Nasze zbiory kosmetyczne-pielęgnacja, cześć IV.

[mala2806]

Napisane przez miszona

Wreszcie udało mi się obfocić mój zbiór Na zdjęciach znajdują się te kosmetyki, których obecnie używam jak i zapasy. Brakuje past do zębów i próbek. Pomyślałam, że bez sensu jest je pokazywać. Nie jest tego aż tak strasznie dużo ale i tak uważam, że powinnam trochę ograniczyć zakupy i zminimalizować ilość. Nie jest to zbiór do końca przemyślany. Część kosmetyków jest przypadkowa. Chciałabym wreszcie znaleźć swoich ulubieńców i móc świadomie kupować sprawdzone produkty.

1. Pod prysznic
2. Mydła i żel do higieny intymnej
3. Szampony
4. Odżywka i maski do włosów
5. Peeling i smarowidła do ciała
6. Kosmetyki do stóp i rąk
7. Oczyszczanie twarzy
8. Kremy, maseczki, olejki do twarzy
9. Zestaw wakacyjny
10. Reszta o której zapomniałam

Fajny zbiorek, muszę przyznać, że spora część jest dla mnie nowością. Co sądzisz o kosmetykach Pat&Rub bo od jakiegoś czasu mnie kuszą, warte swojej ceny ? Tą maskę aloesową do włosów też chętnie wypróbuje

[little.b.blue]

Napisane przez miszona

Wreszcie udało mi się obfocić mój zbiór Na zdjęciach znajdują się te kosmetyki, których obecnie używam jak i zapasy. Brakuje past do zębów i próbek. Pomyślałam, że bez sensu jest je pokazywać. Nie jest tego aż tak strasznie dużo ale i tak uważam, że powinnam trochę ograniczyć zakupy i zminimalizować ilość. Nie jest to zbiór do końca przemyślany. Część kosmetyków jest przypadkowa. Chciałabym wreszcie znaleźć swoich ulubieńców i móc świadomie kupować sprawdzone produkty

Fajny zbiór Co mogłabyś powiedzieć o kosmetykach Biolaven? Szczególnie o żelu do mycia twarzy?

Napisane przez favianna

no to obfocilam wszystko, tylko rzeczy aktualne mam wymieszane z zapasami, bo wiele kosmetykow juz mam sprawdzonych i do nich wracam

Do czego używasz olejku Burts Bees? Miłoby było mieć w końcu olejek do ciała z pompką

Moje mazidła:
1,2 - twarz
3,4 - włosy
5 - ciało
6 - zapomniane do poprzednich fotek
Brakuje tylko kremu do kręconych włosów Tigi Catwalk i oliwki Babydream fur mama

Jak tak popatrzyłam po zdjęciach to okazało się że ogólnie produktów do włosów mam dość dużo a tylko jeden szampon Jakoś szamponów nigdy nie mam na zapas, ani nie używam kilku na zmianę. Kończy się jeden to kupuję następny.

[favianna]

Napisane przez little.b.blue

Do czego używasz olejku Burts Bees? Miłoby było mieć w końcu olejek do ciała z pompką

Olejkuje ciążowy brzuszek tylko muszę cię zmartwic, opakowanie jest po innym kosmetyku, przelałam żeby mi było wygodniej właśnie i przekleiłam naklejkę.

[201610111032]

Napisane przez mala2806

Fajny zbiorek, muszę przyznać, że spora część jest dla mnie nowością. Co sądzisz o kosmetykach Pat&Rub bo od jakiegoś czasu mnie kuszą, warte swojej ceny ? Tą maskę aloesową do włosów też chętnie wypróbuje

Muszę Cię zmartwić ale marki Pat&Rub już nie będzie. Za dwa miesiące firma Aromeda zakończy sprzedaż kosmetyków tej marki. Będą one dostępne w ich oficjalnym sklepie internetowym do końca wakacji lub do wyczerpania zapasów. Produkowali dwie linie naturalnych kosmetyków Pat&Rub i Naturativ. Zostaje teraz tylko ta druga. Kosmetyki ich są bardzo zbliżone do Pat&Rub. Nawet są te same linie zapachowe. Ich strona to naturativ.pl

