Kosmetyki Naturalne-Zrób sobie krem-Kolejny sklep, przez który wydam masę pieniędzy:P

[faa]

Napisane przez Lorri

Hi hi Dzięki.



https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=958

oo bardzo dziękuję czytałam to ost ale nie jakoś nie połączyłam faktów

[Mariola13]

Napisane przez Lorri

Jakbyś dodawała do podkładu na bazie dwutlenku tytanu czy innego o "cięższej", bardziej kremowej formule, to najlepiej mieszać i rozcierać alantoinę łyżeczką (mogą się robić małe grudki). W lekkich podkładach na bazie miki czy w mineralno-organicznych pudrach sypkich alantoina będzie się rozprowadzać bez problemu, wystarczy porządnie zamieszać .

Oj tak Ja właśnie do sypkich minerałków będę dosypywać

[Natalia 1]

Napisane przez Lorri

Możesz dodać do podkładu mineralnego lub/i pudru sypkiego (1-2%; "na oko" to jest taka maleńka szczypta na gram ). Ja po zmyciu takiego podkładu z alantoiną mam pięknie ukojoną i rozjaśnioną skórę, wyglądam ładniej niż przed zrobieniem makijażu.

Lorri jesteś genialna pomysł na alantoine do pudru sypkiego super . Ja uwielbiam alantoine .

[Bezcielesna]

Napisane przez Lorri

Możesz dodać do podkładu mineralnego lub/i pudru sypkiego (1-2%; "na oko" to jest taka maleńka szczypta na gram ). Ja po zmyciu takiego podkładu z alantoiną mam pięknie ukojoną i rozjaśnioną skórę, wyglądam ładniej niż przed zrobieniem makijażu.

Jesteś nieoceniona kobieto Przyłączam sie do budowy ołtarzyka

[Lorri]

A to nie mój wynalazek . Podpatrzone na Conservatorie. Poza tym alantoina pojawia się w podkładach mineralnych kilku firm, no i jest zasypka Alantan...

[sugarfree87]

Myślicie że do 22 letniej cery mogę używać liposomów ujędrniających ?
Bo tak sobie wymyśliłam...że takie ujędrnienie mogłoby dobrze zadziałać na worki pod oczami i rozszerzone pory...

[koko19891]

oj ale wy pomysły fajne macie ja to chyba będę musiał kupić coś nawilżającego super na noc ) bo ten krem z AA co mam zaczyna mi się wydawać podejrzany ale nie znam się co byście Wojteczkowi poradziły ??

[sugarfree87]

Napisane przez koko19891

oj ale wy pomysły fajne macie ja to chyba będę musiał kupić coś nawilżającego super na noc ) bo ten krem z AA co mam zaczyna mi się wydawać podejrzany ale nie znam się co byście Wojteczkowi poradziły ??

Ja jako nawilżacza na noc używam żelu hialuronowego i oleju jojoba, sprawdza się nienajgorzej

[koko19891]

olej jojoba akurat mam ale nie wiem z czym i jak zmiksować ., a to poczeakamy na coś co działa olśniewająco hehe

[sugarfree87]

Napisane przez koko19891

olej jojoba akurat mam ale nie wiem z czym i jak zmiksować ., a to poczeakamy na coś co działa olśniewająco hehe

Na każdego coś innego działa olśniewająco...
ja o jojoba czytałam całkiem sporo dobrych opinii
oleju nie musisz z niczym miksować, możesz nałożyć bezpośrednio na twarz, lub połączyć go z HA

[koko19891]

no niby tak choc jak ja cos wybieram to wiesz opiniami sie sugeruje

[Lorri]

Napisane przez koko19891

ja to chyba będę musiał kupić coś nawilżającego super na noc ) bo ten krem z AA co mam zaczyna mi się wydawać podejrzany ale nie znam się co byście Wojteczkowi poradziły ??

A jaką Wojteczek ma cerę?
Witamy kolejnego rodzynka w naszym babskim cieście.

[koko19891]

ja rodzynek hmm no nie wiem może ciasteczko lepiej brzmi .Wojteczek ma cerę mieszaną na której nie wyskakują jakieś czerwone przyszcze tylko takie podskórne białe im bliżej się przyjrze w jasnym swietle to widać, ale to załatwiają kwasiki itp kwestias nawilżania dobrego myślę, o żelu hialuronowym z alantoniną i pentanolem do teg okocankę może hmm sam nie wiem

[Natalia 1]

Napisane przez Lorri

A to nie mój wynalazek . Podpatrzone na Conservatorie. Poza tym alantoina pojawia się w podkładach mineralnych kilku firm, no i jest zasypka Alantan...

