Minerałoholiczki- wątek plotkowy nie tylko o minerałach, część IX

[IlonaP]

moje dwa nabytki
coś w rodzaju gobelinu na ścianę

wyszywany szal

cdn

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

a tak wygląda dziś Wisła, najgorsza fala dopiero nadchodzi




- to jest spiętrzona kra wystająca ponad wał

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

i na koniec
ołtarzyk na hali roboczej w Indiach


oraz ... wróżka

[pranie]

Biorę wróżkę

[IlonaP]

Napisane przez pranie

Biorę wróżkę

pokaż pościel, starszniem ciekawa

[Viollet87]

Napisane przez marioladabr

Słuchajcie, ale się ciesze nową pracą... jest to nowa spółka i wszystko mogę sobie poustawiać jak chcę lubię tak się porządzić

Też bym się cieszyła w takim razie


Ilona, ależ ta wróżka jest do Ciebie podobna! Na tym zdjęciu wyjątkowo mocno! Cała Ty.

[ferguusson]

Poczytalam bym Was sobie...

i jeszcze Bea wrocila

juz sie slinie na sama mysl o zdjeciach...

[IlonaP]

Napisane przez ferguusson

Poczytalam bym Was sobie...

i jeszcze Bea wrocila

juz sie slinie na sama mysl o zdjeciach...

a co Ci stoi na przeszkodzie

[pranie]

Napisane przez IlonaP

a co Ci stoi na przeszkodzie

Pewnie praca?
Ila, wkleje przy najblizszej okazji, ale teraz nie mam aparatu.

[kamilawu]

Mariola, zazdroszczę swobody w pracy Ja miewam takie dni, że poziom mojej zawodowej frustracji sięga zenitu ... Dzisiaj na przykład ogłoszono harmonogram (sic!) obchodów dnia kobiet Jeny, jak ja czegoś takiego nienawidzę W zamierzeniu ktoś wymyślił, że ma być fajnie, ale dla mnie to wyłącznie protekcjonalny, szowinistyczny pokaz męskiej władzy w mojej firmie Ugggggggggghrrrrrrrr

Ilona, świetne te tkaniny Kupiłaś coś jeszcze?

[selene211]

Kamila...to dzień kobiet Niech oni się puszą a Ty odpoczywaj i rozkoszuj się świętem..ja zapewne żadnych zyczeń nie dostanę
Il...podoba mi się ta czarna tkanina chciałabym zobaczyć również jakieś zdjęcia
Pranie...oddasz mi trochę bitej smietany...ja Ci kawałek lazanii odstapię , hę???

[Viollet87]

Harmonogram obchodów...?

[kamilawu]

Napisane przez selene211

Kamila...to dzień kobiet Niech oni się puszą a Ty odpoczywaj i rozkoszuj się świętem..ja zapewne żadnych zyczeń nie dostanę

Naprawdę wolałabym, żeby mi w pracy z tej okazji nikt życzeń nie składał. Cała ta akcja obliczona jest na PR, ślepy by zauważył. Szefowie przez pół dnia łażą wszędzie z koszem czerwonych róż, składają babkom życzenia, rozdają te kwiatki, całują się z każdą, nawet taką, której przez cały długi rok nie zauważają albo nawet nie wiedzą o jej istnieniu, a za nimi biega fotograf, żeby tą wspaniałomyślność uwiecznić na zdjęciach

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez Viollet87

Harmonogram obchodów...?

Właśnie Żebym przypadkiem nie ośmieliła się wyjść, kiedy mnie zaszczyt ma kopnąć i mam dostąpić wizyty ...

[selene211]

O kurcze..no to rzeczywiście na pokaz Współczuję...

[kamilawu]

Napisane przez selene211

O kurcze..no to rzeczywiście na pokaz Współczuję...

Na szczęście ten cyrk dopiero w poniedziałek

[IlonaP]

Napisane przez pranie

Pewnie praca?
Ila, wkleje przy najblizszej okazji, ale teraz nie mam aparatu.

Napisane przez kamilawu

Mariola, zazdroszczę swobody w pracy Ja miewam takie dni, że poziom mojej zawodowej frustracji sięga zenitu ... Dzisiaj na przykład ogłoszono harmonogram (sic!) obchodów dnia kobiet Jeny, jak ja czegoś takiego nienawidzę W zamierzeniu ktoś wymyślił, że ma być fajnie, ale dla mnie to wyłącznie protekcjonalny, szowinistyczny pokaz męskiej władzy w mojej firmie Ugggggggggghrrrrrrrr

Ilona, świetne te tkaniny Kupiłaś coś jeszcze?