[Kusum]

Napisane przez miszona

Muszę Cię zmartwić ale marki Pat&Rub już nie będzie. Za dwa miesiące firma Aromeda zakończy sprzedaż kosmetyków tej marki. Będą one dostępne w ich oficjalnym sklepie internetowym do końca wakacji lub do wyczerpania zapasów. Produkowali dwie linie naturalnych kosmetyków Pat&Rub i Naturativ. Zostaje teraz tylko ta druga. Kosmetyki ich są bardzo zbliżone do Pat&Rub. Nawet są te same linie zapachowe. Ich strona to naturativ.pl

Była już o tym mowa na innym wątku. P&R zostaje. Od września zmienia szatę graficzną i składy (oby nie na gorsze!). Pani Kinga rozstała się Aromedą w dość drastycznych okolicznościach...


nowa strona P&R: https://www.facebook.com/patandrubbykingarusin/

[201610111032]

Napisane przez Kusum

Była już o tym mowa na innym wątku. P&R zostaje. Od września zmienia szatę graficzną i składy (oby nie na gorsze!). Pani Kinga rozstała się Aromedą w dość drastycznych okolicznościach...


nowa strona P&R: https://www.facebook.com/patandrubbykingarusin/

Ooo! Nawet nie wiedziałam. Śledzę tylko oficjalnego facebooka marki Pat&Rub ,a tam nie było takiej informacji.

[mala2806]

Napisane przez Hosenka*

Rzeczywiście malutko

A mój mężczyzna narzeka, że za dużo, chyba pokaże mu zbiorki dziewczyn z poprzednich stron

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Iwoka

Podziwiam minimalizm Ta maska Agafii to drożdżowa?
Kurcze, czy tylko moje włosy źle reagują na Kallosy?

A co do minimalizmu to mam obsesję, że popsują mi się kremy jak pootwieram za dużo jednocześnie. A druga sprawa naprawdę ciężko dobrać mi coś, co nie uczula i mam wrażenie, że im mniej stosuje tym lepiej dla cery. Tak więc staram się kupować w miarę możliwości dobrej jakości kosmetyki apteczne, moja skóra zdecydowanie mówi nie większości naturalnym kosmetykom.

[201610111032]

Ja już wprowadziłam minimalizm nie tylko w kosmetyce, w ogóle w życiu. Choć łatwo nie jest. Za wiele niektórych rzeczy mam. Część z nich jest mi tak naprawdę niepotrzebna. Staram się robić przemyślane zakupy. Nie wydawać pieniędzy za głupoty. Nie chcę mieć zapasów, chcę kupować kosmetyki na bierząco. Skoro są ciągle dostępne w sklepach i można w każdej chwili nabyć to po co je gromadzić, chomikować. Obym wytrwała w postanowieniu.

[favianna]

Napisane przez miszona

Ja już wprowadziłam minimalizm nie tylko w kosmetyce, w ogóle w życiu. Choć łatwo nie jest. Za wiele niektórych rzeczy mam. Część z nich jest mi tak naprawdę niepotrzebna. Staram się robić przemyślane zakupy. Nie wydawać pieniędzy za głupoty. Nie chcę mieć zapasów, chcę kupować kosmetyki na bierząco. Skoro są ciągle dostępne w sklepach i można w każdej chwili nabyć to po co je gromadzić, chomikować. Obym wytrwała w postanowieniu.

Miszona, chodź do nas na wątek minimalistyczny będzie Ci łatwiej

[201610111032]

Napisane przez favianna

Miszona, chodź do nas na wątek minimalistyczny będzie Ci łatwiej

Mogę prosić link do wątku?

[favianna]

Napisane przez miszona

Mogę prosić link do wątku?

