Jak podkreślić jasną cerę? V

[Germini]

Napisane przez elianka

Teraz nałożyłam najpierw puder bambusowy na to delikatnie pomuskałam minerałkiem, na nosie dodatkową warstwę. jest idealnie. Razem z różem Purple Garden My Secret i rozświetlaczem Moonlight Essence efekt photoshopa. Serio serio

Elianko, a tak z ciekawości - jaki odcień na razie najlepiej na Tobie leży?

Sama się przymierzam do zakupu próbek i kompletnie nie wiem, czy brać się za 0 czy za 1. Nie wiem nawet, czy jestem bardziej żółta czy bardziej różowa Kiepska jestem w te klocki, idealnego podkładu nie znalazłam po dziś dzień, bo brakło mi samozaparcia, ale na Pixie jestem zgrzana jak biała na święta, tyle że nie wiem, od czego zacząć

[RoOxAnKaA]

Napisane przez Germini

Elianko, a tak z ciekawości - jaki odcień na razie najlepiej na Tobie leży?

Sama się przymierzam do zakupu próbek i kompletnie nie wiem, czy brać się za 0 czy za 1. Nie wiem nawet, czy jestem bardziej żółta czy bardziej różowa Kiepska jestem w te klocki, idealnego podkładu nie znalazłam po dziś dzień, bo brakło mi samozaparcia, ale na Pixie jestem zgrzana jak biała na święta, tyle że nie wiem, od czego zacząć

Napisz meila do pani Sylwii i wyślij jej swoje zdjęcia, na pewno pomoże Dla mnie odcień wybrała idealnie Tylko właśnie to świecenie mnie martwi..

[Germini]

Napisane przez RoOxAnKaA

Napisz meila do pani Sylwii i wyślij jej swoje zdjęcia, na pewno pomoże Dla mnie odcień wybrała idealnie Tylko właśnie to świecenie mnie martwi..

Chyba tak zrobię w akcie desperacji Choć przyznam, że aż mi p. Sylwii żal, gdy pomyślę, ile dziennie takich odcieni musi na podstawie zdjęć identyfikować

[elianka]

Napisane przez estra

Dziękuję bardzo
A zauważyłaś jakieś działanie tych domowych specyfików? Ja mam stały dostęp do świeżych warzyw i owoców bez chemikaliów, więc może się z okazji wakacji trochę pobawię.

też nie robiłam nic regularnie niestety...

Ale maseczka z aspiryny daje efekt natychmiastowy i zniewalający. Ale może ona nie na ta pogodę (kwas..)

[estra]

Maqua w takim razie przepraszam Jak kupisz i będą jakieś efekty to proszę podziel się. Wybielania nigdy dosyć.

Kathi75 jak ja Ci zazdroszczę tego braku depilacji. A jakiego rozjaśniacza używałaś? Bo ja kiedyś szukałam takiego z Sally Hansen, bo jest podobno genialny, ale kurczę nigdzie go nie było. I dzięki za gratulacje

Jak tak polecacie te maseczki to sobie jakąś zrobię. W sumie mogę tylko zyskać

[wielokropek2]

Estra, zaciekawiłaś mnie tym filtrem Polleny. Chętnie przetestuję, gdy zużyję Babydream. Wczoraj nabyłam dwie tubki nowego produktu tej firmy - kremu z filtrem 50+. Cena jest ta sama, co w przypadku "zwykłej" pięćdziesiątki, ale objętość mniejsza o 25 ml. Na plus należy odnotować, że ma lżejszą konsystencję, dzięki czemu łatwiej się rozprowadza i wchłania. Natomiast zapach, no cóż... nie należy do najprzyjemniejszych, nie można jednakowoż uzyskać wszystkiego.