Zasypke Alantan używam , a nie wpadłam na pomysł z dosypaniem do pudru . Zastanawiałam się , żeby samą alantoiną się obsypywać , ale stwierdziłam , że to głupi pomysł . Więc prosze sobie tutaj zasług nie odbierać

[kizia mizia]

Jojoba( złota) w moim przypadku bardzo fajnie sprawdza się mieszance z kwasem hialuronowym i mleczkiem roślinnym. wszystkiego dodaje na łoko

[Lorri]

U mnie w nawilżaniu najlepszy olej z róży. Nawet w niewielkiej ilości.

[koko19891]

Lorri ta odp to dla "najlepszego rodzynka" ?

[Lorri]

Napisane przez koko19891

Lorri ta odp to dla "najlepszego rodzynka" ?

No nie wiem, takich tytułów nikt tu nie przyznawał .

[koko19891]

no ja sobie przyznałem ) a co do nawilżacza itp itp na noc serum LEMON z BU zwróciło moją uwagę, a jakie twoje zdanie ?

[sugarfree87]

ZSK jest rewelacyjnym sklepem
w poniedziałek rano robiłam przelew na poczcie a dzisiaj już mam moją paczuchę poza tym dostałam gratisy o które poprosiłam, całkiem sporą próbkę alantoiny oraz troszkę oleju z czarnej porzeczki, moje zamówienie wynosiło 49 zł, więc majowego prezentu nie powinnam dostać- a dostałam , tyle że ten monostearynian nie jest mi do niczego potrzebny, no ale liczy się gest

[Lorri]

Napisane przez sugarfree87

tyle że ten monostearynian nie jest mi do niczego potrzebny, no ale liczy się gest

A mnie się bardzo przyda, nawet zamówiłam dodatkowe 40 g. Chcę wykorzystać wosk pszczeli, więc będę kręcić krem do rąk i balsam do ciała (jeśli krem się uda ) na podstawie tych przykładowych receptur. Wolałabym na zimno, ale chcę spróbować i tego emulgatora, żeby mieć porównanie. Poza tym być może wykorzystam go w formulacji mascary.

O serum Lemon, to w innym wątku, Wojtku. A recenzje rzeczywiście ma dobre. Ja nie próbowałam. Nie kupuję zestawów.

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez Lorri

A mnie się bardzo przyda, nawet zamówiłam dodatkowe 40 g. Chcę wykorzystać wosk pszczeli, więc będę kręcić krem do rąk i balsam do ciała (jeśli krem się uda ) na podstawie tych przykładowych receptur. Wolałabym na zimno, ale chcę spróbować i tego emulgatora, żeby mieć porównanie. Poza tym być może wykorzystam go w formulacji mascary.

Lorri - w takim razie czekam na relację. Jestem ciekawa zwłaszcza konsystencji i nawilżania takiego balsamu na monostearynianie.
Ja, jak na razie wielbię balsamy na wosku pszczelim - od dłuższego czasu smaruję się już tylko nimi
--------------------
Skoro już piszemy o pielęgnacji ciała...
Hosenka - ja ciągle czekam na Twoje sprawozdanie z peelingu aroniowego

[mosutatsu]

Niedługo robię zamówienie z ZSK i mam do Was prośbę.
Szukam jakiegoś przepisu na krem/żel do dłoni.
Mam strasznie suche, popękane, czerwone.. nawet nie wiem kiedy tak "się zaniedbały".
Najlepsza dla mnie jest konsystencja żelu, bo nie lubię mieć tłustości "w rękach".
Czy macie może jakieś pomysły?

edit:
Wyszukałem coś takiego
http://www.zrobsobiekrem.pl/?kuracja...ych-dloni.,132
Czy ktoś stosował?

[Lorri]

Napisane przez mosutatsu

Wyszukałem coś takiego
http://www.zrobsobiekrem.pl/?kuracja...ych-dloni.,132
Czy ktoś stosował?

Wygląda ciekawie, no i jest w postaci żelu, więc warto spróbować. Ja bym do tego jeszcze pantenolu ciapnęła.
----------------------------------------------------------------------------
Też myślałam o peelingu z aronii, ale ostatecznie nie zamówiłam, bo właśnie sobie wyprodukowałam pół kilo peelingu ryżowo-lnianego i stwierdzam, że niczego innego mi już nie trzeba .

[sugarfree87]

Napisane przez Lorri

Też myślałam o peelingu z aronii, ale ostatecznie nie zamówiłam, bo właśnie sobie wyprodukowałam pół kilo peelingu ryżowo-lnianego i stwierdzam, że niczego innego mi już nie trzeba .

a co to za cudo ?
ja zamówiłam aronie, jest drobniutko zmielony i dość ostry, wypróbuje go na nosie i czole, bo boje się o moje naczynka na policzkach...

