Styczniówki cz.III Prawie Porodówka :)

[Majka1503]

U nas certyfikowany doradca powiedziała, żeby jednak unikać ciężkich rzeczy, smażonych, unikać nadmiaru sera żółtego

[Lovvi23]

A ja ostatnio zjadłam maka objadlam się za wszystkie czasy, popilam pepsi i Iga taka jak zawsze, spokojna także też nie wnikam w te diety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LittleBeetle]

Napisane przez Majka1503

U nas certyfikowany doradca powiedziała, żeby jednak unikać ciężkich rzeczy, smażonych, unikać nadmiaru sera żółtego

certyfikowany czy przyszpitalny ?
bo w moim szpitalu też "certyfikowany" był. Szkoda tylko, że certyfikat stary, nieaktualny a żeby móc się posługiwać tym tytułem trzeba odnawiać egzaminy bo inaczej ma się właśnie taką wiedzę przestarzałą.

Swoją drogą powiem Wam, że pediatra prowadzący Kubusia w szpitalu też powiedziała, że mam jeść co chce bo to są najnowsze zalecenia (miło byłam zaskoczona bo naprawdę masa ludzi nadal mówi o eliminacji)

[Majka1503]

Napisane przez LittleBeetle

certyfikowany czy przyszpitalny ?
bo w moim szpitalu też "certyfikowany" był. Szkoda tylko, że certyfikat stary, nieaktualny a żeby móc się posługiwać tym tytułem trzeba odnawiać egzaminy bo inaczej ma się właśnie taką wiedzę przestarzałą.

Certyfikowany, nie w szpitalu

[nikopoia]

a ja się męczę i sobie odmawiam. Dzisiaj mi się śniło, że zjadłam kanapkę z wędzoną wędliną mojego taty i nałożyłam na to (o zgrozo!) majonez

[fiolek7317]

Nikopoia zdaje sobie sprawe jakbym stanela na nogi po przetoczeniu, wiec, ze to nic strasznego, ale widze u siebie poprawe, wiec mam tylko kroplowki, zastrzyki i tabletki

Niestety dzisiaj nie wyszlismy zno. Bejbitek za duzo spadl na wadze i w dodatku zoltaczka bez zmian wiec lezy pod lampami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

Napisane przez nikopoia

a ja się męczę i sobie odmawiam. Dzisiaj mi się śniło, że zjadłam kanapkę z wędzoną wędliną mojego taty i nałożyłam na to (o zgrozo!) majonez

O nie! Majonezu też nie jesz? Ani własnych wędlin?

Fiolek szybkiego wyjścia życzę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[amparo27]

Napisane przez emeczka

Jak bym o moim Brzdącu czytała. Też podnosi główkę i to czasem tak, że nie mam siły jej trzymać prosto silne chłopaki

Mój się przerzucił na imprezowanie o 4:00 wieczorem śpi jak dziecko (których wymyślił to głupie powiedzenie?)




I w końcu korzystałaś z doradcy?




Też mnie teraz czeka maraton. Część chcę ogarnąć jak mąż jest w domu, ale resztę muszę sama. A część (lekarze) z Brzdącem, co w zimie jest niezłą wyprawą. Nie wiem, jak Ty ogarniasz to razy 2




A, to ja takie coś nadal traktuję jak ulewanie. Wymioty rozumiałam jako solidne chlusniecie (i takiego czegoś u nas nie ma).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja zostawię chłopaków z tatusiem, na szczęście pracuje na zmiany, więc jakoś to logistycznie ogarnę.

Napisane przez cooos_ik

Jakim wiązaniem wiazesz ? Kangurek czy kieszonka
My po wizycie położnej, mała trochę za mało przybrała w ciągu tygodnia bo tylko 20g. Je normalnie i wydawało mi się że ładnie przybiera, a tu taka niespodzianka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie martw się tą wagą, przy następnym ważeniu na pewno będziesz mile zaskoczona. Moje Twixy też miały gorszy tydzień jeśli chodzi o przybieranie, a w kolejnym tygodniu nadrobiły podwójnie.