[Kathi75]

estra a zwyklym do wlosow l!oreala co odrosty robie hihi chyba je peseta powyrywam

Dziewczeta znalazlam nowy naturalny sposob na rozjasnienie cery
PRZEPIS
100g korzenia pietruszki posiekac,zalac wrzatkiem i gotowac 15 min pod przykryciem tylko nie ma ile tej wody kurcze, ostudzic, odcedzic,dodac lyzke soku z cytryny do wywaru, wymieszac i odstawic w ciemne miejsce

Przecierac twarz plynem rano i wieczorem

Od jutra zaczne ( znajac mnei cala sie bede prezcierac hihihi) i zamelduje efekty

Dziewczyny jade na urlop za tydzien i juz sie boje ,cale dnie na sloncu brrrrrrr

[SilverStorm]

No i dzisiaj jest ślub koleżanki Wszystko pięknie ładnie, tylko żebym nie spartoliła makijażu

[Ktosia:-)]

Dziewczyny, da się kupić filtry Evy Polleny w drogerii czy w aptece?

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez Ktosia:-)

Dziewczyny, da się kupić filtry Evy Polleny w drogerii czy w aptece?

Ja ten filtr widziałam w moim wiejskim sklepiku

Dziewczyny, powinniście zabronić mi wstępu na wątek, dzisiaj podczas półtoragodzinnej przejażdżki spiekłam sobie na czerwono plecy pomimo filtrowania niestety jechaliśmy z TŻtem w samo południe.

[estra]

wielokropek2 filtr jest naprawdę świetny. Nie wiem czy tylko na mnie tak dobrze wpływa, czy to efekt placebo, ale naprawdę jest najlepszy z tych, które do tej pory miałam.

Kathi75 czekam na efekty

SilverStorm nie spartolisz, bo bladolice będą nad Tobą czuwać

Ktosia pewnie, że można. Dostępność jest jednak oszałamiająca. Szukam w osiedlowych drgeriach i podobno jest w Carrefour, tylko że w cenie 2,5 raza wyższej.

I co jest fantastyczne w tym filtrze? Nie jest biały tylko taki kremowy. Może dlatego nie bieli. No i trochę mi się świeci po paru godzinach na nosie. W porównaniu do innych to trochę jestem w stanie przeżyć.

_Czarodzielnica_ lato nam nie sprzyja. I współczuję strasznie. Takie spieczenie, przynajmniej mnie niemiłosiernie piecze, boli.

EDIT:
Dziewczyny, czy któraś z Was dorwała ten puder z drobinkami z Essence Eclipse? Bo nigdzie go znaleźć nie mogę. I w ogóle znalazłam sklep z kosmetykami inspirowanymi Zmierzchem of course. Podejrzewam, że to produkty dla bladolicych Dostępne będą tez podobno w drogerii Douglas. Ceny oczywiście zabójcze, ale ten rozświetlacz

A i ubawiła mnie do łez "kompozycja zimnego i ciepłego różu". Koniec problemów z określeniem kolorytu?

http://www.twilightcosmetics.pl/sklep

[jyyli]

Też używam filtra Evy Zdecydowanie najlepszy, jaki miałam do tej pory

[Klariss]

Napisane przez estra

Dziewczyny, czy któraś z Was dorwała ten puder z drobinkami z Essence Eclipse? Bo nigdzie go znaleźć nie mogę. I w ogóle znalazłam sklep z kosmetykami inspirowanymi Zmierzchem of course. Podejrzewam, że to produkty dla bladolicych Dostępne będą tez podobno w drogerii Douglas. Ceny oczywiście zabójcze, ale ten rozświetlacz

A i ubawiła mnie do łez "kompozycja zimnego i ciepłego różu". Koniec problemów z określeniem kolorytu?

http://www.twilightcosmetics.pl/sklep

Ja miałam ten puder z eclipse wczoraj w ręce! i w sumie,to żałuję, że nie kupiam. Od jakiegoś czasu jestem straszną gadżeciarą Chciałam wsypać niewielką ilość do balsamu Jednak wydawał się bardzo brokatowy. Miał delikatnie zmielone drobinki, ale widoczne. Za to kupiłam czarny błyszczyk(na ustach leciuśko szary,fioletowy)i cień "Edward or Jacob" aaahh te nazwy

