Okularnik mniej atrakcyjny?

[ferguusson]

aleksandrai-mam ten sam problemDD Tylko ze nawet gdy podobaja mi sie oprawki i juz widze siebie oczyma wyobrazni jako "okularnice" to potem zakladam z moimi szklami -6, ktore nawet te z najmniejszym indeksem(najciensze z dostepnych) sa i tak grube i pomniejszaja mi tak oczy ze..
najgorzej bez makijazu-znikaja;D niamal. Ale u Ciebie tego nie widze, albo masz baardzo duze, ladne oczka No i oprawki dobrane swietnie.

Malla wpisz sobie w google laser distaster i kliknij na pierwsza strone z listy. Masa informacji. fakt ze wiele osob sie decyduje i sa zadowoleni. Ja jednak nie bede ryzykowac. Moj okulista dodal ze astygmatyzm i rogowka przypominajaca kratery na ksiezycu to 1 na 5 przypadkow po-operacyjnych. I nie chodzi to o nagonke anty-operacyjna. Nie mam "interesu" w zniechecaniu ludzi, takie jest tylko moje zdanie.

A co gorsza-mozna stracic nie tylko wzrok, ale i cale oko.. Nie.. wole moje -6..
Slyszalam tez o terapii nocnej specialnymi szklami, zakladanymi na noc. Ale sa dostepne tylko do wady -5. jesli znajde wiecej info dam Wam znac.

[Malla]

Tak, to ortosoczewki. Para kosztuje 1000-2000zł.
A próbowałaś szkieł asferycznych? Nie są takwypukłe, więc mogą nie zmniejszać tak bardzo oka, z 40% robi się 20%.

[aleksandrai]

Napisane przez ferguusson

aleksandrai-mam ten sam problemDD Tylko ze nawet gdy podobaja mi sie oprawki i juz widze siebie oczyma wyobrazni jako "okularnice" to potem zakladam z moimi szklami -6, ktore nawet te z najmniejszym indeksem(najciensze z dostepnych) sa i tak grube i pomniejszaja mi tak oczy ze..
najgorzej bez makijazu-znikaja;D niamal. Ale u Ciebie tego nie widze, albo masz baardzo duze, ladne oczka No i oprawki dobrane swietnie.

hmm, znam ten ból, szkła jak denka od butelek
mam te swoje - 8 maksymalnie ''sprasowane'', ale i tak są grube, szczególnie ze mam wąski rozstaw źrenic, czyli najcieńsze miejsce w szkle nie jest u mnie na środku, tylko bliżej nosa, i przez to zewnętrzny brzeg szkła jest gruby na jakiś centymetr - nie wiem czy wiesz co mam na myśli...
tak czy inaczej znalazłam na to sposób - żeby nie była widoczna grubość szkła z boku okularów zawsze kupuje oprawki z zabudowanym bokiem, nie cienkie druciki, tylko konkretne, wyraziste oprawki - tak jak np. te na zdjeciu. Druga sprawa, ze właśnie takie lubię najbardziej
oczu wcale nie mam dużych, takie typowo przeciętne i blisko siebie osadzone
ale można bardzo dużo ''poprawić'' makijażem
faktycznie, zazwyczaj robie sobie mocno zaznaczone oczy, smoky eyes itp jest u mnie na porzadku dziennym, ale to tez akurat lubie...

więcej odwagi i wiary w siebie - jeśli trafisz na TE oprawki, to nie będziesz sie mogla z nimi rozstać

[Malla]

Cytat ze strony, do której wklejałam link:
„Stwierdzamy, że ortokorekcja jest najskuteczniejsza w korekcji krótkowzroczności od minus 1 dioptrii do minus 4,75 dioptrii oraz w astygmatyzmie do minus 1 dioptrii” – podsumowuje wyniki prac swojego zespołu dr Borissova.
Specjalistka przyznaje że, jak we wszystkich metodach leczenia, także i przy ortokorekcji zdarzają się powikłania.
„W niektórych przypadkach obserwowaliśmy epiteliopatię, adhezję soczewki, decentrację soczewki oraz erozję rogówki. Przyczyną tych powikłań może być niedostateczne nawilżenie nabłonka rogówki, wcześniejsze używanie miękkich soczewek, stosowanie środków antykoncepcyjnych oraz leków przeciwalergicznych, błędny dobór krzywizny soczewki, próba korekcji krótkowzroczności powyżej minus 5,5 dioptrii oraz zła pielęgnacja soczewek” – podkreśla polska okulistka rosyjskiego pochodzenia.

