Mona Lisa przemówiła :)

[Anett_]

Dr Matsumi Suzuki (na codzień zajmujący sie kryminalistyką) z Japońskiego Laboratorium Akustyki ustalił, jak mógłby brzmieć głos Mony Lizy.
Na podstawie pomiarów twarzy i dłoni portretu ekspert określił
wzrost Mony Lizy - według niego miała ona 168 cm. Zrekonstruował
też model jej czaszki.
Dodatkowe informacje na temat brzmienia głosu damy badacz
uzyskał, analizując rysy jej twarzy. "Dolna część twarzy Mony Lizy
jest stosunkowo szeroka, a jej policzki są wydatne" - wyjaśnia
Suzuki. "Ta pierwsza cecha oznacza stosunkowo niski głos, podczas
gdy druga wiąże się z tonami o średniej wysokości" - tłumaczy
Japończyk.

Charakterystyka głosu jest dla każdego człowieka unikalna. Suzuki
ocenia, że odtworzył ton głosu sportretowanej przez da Vinci damy
z 90-procentową wiernością.

Naukowcy próbowali również odtworzyć głos Leonarda. Suzuki był
mniej pewny, jak ten głos powinien brzmieć, ponieważ rekonstruował
go na podstawie analizy autoportretów artysty, na których część
rysów twarzy zasłania broda.

Suzuki podkreślił, że w taki sposób, w jaki odtworzono głos Mony
Lizy, wiarygodnie rekonstruowano już głosy wielu znanych ludzi.
Wykorzystano to m.in. w dubbingowaniu filmów.

Suzuki pomaga w śledztwach kryminalnych. Kiedyś udało mu się
"postarzyć" głos osoby o 10 lat. Nagranie wyemitowano w telewizji,
w efekcie aresztowano podejrzanego.

Naukowiec zasłynął też jako zdobywca nagrody Ig-Nobel w 2002 r.
Razem z dwoma innymi Japończykami Suzuki opracował urządzenie
komputerowe do automatycznego tłumaczenia języka psów na ludzki.

źródło: PAP

Jeden z sekretów najbardziej tajemniczej modelki mistrza został rozwikłany, choć to kropla w możu niejasności dotyczących Giocondy Odszukałam stronę www, na której można posłuchać wyniku pracy dr Suzuki, ale chwilami są kłopoty z włączeniem nagrań.

http://promotion.msn.co.jp/davinci/voice.htm

i drugi link, podany w wątku przez Laurę: http://www.rmf.fm/fakty/?from=rss&id=99885

[Laura2112]

Hmm, trochę inaczej wyobrażałam sobie jej głos.
Czytałam o tym już dawno, ale dopiero teraz miałam okazję usłyszeć: "Jestem Mona Liza . Moja prawdziwa tożsamość jest owiana tajemnicą"
Może tu załadują się szybciej: http://www.rmf.fm/fakty/?from=rss&id=99885 , nie ma na każdym kroku reklam MNS.
To urządzenie tłumaczące psi język też bym chciała zobaczyć

[Joey]

Też sobie inaczej wyobrażałam jej głos. Natomiast głos Leonarda da Vinci już mnie tak nie zaskoczył

[Editaphx]

Mówili o tym w Teleexpressie niedawno Czego to już ludzie nie wymyślą W sumie to nigdy się nie zastanawialam, jak brzmi głos Mona Lisy, zdeccydowanie bardziej wolalabym wiedziec kim ona wlasciwie jest.

[Jula]

Ciekawie, czy na podstawie mojego zdjęcia odtworzyliby mój głos

[justyna_dt]

niesamowite... ja w ogóle nie miałam wyobrażenia o jej głosie, ale byłam zaskoczona, że brzmi akurat tak Mnie z kolei interesuje, co mój pies mówi do mnie jak wracam do domu

[aga_xy]

Cuda, cuda. Bardzo mi się ten głos Mona Lisy spodobał. Jestem w szoku, określił głos na podstawie obrazu.

[evelinaa]

Ooo nie spodziewałam się że są teraz takie możliwości żeby po obrazie zidentyfikować kogoś głos
Może już niedługo sie dowiemy kim ona w ogóle była...

[ruda7816]

Da Vinci brzmi tak jak sobie wyobrazalam,natomiast Mona Lisa...
inaczej chcialabym ją uslyszec

[Lukrecja_Borgia]

Co za bzdury Czy naprawdę super sławni naukowcy nie mają nic lepszego do roboty, niż zajmować się takimi pierdołami? Zaraz odtworzą głos Jezusa i zostanie wydana Biblia przez niego czytana

[justyna_dt]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Co za bzdury Czy naprawdę super sławni naukowcy nie mają nic lepszego do roboty, niż zajmować się takimi pierdołami? Zaraz odtworzą głos Jezusa i zostanie wydana Biblia przez niego czytana

[Anett_]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Co za bzdury Czy naprawdę super sławni naukowcy nie mają nic lepszego do roboty, niż zajmować się takimi pierdołami? Zaraz odtworzą głos Jezusa i zostanie wydana Biblia przez niego czytana

Ja usłyszałam ten głos chętnie, bo twórczość da Vinci to mój konik, choć prawdę mówiąc i analizując jego pomysły , eksperymet przewidział i uprzedził skutecznie utrudniając efektywność.
Osobiście spodziewałam się głosu, hmm... bardziej "męskiego" z pewnych względów.