[Maqua]

nie rozumiem zachwytów nad evą mnie nie dość, że wysusza skórę, to jeszcze roluje się i ściera przy najmniejszym dotyku. używam bo tani jak siedzę w domu. nie wyszłabym z tym do ludzi, a na pewno nie próbowałabym kłaść na to minerałów będę kupować, ale tylko do warunków domowych. naprawdę świetny jest filtr uriage w białym opakowaniu (do skóry tłustej rądzikowej) i w czerwonym (do normalnej). używam białego, ale jak mi się znudzi i ochłodzi się kupię ten drugi, bo dodatkowo pięknie pachnie świetnie i całkowicie się wchłania, bez problemu można nałożyć przepisową ilość (a nawet podwójną, sprawdzałam ). evy trzeba nałożyć bardzo mało, żeby dobrze wyglądała, a to mija się z celem.

Klariss wklej proszę zdjęcie błyszczyka na ustach
na dniach będę jechać do Niemiec na zakupy, więc może akurat coś przygarnę

[estra]

Napisane przez Klariss

Ja miałam ten puder z eclipse wczoraj w ręce! i w sumie,to żałuję, że nie kupiam. Od jakiegoś czasu jestem straszną gadżeciarą Chciałam wsypać niewielką ilość do balsamu Jednak wydawał się bardzo brokatowy. Miał delikatnie zmielone drobinki, ale widoczne. Za to kupiłam czarny błyszczyk(na ustach leciuśko szary,fioletowy)i cień "Edward or Jacob" aaahh te nazwy

Kurczę szkoda jak jest taki brokatowy. Mi zależy na efekcie takiej poświaty. Zdecydowanie nie chcę nic brokatowego. Klariss koniecznie wstaw fotkę tego błyszczyka. Kusi mnie niemiłosiernie I gdzie go dorwałaś? W naturze?

Maqua to jest właśnie fenomen filtrów. Każdemu pasuje inny Pamiętam jak elianka pisała, że na niej babydream wygląda świetnie na twarzy- nie świeci się, nie bieli. U mnie jest fantastyczny do ciała. I naprawdę Cię wysuszał? Ja z zamówienia minerałów zrezygnowałam, bo poprawił mi się diametralnie stan skóry. I jak Ci zazdroszcze tych niemieckich zakupów. Ja bym tam wydała wszystkie możliwe pieniądze

[Klariss]

Napisane przez Maqua

Klariss wklej proszę zdjęcie błyszczyka na ustach
na dniach będę jechać do Niemiec na zakupy, więc może akurat coś przygarnę

Nie ma sprawy tylko nie przestraszcie się mojego paszczura no i przepraszam za jakość..

EDIT: kupiłam go w Krakowie na rynku podgórskim w maleńkiej perfumerii "Basieńka" czy coś w tym stylu został tylko jeden, ogólnie limitka była już wybrakowana ;|

[Maqua]

Napisane przez estra

Maqua to jest właśnie fenomen filtrów. Każdemu pasuje inny Pamiętam jak elianka pisała, że na niej babydream wygląda świetnie na twarzy- nie świeci się, nie bieli. U mnie jest fantastyczny do ciała. I naprawdę Cię wysuszał? Ja z zamówienia minerałów zrezygnowałam, bo poprawił mi się diametralnie stan skóry. I jak Ci zazdroszcze tych niemieckich zakupów. Ja bym tam wydała wszystkie możliwe pieniądze

tak, wysusza i strasznie ściąga skórę, pomimo, że mam tłustą. babydream też używałam, nie był zły, trochę brudził i trudno było go nałożyć, a musiałam się go pozbyć bo okrutnie podrażniał mi oczy (nawet gdy nie był nakładany w pobliżu). eva też mi je bardzo podrażnia, ale tylko, jak przypadkiem ją gdzieś tam wetrę. uriage w żaden sposób mi krzywdy nie robi, może tylko portfelowi... chociaż kupowałam go dwa razy w promocji za około 45 zł, co jest jeszcze do przyjęcia.
co do zakupów: jadę do centrum handlowego z tatą, więc mam nadzieję sobie poszaleć poza tym, jest czas wyprzedaży, więc...