Napisane przez Marlena234

Dziś termin zrobione ktg i żadnego skurczu....
Jutro idziemy do szpitala najprawdopodobniej także będzie pewnie próba wywołania hm....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W takim razie kciuki za wywoływanie

Napisane przez agaciaaas

Gratuluję nowym mamom! Księgowa kciuki za zdrówko malutkiej.

Mój mały też ma wieczorne imprezy. Wczoraj np. nie spał od 20, czy nawet wcześniej do 23.30. Ale nie marudzi jakoś specjalnie, po prostu oczy jak 5 zł i podziwia świat.

Ja już nie raz wychodziłam z domu bez małego, mam trochę latania z tym swoim porażeniem.


Mam pytanko dziewczyny, tak z ciekawości - jak często przebieracie dzieci? Tzn domyślam się, że codziennie ale np. jak rano nałożycie czyste ubranko, to wieczorem zmieniacie, czy śpi w tym samym?

Zakładam czyste po kąpieli. Rano raczej nie przebieram. W ciągu dnia zmieniam jak zajdzie potrzeba.

Napisane przez LittleBeetle

dzień dobry,
gratuluje nowym mamusiom.
Cay jak tam u Ciebie?
u nas również spore problemy brzuszkowe ake znam powód.
ale od początku.
Młody pomimo, że wisi na piersi miał kiepski wynik jeśli chodzi o wagę ale powiedziałam sobie, że tym razem nie odpuszczę (pokarm mam, słychać jak je). Co karmienie dosłownie kupka. Wezwałam cdl do domu. Okazało się, że mamy wędzidełko do podcięcia i co najlepsze najpewniej moje problemy z kp przy córze też były jego powodem tylko kazali mi dokarmiać i amen A kupki były bo za dużo przez wędzidełko zjadał pierwszego mleczka. Pokazała jak karmić go lepiej bo jak trzeba mocniej ciągnąć to mu język nie pozwala.
Kolejna sprawa - dziś byliśmy na pobraniu krwi bo pomimo, że ma 2 tygodnie nafal lekko żółty jest także proszę o kciuki by to była kwestia mojego pokarmu.

Dziewczyny śmiało jedzcie wszystko. Ja nawet czekoladę i smażone jem. Doradca (certyfikowany) kazała olać co mówią i jeść bez eliminacji to wszystko kwestia niedojrzałości. Ja eliminowałam przy córce, mogłam suche kromki jeść a kolki do 5-6msc były (pomimo, że znałam zalecenia).

Jeśli chodzi o jedzenie to niczego sobie nie odmawiam, jem na co mam ochotę ku przerażeniu wszystkich wkoło

Dziewczyny, kupowalyscie maty edukacyjne? Możecie coś polecić? Widzę, że chłopaki coraz bardziej interesują się światem i planuję kupić, a jest tego tyle, że ciężko mi wybrać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Na mnie tez troche dziwnie patrza, bo zjadlam wczoraj mandarynke, gorzka czekolade i pije sok z burakow.
Moja mama troche panikara, wiec musze przezyc jej wizyte u nas, ale bardzo duzo nam pomaga.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Emeczka nie no swoje wędliny jem, ale majonezu na to już nie, a uwielbiam taką polędwicę posmarować właśnie majonezem, dlatego mi się aż przyśniło

fiolek kciuki za Twoje zdrówko i szybkie wyjście u mnie tabletki nie działały, poza tym trzeba było jak najszybciej podnieść morfo, stąd przetoczono krew, nie tylko hemoglobina byla fatalna. Ważne, że Ci się poprawia po lekach.
a maluszek nie ma biegunki po tym soku z buraka? bo rozumiem, ze sok z surowego pijesz?

mój synek ewidentnie reaguje na to co jem. po obiedzie dzisiaj bardzo męczy go brzuszek, a nie miał problemów... zobaczymy jutro.