[ferguusson]

"ale i tak są grube, szczególnie ze mam wąski rozstaw źrenic, czyli najcieńsze miejsce w szkle nie jest u mnie na środku, tylko bliżej nosa, i przez to zewnętrzny brzeg szkła jest gruby na jakiś centymetr - nie wiem czy wiesz co mam na myśli... "
rozumiem, ja mam na niecaly cm, jedno jest nieco grubsze. Sek w tym ze kupilam sobie teraz te oprawki, jedne sa czerwone i dosc ciekawe, takie "inne" a drugie dosc podobne do Twoich, czarne, zabudowane. Jak sie odwaze zrobie zdjecie i wam pokaze ale jeszcze nie moge sie przyzwyczaic do siebie w okularach(a cale liceum nosilam okularki tylko, dopiero na studiach zmienilam na szkla i teraz po 5 latach nie moge sie "przestawic"..

Mysle ze rzeczywiscie mocniejszy makijaz jest rozwiazaniem.


Malla-dziekuje za linka, dokladnie o to mi chodzilo.. O asferycznych nie slyszalam.. jestem teraz zagranica i chyba dlugo nie odwiedze Polski, ale z pewnoscia jak bede to poszukam tej mozliwosci.
dzieki


„W niektórych przypadkach obserwowaliśmy epiteliopatię, adhezję soczewki, decentrację soczewki oraz erozję rogówki. Przyczyną tych powikłań może być niedostateczne nawilżenie nabłonka rogówki, wcześniejsze używanie miękkich soczewek, stosowanie środków antykoncepcyjnych oraz leków przeciwalergicznych, błędny dobór krzywizny soczewki, próba korekcji krótkowzroczności powyżej minus 5,5 dioptrii oraz zła pielęgnacja soczewek” – podkreśla polska okulistka rosyjskiego pochodzenia.„W niektórych przypadkach obserwowaliśmy epiteliopatię, adhezję soczewki, decentrację soczewki oraz erozję rogówki. Przyczyną tych powikłań może być niedostateczne nawilżenie nabłonka rogówki, wcześniejsze używanie miękkich soczewek, stosowanie środków antykoncepcyjnych oraz leków przeciwalergicznych, błędny dobór krzywizny soczewki, próba korekcji krótkowzroczności powyżej minus 5,5 dioptrii oraz zła pielęgnacja soczewek” – podkreśla polska okulistka rosyjskiego pochodzenia"

-hmmm, akurat wymienila wszystkie moje wady;/


dodalysmy ten sam cytat

[lewaloff]

Dzień dobry, kolejna okularnica do kompletu

ja tam lubię moje bryle i uważam je za formę biżuterii. Właśnie rozglądam się za nowym modelem i chyba wybiorę coś stąd www.theo.be, najwyżej będę wygladać jakbym uciekła z kreskówki

[Clevleen]

aleksandrai - świetnie Ci w okularach, dobrze pasują do Twojego kształtu twarzy

[Julkaaa777]

witam, dołączam jako kolejna okularnica
okulary noszę od 5 lat, krótkowzroczność spora.
Jednak uwielbiam moje oprawki, zawsze długo je wybieram, ale chociaż potem jestem zadowolona Dobrze dobrane dodają charakteru, podkreślają ładne rysy twarzy i nie żal ich zakładać

[Malla]

ferguusson - to się trochę gryzie z tym cytatem:
"Dzięki prześwietlaniu wszystkich warstw rogówki za pomocą najnowocześniejszego sprzętu komputerowego, naukowcy stwierdzili, że nawet wieloletnie stosowanie ortosoczewek nie powoduje żadnych zmian anatomicznych."

[ferguusson]

Jak czytam o tej ortokorekcji to przypomina ona nieco zabieg skleroplastyki(ktory mialam jako dziecko).. Mysle ze ile stron internetowych i wypowiedzi roznych osob-tylko innych opinii. Trzeba skonsultowac to z lekarzem, aczkolwiek wydaje sie to ciekawe..

A dzis nosze okularki)

[Malla]

Ja bym się bała, że w ciągu dnia ostrość zacznie spadać, a przecież nie będę nosić ze sobą okularów o rozpiętości od -1 do -5D z wariacjami na obydwa oczka na takie przypadki.