Napisane przez Klariss

Nie ma sprawy tylko nie przestraszcie się mojego paszczura no i przepraszam za jakość..

dziękuję za zdjęcia. szkoda, że ma ten brokat, nie znoszę

[wielokropek2]

Oj, Klariss, paszczura? Jakiegoż znowu? Widzę raczej, że jesteś istotą wyjątkowo patriotyczną - uwielbiasz narzekać, nawet jeśli twoja wypowiedź podbarwiona była dobrotliwą ironią. Tymczasem, zapewniam, nie masz najmniejszych powodów do samokrytycyzmu. A na błyszczyk chyba się zdecyduję, o ile uda mi się w najbliższym czasie zwalczyć prywatny deficyt gospodarczy... Któregoś pięknego dnia wizaż puści mnie z torbami, jestem tego dziwnie pewna. Ostatnio czuję się stale osaczona przez pokusy. Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie żywię do nikogo urazy, co najwyżej do samej siebie, że tak łatwo ulegam perwazjom. Cóż, gdy w grę wchodzi atrakcyjne opakowanie, nietypowy kolor mój zdrowy rozsądek udaje się na urlop.

[Klariss]

No narzekam troche, taka moja natura, ale nie jakaś demonstracja "o jejku jaka jestem brzydka" żeby ktoś odpisał "nie prawda, śliczna!" Nie, nie. To tylko mój obsesyjny samokrytycyzm. Ale już nie będę :P

[wielokropek2]

Napisane przez Klariss

No narzekam troche, taka moja natura, ale nie jakaś demonstracja "o jejku jaka jestem brzydka" żeby ktoś odpisał "nie prawda, śliczna!" Nie, nie. To tylko mój obsesyjny samokrytycyzm. Ale już nie będę :P

Trzymam za słowo. Sama codziennie toczę ze sobą walkę, co bywa trudne, zwłaszcza, że w moim otoczeniu próżno szukać sojusznika. Wiadomo rodzice mają mnie za ósmy cud świata, ale przez lata szkoły cieszyłam się raczej opinią brzyduli totalnej. Najdziwniejsze okazywało się to, że propagatorzy owego sądu powoływali się na te akurat cechy, które mnie samej podobają się w sobie najbardziej. Ileż razy nasłuchałam się, że jestem za blada, dziwna, mam osobliwy kolor włosów, no i jeszcze mój wzrost (niech zacytuję koleżankę z liceum "Metr osiemdziesiąt dwa? O mój Boże, Olka wygląda jak jakiś troglodyta! A gdzie ona buty kupuje?" Chyba tkwiła wówczas w błogiej nieświadomości, że stoję za jej plecami).

[Klariss]

Napisane przez wielokropek2

Trzymam za słowo. Sama codziennie toczę ze sobą walkę, co bywa trudne, zwłaszcza, że w moim otoczeniu próżno szukać sojusznika. Wiadomo rodzice mają mnie za ósmy cud świata, ale przez lata szkoły cieszyłam się raczej opinią brzyduli totalnej. Najdziwniejsze okazywało się to, że propagatorzy owego sądu powoływali się na te akurat cechy, które mnie samej podobają się w sobie najbardziej. Ileż razy nasłuchałam się, że jestem za blada, dziwna, mam osobliwy kolor włosów, no i jeszcze mój wzrost (niech zacytuję koleżankę z liceum "Metr osiemdziesiąt dwa? O mój Boże, Olka wygląda jak jakiś troglodyta! A gdzie ona buty kupuje?" Chyba tkwiła wówczas w błogiej nieświadomości, że stoję za jej plecami).

