś leki to chyba Twoje zdrowie jest ważniejsze niż to co pomyślą sobie ludzie. Pilnuj tylko w szpitalu żeby Ci dziecka nie przystawili do piersi bo znam takie przypadki że nie patrzą na to jakie są zalecenia. Powiedz że ze względów zdrowotnych będziesz karmić butelką i tyle. Weź sobie na wszelki wypadek mleko i butelke do szpitala, tak dla siebie żebyś czuła się pewniej że masz to zawsze pod ręką.
Mamą będe dopiero za kilka dni więc co do mleka moge tylko powtórzyć doświadczenia zaprzyjaźnionych młodych matek. Większość daje Bebilon. Duża puszka kosztuje coś koło 26-28 zł. Jedna koleżanka liczyła ile wydaje miesięcznie na mleko i wyszło jej 120-150 zł. Jest też bardzo dobre apteczne mleko Enfamil, polecają je lekarze ale koszt jest to kosmiczny bo 400g kosztuje aż 25zł.
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 12:48   #10
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Ja bardzo dluuugo karmilam piersia i co do mleka Ci nie pomoge. Niestety na glupie komentarze musisz sie przygotowac, teraz wszyscy wariuja na tle karmienia piersia i zawsze znajdzie sie taki co to powie, ze karmic musisz za wszelka cene... Nie przejmuj sie! Kiedy ja sie urodzilam to byla moda na karmienie sztuczne i wszystkie mamy karmily dzieci z butli, z tego co wiem ludzie z mojego pokolenia nie naleza do szczegolnie chorowitych i nie wyginelismy marnie z tego powodu, ze bylismy karmieni sztucznie A z tego co mialam szanse zaobserwowac najgorsi sa lekarze i polozne, ci to nie znaja umiaru w pouczaniu mam nie karmiacych piersia. Nie daj sie i rob swoje.
Moja przyjaciolka karmila dziecko sztucznym mlekiem i mowi, ze bardzo krotko uzywala laktatora, podobno najlepiej pozyczyc od kogos niz wydawac tyle pieniedzy. Kiedys byly nawet wypozyczalnie laktatorow w wiekszych miastach, nie wiem czy jest tak nadal. Aha, bardzo malo pila przez pierwsze dni po porodzie, u niej to poskutkowalo, nie miala duzo pokarmu i nie musiala brac tabletek. Ale kazdy reaguje inaczej.
Pozdrawiam
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 12:54   #11
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

doczyatłam ze pytasz o ceny-ja obecnie daję Bebilon, puszka 900g starcza mi na 7-9dni i kosztuje 25-30zł(nie jest to majatek) moja dzidzia ma miesiąc(zobaczymy jak bedzie póznije bo jednak zwiększają sie ilosci zjadanego mleczka, ale mleka dla starszych dzieciaczków sa tansze bo dla noworodków muszą byc "ekstra" ). jak pisałam Humana jest dużo droższa ale nie wiem ile dokładnie kosztuje. Podałam cenę z hipermarketu, ale jak juz bedziesz wiedziała ze dzidzia akceptuje mleczko to mozna kupic wieksza ilosc w hurtowni.
Plusem sztucznego karmmienia jest to ze po karmieniu dzidzia 3godziny spokojnie spi ok 3-4godziny, wiele szybciej przybiera na wadze, no i mama ma wiecej czasu dla siebie bo butelache dzidzia obciagnie w 10-30min a przy piersi siedzi....czasem prawie non stop.
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-03, 12:54   #12
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Cytat:
Napisane przez KATESIA
(osobiscie odradzam Nan-ostatnio była kiepska sytuacja z tym mlekiem bo cała partia musiała byc zniszczona, gdyż barwniki z opakowania przedostały sie do mleczka)

ciekawe ,ja przeszlam Nan 6 lat temu wiec byc moze po drodze zdarzyla sie wpadka naszczescie ktos sie przyznał.
ciekawe jak to przeszlo skoro mleko jest w folii ,hmm.