[ferguusson]

Napisane przez Malla

Ja bym się bała, że w ciągu dnia ostrość zacznie spadać, a przecież nie będę nosić ze sobą okularów o rozpiętości od -1 do -5D z wariacjami na obydwa oczka na takie przypadki.

no wlasnie nad tym sie zastanawiam. Skoro ta terapia zmniejsza wade stopniow to trzeba miec conajmniej 4-5 par okularow by jakos sie poruszac;/?

A co sadzisz o lasiku..?

[Malla]

Nie podejmę się tego (pomijając ewentualne komplikacje oraz fakt, że się nie kwalifikuję, bo wada postępuje i mam astygmatyzm na jednym oku, także rosnący) z przyczyn wymienionych przez Ciebie. Korekcja rzadko jest do zera, wzrok i tak może się pogorszyć (znajoma lekarka wspominała o przypadku jej pacjenta, który przed operacją miał -6D, a po paru latach -7D, brak komplikacji), okres po operacji jest nieciekawy (pracuję przy komputerze, nie mogę sobie na to pozwolić ani na dłuższe wolne), na początku widzenie jest upośledzone (pewne elementy mogą pozostać). Aż tak mi wada nie przeszkadza, no chyba że stanie na -15D, to wtedy nie będę się wahać (jeśli tylko się zakwalifikuję).

[Stokrotka polna]

Mam pytanie, być może trochę głupie, ale kto pyta nie błądzi wiec... spróbuje.
1. Jakie są przyczyny pogłębiania się wady wzroku, jakie czynności konkretnie ją pogłębiają i w jakim stopniu?
2. Czy (w przypadku krótkowzroczności szczególnie) noszenie troszkę za mocnych szkiełek może pogłębić wadę i w jak bardzo?
Proszę, o pomoc w rozwianiu moich wątpliwości.
Z niecierpliwością czekam na odpowiedź.

[Malla]

1. Przyczyny są różne, było już tu o tym. Geny, wady rozwojowe (nawet ujawnione dopiero po jakimś czasie, jak u mnie), dieta, zęby, urazy głowy... Często postępowi nie można w żaden sposób zaradzić, ale lepiej nie pogarszać sprawy i dbać o siebie - nie odżywiać się fast-shitem, odwiedzać regularnie dentystę, zapewniać odpowiednią korekcję. Przy zdiagnozowanym słabym stanie siatkówki należy unikać dużego wysiłku, np. dźwigania, porodu naturalnego.

2. Krótkowzroczni patrząc przez zbyt mocne szkła używają akomodacji, nie ma sensu jej tak męczyć. Układ wzrokowy pracuje wtedy nienormalnie, po co kusić los.

[lalaith]

Odnośnie pierwszego pytania.
Uważam że faceci wyglądają super w okularach, tak intelektualnie, poważnie. Pociąga mnie to
Ale co do okularnic, szczerze mówiąc znam niewiele dziewczyn które lepiej wyglądałyby w okularach niż bez nich. Sporadyczne przypadki. Wyobrażacie sobie np Anie Muche, Natalie Kukulską, Kasie Nosowską czy Anie Rubik w okularach grubości denek od butelek? A wszystkie mają duże wady wzroku!
Ja też w okularach wyglądam paskudnie dlatego ratuję się soczewkami i mam nadzieję na laser w przyszłości.

[iza72]

Hej, własnie trafiłam na ten super wątek i mam do Was pytanie.
Noszę okulary, wada +2,5 na jedne oko, drugie zdrowe. Jest teraz lato. Specjalnie zamówiłam sobie fotochromy więc problem okularów przeciwsłonecznych teoretycznie mam z głowy. Ale niestety pozostaje jazda samochodem. Fotochromy sie nie przyciemniają w samochodzie i mam dylemat czy zamówić sobie nowe okulary korekcyjne przeciwsłoneczne czy tez macie jakieś inne opatentowane sposoby na konieczność jazdy samochodem w okularach w słoneczne dni. Dodam jeszcze że samochodem dojeżdżam do pracy codziennie, a w pracy pracuje 8h przed kompem. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

[Malla]

Ja generalnie uważam, że nikt nie wygląda w okularach lepiej niż bez nich, co najwyżej tak samo ładnie. Nieciekawą twarz mogą ozdobić, podkreślić, ale z brzydkiej nie zrobią ładnej, ponieważ nie jestem pięknością, wybieram oprawki nie rzucające się w oczy, ale z jakimś przyciągającym wzrok akcentem.

iza72 - masz zwykłe fotochromy czy transitions? Mojej mamie zwykłe się przyciemniają, a te drugie faktycznie nie.

