|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-02-04, 14:22 | #781 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
http://www.allegro.pl/item303675010_...tytan_g_5.html tu jest akuraty za 10zl ja kupowalam za 5!!http://www.allegro.pl/item307839026_..._bioplast.html a tu jest z bioplastu!pozdrawiam
|
2008-02-04, 14:23 | #782 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
az mi slabo
po 2 dniach to mi sie nie wygoi do konca zwykla jakas ranka... a co dopiero dziurka w nosie ale wiecie moze ja sie nie znam
__________________
... =^_^= ... ...Always look at the bright sight of life... ^^ Wątek z moimi drobiazgami na wymiane https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...60#post7161260 |
2008-02-04, 14:32 | #783 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
mi sie wszystko tak goi!ranka znika praktycznie w calosci na 2 dzien!woec nie widze powodu dlaczego by mi sie mial nos nie wygoic!
|
2008-02-04, 15:55 | #784 | |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
hahaha tytan 5 to jest dziecko drogie, a nie porzadny tytan i napewno wysterylizowane sa te kolczyki a jakze, kiedys z piercerem zesmy takie kolczyki wsadzili do autoklawu i nie mowiac o krysztalkach ktore wypadly to zardzewialy te super kolczyki. Ale on z tym swoim kilkuletnim doswiadczeniem zapewne nic nie wie. wiesz skoro tak szybko ci sie goi trzeba to gdzies opisac, bo zadnemu czlowiekowi nic tak szybko sie nie goi, ale co tam wiedza lekarze. To ze nie ma wyciekow, obrzekowitd. nie znaczy ze cialo w srodku jest wygojone. ale ty wiesz swoje jestes kolejnym przypadkiem "wiem lepiej zrobie sam", mam tylko nadzieje ze nie napiszesz pozniej pomocy costam mi sie babrze co robic jak dziesiatki postow w tym watku, bo przeciez mozna samemu sobie dziure zrobic zamiast wydac te glupie 60 zl w salonie. |
|
2008-02-04, 16:06 | #785 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
kolczyka milam przez 2 lata i mi sie po prostu znudzil!chyba lepiej znam swoje cialo!robie sama bo sie ucze!z tego ze mi sie goi to sie moge tylko cieszyc!a ty zazdroscic i nie widze powodu zeby ci sie z tego tłumaczyc!w weekandy pracuje w salonie wiec cos na ten temat wiem!pozdrawiam
|
2008-02-04, 18:09 | #786 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
i nie rozrozniasz typow tytanu no pogratulowac ja mam moje oba nostrile dluzej niz ty wiec nie wiem czym sie chwalisz ;/ zazdroszcze ci ah i oh tylko nie wiem czego
|
2008-02-07, 17:49 | #787 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 188
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2008-02-08, 22:04 | #788 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam wszystkich serdecznie!
tak trafiłam przypadkiem na ten wątek i zaczęłam czytać...widzę,że wiele z Was ma duże doświadczenia z piercingiem....więc może mi pomożecie. kolczyk w nosie przekłułam sobie w grudniu-wszystko jak należy-u najlepszego "przekłuwacza-dziergacza" w mieście, smarowałam tribioticiem jak przykazał i przemywałam woda utleniona-zagoilo sie wszystko slicznie po 2 dniach. Problem pojawił sie po ok 3 tygodniach-pod kolczykiem(pod glowka koralika) zrobila sie jakby mala ranka z osoczem i ropa. Jeśli chodzi o sama dziurke-wszystko jest ok-kolczyk ładnie osadzony w nosie, sam otwór adnie wygojony-więc pomyslalam,że być moze to jakas reakcja alergiczna na styku kolczyka z nosem? Kolczyk jest ze stali chirurgicznej-jeszcze nie wymienialam....może spróbować z tytanem? jak myslicie? pozdrawiam gorąco Asia ps. obejrzałam sobie raz jeszcze parę postów-widzę, że to dość powszechny problem...może poprostu jeszcze się goi to miejsce i lepiej narazie nie ruszac kolczyka? nie mam pomysłu Edytowane przez eisha Czas edycji: 2008-02-08 o 23:05 Powód: uzupełnienie |
2008-02-09, 11:22 | #789 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Słuchaj ja Ci powiem, że męczyłam się z tym problemem przez ostatnie 3 tygodnie smarowałam maścią 'tribiotic' tak jak dziewczyny napisały. Mi nie pomogło zrobił się większy niż kolczyk !! Poszłam do mojego rodzinnego i przepisał mi 'BANEOCIN' i jest rewelacyjnie smaruje trzeci dzień a ropniaczek usechł i widać, że się goi i zaraz zniknie całkiem. Więc pomaszeruj szybko do lekarza bez żadnego problemu wypisze Ci maść i problem z głowy ! Powodzonka !