A proszę, przychodz śmiało
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=861953

[Aga Sz]

Dziewczyny, od lat bezskutecznie walczę z kosmetycznym zbieractwem. Zdaję sobie sprawę z problemu, ale tak ciężko się go wyzbyć.. Sama się z siebie śmieję, że mam zapasy, którymi mogłabym obdzielić pół armii niewielkiego państwa. Jakiś czas temu zrobiłam listę "magazynu" pogrupowaną kategoriami z datami ważności i serio, przez rok-półtora, a nawet i dłużej nie muszę nic kupować. Najstraszniejsze jest to, że kupując nowy kosmetyk cieszę się, że będę go używać, ale później trafia na półkę jak wyrzut sumienia i kiedy wreszcie nadchodzi jego kolej, nie mogę się doczekać aż go zużyję :/ Nie subskrybuję już żadnych boxów, nie biorę udziału w konkursach, nie kupuję na promocjach ("bo jest tanie"), przeczytałam kilka książek o minimalizmie, a wciąż nie mogę się z tego odgrzebać :/

[Kusum]

Napisane przez Aga Sz

Dziewczyny, od lat bezskutecznie walczę z kosmetycznym zbieractwem. Zdaję sobie sprawę z problemu, ale tak ciężko się go wyzbyć.. Sama się z siebie śmieję, że mam zapasy, którymi mogłabym obdzielić pół armii niewielkiego państwa. Jakiś czas temu zrobiłam listę "magazynu" pogrupowaną kategoriami z datami ważności i serio, przez rok-półtora, a nawet i dłużej nie muszę nic kupować. Najstraszniejsze jest to, że kupując nowy kosmetyk cieszę się, że będę go używać, ale później trafia na półkę jak wyrzut sumienia i kiedy wreszcie nadchodzi jego kolej, nie mogę się doczekać aż go zużyję :/ Nie subskrybuję już żadnych boxów, nie biorę udziału w konkursach, nie kupuję na promocjach ("bo jest tanie"), przeczytałam kilka książek o minimalizmie, a wciąż nie mogę się z tego odgrzebać :/

Kiedyś miałam podobnie. Napisze Ci co się u mnie sprawdziło:


* Podziel kosmetyki na te, bez których żyć nie możesz i te, których nie chcesz. Spróbuj część sprzedać lub oddać.
*Wyrzuć to, co jest po terminie.
*Ustawiaj je grupami: szampony, odzywki, kolorówka. Dzięki temu będziesz widziała ile masz w danej kategorii. Zrób zdjęcia, listę - dzięki temu na zakupach zerkniesz na to co masz i zastanowisz się czy potrzebujesz kolejnej rzeczy.
* Zrób selekcję oglądanych blogów i kanałów yb. Większość z nich pokazuje śmietnik i reklamy, które zachęcają do kupowania byle czego. Zostaw tylko zaufane osoby, których kosmetyki zawsze się u Ciebie sprawdzały.
* Jeśli chcesz coś kupić poczekaj kilka dni. Będziesz miała pewność, że to potrzeba, a nie chwilowa zachcianka. Najczęściej ochota na kupienie czegoś mija po 2-3 dniach. Niestety kupujemy impulsywnie, a sprzedawcy na tych żerują.
* Znajdź sobie zajęcie! Ja zakupami w sieci zabijałam nudę.

[201610111032]

Napisane przez Aga Sz

Dziewczyny, od lat bezskutecznie walczę z kosmetycznym zbieractwem. Zdaję sobie sprawę z problemu, ale tak ciężko się go wyzbyć.. Sama się z siebie śmieję, że mam zapasy, którymi mogłabym obdzielić pół armii niewielkiego państwa. Jakiś czas temu zrobiłam listę "magazynu" pogrupowaną kategoriami z datami ważności i serio, przez rok-półtora, a nawet i dłużej nie muszę nic kupować. Najstraszniejsze jest to, że kupując nowy kosmetyk cieszę się, że będę go używać, ale później trafia na półkę jak wyrzut sumienia i kiedy wreszcie nadchodzi jego kolej, nie mogę się doczekać aż go zużyję :/ Nie subskrybuję już żadnych boxów, nie biorę udziału w konkursach, nie kupuję na promocjach ("bo jest tanie"), przeczytałam kilka książek o minimalizmie, a wciąż nie mogę się z tego odgrzebać :/