[iza72]

Malla. mam trasitions i u optyka lojalnie mnie uprzedzili ze w samochodzie szkła sie nie przyciemnią. Ale miałam nadzieje ze jakos to bedzie. no i nie jest. Poza tym w zeszłym roku byłam na wakacjach w grecji i moje okulary były za słabe jesli chodzi o przyciemnianie. Oczy mi tak łzawiły ze dopiero po kilkudniowym noszeniu przeciwsłonecznych okularów (dobrej jakości) od syna to mi przeszło. Więc chyba pozostaje zamówić przeciwsł. korekcyjne okulary ale przeraża mnie myśl noszenia 2 par okulrów: jedne na nosie a drugie w torebce.

[Malla]

Większość okularników tak ma, że w lecie muszą nosić przeciwsłoneczne... Wyjściem tutaj jest użycie szkła kontaktowego na oko z wadą i na nie przeciwsłonecznego, wtedy tych zwykłych nie trzeba będzie w ogóle nosić. Zwykłe fotochromy przyciemniają się w aucie, są tańsze, ale wg mnie mniej estetyczne i mają swoje wady (np. są bardziej przyciemnione w pomieszczeniu, słabiej na słońcu, zawsze mają jakąś barwę). Kiedy były robione te okulary? Producent daje gwarancję satysfakcji, można je po jakimś (krótkim) czasie wymienić, jeśli nie są zadowalające. Następnym razem posłuchaj, o czym szepczą optycy, wiem jak dla kierowcy to jest ważne, bo mój TŻ ma tak samo...

[Stokrotka polna]

Napisane przez Malla

1. Przyczyny są różne, było już tu o tym. Geny, wady rozwojowe (nawet ujawnione dopiero po jakimś czasie, jak u mnie), dieta, zęby, urazy głowy... Często postępowi nie można w żaden sposób zaradzić, ale lepiej nie pogarszać sprawy i dbać o siebie - nie odżywiać się fast-shitem, odwiedzać regularnie dentystę, zapewniać odpowiednią korekcję. Przy zdiagnozowanym słabym stanie siatkówki należy unikać dużego wysiłku, np. dźwigania, porodu naturalnego.

2. Krótkowzroczni patrząc przez zbyt mocne szkła używają akomodacji, nie ma sensu jej tak męczyć. Układ wzrokowy pracuje wtedy nienormalnie, po co kusić los.

1. Co do pierwszego pytania chodziło mi bardziej o jakieś czynności którymi można sobie popsuć wzrok. Wiadomo, że siedzenie przy kompie czy oglądanie telewizji ma na to wpływ, ale jeśli ma to jaki??? Tak samo czy czytanie książek prawie po ciemku może znacznie pogorszyć wzrok??? (Jak są jeszcze jakieś tego typu czynności to byłabym wdzięczną za informacje)
2. Właśnie chodzi mi o to drugie pytanie. Jakie są skutki noszenia zbyt mocnych szkieł??? Jakie są skutki właśnie takiego męczenia wzroku, nienormalnego funkcjonowania???:confuse d: CZY PRZEZ TO KRÓTKOWZROCZNOŚĆ MOŻE SIĘ POGŁĘBIĆ???

Wiem, że moje pytania mogą się wydać trochę dziwne, ale poznanie na nie odpowiedzi jest dla mnie bardzo, bardzo ważne. (cierpliwych) proszę o pomoc!!!