W kazdym razie wybor mleka jest duzy i napewno cos znajdziesz.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 13:19   #13
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Moje dziecko też piło mleko Nan i bardzo dobrze je tolerowało.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 13:31   #14
ViViean
BAN stały
 
Avatar ViViean
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 261
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

wszystkie swoje dzieci karmiłam sztucznie. Po prostu nie chciałam karmić piersią. W szpitalu karmiłam piersią, bo położne ni chciały słyszeć o przestawieniu dziecka na sztuczne mleko, jeśli matka miała pokarm. Wróciłam do domu, kupiłam sztuczne mleko, butelki już czekały i przynajmniej wiedziałam ile dziecko zjadło i czy jest syte. Dopajałam herbatkami Hipp i tak było przy każdym dzieciątku. Najstarsza córka do 6msc jadła Bebilon, później przestawiłam ją na bebiko, które je do dziś rano i wieczorem. Średnia córka od początku je Nan i pięknie mi przybierała po nim na wadze, więc i teraz synka (trzymiesięcznego) karmię Nanem. Zdazają się reakcje alergiczne i wtedy musiałabyś zakupić nan ha, który jest droższy (pudełko kosztuje chyba coś ponad 20zł). Mi jedno pudełko Nanu u tego trzymiesiecznego syna starcza na jakieś trzy cztery dni. Wadomo, że w miarę jak zaczniesz wprowadzać do jadłospisu inne składniki to mleka będzie schodziło mniej, bo np. możesz podać deserek i będzie on jako jeden posiłek. No, a ja tymczasem uciekam, bo za pół godzinki flacha idzie w ruch a jeszcze trzeba po obiedzie sprzątnąć
ViViean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 13:35   #15
mawo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 99
GG do mawo
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Ja od początku karmiłam mlekiem sztucznym, mój synek miał problemy ze ssaniem, nikt nawet nie próbował mi pomoc go przystawic do piersi, z góry skazano to na niepowodzenie. Leżał troche w inkubatorze. Bardzo drażniły mnie komentarze typu "mleko matki najlepsze", "po naturalnym mleku takie inteligentne, zdowe dzieci wyrastają" itp.
W trzeciej dobie dostałam zastoju, piersi zrobiły sie twarde , gorące. Miałam podwyzszoną temp. Bardzo ważne było wtedy odciąganie, niestety nie mogłam liczyc na pomoc nikogo kompetentnego mam na mysli położne czy jakiś doradców laktacyjnych, nikt sie mną nie zajął , nie zainteresował. Wspominam to nie najlepiej. Ale poradziłam sobie z tym jakoś sama. Odciągałam po troszku pokarm, po tygoniu zanikł całkowicie.
Teraz mój synek ma 2 latka nie jest mniej inteligentny niz jego rówiesnicy, nie choruje tez częściej.
Od początku dostawał Bebilon.
mawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 15:40   #16
lumiaa
Rozeznanie
 
Avatar lumiaa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

KOCHANE jesteście
Bardzo Wam dziękuję.
Troche trudno jest sie nie przejmować, bo z kimkolwiek bym nie rozmawiała (juz dzieciatym) to od razu dostaję "dobre rady" dotyczące karmienia piersią.
Gdy wspominam nieśmiało, że chyba nie będe mogła to dopiero sie zaczyna...staram sie więc nie poruszac tego tamatu ale życzliwi wychodza z inicjatywą....poza tym moje obawy sa takie jak piszecie, że nie będe w stanie przeciwstawić się takiej nagonce w szpitalu, że KONIECZNIE musze karmić.
Bo nagonka jest oj, i to jaka. Moja położna z rejonu zapytana o mój problem powiedziała że " od tego mam piersi, żeby karmić" i potraktowała mnie jak tzw. "gówniarę", której cos tam sie ubzdurało, tylko dlatego że wcale nie wyglądam na swoje 28 lat, a bardziej na 18. Nawciskała mi edukacyjnych książeczek o dobroczynnych skutkach karmienia piersia a ja sie tak przejęłam że będę "krzywdzić mego maluszka", że sie az popłakałam...