__________________
I znów zmierzch.. kolejny dzień dobiegł końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc. |
2008-02-09, 11:56 | #790 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
bo tak to jest jak sie rane zalewa woda utleniona i smaruje tribiotykiem cos czego sie nie powinno ;]
|
2008-02-09, 14:28 | #791 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dzieki dziewczyny Elficzeq-dzieki za konkret-o to mi chodzilo...a jesli chodzi o tribiotic i wode utleniona-mysle ze to nie ma zadnego zwiazku ze wzgledu na to,ze ranka powstala dopiero po 3 tygodniach, a że mój piercer przebił już tysiące nosów i nietylko-więc nie miałam podstaw, żeby mu nie zaufać w tej sprawie
pewnie są różne szkoły poprostu. ...ale powiem Wam szczerze,że tatuaż milej wspominam niż kłucie nosa...jeśli chodzi o wrażenia-totalnie nieprzyjemne-może dlatego,że mam dość mięsiste i ukrwione skrzydła nosa pozdrawiam gorąco! |
2008-02-09, 21:26 | #792 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
bardzo proszę życzę zniknięcia ropniaczka jak najszybciej
__________________
I znów zmierzch.. kolejny dzień dobiegł końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc. |
2008-02-10, 13:49 | #793 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 139
|
Dot.: Knuckle Piercing (kolczyk w ręce)
Cytat:
Wogóle nie można tego porównywać...chrząstka może się goić znacznie dłużej nić surface...ehhh zdecydowanie nieporównywalne...chrząst ka to nie skóra...
__________________
MArtusia "Piękna jak tęcza, gorąca jak promień słońca..."
|
|
2008-02-10, 14:05 | #794 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Knuckle Piercing (kolczyk w ręce)
spojrzałam na fotę - jest przerażająca - w dłoniach zakażenie się łatwo szerzy - radzę iść to sprawdzić do chirurga
|
2008-02-12, 08:49 | #795 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
|
Dot.: Knuckle Piercing (kolczyk w ręce)
bez przesady, odpowiednie przeklucie i przemywanie nie zrobi nic zlego. odpowiednia pielegnacja zapewni ze kolczyk powinien sie trzymac na miejscu a z czego masz kolczyki wykonane w rece i jaki rodzaj kolczyka?
|
2008-02-12, 22:53 | #796 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Knuckle Piercing (kolczyk w ręce)
[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;6566176]bez przesady, odpowiednie przeklucie i przemywanie nie zrobi nic zlego. odpowiednia pielegnacja zapewni ze kolczyk powinien sie trzymac na miejscu a z czego masz kolczyki wykonane w rece i jaki rodzaj kolczyka?[/quote]
bez przesady - od takiego zakażenia prosta droga do amputacji - akurat na tym trochę się znam |
2008-02-12, 23:07 | #797 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
|
Dot.: Knuckle Piercing (kolczyk w ręce)
ale ona nie ma zakazenia, nie generalizujmy, to czym sie zajmujesz, ze jestes taka pewna?
a co do kolezanki autorki watku, czy to moze mala prowokacja? zdjecia z internetu wstawic moze kazdy, wstaw swoje zdjecie i zobaczymy czy to rzeczywiscie twoja raczka.;] |
2008-02-13, 13:09 | #798 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Knuckle Piercing (kolczyk w ręce)
[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;6576582]ale ona nie ma zakazenia, nie generalizujmy, to czym sie zajmujesz, ze jestes taka pewna?
a co do kolezanki autorki watku, czy to moze mala prowokacja? zdjecia z internetu wstawic moze kazdy, wstaw swoje zdjecie i zobaczymy czy to rzeczywiscie twoja raczka.;][/quote] tak się składa, że jestem lekarzem i nie ryzykowałabym wydawania takiej opinii jak Ty przez internet |
2008-02-13, 16:08 | #799 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej
Od jakiegos czasu chcialam sobie zrobic kolczyk w nosku ale sie balam.. Wlasnie zadzwonilam i jestem umowiona na jutro:P Umieram ze strachu.. po pierwsze ze bedzie okropnie na mnie wygladal-bo mam jakis taki dziwny nos hmmm ale PODOBNO to tylko moje odczucia;p po drugie ze mi sie tam nie wiadomo co zrobi,napuchnie,infekcje, bol,syf.. no i po trzecie to panicznie boje sie bolu..Ja zawsze tydzien przed szczepionka mialam stany lekowe i w ogole nie moglam spac ze strachu wiec teraz to masakra:P I mam pytanko takie..O co sie mam ich spytac? Jak to pielegmnowac na pewno i cos jeszcze? Aha,jak sie umawialam to pani spytala o pelnoletnosc,czy nie biore aspiryny itp i kiedy bede miec okres O co chodzi? Znaczy 1sze to wiadomo aspirynka to chodzi o cos z krzepliwoscia krwi?? A okres to zuplenie nie wiem...Najlepiej przed,po czy jak? Ja bede miec gdzies za tydzien..I pani powiedziala ze ok. A jak aspiryna nie,to moze cos jeszcze? Pije duzo kawy,napojow energetycznych..Ma to jakies znaczenie?Odpuscic sobie je jutro? Dzieki z gory za odp i przepraszam za glupie pytania ale jestem przerazona:P |
2008-02-13, 17:17 | #800 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 188
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Nie martw się nic. Wszystko będzie dobrze. Też tak panikowałam i niepotrzebnie. Każdy przechodzi to inaczej napisz jak po zabiegu
|
2008-02-13, 17:23 | #801 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Latwo powiedziec:P
Ja sie taaaaak boje...!! heh juz raczej wiem jak to sie skonczy-wydygam i tam nie pojde;p odpowie mi ktos na ten wyzszy post..? Aaaa...i po ilu godzinach(?) jak dobrze pojdzie to bede mogla "do ludzi"?:P bo nie wiem czy sie na wieczor umawiac czy bede sensacja ze spuchnietym czerwonym nochalem:P |
2008-02-13, 20:10 | #802 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Blaaagam dziewczynki...mocno boli? moge poprosic znieczulenie czy lepiej nie?