little dobrze ze powód znaleziony, może teraz już będziesz mogła karmic jak zajmą się wędzidełkiem?

amparo ja dostałam matę ale nie korzystamy jeszcze, więc nie umiem doradzic na co najlepiej zwrócić uwagę

jutro wizyta u pediatry

[literape]

hej

dzisiaj 4 dni po porodzie

grtuluję wszystkim rozpakowanym. i dziewczyny, ogromnie życzę wam siły po trudnych porodach i przy trudnym połogu. mialam to samo za pierwszym razem, bylam rozbita fizycznie i psychicznie i wspominam to jako koszmar.
ja totalnie nie czuję, że dopiero minęły 4 dni. siedze normalnie (mam parę szwów), chodzę, ogarniam. walczę z karmieniem, moje sutki i brodawki to pobojowisko. ale spróbuję.

kąpiemy codziennie, u nas to jest w celu wprowadzenia rytmu dnia.

jem w miare normalnie. zastanawiam sie czasem, staram sie słodyczy nie naduzywac, ale jednak wyeliminowac nie potrafię.

u nas troche problem ze starszakiem. byl zachwycony siostrą, tzn dalej jest, ale juz scenę zazdrości przeżyliśmy. ech...

kciuki za nierozpakowane dziewczyny!

[bonjourbelle]

Mala dzis wieczorem znow zwrocila chyba wszystko z żołądka. Jutro będę dzwonić do pediatry. Mam nadzieję że prywatnie nas przyjmie. Może jesteśmy przewrazliwieni ale wolę to skonsultować.
Już mawet mąż mi dzisiaj mówił, że się martwi i ciągle ma wrażenie że cos robi nie tak, nie umie pomóc maluchowi.

[zori86]

Witam wieczorowa pora 😀

Mam hustawki nastrojow. Dobrze ze Tż ma wolne.
Strasznie boli mnie rana, siedziec nie moge. Licze ze jak zdejma szwy to jakis dyskomfort minie. Do tego cyce pelne mleka, bola, a cora przyssie sie na 5 minut i spi i ciezko ja dobudzic.
I dzis zaliczylismy pierwszy bol brzuszka. Czyli musze uwazac na to co jem 😐

Amparo ja mam jakas mate po synu Tiny Love ale sprawdze jutro jaka to konkretnie.

Fiolek niech maluszek przybiera i zoltaczka szybko ustepuje.

Agaciaaas po kapieli i w ciagu dnia jak zajdzie taka potrzeba.

Marlena powodzenia 😀

Majaaaaa na pewno bez bliskosci rodziny ciezko, ale dasz rade.

Ksiegowa gratuluje 😀 i zdrówka zycze.

Samer zycze Ci niech samo sie ruszy 😀

Barb super ze z corka juz lepiej. Ja tez bylam ostatnia na liscie 😊 a corka sprawila mi niespodzianke wtedy kiedy nie chcialam.

Mujerguapisima gratuluje 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Przybralismy w ciagu dnia 40g, maly zarozowiony, licze ze juz bedzie dobrze. Mam randke z laktatorem, przyszedl wyczekiwany nawal

Nikopoia nie, Maluch nie ma rozwolnienia po buraczkach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BielinkaO]

Dziewczyny, które używają laktatorow: ściągacie mleko bo macie nawal pokarmu? Po karmieniu? Ile czasu z jednej piersi?
Chciałabym żeby mała umiała pić z butelki w awaryjnych sytuacjach, ale boję się, że jak zacznę ściągać pokarm to pobudze laktacje i będę musiała to robić już codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_toja]

Napisane przez BielinkaO

Dziewczyny, które używają laktatorow: ściągacie mleko bo macie nawal pokarmu? Po karmieniu? Ile czasu z jednej piersi?
Chciałabym żeby mała umiała pić z butelki w awaryjnych sytuacjach, ale boję się, że jak zacznę ściągać pokarm to pobudze laktacje i będę musiała to robić już codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sciągam po karmieniu- polozna laktacyjna mowila zeby to robic "do poczucia ulgi". Jak czuje ze Mala oprózniła piers to juz nie sciagam