Macie wszystkie świętą rację...ne należy sie tym przejmować, ale same doskonale wiecie jak wele emocji towarzyszy macierzyństwu. No i pewnie hormony ciążowe robią swoje...jeszcze troche i będę beczeć na Muminkach...

poza tym pocieszyłyście mnie nieco, bo cena mleka jeszcze nie jest taka kosmiczna. W porównaniu do pieluch i innych dupereli to pikuś.
lumiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 16:11   #17
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Sztuczne karmienie hmm.... Lumia może to zabrzmi strasznie ale przygotuj się, że spotkasz się jeszcze nie raz z krytyką wielu osób, że karmisz sztucznie. Oczywiście niektórzy ci zarzucą, że chcesz karmić sztucznie, że jesteś wygodna, że nie chcesz dać dziecku piersi, że trzeba karmić piersią za wszelką cenę itp. Niestety przykre to ale prawdziwe

Sama nasłuchałam się już sporo takich komentarzy, tylko za to, że mam mało pokarmu nie moge dziecka wykarmić i zastanawiam się czy małą dokarmiać butelką
Zresztą jak chcesz to poczytaj sama:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=93477

Ale tak jak napisała Paula pół stresu masz już za sobą, bo wiesz na co się przygotować.
Lumiaa i pamiętaj, nie daj się w szpitalu namówić na karmienie, skoro karmić nie powinnaś !
Żeby się potem nie okazało, że w twoim przypadku przy braniu tabletek, to karmienie może przynieść więcej szkody niż pożytku.

Najlepiej jak wezmniesz ze sobą do szpitala mleko, butelki i podgrzewacz, wtedy jakby co to nie bedziesz musiała prosić nikogo o łaskę i sama sobie świetnie poradzisz.

Co zaś do wyboru mleka to moge ci napisać tyle, że nawet jak sobie wczesniej jakieś upatrzysz dla dzidziusia to potem może się okazać, że dzidziuś tego mleka nie polubi lub nie bedzie tolerował, wiec to wszystko wyjdzie w praniu jakie mleko okaże się najlepsze dla twojej pociechy.

A teraz to nie zamartwiaj się tym na przyszłość
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 17:32   #18
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Nie przejmuj się gadaniną innych ludzi. Krzywdy dziecku nie zrobisz karmiąc sztucznym mlekiem.

Ja karmiłam piersią tylko pół roku, bo tak długo miałam pokarm. Moja koleżanka po przyjściu do domu ze szpitala zaraz przeszła na butelkę i nie wytykałam jej tego. Jej syn wyrósł na zdrowego chłopaka. Druga moja koleżanka urodziła bliźniaki i też karmiła sztucznie, bo miała za mało pokarmu dla dwóch.

Głowa do góry. Twoje samopoczucie i zdrowie też jest ważne. Ja Cię dobrze rozumiem i nie przyszło by mi do głowy potepiać Cię za takie coś.

Pozdrawiam Cię serdecznie
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-03, 22:44   #19
Yolla
Rozeznanie
 
Avatar Yolla
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 753
Dot.: Skazana na SZTUCZNY POKARM Prosze o rady

Lumiaa, przede wszystkim nie daj sobie wmówić, że robisz dziecku krzywdę, bo to nieprawda! Wiem, ludzie potrafią być złośliwi, ale musisz się na to uodpornić, masz jeszcze trochę czasu A jak na razie, to po prostu nie wspominaj, ze nie będziesz karmić piersia, bo i po co? Po co dawać taką "pożywkę" dla tych dobrych rad
Ja swojego małego baaaardzo krótko karmiłam piersią i też swoje wysłuchałam.
Mój mały zaraz po urodzeniu był karmiony Nan Ha (mieli już w szpitalu). Przez pierwszą dobę prawie nie miałam pokarmu, a drugą noc po urodzeniu przespałam martwym bykiem i gdzie mi tam było do karmienia młodego położne pilnowały, żeby mały mamusi nie zbudził i karmiły, gdy tylko zakwilił Całe to ustrojstwo, podgrzewacze i butelki było na miejscu, ale to oczywiście musisz sprawdzić

pozdrówka i spokojnego "ciężarowania"
Yolla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:08.