Wszyscy mają Synergen.... Mam i JA!!! :)

[LifeByEsprit]

W końcu i ja dotarłam do Rossmanna po odbiór mojej paczuszki Panie w sklepie nie bardzo wiedziały o co chodzi, ale po kilku chwilach "ogarnęły" sytuację i niebieska torebka spoczęła w dłoniach nowej właścicielki. Oczywiście ciekawość wzięła górę i już w drodze do domu zaglądnęłam, czy aby na pewno wszystkie produkty znajdują się w zestawie. Wszystko, co obiecane zostało dostarczone, a więc moja szafka z kosmetykami wzbogaciła się o 7 nowych produktów marki Synergen

W skład zestawu wchodzą:
1) Antybakteryjny korektor przeciw wypryskom, 01 Vanilla;
2) Puder w kompakcie, 01 One;
3) Maseczka przeciwtrądzikowa;
4) Żel punktowy na wypryski;
5) Krem nawilżający do cery mieszanej;
6) Antyperspirant do skóry wrażliwej;
7) Masło kokosowe do ciała.


Z produktami marki Synergen nie miałam nigdy do czynienia, jednak o niektórych produktach słyszałam trochę dobrego, dlatego tym bardziej cieszę się, że będę mogła na własnej skórze (dosłownie! ) przekonać się jak działają. Być może nie będzie to jednorazowa przygoda i zostaniemy przyjaciółmi na dłużej Opinie, które będę tu prezentować będą w 100% moimi spostrzeżeniami. Jeśli jakiś produkt nie spełni moich oczekiwań lub na odwrót- okaże się, że Synergen przygotował dla swoich klientek jakąś wartą uwagi perełkę, na pewno przeczytacie o tym w moim wątku Dlatego serdecznie zapraszam Was wszystkie do śledzenia mojej przygody z marką Synergen! Może razem uda nam się odkryć jakieś cudo

[Wiolkaa93]

Gratuluje wygranej Czekam na recenzję

[LifeByEsprit]

Pierwszym produktem, który wzięłam "pod lupę" jest

SYNERGEN BALSAM DEO ROLL ON Antyperspirant do skóry wrażliwej.

Jest to standardowy dezodorant antyperspiracyjny "w kulce". Opakowanie plastikowe o pojemności 50 ml, zapach delikatny, kwiatowy, nawet przyjemny- ogółem bardzo przypomina dezodoranty z serii młodzieżowej Rexony (przede wszystkim wyglądem opakowania, ale również słodkim zapachem). Osobiście, gdyby stał na sklepowej półce, to nie zwróciłabym na niego uwagi- głównie za sprawą tego, że nie przepadam za "kulkami", a opakowanie produktu również nie działa na mnie zachęcająco.

Użyłam dezodorantu rano i przez cały dzień pracy czułam jego delikatny zapach. Pomijając całą moją niechęć do tego typu antyperspirantów, dezodorant spisał się całkiem dobrze, no i duży plus za brak alkoholu (nie lubię mieć podrażnionych pach). Ciekawa jestem jak będzie się go używało na dłuższą metę, czy nie brudzi ubrań (dziś nic takiego nie zaobserwowałam) oraz czy działa przeciw potnie. Mam zamiar się mu jeszcze bliżej przyjrzeć i potem na pewno zdam Wam kompletną relację. Na dziś dzień pomimo kilku minusów wydaję się być OK.

Podsumowując:
+ całkiem przyjemny, kwiatowy zapach;
+ nie zawiera alkoholu;
+ na opakowaniu widnieje informacja o okresie użytkowania od pierwszego otwarcia;
+ trwały;

- kulka ciężko "chodzi";
- brak informacji o dacie ważności produktu;
- wygląd opakowania.

Jeśli ktoś jest zainteresowany składem produktu, to wklejam zdjęcie. ENJOY!

A jutro zbadamy działanie punktowego żelu przeciw wypryskom

ZAPRASZAM!

[Parvati]

Dzięki za fotkę składu
Czy przy pozostałych kosmetykach też można na nie liczyć?

Pozdrawiam i będę zaglądać!

[LifeByEsprit]

Napisane przez Parvati

Dzięki za fotkę składu
Czy przy pozostałych kosmetykach też można na nie liczyć?