Też miałam problem z ilością kosmetyków. Radzę zrobić porządek, posegregować wszystko na kategorie, policzyć i wtedy dokładnie zobaczysz ile czego masz. W pierwszej kolejności zużywałabym produkty z najkrótszą datą ważności oraz te które oczywiście są już pootwierane. Te zupełnie nowe mogłabyś dać komuś w prezencie, ewentualnie sprzedać. Kosmetyki możesz także użyć w zupełnie innym celu niż jego przeznaczenie. Ja jakiś czas temu wróciłam do farbowania włosów. Jako iż jestem fanką naturalnych kosmetyków moje obecne włosy nie przepadają za naturalnymi szamponami. Z racji iż mam trzy zachomikowane zaczęłam używać ich mycia pędzli, gdy sprzątam wlewam odrobinę do wody zamiast płynu do naczyń. Zdarza mi się też czasami coś przeprać ręcznie w szamponie. Na koniec dodam tylko jedno. Omijaj drogerie szerokim łukiem i nie siedź za długo przy komputerze bo wtedy najbardziej kuszą zakupy przez internet.

[Aga Sz]

Dzięki dziewczyny, powiem Wam jak to jest:

Napisane przez Kusum

Kiedyś miałam podobnie. Napisze Ci co się u mnie sprawdziło:


* Podziel kosmetyki na te, bez których żyć nie możesz i te, których nie chcesz. Spróbuj część sprzedać lub oddać.
*Wyrzuć to, co jest po terminie.
*Ustawiaj je grupami: szampony, odzywki, kolorówka. Dzięki temu będziesz widziała ile masz w danej kategorii. Zrób zdjęcia, listę - dzięki temu na zakupach zerkniesz na to co masz i zastanowisz się czy potrzebujesz kolejnej rzeczy.
* Zrób selekcję oglądanych blogów i kanałów yb. Większość z nich pokazuje śmietnik i reklamy, które zachęcają do kupowania byle czego. Zostaw tylko zaufane osoby, których kosmetyki zawsze się u Ciebie sprawdzały.
* Jeśli chcesz coś kupić poczekaj kilka dni. Będziesz miała pewność, że to potrzeba, a nie chwilowa zachcianka. Najczęściej ochota na kupienie czegoś mija po 2-3 dniach. Niestety kupujemy impulsywnie, a sprzedawcy na tych żerują.
* Znajdź sobie zajęcie! Ja zakupami w sieci zabijałam nudę.

- Te, których nie chcę wyrzucę najszybciej jak się da albo oddam
- Nie mam nic po terminie
- Kosmetyki są posegregowane w grupy w szafie w łazience w koszyczkach
- Mam też listę posegregowaną grupami i datami ważności, dzięki czemu wiem, co najpierw zużyć. nie potrzebuję też nic nowego, 95% zakupów to moje zachcianki
- Z blogami i YT to genialny pomysł, dorzucę jeszcze do listy selekcję newsletterów
- Święta prawda z tym czekaniem. Często po powrocie do domu już zapominam na co miałam ochotę w sklepie

Napisane przez miszona

Też miałam problem z ilością kosmetyków. Radzę zrobić porządek, posegregować wszystko na kategorie, policzyć i wtedy dokładnie zobaczysz ile czego masz. W pierwszej kolejności zużywałabym produkty z najkrótszą datą ważności oraz te które oczywiście są już pootwierane. Te zupełnie nowe mogłabyś dać komuś w prezencie, ewentualnie sprzedać. Kosmetyki możesz także użyć w zupełnie innym celu niż jego przeznaczenie. Ja jakiś czas temu wróciłam do farbowania włosów. Jako iż jestem fanką naturalnych kosmetyków moje obecne włosy nie przepadają za naturalnymi szamponami. Z racji iż mam trzy zachomikowane zaczęłam używać ich mycia pędzli, gdy sprzątam wlewam odrobinę do wody zamiast płynu do naczyń. Zdarza mi się też czasami coś przeprać ręcznie w szamponie. Na koniec dodam tylko jedno. Omijaj drogerie szerokim łukiem i nie siedź za długo przy komputerze bo wtedy najbardziej kuszą zakupy przez internet.