Wielokropek , co Ty tu piszesz...straszne.. Przykro mi, że miałaś do czynienia z tak prostymi ludźmi. Albo to była jakaś zawiść, albo jakieś ich własne nieszczęście..i widocznie to oni mieli problem ze sobą. Mam nadzieję, że nie myślisz tak źle o sobie. Na pewno jesteś piękną, wartościową dziewczyną . I już! Mnie tak "komplementował" mój "wspaniały, kochający" tatuś, no i dzięki niemu funduję samej sobie takie docinki. Żeby nie było takiego OT to napiszę, że bardzo krytykował moją bladość, którą ja jednak pokochałam i bardzo się z tego powodu cieszę Przez to, co mi mówił..teraz nie chcę z nim mieć nic do czynienia i niech tak już zostanie. Tak czy siak- obie pracujmy nad swoją samooceną i mam nadzieję, że za jakiś czas pokochamy to,kim jesteśmy i jak wyglądamy.
ps. Na tym wątku dodałam jeszcze sawtche cieni "edward or jacob" jakby ktoś był ciekawy https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post20458653 nałożone na mokro wyglądają o wiele lepiej.

[_Czarodzielnica_]

Klariss, masz przepiękne brązowe oczy, takie jak kocham. Mój TŻ posiada również takie piękne, przykuwające uwagę, do tego pięknie współgrają z jasną cerą.
Ehh, popadam przy Was dziewczyny w kompleksy, jestem taka przeciętna...
Na szczęście czerwone włosy dodają mi odrobinę "niezwykłości".
wielokropek2 Zazdroszczę Ci, że jesteś rudowłosa z natury

Nabyłam niegdyś zachwalany w wątku jako jasny podkład (pseudo :P) mineralny wibo. W tym tygodniu nie będę obecna na wątku z powodu wyjazdu, ale po powrocie obiecam zdać relację, jak zachowuje się na twarzy.

[denq]

ja po prostu nie zauważam facetów poniżej metra dziewięćdziesięciu, skutki nadmiernego dopracowania chodzenia z głową w chmurach zdaje się, więc we wzroście 1,80 nie widzę nic, czego nie możnaby w najgorszym wypadku zazdrościć (bo to przecież zła emocja ) a w standardowym zwyczajnie akceptować bez zastrzeżeń. Cóż... powiem szczerze, że raczej nie rozumiem manii na drobniutkie dziewczyny bo przy chłopakach, którzy mi się podobają wyglądałyby i czasem wyglądają dosyć... pociesznie ja sama mam 1,71 i czasem fazy, że jestem ciutkę za niska... chociaż fajnie na obcasach być od brata jeszcze o głowę niższą (TŻta, przy którym mogłabym tę ujmującą zależność obserwować, na razie brak ) i mnie denerwuje moja kilka centymetrów niższa koleżanka, która twierdzi, że jest za wysoka na szpilki wyższe niż 6 cm... jaki jest sens w noszeniu szpilek poniżej 12 cm? kompromisy to nigdy nie było to, co mi dobrze wychodziło, skrajności są fajniejsze, albo trampki, albo 12 cm szpilki, tylko, że... w trampkach jestem ewidentnie za niska

Klariss, śliczna jesteś i w ogóle mnie denerwujesz... choć w sumie może powinnam raczej przyjąć taktykę utwierdzania w kompleksach ładnych dziewczyn..? mniejsza konkurencja... tak, od teraz tak będę robić tylko wiesz... musisz mi pomóc i wskazać rzekome defekty, które mogłabym wytknąć, bo sama za nic ich nie wyczaję obiektywnie, nie ma się do czego przyczepić, więc zdaję się na Twój usłużny subiektywizm

[jyyli]