Pozdrawiam i będę zaglądać!

Tak, przy każdym opisie będę dołączać fotkę ze składem produktu Więc zapraszam do śledzenia na bieżąco

[LifeByEsprit]

Kolejnym produktem, który otrzymałam od Rossmanna jest

ŻEL PUNKTOWY NA WYPRYSKI

Żel zapakowany jest w wygodną w użyciu tubkę o pojemności 15 ml, zakończoną wąską końcówką ułatwiającą wyciśnięcie odpowiedniej ilości preparatu. Myślę, że pojemność jest dość spora jak na kosmetyk tego typu. Żel jest przeźroczysty, co w dużym stopniu ułatwia jego użytkowanie w czasie dnia, ponieważ nie zostawia po sobie żadnych śladów. Zapach, jak dla mnie przyjemy- przypomina mi zapach męskiego żelu pod prysznic

Ze względu na fakt, iż w obecnej chwili moja buzia pozbawiona jest jakiejkolwiek pryszczatej skazy, przetestowałam żel na brzydkim stanie zapalnym, który w ostatnich dniach pojawił się na moim ramieniu. Miejsce było tym bardziej trudne do wyleczenia, ponieważ wyprysk powstał tuż pod ramiączkiem od stanika.
Nałożyłam żel przedwczoraj wieczorem, a już rano stan zapalny widocznie zmalał, obrzęk i zaczerwienienie zmniejszyły się. Czynność powtórzyłam następnego dnia wieczorem i dziś rano ze szczęściem w oczach zauważyłam, że rana wysuszyła się i znika.
Żel spisał się na medal i mam nadzieje, że nie jest to jedynie zbieg okoliczności. Jak tylko coś niepożądanego pojawi się na mojej skórze, na pewno sięgnę ponownie po ten kosmetyk. Na dzień dzisiejszy jestem mile zaskoczona i jestem jak najbardziej na tak!

Podsumowując:
+ wygodne w użyciu opakowanie;
+ ładny zapach;
+ przeźroczysty;
+ na opakowaniu widnieje informacja o okresie użytkowania od pierwszego otwarcia;
+ dość spora pojemność;
+ jak na razie skuteczny;

- brak terminu ważności.

Dla osób zainteresowanych składem produktu, wklejam poniżej zdjęcie

A jutro przyjrzymy się bliżej antybakteryjnemu pudrowi w kompakcie.

ZAPRASZAM DO ŚLEDZENIA WĄTKU!

[LifeByEsprit]

Dziś nadeszła pora na recenzje produktu, o którym wcześniej słyszałam wiele dobrego:

SYNERGEN PUDER W KOMPAKCIE

Puder zapakowany jest w wygodne, plastikowe pudełko z solidnym zamknięciem uniemożliwiającym otwarcie się kosmetyku w najmniej pożądanym momencie (np. w torebce). Plastik wydaje się być dość trwały. Do pudru dołączony jest całkiem fajny aplikator, którego kształt ułatwia odpowiednie nałożenie kosmetyku. Szkoda, że opakowanie nie zawiera lusterka, ale za taką cenę nie będę taka wymagająca Puder ma trochę drażniący aczkolwiek dość ładny zapach- mi osobiście kojarzy on się z zapachem mydła...

Kolor, który otrzymałam od Rossmanna (01 One) idealnie nadaje się do mojej karnacji. Nie jest za jasny, ani za ciemny- gdybym miała nazwać kolor "po imieniu", byłby to Natural. Nałożony na twarz wtapia się w kolor skóry i staje się niewidoczny. Puder jest lekki, nie zapycha porów. Niestety jest mało trwały. Po porannej aplikacji mat utrzymywał się zaledwie ok. 2 godzin, potem musiałam nanieść poprawki.
Myślę, że w codziennym użytku będzie sprawował się całkiem dobrze, jednak do wieczornego makijażu się nie nadaje. O jego funkcji zapobiegania powstawaniu wyprysków niestety się nie wypowiem, bo używam go zaledwie 2 dni.