Co do organizacji - jak wyżej. Wszystko to ma miejsce w moim domu. Beznadziejne szampony myją u mnie pędzle, odżywkami golę nogi, nie wiem tylko co zrobić z kremami, które się nie sprawdziły. Drogerie omijam, chyba że NAPRAWDĘ muszę coś kupić. Większość kosmetyków trafia do mnie przez internet właśnie. No i tu pies pogrzebany, bo moja praca to właśnie komputer.

Chyba jestem beznadziejnym przypadkiem.
Wdrażam właśnie roczny plan oszczędzania na wakacje życia w przyszłym roku, zobaczymy jakie przyniesie skutki. Celem nie tylko będzie zebranie funduszy, ale i oduczenie się wydawania pieniędzy na wszystko, co mi wpadnie w oko.

[Kusum]

Napisane przez Aga Sz

Dzięki dziewczyny, powiem Wam jak to jest:



- Te, których nie chcę wyrzucę najszybciej jak się da albo oddam
- Nie mam nic po terminie
- Kosmetyki są posegregowane w grupy w szafie w łazience w koszyczkach
- Mam też listę posegregowaną grupami i datami ważności, dzięki czemu wiem, co najpierw zużyć. nie potrzebuję też nic nowego, 95% zakupów to moje zachcianki
- Z blogami i YT to genialny pomysł, dorzucę jeszcze do listy selekcję newsletterów
- Święta prawda z tym czekaniem. Często po powrocie do domu już zapominam na co miałam ochotę w sklepie



Co do organizacji - jak wyżej. Wszystko to ma miejsce w moim domu. Beznadziejne szampony myją u mnie pędzle, odżywkami golę nogi, nie wiem tylko co zrobić z kremami, które się nie sprawdziły. Drogerie omijam, chyba że NAPRAWDĘ muszę coś kupić. Większość kosmetyków trafia do mnie przez internet właśnie. No i tu pies pogrzebany, bo moja praca to właśnie komputer.

Chyba jestem beznadziejnym przypadkiem.
Wdrażam właśnie roczny plan oszczędzania na wakacje życia w przyszłym roku, zobaczymy jakie przyniesie skutki. Celem nie tylko będzie zebranie funduszy, ale i oduczenie się wydawania pieniędzy na wszystko, co mi wpadnie w oko.

Wierze, ze Ci się uda i za rok będziesz wolnym człowiekiem na wymarzonych wakacjach


Znajdź jakieś zajęcie na komputerze. Ja miałam ten sam problem Nieograniczony dostęp do netu + trochę wolnego czasu od pracy = klikanie po sklepach
Ja teraz dzielę wolny czas między forum, czytanie i naukę Poucz się języka, excel, jakiegoś programu graficznego. Spożytkuj wolny czas na coś co przyda Ci się w przyszłości.

[201610111032]

Napisane przez Aga Sz

Co do organizacji - jak wyżej. Wszystko to ma miejsce w moim domu. Beznadziejne szampony myją u mnie pędzle, odżywkami golę nogi, nie wiem tylko co zrobić z kremami, które się nie sprawdziły. Drogerie omijam, chyba że NAPRAWDĘ muszę coś kupić. Większość kosmetyków trafia do mnie przez internet właśnie. No i tu pies pogrzebany, bo moja praca to właśnie komputer.

Chyba jestem beznadziejnym przypadkiem.
Wdrażam właśnie roczny plan oszczędzania na wakacje życia w przyszłym roku, zobaczymy jakie przyniesie skutki. Celem nie tylko będzie zebranie funduszy, ale i oduczenie się wydawania pieniędzy na wszystko, co mi wpadnie w oko.