Napisane przez denq

ja po prostu nie zauważam facetów poniżej metra dziewięćdziesięciu, skutki nadmiernego dopracowania chodzenia z głową w chmurach zdaje się, więc we wzroście 1,80 nie widzę nic, czego nie możnaby w najgorszym wypadku zazdrościć (bo to przecież zła emocja ) a w standardowym zwyczajnie akceptować bez zastrzeżeń. Cóż... powiem szczerze, że raczej nie rozumiem manii na drobniutkie dziewczyny bo przy chłopakach, którzy mi się podobają wyglądałyby i czasem wyglądają dosyć... pociesznie ja sama mam 1,71 i czasem fazy, że jestem ciutkę za niska... chociaż fajnie na obcasach być od brata jeszcze o głowę niższą (TŻta, przy którym mogłabym tę ujmującą zależność obserwować, na razie brak ) i mnie denerwuje moja kilka centymetrów niższa koleżanka, która twierdzi, że jest za wysoka na szpilki wyższe niż 6 cm... jaki jest sens w noszeniu szpilek poniżej 12 cm? kompromisy to nigdy nie było to, co mi dobrze wychodziło, skrajności są fajniejsze, albo trampki, albo 12 cm szpilki, tylko, że... w trampkach jestem ewidentnie za niska

Jak ja Cię rozumiem. Naprawdę doskonale Mam cały 1cm więcej, ale wolałabym z 10 Szpilki to dla mnie codzienność i nie czuję się w nich źle, bo jestem proporcjonalna i wyglądam po prostu dobrze
A faceci na mnie tylko niscy lecą i chyba muszę to zaakceptować

[Klariss]

aaayyyy,,,już już już! Nie jestem przyzwyczajona do komplementów. Ale dziękuję Wam bardzo
Jakkolwiek mam kompleksy,to na temat wzrostu nie mam zastrzeżeń. I Wy, moje drogie też mieć nie powinnyście Moja koleżanka nie nosi szpilek, bo jej mama ( ) jej mówi, że komicznie by wyglądała, bo jest za wysoka. Moim zdaniem, nie można tak bardzo patrzeć na to, co inni by na to powiedzieli, tylko po prostu być sobą. Heh, wymądrzam się a sama mam z tym problem Tak czy siak- czy wysoka, czy niska- wszystko to niesie ze sobą plusy
aha no i denq "wykazać rzekome defekty"?

[jyyli]

Aaa w ogóle dostałam dziś komplement Na rodzinnym spotkaniu cała męska część rodziny stwierdziła, że mam całkiem białe nogi

[Lemirka]

No ja to bym chciała mieć całkiem białe nogi - na moich niestety czerwone kropy od golenia, niebiesko-zielonkawe żyły i do tego piękne ślady po komarach

[denq]

Klariss, no te generujące wymyślne... przepraszam, wielce słuszne kompleksy

jyyli, no właśnie ja też mam całkiem białe nogi ;P nie wiem, jakim cudem nogi mam chłodne, a resztę ciepłą... chyba utnę i zastąpię, choć wolałabym nową resztę do nóg dobrać, a nie odwrotnie odrosłabym jak dżdżownica no nie... wyobraźnia mi za sprawnie pracuje o tej porze i zabrzmiało dość makabrycznie

[Maqua]

też mam całkiem białe, 'nieprzyzwoite' nogi ale nie chodzę w szpilkach, na co dzień biegam w trampkach, a mam... prawie 1.60 wzrostu mój luby ma trochę ponad 1.80 i bardzo mi to odpowiada, czuję się przy nim bezpiecznie

btw dziś jak dorwę brata, to złożę zamówienie na ZSK. kupuję dwa eliksiry wybielające, będę się bawić

[krolowa zurawin]

to się pochwale swoim 1,62 m ... i również nie nosze szpilek:P
z tym 'bezpiecznie' to coś jest na rzeczy... jak ja się dobrze czułam przy chłopaku który ma ~1,95 m. Teraz domyśliłam się dlaczego :P
co by tak nie off-topować powiem,że nie jestem już tak blada-troche mnie slońce złapało -chyba Soraya 45 nie chroni b. dobrze -ale jest tania i przyjemna w używaniu :P
ale przez najbliższe 2 tyg będe siedzieć w biurze,więc zbytnio to się chyba nie opale ;]