[Malla]

Stokrotko, te sprawy są tak indywidualne, że nie da się powiedzieć, że od czytania w słabym świetle pogorszy się wzrok o 1D na rok i nie ma lekarza, który Cię o tym zapewni. Niektórym ludziom może się w ogóle nie pogorszyć, mam znajomych szalonych informatyków, którzy wzrok mają idealny... Są też osoby, które mają fioła na punkcie dbania o wzrok, a muszą zmieniać okulary co kilka miesięcy. Jeśli siedzisz z nosem w książce lub non stop przy kompie, to później słabiej widzisz do dali, ale to jest odwracalne (trzeba dać oczom odpocząć, odrywać wzrok, patrzeć w dal co jakiś czas...), chyba że powtarza się notorycznie. Do tego dochodzą inne przyczyny, które wymieniłam wcześniej. Możesz zwalać pogłębienie wady na telewizor, podczas gdy to zwykła wada, ujawniana z czasem. Wady wrodzone ciężko przypisać czemuś konkretnemu, możesz mieć idealny stan siatkówki, okulary ostre jak brzytwa, dietę bogatą w ryby, a oś optyczna i tak się będzie zmieniać. Kiedyś ludzie siedzieli przy świecach, a dopiero od kilku-kilkunastu lat obserwuje się znaczne pogorszenie wzroku u dzieci. Gdy byłam w 2 klasie, tylko 2 osoby nosiły okulary, w klasie mojego bratanka już prawie połowa dzieci ma okulary, a badania u higienistki są równie częste i takie same... Nosząc zbyt silne szkła, może Cię boleć głowa, możesz zacząć mieć problemy z widzeniem z bliska, może wytworzyć się astygmatyzm - nie da się tego jednoznacznie stwierdzić.
Każdego lekarza pytam o to, co może być przyczyną corocznego pogłębiania mojej wady i za każdym razem słyszę, że nie mam choroby oczu, tylko wadę, a ta jest przewidywalna jak totolotek i niczego z tym nie zrobię. Nawet po laserowej korekcji osób ze stałą wadą nieraz wada znowu się pojawia, może być też po paru latach większa niż przed prawidłowo przeprowadzoną operacją.

[lalaith]

Napisane przez aleksandrai

mam duza wade wzroku (- 8,5) i tego akurat bardzo nie lubie, ale okulary uwielbiam i nie wyobrazam sobie zebym mogla ich nie nosić. zawsze powtarzam, ze bez okularow czuje sie taka... nie do konca ubrana
kiedyś zastanawiałam sie nad laserowa korekcja mojej wady, jednak nie jest to możliwe w przypadku moich oczu. Tak czy inaczej nawet jesli kiedyś mogłabym w jakiś inny sposób zmniejszyć/zlikwidować (w co nie wierze) moja wade wzroku to i tak nosiłabym okulary, choćby ''0'', bo nie wyobrażam sobie siebie bez nich

a mój avatarek i zdjęcie niżej to właśnie ja - oczywiście w okularach, bo nie mam żadnego zdjęcia bez nich, serio
same oceńcie, czy jestem w nich odstraszająca

Ślicznie wyglądasz w tych okularach. Powiedz proszę ile za nie zapłaciłaś, jakiej firmy są szkła, jakie parametry (pocienienie, warstwy itp.)
Noszę soczewki ale też bym chciała mieć jedne takie okularki w których byłoby mi ładnie i w których bym dobrze widziała. Za swoje zabuliłam 650zł i dalej w nich nie widzę. Wklejam fotkę.
(Mnie z kolei w okularach mało kto rozpoznaje na ulicy ;p)

A propos zna ktoś z as jakiegoś fajnego optyka w Krakowie, najlepiej 2w1 z salonem którzy mi dobrze dobiorą szkła i oprawki z których na 100% będę zadowolona?
Jak idę do optyka w soczewkach to w wszystkich oprawkach wyglądam super, a jak mi już wstawią grube szkła okazuje się że są obrzydliwe ;(

[lalaith]

I jeszcze co do operacji. Polecam ten wątek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=31000
Ja rozmawiałam z mnóstwem osób które miały zrobioną operację i jeśli będę miała dość funduszy nie wacham się dać zoperować

[Malla]

Mój kolega się zoperował ok.7 lat temu w Katowicach, miał kilka poprawek i komplikacji (efekt halo, złe widzenie z bliska - do teraz widzi źle przy słabym oświetleniu!). Raz obudził się i prawie nic nie widział, dobrze że był wtedy na urlopie w Polsce (pracuje w Irlandii) i mógł pojechać do kliniki, prowadzony za rękę jak ślepiec. Przeżył wtedy koszmar... Jedno oko ma do zera, drugie niecałkiem i lekarze utrzymują, że różnica nie będzie wpływała na powstawanie/pogłębianie wady. Mimo problemów (zawalił semestr studiów) poddałby się temu jeszcze raz, nawet gdyby wada wróciła. Kilka lat widzenia po przebudzeniu: bezcenne.