Podsumowując:
+ wygodne opakowanie i aplikator;
+ pudełko zawiera informację o okresie przydatności od pierwszego otwarcia;
+ lekka formuła, wtapiająca się w skórę;

- brak daty ważności (standardowo już );
- krótko utrzymujący się efekt zmatowienia;
- brak lusterka (wiem, czepiam się... );
- brak widocznego składu produktu.

Zdjęcia składu produktu niestety nie będzie, ponieważ nie jest widoczny. Podejrzewam, że znajduje się na spodzie opakowania, pod naklejką której niestety nie potrafię oderwać. Umieszczenie składu w takim miejscu skutecznie utrudnia zapoznanie się z nim przez zakupem.

Jutro test antybakteryjnego korektora przeciw wypryskom.

ZAPRASZAM DO ZAGLĄDANIA!

[LifeByEsprit]

Następny z produktów, który znalazł się w zestawie, to

ANTYBAKTERYJNY KOREKTOR PRZECIW WYPRYSKOM

Korektor znajduje się w standardowym szminkowym opakowaniu. Tworzywo, z którego je wykonano to plastik połączony z metalem, dzięki czemu opakowanie sprawia wrażenie solidnego i możemy być pewne, że nieproszone na pewno się nie otworzy. Korektor jest w formie wysuwanego sztyftu, co bardzo ułatwia aplikację. Zapach niestety niezbyt miły- kojarzy mi się z woskiem.

Produkt jest dość twardy, ale nakłada się go z łatwością. Duży plus za to, że się nie topi. Niestety kolor, który otrzymałam (Vanilla 01) jest dosyć ciemny, co uniemożliwiło mi przeprowadzenie testu. Jedyne co mogę o nim powiedzieć, to że jest nawet trwały- długo utrzymuje się na skórze i nie ściera się zbytnio w ciągu dnia.

Podsumowując:
+ trwałość;
+ solidne opakowanie;
+ długi okres przydatności od pierwszego otwarcia (24 m);

- lekko wyczuwalny, aczkolwiek niefajny zapach;
- brak okresu ważności.

Dla zainteresowanych fotka składu

W następnej notce: moje spostrzeżenia dotyczące maseczki przeciwtrądzikowej.

A MOŻE WY MACIE WIĘKSZE DOŚWIADCZENIE Z KTÓRYMŚ Z KOSMETYKÓW SYNERGEN?
ZAPRASZAM DO DZIELENIA SIĘ OPINIĄ!

[LifeByEsprit]

Dzisiejsza recenzja dotyczy produktu, którego- sądząc po opiniach pozostałych testerek, najbardziej się obawiałam:

SYNERGEN MASECZKA PRZECIWTRĄDZIKOWA

Moje obawy co do tego produktu niestety okazały się słuszne. Produkt zapakowany jest w dwupak, każda z saszetek ma pojemność 7,5 ml, która idealnie starcza na porządne nałożenie na całą powierzchnię twarzy. Opakowanie zawiera zieloną maź przypominającą pastę do zębów. Konsystencja jest kremowa, dzięki czemu maseczka dobrze się rozprowadza i nie spływa. Zapach, delikatnie mówiąc nie jest zbyt przyjemny (jest ohydny!).

Nałożyłam maseczkę na twarz i po kilku chwilach, pożałowałam tego czynu. Skóra zaczęła piec, czułam się tak, jak czuje się człowiek kiedy spiecze sobie twarz na słońcu- ledwie wytrzymałam te 15 minut (bo tyle czasu producent zaleca trzymać maseczkę na twarzy). Maseczka w ciągu tych 15 minut nie zaschła, dzięki czemu sprawnie udało się ją zmyć. I tu znów niemiłe zaskoczenie: uczucie ściągnięcia i nadal utrzymujące się pieczenie. Jedyny plus tego zabiegu to fakt, że skóra jest gładsza. Niestety produkt zawiódł mnie na całej linii. Nie sięgnę po niego już nigdy i na pewno nikomu go nie polecę... Chcę jak najszybciej zapomnieć o tym traumatycznym doświadczeniu!

Podsumowanie:
+ opakowanie, w sam raz nadające się do jednorazowego użycia;
+ kremowa konsystencja;
+ data użyteczności od pierwszego otwarcia;

- brzydki zapach;
- uczucie pieczenia, po nałożeniu;
- brak daty ważności.