Ponadto osiągnięcie dr Suzuki, to tylko trening faktycznych możliwosci kryminalistycznych, a to już nie są bzdrudy.

Tak jest ze wszystkimi znaczącymi wynalazkami, sądzicie, że np. AIBO czy Qrio powstały do zabawy ?

[ruda7816]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Co za bzdury Czy naprawdę super sławni naukowcy nie mają nic lepszego do roboty, niż zajmować się takimi pierdołami? Zaraz odtworzą głos Jezusa i zostanie wydana Biblia przez niego czytana

szczam

[beat@]

Tak jak sobie wyobrażałam brzmi Da Vinci, natomiast Mona Lisa hmmmm jakoś inaczej wyobrażałam sobie ten głos

[Ally83]

Mi ona wyglada na kobietę z nieco grubszym i starszym głosem
A głos da Vinci... w sumie może być

[sylweczka]

Mi żaden głos nie odpowiada moze przez to,ze włoskiego nie lubie

[the magus]

Napisane przez Editaphx

W sumie to nigdy się nie zastanawialam, jak brzmi głos Mona Lisy, zdeccydowanie bardziej wolalabym wiedziec kim ona wlasciwie jest.

[Rosario]

chciałabym usłyszeć te głosy...ale strona nie działa ...szkoda

[the magus]

Napisane przez Rosario

chciałabym usłyszeć te głosy...ale strona nie działa ...szkoda

laura podała fajną strone spróbuj na tej. http://www.rmf.fm/fakty/?from=rss&id=99885

[Mona Lisa]

Ten głos - niestety nie mój - bardzo mi się podoba

[netiaa]

Ja ostatnio w internecie gdzies przeczytałam że obraz przedstawiający Mona Lise został zbadany programem rozpoznawającym emocje. Że w trakcie pozowania była ona w 83 % szczęśliwa w 9 zdegustowana w 6 pełna obaw i w 2 zagniewana. A głos mi sie wyjątkowo podoba

[Anett_]

Nowa ciekawostka, dotycząca Giocondy

Napisane przez onet.pl

Włoski historyk amator Giuseppe Pallanti twierdzi, że udało mu się ustalić miejsce pochówku kobiety, która pozowała Leonardowi da Vinci do jego najsłynniejszego portretu - "Mona Lisy".
Pallanti oświadczył, że natrafił na świadectwo zgonu niejakiej Lisy Gherardini, która zmarła 15 lipca 1542 r. we Florencji i została pochowana w klasztorze, w historycznym centrum tego miasta.

Właśnie urodzona w 1479 r. Lisa Gherardini, z pochodzenia wieśniaczka, która poślubiła bogatego kupca handlującego jedwabiem Francesco del Giocondo, miała być - według tradycji - modelką, która pozowała Leonardowi da Vinci. Tradycję tą ustanowił już w XVI wieku Giorgio Vasari, malarz i biograf Leonarda, który napisał, że da Vinci namalował portret żony kupca del Giocondo.

Według Pallantiego, przemawia za tym też fakt, iż del Giocondo był sąsiadem i dobrym znajomym ojca artysty - Piero da Vinci.

Odnaleziony przez Pallantiego akt zgonu stwierdza, że Gherardini była matką pięciorga dzieci oraz szóstego adoptowanego. Mieszkała w pobliżu bazyliki San Lorenzo i klasztoru św. Urszuli, gdzie miała zostać pochowana.

Budynek klasztoru jest jednak w tak złym stanie, że Pallanti nie podjął próby zlokalizowania jej grobowca.

Tajemniczy uśmiech "La Giocondy", pod którą to nazwą obraz znany jest we Włoszech i na całym świecie, intryguje już od wieków artystów, ekspertów a także szeroką publiczność.

Jednak ekspert od twórczości Leonarda i dyrektor poświęconego mu muzeum w jego rodzinnym mieście Vinci, Alessandro Vezzosi jest zdania, że "Mona Lisa" to portret kochanki mecenasa artysty, florenckiego arystokraty Giuliano de Medici.

"Nie oznacza to, że Leonardo nie namalował także portretu żony del Giocondo. Ale ten portret trzeba dopiero odnaleźć" - twierdzi Vezzosi.

[justyna_dt]

O proszę a nawet wczoraj jak robiłam porządek w subskrypcjach to uznałam, że zostawię ten wątek, bo ciekawy. I opłacało się Anett, dziękujemy za ciekawe info

[Atram]

OMG! jej glos jest okropny! mam nadzieje ze w rzeczywistosci nie miala takiego glosu

[Anett_]

Napisane przez justyna_dt

O Anett, dziękujemy za ciekawe info

Bardzo proszę