Jak wiesz, poszłam do małego salonu optycznego, bo mam małe wymagania i mało kasy (wada nadal leci, więc co rok-dwa muszę mieć nowe okulary). Tam optyk dokładnie, z katalogami na kolanach, powiedział mi, jakiej grubości będą szkła na brzegach (mają dostęp do takich informacji i mogą je uzyskać od producenta, więc żądaj tego) i jaki indeks dobrać. Okazało się, że powyżej 1,61 zmiana nie będzie zauważalna, a różnica w cenie 3-krotna! Dzięki temu za każde szkło z AR zapłaciłam po 100zł zamiast 300... Możesz też popytać o asferyczne. Pamiętaj, że do asferycznych, jak i do wyżej indeksowanych, trzeba się przyzwyczaić i nie każde oko to potrafi - nie wiem czy ma na to wpływ, że na co dzień nosisz kontakty.

Kolega rok temu mi napisał:
"Dobrym salonem jest Fielemann. Oprawki mają tańsze, większość jest ich produkcji. Ceny zaczynają się od 50-60 do 120zł. Szkła z antyrefleksem kosztują 120zł. Jak pisałem wczoraj, na okulary czeka się do 10 dni, bo szkła sprowadzają z fabryki z Niemiec (są bardzo dobre, produkcji Zeissa)."

[rubinka25]

Ja również nosze okulary, no i na pewno nie czuję się przez to mniej atrakcyjna... Czasem nawet wręcz odwrotnie Poza tym dobrze dobrane oprawki dodają uroku i inteligencji.
Nosząc okulary można poniekąd manipulować swoim wyglądem... np. zmieniając oprawki co pewien czas, lub od czasu do czasu nosząc soczewki... np. latem do okularów słonecznych.
Okulary noszę od dzieciństwa z kilkoma przerwami (bunt nastolatki ). Teraz jestem do nich tak przyzwyczajona, że źle się bez nich czuję...

[lalaith]

Malla ja mam pocieniane okulary właśnie coś koło 1,6 i są grubsze niż zwykłe niepocieniane okulary które wcześniej miałam, a to dlatego że tamte były szklane a te plastikowe I może te powłoki też coś robią :/ Dlatego sądzę że następne okulary kupię szklane z największym możliwym indexem i to u mojego znajmego optyka, natomiast chodzi mi o pomoc w doborze oprawek, salon w którym będą umieli się mną zaopiekować jak w sklepie z ciuchami, pomóc dobrać oprawki do kształtu twarzy, mojego charakteru, typu urody..
Fielman odpada, nie podobają mi się tam oprawki ani trochę. Jak już mówiłam, faceci mają z tym łatwiej..

A z tą manipulacją rubinko to nie jest do końca tak jak mówisz.. Ja kiedy założyłam pierwszy raz soczewki to już nie wyobrażałam sobie życia bez nich, więc nie wyobrażam sobie żebym je ubierała "od czasu do czasu". Tak to sobie mogę okulary założyć

[Malla]

A w Pięknych Oczach byłaś?

[rubinka25]

Napisane przez lalaith

A z tą manipulacją rubinko to nie jest do końca tak jak mówisz.. Ja kiedy założyłam pierwszy raz soczewki to już nie wyobrażałam sobie życia bez nich, więc nie wyobrażam sobie żebym je ubierała "od czasu do czasu". Tak to sobie mogę okulary założyć

To zależy od osoby, bo ja od lat noszę okulary, ale postanowiłam spróbować też z soczewkami... no i muszę przyznać, że żadnej rewelacji nie było... Poza tym mam świadomość że soczewka to nie jest dobre wyjście dla mnie. Lekarz odradzał mi długotrwałe noszenie soczewki, bo tak naprawdę mogę ją nosić tylko na jedno oko. Drugie jest niedowidzące od dzieciństwa i nie ma szans na wyleczenie.
Może dlatego nie zachwycam się tą soczewką...

[basia_tb]

kolejna okularnica sie zglasza :-P


foto( ja to ta najbardziej po prawej )

uwazam ze kobieta w okularach wyglada o wiele powazniej i sama czesto dostaje komplementy zwiazane z moimi okularami , a teraz planuje jakas zmiane .