Napisane przez selene211

Kamila...to dzień kobiet Niech oni się puszą a Ty odpoczywaj i rozkoszuj się świętem..ja zapewne żadnych zyczeń nie dostanę
Il...podoba mi się ta czarna tkanina chciałabym zobaczyć również jakieś zdjęcia
Pranie...oddasz mi trochę bitej smietany...ja Ci kawałek lazanii odstapię , hę???

kupiłam jeszcze dwie tuniki i torbę na ramię taka hippisowską

nam klienci przynosili kwiatki zawsze - fajne to było

[vril]

Wpadam po prosbie Jesli ktos moze mi na PW podrzucic link do biustnika - 65C, cienka, miekka gabeczka, zadnych usztywnien, szeroki rozstaw, najlepiej odpinane ramiaczka (chociaz z jednej strony zeby mozna bylo skrzyzowac), kolor dowolny, to bede dzwieczna

[pranie]

Sel, oj chetnie bym sie zamienila, a czytalas moj sen?
Młody nadal śpi, oglądam Dextera, ale sama trochę się boję. TZ wyjechał do jutra. No i po co my mamy ten dom budować, jak ze mnie taki tchórz

[Viollet87]

Pranie, zawsze pojawia się lekki dyskomfort kiedy zostajemy w domu same - przynajmniej ja czuję się wtedy trochę dziwnie. Ale nie daj się zwariować, to Twój dom, oaza spokoju i bezpieczne miejsce nie ma powodu do strachu. Masz okazję się po babsku wyluzować

[IlonaP]

Napisane przez pranie

Sel, oj chetnie bym sie zamienila, a czytalas moj sen?
Młody nadal śpi, oglądam Dextera, ale sama trochę się boję. TZ wyjechał do jutra. No i po co my mamy ten dom budować, jak ze mnie taki tchórz

często wyjeżdża?
mój niby pracuje obok a czasem miałam wrażenie że lata świetlne od nas

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

tyle, że ja lubię być sama i lubię horrory/thillery

[pranie]

No tak normalnie to się nie boję, ale w Dexterze ciągle są jakieś odrąbane głowy...
Ja się boję na filmach, horrorów w ogóle nie oglądam.
A tak serio, to naprawdę trochę się boję mieszkania w domu. Całe zycie z sąsiadami za ścianą. Nie wiem czy dam radę. TZ az tak strasznie często nie wyjezdza, ale teraz trochę mu się pozmieniało, moze byc częściej.

[IlonaP]

Napisane przez pranie

No tak normalnie to się nie boję, ale w Dexterze ciągle są jakieś odrąbane głowy...
Ja się boję na filmach, horrorów w ogóle nie oglądam.
A tak serio, to naprawdę trochę się boję mieszkania w domu. Całe zycie z sąsiadami za ścianą. Nie wiem czy dam radę. TZ az tak strasznie często nie wyjezdza, ale teraz trochę mu się pozmieniało, moze byc częściej.

gdzie budujecie jesli wolno spytac?

[pranie]

No jeszcze nie budujemy.. czekamy na pozwolenie.
„Gdzie” w sensie dzielnicy?

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Napisane przez kamilawu

Nie umniejszając wiedzy Sel, chciałam jednak zaznaczyć, że mamy tu większe specjalistki

a ja wiem tylko o Sel no i o Rzabbie, ale jej ostatnio jakoś nie widuję. to która tu jeszcze się zna na siłowniach i innych fitnessach?