Poniżej fotka składu produktu.

Jutro opinia o kokosowym maśle do ciała.

ZAPRASZAM!!

P.S. Po godzinie od nałożenia maseczki skóra nadal pali!

[Parvati]

Dziękuję za zdjęcia składów tam gdzie się dało
Po Waszych recenzjach tutaj na forum postanowił upolować masełko do ciała, więc czekam na recenzję u Ciebie
Będę jeszcze zaglądała

edit. Co do maseczki widzę, że wiele osób ma po niej podrażnienia spróbuj położyć algi/maskę z alg dla ukojenia.

[LifeByEsprit]

Dzięki za radę Chyba będę musiała skorzystać, bo jeszcze dziś czuję efekty wczorajszego eksperymentu...

[LifeByEsprit]

Przedostatni produkt z Rossmannowej paczuszki, czyli

MASŁO KOKOSOWE DO CIAŁA

Masło umieszczone jest w plastikowym, odkręcanym pojemniku. Jego pojemność to standardowe 250 ml. Niestety sądząc po tym, że w moim egzemplarzu była połamana nakrętka, trwałość opakowania pozostawia wiele do życzenia. Produkt konsystencją odbiega od naszego wyobrażenia dotyczącego masła- dla mnie bardziej przypomina budyń. Duży plus za bardzo ładny zapach, który przez długi czas utrzymuje się na skórze (nie jestem zwolenniczką kokosowego zapachu, ponieważ kojarzy mi się z czymś duszącym, słodkim i ble- w tym wypadku zapach jest niesamowicie przyjemny i zachęcający do użycia).

Krem dobrze się rozprowadza i szybko wsiąka w skórę. Nie pozostawia tłustego filmu. Skóra po użyciu jest miękka, jędrna i nawilżona, jednak z tym intensywnym nawilżeniem producent przesadził (nawilżenie i owszem jest, aczkolwiek nie nazwałabym go intensywnym). Produkt jest mało wydajny: wg. moich "obliczeń" wystarcza na ok. 14 dni codziennego stosowania.
Na chwilę obecną, to mój ulubiony produkt ze wszystkich otrzymanych od Rossmanna. Świetnie się sprawdził w codziennym użytkowaniu i na pewno jeszcze nie raz do niego wrócę. Jeżeli ktoś ma okazję wypróbować (a nie jest bardzo wymagający w kwestii nawilżenia), to z czystym sumieniem POLECAM!

Podsumowując:
+ super zapach;
+ odpowiednie właściwości pielęgnacyjne (optymalne nawilżenie, skóra po użyciu jest jędrna i miękka);
+ nie pozostawia tłustego filmu;
+ opakowanie zawiera informację o terminie spożytkowania produktu od pierwszego otwarcia;
+ konsystencja;
+ szybko się wchłania;

- mało wydajne;
- słaba jakość opakowania;
- brak daty ważności.

Dodaję zdjęcie składu- dla zainteresowanych

A jutro przyjrzymy się ostatniemu testowanemu produktowi, a będzie to krem nawilżający do cery mieszanej.

ZAPRASZAM DO ZAGLĄDANIA!!!

[LifeByEsprit]

No i dziś nadeszła pora na ostatni kosmetyk:

KREM NAWILŻAJĄCY DO CERY MIESZANEJ

Krem znajduje się w estetycznym szklanym słoiczku z plastikową nakrętką. Konsystencja jest idealna- nie jest za rzadki, ani za gęsty, nie spływa z palca. Zapach delikatny, bardzo przyjemny.

Krem przeznaczony jest zarówno do użytku dziennego jak i nocnego, co dla mnie jest dużym plusem, bo nie muszę zaopatrywać się w dwa różne preparaty. Niewielka ilość wystarczy do pokrycia całej twarzy, więc myślę, że specyfik jest całkiem wydajny. Krem nie jest tłusty, szybko się wchłania i nie zostawia na twarzy nieprzyjemnej "maski". Co do jego właściwości, to nawilżające są zauważalne, jednak matujących niestety nie zaobserwowałam (a szkoda, bo bardzo na to liczyłam). Ogólnie produkt, fajny do codziennego użytku, jednak nie spodziewajmy się po nim cudu. Gdyby efekt zmatowienia skóry był widoczny, to na pewno na dłużej zagościłby w mojej łazience.