Kremy, które się nie sprawdziły zawsze możesz użyć do rąk lub do smarowania stóp. Jeżeli większość zakupów kosmetycznych robisz przez internet to może warto zrezygnować z konta internetowego albo nie mieć na nim pieniędzy by nie kusiło. I z tym planem oszczędzania to bardzo dobry pomysł. Warto mieć jakiś cel i odkładać pieniądze. Ja sobie kupiłam skarbonkę i do której wrzucam co jakiś czas parę zł. Jak będziesz chciała kupić kolejny powiedzmy 10 już żel pod prysznic, który kosztuje 8 zł to zamiast wrzucać go do koszyka odłóż sobie te pieniądze na wakacje życia, o których wspominałaś.

[kaiselin]

Napisane przez Aga Sz

Dziewczyny, od lat bezskutecznie walczę z kosmetycznym zbieractwem. Zdaję sobie sprawę z problemu, ale tak ciężko się go wyzbyć.. Sama się z siebie śmieję, że mam zapasy, którymi mogłabym obdzielić pół armii niewielkiego państwa. Jakiś czas temu zrobiłam listę "magazynu" pogrupowaną kategoriami z datami ważności i serio, przez rok-półtora, a nawet i dłużej nie muszę nic kupować. Najstraszniejsze jest to, że kupując nowy kosmetyk cieszę się, że będę go używać, ale później trafia na półkę jak wyrzut sumienia i kiedy wreszcie nadchodzi jego kolej, nie mogę się doczekać aż go zużyję :/ Nie subskrybuję już żadnych boxów, nie biorę udziału w konkursach, nie kupuję na promocjach ("bo jest tanie"), przeczytałam kilka książek o minimalizmie, a wciąż nie mogę się z tego odgrzebać :/

Jakbym czytała o sobie... Łączę się z Tobą w próbie zminimalizowania swojego zbioru kosmetycznego.
Zrobiłam już sobie listę kosmetyków w excelu, mam je pogrupowane kategoriami. Chyba jeszcze pod koniec miesiąca, jak będę miała wszystko w jednym miejscu, zrobię zdjęcie - takie 'kombo' w terapii szokowej .

[Aga Sz]

Napisane przez Kusum

Wierze, ze Ci się uda i za rok będziesz wolnym człowiekiem na wymarzonych wakacjach


Znajdź jakieś zajęcie na komputerze. Ja miałam ten sam problem Nieograniczony dostęp do netu + trochę wolnego czasu od pracy = klikanie po sklepach
Ja teraz dzielę wolny czas między forum, czytanie i naukę Poucz się języka, excel, jakiegoś programu graficznego. Spożytkuj wolny czas na coś co przyda Ci się w przyszłości.

Dzięki Z programem graficznym trafiłaś w 10! Odwlekam to od kilku lat

Napisane przez miszona

Kremy, które się nie sprawdziły zawsze możesz użyć do rąk lub do smarowania stóp. Jeżeli większość zakupów kosmetycznych robisz przez internet to może warto zrezygnować z konta internetowego albo nie mieć na nim pieniędzy by nie kusiło. I z tym planem oszczędzania to bardzo dobry pomysł. Warto mieć jakiś cel i odkładać pieniądze. Ja sobie kupiłam skarbonkę i do której wrzucam co jakiś czas parę zł. Jak będziesz chciała kupić kolejny powiedzmy 10 już żel pod prysznic, który kosztuje 8 zł to zamiast wrzucać go do koszyka odłóż sobie te pieniądze na wakacje życia, o których wspominałaś.

Nie zrezygnuję z konta internetowego, to zbyt duże ułatwienie życia. Ale skarbonka do mnie przemawia, najlepiej taka, którą trzeba rozbić, żeby się dostać do środka

Napisane przez kaiselin

Jakbym czytała o sobie... Łączę się z Tobą w próbie zminimalizowania swojego zbioru kosmetycznego.
Zrobiłam już sobie listę kosmetyków w excelu, mam je pogrupowane kategoriami. Chyba jeszcze pod koniec miesiąca, jak będę miała wszystko w jednym miejscu, zrobię zdjęcie - takie 'kombo' w terapii szokowej .

Czekam na zdjęcie - musimy się wspierać!