Już się zajęłam moją paczką
2 toniki z liposomami, jeden dla mamy drugi dla mnie
dosypałam alantoiny do HA i hydrolatu
i naciapałam własnie olej z czarnej porzeczki na twarz...

oczywiście położę się spać z przekonaniem że rano będę piękniejsza

[mosutatsu]

Do koszyka ląduje wszystko co potrzebne do tego żelu do rąk
Wezmę jeszcze lanolinę - do maseczki.
Na razie siedzę z rękawiczkami na rękach wysmarowanych masłem shea...

Jak to zwykle bywa... kolejna stówa pójdzie na te piękne białe buteleczki

[Lorri]

Napisane przez sugarfree87

a co to za cudo ?

Eee, żadne tam cudo. Biorę woreczek ryżu brązowego Sonko lub Bosto , do tego siemię lniane, wrzucam do gara wszystkomielącego i po kilkunastu sekundach mam peeling elegancki, gotowy do użycia. Wystarczy zalać gorącą wodą, wymieszać (robi się piękna papka), można dodać trochę oliwki czy żelu do mycia. Skóra po tym mięciutka, nawilżona. Używam tego do ciała, więc mielę sobie dość grubo. O ryżu w produktach do kąpieli dobre rzeczy czytałam i rzeczywiście - pozbyłam się swędzącego wysypu poprysznicowego. Mam też taki profesjonalny drobniuteńki puder z zarodków ryżowych do peelingu twarzy lub do maseczek z Conservatorie (1 uncja = ok. 28 g). Jakby ktoś chciał przygarnąć całość, to służę. Zarodki ryżowe zawierają ponad 110 antyoksydantów (np. gamma oryzanol, kwas fitowy pomocny tez przy przebarwieniach), proteiny, wit. z grupy B, wit. E, beta-karoten, sole mineralne (potas, magnez, mangan, fosfor).

[Hosenka*]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;1220322 0]Skoro już piszemy o pielęgnacji ciała...
Hosenka - ja ciągle czekam na Twoje sprawozdanie z peelingu aroniowego [/quote]
Ups, zapomniało mi się

Wypróbowałam go kilka dni temu. W sumie - bardzo drobno zmielony, na suchej dłoni wydaje się dość niepozorny, ale na wilgotnej twarzy jest ostry. Zmieszałam go z olejkiem do mycia twarzy (wg. mazidłowego przepisu) bo "solo" nie chciałam kłaść. Przeszkadza mi to, ze drobinki jest cięzko zmyć, rozchodzą sie bardzo, próbując zmyć z lini włosów włażą jeszcze dalej
Nie zachwycił mnie jakoś specjalnie
Wolę "kupne" peelingi

Spróbuję go jeszcze do wypeelingowania ciała.

EDYCJA:
Pisałyście o pielegnacji dłoni...
Od ok 2-3 tygodni miałam bardzo wysuszona skórę na 2 palcach (po bokach) - nie wiem od czego Była tak sucha, że aż popękała, czułam pieczenie i bardzo duże ściągnięcie skóry. Kremy, które lubiłam, które zawsze spisywały sie bardzo dobrze nie pomagały. Zaczełam więc smarować masłem Shea (miałam próbkę z Mazideł). Zadziałał rewelacyjnie Już prawie uporało się z się z tym problemem. Niestety, dziś rano skończyłam próbkę Mam masło Murumuru z ZSK i próbkę Cupuacu z Mazideł - mam nadzieje że wyleczą skórę już do końca.

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez Hosenka*

Ups, zapomniało mi się

Wypróbowałam go kilka dni temu. W sumie - bardzo drobno zmielony, na suchej dłoni wydaje się dość niepozorny, ale na wilgotnej twarzy jest ostry. Zmieszałam go z olejkiem do mycia twarzy (wg. mazidłowego przepisu) bo "solo" nie chciałam kłaść. Przeszkadza mi to, ze drobinki jest cięzko zmyć, rozchodzą sie bardzo, próbując zmyć z lini włosów włażą jeszcze dalej
Nie zachwycił mnie jakoś specjalnie
Wolę "kupne" peelingi

Spróbuję go jeszcze do wypeelingowania ciała.

Hosenka - dziękuję, że podzieliłaś się wrażeniami
Niestety będę dręczyć Cię dalej , bo ja planuję używać tego peelingu tylko do ciała, więc najbardziej interesuje mnie jak sprawdzi się właśnie w takiej roli.
Mam nadzieję, że mogę liczyć na kolejną relację ...

[Hosenka*]

Jasne, może nawet dziś sie pokuszę o przetestowanie