[Cay]

Wpadłam tylko napisać, ze urodzilam w poniedzialek. Więcej wam napisze jak się doprowadze do porządku, bo póki co kompletnie nie radzę sobie z macierzyństwem

[Majka1503]

Napisane przez BielinkaO

Dziewczyny, które używają laktatorow: ściągacie mleko bo macie nawal pokarmu? Po karmieniu? Ile czasu z jednej piersi?
Chciałabym żeby mała umiała pić z butelki w awaryjnych sytuacjach, ale boję się, że jak zacznę ściągać pokarm to pobudze laktacje i będę musiała to robić już codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W czasie nawału ściągałam tylko do uczucia ulgi, ale bywało tak, że samo ciekło i to w takich ilościach, że nim chłodne okłady zatamowały, to wyciekało samoczynnie po 60-70 ml z jednej piersi...
Teraz ściągam codziennie rano, zanim mała wstanie, ok. 80 ml i mrożę.

My wczoraj byliśmy u lekarza na IP, bo w kupce pojawiła się nitka krwi. Pani doktor powiedziała, żeby się nie przejmować, bo może tak być, mamy pobrać próbki moczu i kału do badania. I oczywiście pierwsze co: "pewnie alergia pokarmowa, to wprowadzimy specjalne mm zamiast piersi"

[Majaaaaa]

Napisane przez Cay

Wpadłam tylko napisać, ze urodzilam w poniedzialek. Więcej wam napisze jak się doprowadze do porządku, bo póki co kompletnie nie radzę sobie z macierzyństwem

Gratuluję

trzeba by było edytować 1 strone - które już rozpakowane, a które jeszcze w 2paku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agaciaaas]

Cay gratulacje i mocne kciuki zeby wszystko sie ulozylo!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BielinkaO]

Napisane przez Cay

Wpadłam tylko napisać, ze urodzilam w poniedzialek. Więcej wam napisze jak się doprowadze do porządku, bo póki co kompletnie nie radzę sobie z macierzyństwem

Gratulacje



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Napisane przez Cay

Wpadłam tylko napisać, ze urodzilam w poniedzialek. Więcej wam napisze jak się doprowadze do porządku, bo póki co kompletnie nie radzę sobie z macierzyństwem

Gratulacje zobaczysz wszystko się ułoży, tylko musisz w siebie wierzyć! Mam nadzieję, że z Malutką wszystko dobrze.

Napisane przez Majka1503

W czasie nawału ściągałam tylko do uczucia ulgi, ale bywało tak, że samo ciekło i to w takich ilościach, że nim chłodne okłady zatamowały, to wyciekało samoczynnie po 60-70 ml z jednej piersi...
Teraz ściągam codziennie rano, zanim mała wstanie, ok. 80 ml i mrożę.

My wczoraj byliśmy u lekarza na IP, bo w kupce pojawiła się nitka krwi. Pani doktor powiedziała, żeby się nie przejmować, bo może tak być, mamy pobrać próbki moczu i kału do badania. I oczywiście pierwsze co: "pewnie alergia pokarmowa, to wprowadzimy specjalne mm zamiast piersi"

No tak, mm dobre na wszystko... Płacą im za to? Kciuki za dobre wyniki.

Jeju, jak mnie dzisiaj wszystko boli. Mam nadzieję, że chłopaki dalej będą grzeczne, bo nie ogarnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

Napisane przez BielinkaO

Dziewczyny, które używają laktatorow: ściągacie mleko bo macie nawal pokarmu? Po karmieniu? Ile czasu z jednej piersi?
Chciałabym żeby mała umiała pić z butelki w awaryjnych sytuacjach, ale boję się, że jak zacznę ściągać pokarm to pobudze laktacje i będę musiała to robić już codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój Mały wysysa wszystko. Jak potrzebuję odciągnąć, żeby wyjść, odsysam po karmieniu z piersi, którą nie karmiłam. Nie zaburzyło mi to laktacji