Napisane przez fanka_fiorda

Lecę dziś po pracy zapisać się na siłkę i pilates - od razu sobie jedno rozciąganko zaliczę Ciekawa jestem, bo nigdy na czymś takim nie byłam... I - wstyd się przyznać - siłownię to tylko z widzenia znam

ja niby znałam siłownię ze szkoły, no ale... sprzętu było mało, nauczycielka nie tłumaczyła za bardzo z których przyrządów korzystać w jaki sposób, żeby uzyskać efekt... ale teraz to już się nie mogę doczekać soboty, jakby moja nauczycielka wfu z LO usłyszała, że będę chciała sama z siebie wstawać i ćwiczyć to by chyba padła

i dziękuję za kciuki, poszło okej, czego nie wiedziałam, to strzeliłam

[angel of sadness]

witajcie

Kami, Violl toników nie mam ale jestem zła i strasznie Was przepraszam przy mnie kobieta dzwoniła do hurtowni, czy będą i miały być

[kamilawu]

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;17631146]a ja wiem tylko o Sel no i o Rzabbie, ale jej ostatnio jakoś nie widuję. to która tu jeszcze się zna na siłowniach i innych fitnessach?[/QUOTE]
Aaa, to się nie zrozumiałyśmy. Ty miałaś na myśli fitness, a ja kwestie zdrowia

Napisane przez angel of sadness

Kami, Violl toników nie mam ale jestem zła i strasznie Was przepraszam przy mnie kobieta dzwoniła do hurtowni, czy będą i miały być

Trudno się mówi. W takim razie wiesz, gdzie jutro jedziemy?

[angel of sadness]

Kami czyżby na pocztę, do tesco, do lidla i do billi?

[selene211]

Napisane przez pranie

Sel, oj chetnie bym sie zamienila, a czytalas moj sen?
Młody nadal śpi, oglądam Dextera, ale sama trochę się boję. TZ wyjechał do jutra. No i po co my mamy ten dom budować, jak ze mnie taki tchórz

Hhehhe..no czytałam ale zapomniałam skomentować No sen fantastyczny , szkoda że na zakupach nie byłyśmy razem. No i to miło ze strony burka że nam kase zostawił Ja bym nie oddała bo to u mnie w domu w końcu było-więc moje Mi się śniła Domi , Kamila i jeszcze któraś z Was- w autobusie. Dziwne uczucie jak Ci się śni ktoś z kim nie miałaś przyjemności się poznać na żywo . Sny są fajne Szczególnie moje ostatnie bo burka wnich nie było

Kupiłam dziisaj winko....mam kolejną okazję do radości dzisiaj-mój dobry kolega z PL jutro zamieszka niedaleko mnie-jakieś 5 minut od mojego domu , więc będę miała z kim balować
Ja się boję że ze szczęścia nie dożyje weekendu

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez angel of sadness

Kami czyżby na pocztę, do tesco, do lidla i do billi?

[kamilawu]

Napisane przez angel of sadness

Kami czyżby na pocztę, do tesco, do lidla i do billi?

Miałam na myśli tylko aptekę, ale skoro się upierasz

Napisane przez selene211

Hhehhe..no czytałam ale zapomniałam skomentować No sen fantastyczny , szkoda że na zakupach nie byłyśmy razem. No i to miło ze strony burka że nam kase zostawił Ja bym nie oddała bo to u mnie w domu w końcu było-więc moje Mi się śniła Domi , Kamila i jeszcze któraś z Was- w autobusie. Dziwne uczucie jak Ci się śni ktoś z kim nie miałaś przyjemności się poznać na żywo . Sny są fajne Szczególnie moje ostatnie bo burka wnich nie było

Śniłam ci się? O rany
A może Kamilanna?

[kamilanna]

Napisane przez kamilawu

Miałam na myśli tylko aptekę, ale skoro się upierasz


Śniłam ci się? O rany
A może Kamilanna?

z pewnoscia nie ja
ja po cudzych snach sie nie szwedam

[selene211]

Kami - co z Tobą No przecież pisałam Ci że tłukłam się do Ciebie pociągiem przez całą Polskę żeby zamieszkać na jeden dzień w bloku z balkonem i przy torach Ech...Z Tobą to już do przyjazdu męża coś czuje kontaktu nie będzie...

[kamilawu]

Napisane przez kamilanna

z pewnoscia nie ja
ja po cudzych snach sie nie szwedam

No tak, to wiele wyjaśnia

Napisane przez selene211

Kami - co z Tobą No przecież pisałam Ci że tłukłam się do Ciebie pociągiem przez całą Polskę żeby zamieszkać na jeden dzień w bloku z balkonem i przy torach Ech...Z Tobą to już do przyjazdu męża coś czuje kontaktu nie będzie...

Bo ja myślałam, że znowu
A kontaktu to ze mną nie będzie dopiero jak on wróci