[favianna]

Napisane przez Aga Sz

Dziewczyny, od lat bezskutecznie walczę z kosmetycznym zbieractwem. Zdaję sobie sprawę z problemu, ale tak ciężko się go wyzbyć.. Sama się z siebie śmieję, że mam zapasy, którymi mogłabym obdzielić pół armii niewielkiego państwa. Jakiś czas temu zrobiłam listę "magazynu" pogrupowaną kategoriami z datami ważności i serio, przez rok-półtora, a nawet i dłużej nie muszę nic kupować. Najstraszniejsze jest to, że kupując nowy kosmetyk cieszę się, że będę go używać, ale później trafia na półkę jak wyrzut sumienia i kiedy wreszcie nadchodzi jego kolej, nie mogę się doczekać aż go zużyję :/ Nie subskrybuję już żadnych boxów, nie biorę udziału w konkursach, nie kupuję na promocjach ("bo jest tanie"), przeczytałam kilka książek o minimalizmie, a wciąż nie mogę się z tego odgrzebać :/

Polecam ci w momencie kiedy chcesz kupić coś zastanowienie się co w danym momencie czujesz. Bo kupowanie jak je opisujesz jest nawykowe i nalogowe. Może być tak że kupujesz coś jak jesteś zmęczona, czujesz się smutna, zamiast odpoczynku itp.
Żeby przestać musisz złamać nawyk, wdrożyć jakieś nowe, zdrowe zachowanie zastępcze. Dziewczyny dobrze radzą żeby coś nowego zrobić, nauczyć się, zająć się może sportem - joga jest rewelacyjnie odprezajaca, iść do ludzi itp.

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Obejrzyj serię tej dziewczyny, jej postępy w kolejnych latach, zobacz jak jej kanał zmienił się z kosmetycznego na lifestyleowy, ile ma teraz zajęć, podróży itp.
No i zajęło jej to jakieś 2-3 lata. Ale ma świetne sposoby, nosiła że sobą listę kosmetyków które miała w portfelu żeby pamiętać że nie potrzebuje 58 pomadki itp. Miała przyzwolenie na kupienie kilku kosmetyków w roku itp. Bardzo pomocne w pozbywaniu się nawykowego kupowania
https://youtu.be/AnF2Sj4v8rY

[201610111032]

Planuję za jakiś czas znowu wrzucić swój zbiór. Trochę się zmienił, zminimalizował. Część kosmetyków poszła w świat. Robię teraz przemyślane zakupy. Nie jestem już typem chomika. Ciągle szukam perełek zwłaszcza do pielęgnacji twarzy, które zostałyby ze mną na dłużej.

[mala2806]

Napisane przez miszona

Planuję za jakiś czas znowu wrzucić swój zbiór. Trochę się zmienił, zminimalizował. Część kosmetyków poszła w świat. Robię teraz przemyślane zakupy. Nie jestem już typem chomika. Ciągle szukam perełek zwłaszcza do pielęgnacji twarzy, które zostałyby ze mną na dłużej.

Z niecierpliwością czekam na zbiorek

[agatanaturalnie]

Bardzo fajny wątek. Szkoda, że dopiero teraz na niego natrafiłam. Ale widzę, że rzadko wizażanki się w nim udzielają. Chętnie wrzucę też swój zbiorek ale dopiero jak doprowadzę go do takiego stanu z którego będę naprawdę zadowolona bo panuje w nim chaos. Nie jest idealny. Jest trochę naturalnych kosmetyków, trochę drogeryjnych. W każdym razie jestem już na dobrej drodze. Chciałabym kiedyś z czystym sumieniem powiedzieć: tak to jest mój zbiór, moja idealna pielęgnacja.

[werka89]

Treść usunięta

[werka89]

Treść usunięta

[werka89]

Treść usunięta

[Hosenka*]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

W końcu coś się tu ruszyło

Dlaczego nie podoba Ci się krem pod oczy L'Orient?

[werka89]

Treść usunięta

[werka89]

Treść usunięta

[werka89]

Treść usunięta