Napisane przez Cay

Wpadłam tylko napisać, ze urodzilam w poniedzialek. Więcej wam napisze jak się doprowadze do porządku, bo póki co kompletnie nie radzę sobie z macierzyństwem

Wysyłam Ci mnóstwo ciepłych myśli. Poradzisz sobie doskonale

Napisane przez Majka1503

W czasie nawału ściągałam tylko do uczucia ulgi, ale bywało tak, że samo ciekło i to w takich ilościach, że nim chłodne okłady zatamowały, to wyciekało samoczynnie po 60-70 ml z jednej piersi...
Teraz ściągam codziennie rano, zanim mała wstanie, ok. 80 ml i mrożę.

My wczoraj byliśmy u lekarza na IP, bo w kupce pojawiła się nitka krwi. Pani doktor powiedziała, żeby się nie przejmować, bo może tak być, mamy pobrać próbki moczu i kału do badania. I oczywiście pierwsze co: "pewnie alergia pokarmowa, to wprowadzimy specjalne mm zamiast piersi"

Recepta na wszystko kciuki za wyniki. U nas w moczu na początku pojawiły się takie czerwone nitki i było to związane ze zbyt gęstym moczem (jakiś związek się wytrącał).



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zori86]

Cay Gratuluje 😊 Nosek do góry, bedzie dobrze.

Majka ale duzo udaje Ci sie sciagac. Super. U mnie kilka dni by to zajelo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adzia_jadzia]

Trochę mnie nie było, nie jestem w stanie wszystkiego nadrobic wybaczcie... moj mały koncertowo opróżniania cycki w ciagu 30 40 min i czasami dalej krzyczy że głodny i muszę mu dać jeszcze mm. U nas ten problem że nie łapie sutków i muszę karmic w kapturkach... ale je ok 40 50 min i śpi 2h

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez adzia_jadzia

Trochę mnie nie było, nie jestem w stanie wszystkiego nadrobic wybaczcie... moj mały koncertowo opróżniania cycki w ciagu 30 40 min i czasami dalej krzyczy że głodny i muszę mu dać jeszcze mm. U nas ten problem że nie łapie sutków i muszę karmic w kapturkach... ale je ok 40 50 min i śpi 2h
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych a dla tych jeszcze w dwupakach szybkich porodów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Napisane przez emeczka

Mój Mały wysysa wszystko. Jak potrzebuję odciągnąć, żeby wyjść, odsysam po karmieniu z piersi, którą nie karmiłam. Nie zaburzyło mi to laktacji




Wysyłam Ci mnóstwo ciepłych myśli. Poradzisz sobie doskonale




Recepta na wszystko kciuki za wyniki. U nas w moczu na początku pojawiły się takie czerwone nitki i było to związane ze zbyt gęstym moczem (jakiś związek się wytrącał).



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Krew oznacza wytracanie sie moczanow, bo dziecko za malo pije. Tez sie przerazilam przedwczoraj i pytalam poloznej.

Cay gratulacje i trzymam kciuki, zeby sie wszystko ukladalo pp Waszej mysli.

My dalej nie wychodzimy noc za nami cudna, pieknie co 3h sie budzil na karmienie, nawal opanowalam, jeszcze musimy zawalczyc z zoltaczka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Napisane przez zori86

Majka ale duzo udaje Ci sie sciagac. Super. U mnie kilka dni by to zajelo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie te 80 ml to kwestia 10 minut maksymalnie. Mała w nocy się budzi 1-2 razy, więc rano jest co ściągać
Pewnie jakbym nie odciągała, to by się przystosowała laktacja do tego, że mniej je w nocy, ale że na wiosnę wracam na uczelnię to robię zapasy

[FlexiLyn]

Napisane przez BielinkaO

Dziewczyny, które używają laktatorow: ściągacie mleko bo macie nawal pokarmu? Po karmieniu? Ile czasu z jednej piersi?
Chciałabym żeby mała umiała pić z butelki w awaryjnych sytuacjach, ale boję się, że jak zacznę ściągać pokarm to pobudze laktacje i będę musiała to robić już codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie mała na razie tak często je, ze nawet nie mam kiedy ściągać ;p ale zamówiłam sobie muszle laktacyjne i będę zakladala na drugą piersią na karmienie.