|
2008-02-13, 21:16 | #803 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Kolczyk to chwilka, poproś o pistolet. Zobacz dokładnie czy wyciąga sterylną igłę i czy zakłada rękawiczki. Dostaniesz kolczyk od niej/niego jak dziurka z pistoletu. Będzie PYK ! I już. Przezywałam to 2 razy i żyję. Kolczyk chirurgiczny jest bardzo duży. Nosek nie bedzie czerwony ale obolałe miejsce wkucia. Więc może nie umawiaj się na wieczór tylko daj sobie odpocząć Nie grzeb brudną łapką przy nim żeby nie było żadnych problemów potem. Buziaki !
__________________
I znów zmierzch.. kolejny dzień dobiegł końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc. |
2008-02-13, 21:50 | #804 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Kurde... po 1. z tego co sie naczytalam i jak gadalam z ludzmi to NIE pistoletem 2."Dostaniesz kolczyk od niej/niego jak dziurka z pistoletu"....-szczerze? NIC NIE ROZUMIEM!!:/ moze tepa jestem 3.co to znaczy ze kolczyk chirurgiczny jest "bardzo duzy"?? Myslalam ze znaczenie ma material,typ(nie znam sie te zawijasy,kuleczki itd) ale nie to czy na zewnatrz mam duza kuleczke czy mala:// Myslalam ze bede mogla sobie wybrac z paru zaproponowanych 4.ze lapa nie grzebac itd to wiem.A o wyglad pytalam bo jak nie bedzie zle to ja mam juz plany;> |
|
2008-02-13, 21:53 | #805 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nic nie słuchaj-żadnym pistoletem !
Jak ktoś się nie zna niech wcale się nie odzywa.
__________________
|
2008-02-13, 22:06 | #806 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziekuje pink bo juz zwatpilam NIE DAM SIE PISTOLETEM
Jabys mi mogla jeszcze na pytania z pierwszego postu odp? -->kilka wyzej.No i czy ten kolczyk pierwszy naprawde MUSI byc taki duzy?;/ bo jak tak to ja nie ide nigdzie |
2008-02-13, 23:53 | #807 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hm... 1 raz miałam robione igłą bolało bardzo... ale też szybko sie zagoiło. Na drugi raz zrobione pistoletem i wszystko ok pyk i juz po sprawie. Widzę, że zdania są podzielone. A skąd takie nastawienie do pistoletu? Wiesz co Pink gdybym nie miała pojęcia raczej bym się nie odezwała....
Gosiak w takim razie nie umiem Ci pomóc.. do pistoletu są duże kolczyki tzn, większe niż normalne.Po paru dniach wymienia się na normalny. A jak miałam robione igłą od razu normalny kolczyk( normalnej wielkości) Życzę powodzonka
__________________
I znów zmierzch.. kolejny dzień dobiegł końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc. |
2008-02-14, 10:08 | #808 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Zrobie jak pink mowi Ciebie nie slucham elficzeq bo Ty sama zdaje sie niewiele wiecej ode mnie wiesz;P
|
2008-02-14, 10:36 | #809 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
elficzqu to się nie odzywaj,bo właśnie tego pojęcia nie masz.
pistolet koło profesjonalnego piercingu nigdy nie leżał ! co?po jakich paru dniach wymiana kolczyka?Kolczyk się goi pare ładnych tygodni! gosiak kolczyk dostaniesz w salonie.I nie będzie to tandetny "zdrowotny" złoty jak z pistoletu.W salonie tez wyjaśnią Ci całą pielęgnację. Kup koniecznie spray octenisept do pielęgnacji. Koszt spory,bo 30 zł,ale opłaci się,bo gojenie idzie jak z płatka.A potem możesz sobie używać do innych przekłuć albo ran,zadrapań itd. Co do salonów nie daj sie nabrac jak będą kazali Ci myć to spirytusem,czy wodą utlenioną-w żadnym wypadku nie wolno Ci tak robić.
__________________
|
2008-02-14, 10:50 | #810 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dzieki pink bede pamietac
Ehhh mam dzis i przez pare kolejnych dni duzo waznych egzaminow a nawet o nich nie mysle i zero stresu-umieram ze strachu przed tym kolczykiem hehe ciekawe czy dotre;> |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:13.