Podsumowując:
+ opakowanie;
+ ładny zapach;
+ opakowanie zawiera datę przydatności od otwarcia;
+ działa nawilżająco;
+ 2 w 1 (na dzień i na noc);

- brak daty ważności;
- brak efektu zmatowienia skóry.

Dla ciekawych składu, fotka poniżej

Jutro podsumowanie mojego tygodnia z Synergen!

ZAPRASZAM!

[LifeByEsprit]

No i nadszedł ostatni dzień testowania... Chciałabym jeszcze raz podziękować Rossmannowi za szansę wypróbowania kosmetyków Synergen. Kilka z nich sprawiło mi sporą niespodziankę i na pewno się z nimi zaprzyjaźnię Niestety niektóre z nich były przykrym zawodem i przestrogą, aby w przyszłości po nie nie sięgać.
Poniżej moje TOP7 (w kolejności od tego najbardziej naj, do tego najbardziej ble):

1 miejsce zajmuje..... (tam ta da dam!!!! )

KOKOSOWE MASŁO DO CIAŁA

Najwyższe miejsce na podium zajmuje głównie dzięki swojemu cudownemu zapachowi, ale także za sprawą szybkiego wchłaniania się oraz optymalnego nawilżenia. Będąc w Rossmannie sięgnę po nie na pewno nie jeden raz, a i Siostrze polecę (niech też ma i się cieszy ).

2 miejsce:

KREM NAWILŻAJĄCY DO CERY MIESZANEJ

Pomimo, iż krem mnie lekko zawiódł (brak obiecanego matu, na który bardzo liczyłam), to odpowiada mi jego funkcjonalność (jeden słoiczek na dzień i na noc, jak dla mnie rewelacja!) oraz działanie nawilżające.

3 miejsce na podium zajął...

ANTYPERSPIRANT DO SKÓRY WRAŻLIWEJ ROLL-ON

Nie brudzi ubrań, co dla mnie jest wielką zaletą, zapach- pomimo, że mi nie odpowiada, utrzymuje się przez cały dzień. Jednak przy aktywniejszym dniu niestety jego działanie antyperspiracyjne zawodzi i czuje się delikatną wilgoć pod pachami.

miejsce 4:

ANTYBAKTERYJNY PUDER W KOMPAKCIE

Jego działanie matujące jest widoczne na mojej twarzy tylko ok. 2 godzin i właśnie te częste poprawki mnie do niego zniechęciły. Podoba mi się za to solidne opakowanie, które na pewno nie proszone się nie otworzy!

na miejscu 5 mojego rankingu znajduje się:

PUNKTOWY ŻEL PRZECIW WYPRYSKOM

Pomimo dobrego początku, żel nie okazał się cudotwórcą... Ładnie zasusza "nieproszonych gości", ale nic poza tym.

6 miejsce zajmuje:

ANTYBAKTERYJNY KOREKTOR PRZECIW WYPRYSKOM

Miejsce takie a nie inne z prostej przyczyny: za ciemny kolor skutecznie uniemożliwił mi przeprowadzenie testu, a praktyczne opakowanie to jednak za mało, aby sklasyfikować ten produkt na jakiejś wyższej pozycji.

no i "zaszczytne" ostatnie miejsce zajęła.... (pewnie zdziwienia nie będzie )

MASECZKA PRZECIWTRĄDZIKOWA

Uważam ten kosmetyk za jedną wielką pomyłkę! Jej użycie to był koszmar nad koszmary... Gdzie cała przyjemność wynikająca z tego zabiegu? Szkoda słów.... NIE POLECAM NIKOMU!

Na koniec chciałabym jeszcze podziękować Wizażankom za odwiedzanie mojego wątku i za te kilka pozostawionych komentarzy . Mam nadzieję, że sprawdziłam się jako blogerka- testerka i moje spostrzeżenia Wam się na coś przydadzą.

POZDRAWIAM!

[Karoline 2000]

na pewno ci sie spodobają ale nie wszystkie produkty są super . np. synergen soft peeling ma świetne efekty no ale soft to on nie jest :0