Napisane przez Cay

Wpadłam tylko napisać, ze urodzilam w poniedzialek. Więcej wam napisze jak się doprowadze do porządku, bo póki co kompletnie nie radzę sobie z macierzyństwem

Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Kluska Śląska na raz wypija ok 120ml mleka z butli. Przystawiam go też do cyca i wypija na bieżąco wszystko co w nim mam. Laktatora jeszcze ani razu nie użyłam. Nawalu nie miałam i raczej mieć nie będę. Gdybym miała karmic tylko piersią to Kluska umarłby z głodu, a ja z wykończenia i odwodnienia. Będę się starała podtrzymać piers do 6mcy, zeby chociaż trochę odporności i przeciwcial ode mnie wziął.

Miałam takie załamanie przez to karmienie butelka, że szkoda gadać. Postawiłam sobie wysoko poprzeczkę - żeby tylko urodzić naturalnie, potem żeby tylko karmic piersią... wiec jak w końcu okazało się, że cycki prawie puste, to serce mi pekło. W końcu zdałam sobie sprawe (też dzieki Wam i Waszym wsparciu), że przez tą moją poprzeczkę z karmieniem piersią tracę caly urok i radość z macierzyństwa. Kluska najedzona (butlą), to Kluska szczęśliwa, a to jest najważniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Napisane przez Cay

Wpadłam tylko napisać, ze urodzilam w poniedzialek. Więcej wam napisze jak się doprowadze do porządku, bo póki co kompletnie nie radzę sobie z macierzyństwem

Gratulacje!! Dużo siły i zdrówka dla Ciebie i Maluszka początki są trudne, ale na pewno poukładacie się w najbliższym czasie

Napisane przez BielinkaO

Dziewczyny, które używają laktatorow: ściągacie mleko bo macie nawal pokarmu? Po karmieniu? Ile czasu z jednej piersi?
Chciałabym żeby mała umiała pić z butelki w awaryjnych sytuacjach, ale boję się, że jak zacznę ściągać pokarm to pobudze laktacje i będę musiała to robić już codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ściągałam pokarm przez prawie dwa tygodnie, bo nie mogłam karmić z powodu przyjmowania antybiotyków, a później rozłąki. Jak wróciłam do domu zaczęłam przystawiać do piersi i maluszek sam laktację unormował wg swoich potrzeb. Mały nie opróżnia nigdy piersi do końca. W nawale używałam laktatora, żeby ulżyć, bo miałam twarde piersi jak opony samochodowe.
Teraz karmię tylko piersią a w awaryjnych sytuacjach butla z mm. Nic niczego nie zaburzyło na szczęście.

My już po wizycie u pediatry. Gabryś przybrał w 9 dni równo 400g także mamy równe 4kg
Niestety zaczęły się u nas kolki miałam nadzieję, że coś zjadłam nie tak, ale niestety raczej kolki. Kupiłam Delicol, zobaczymy czy pomoże. A było tak nieźle...

Kciuki za szybkie wypisy Mamusie

Majka musiałaś się nieźle wkurzyć, mnie też irytowały teksty że coś z moim mlekiem nie tak. Jedna pediatra w szpitalu do mnie, że moje mleko jest nietreściwe i dlatego maluszek spada na wadze (stracił wtedy zaledwie 3%, wg mnie niewiele) i trzeba go karmić mm. Jak się "poskarżyłam" innej pani pediatrze, to ta do mnie, zebym dała cyca i ona zobaczy. Wyciska mleko i mówi że super i śmieje się z tamtej. Zgłupieć można. I oszaleć ze złości nie raz.