Czerwone Włosy [Farby/Pielęgnacja] Część.II

[SceneQueene]

A obecnie jest tak- jednak chyba wolę czerń.
Garnier colour sensentional.

[SceneQueene]

Zastanawiam się, czy pianka Venity chwyci czarne włosy. Jak myslicie?

[sonea8]

Farba farbę? Jaśniejsza ciemniejszą?... e-e.
Znaczy nie chcę robić za fachowca, a Venita łapała mi czarny odrost, ale w przypadku farbowanych włosów to ja bym się nie nastawiała.

Malina Joanny faktycznie wyszła u Ciebie malinowa

A ja z utęsknieniem wyglądam inauguracji sezonu grzewczego. Siedzę z mokrymi kłaczkami od 3h i tak chyba pójdę spać, bo do pracy wstać jednak trzeba z przytomnym spojrzeniem Na dobrą sprawę przy moich osłabionych włosach to chyba niedobrze, że trzymam je mokre tak długo, od ciężaru mogą lecieć.
Wcieram sobie Seboradin, dzieciństwo mi się przypomina, bo mnie tym mama katowała, kiedy nagle nastąpiło przerzedzenie się czupryny. Efekty, póki co... no, czy ja wiem? Generalnie to już zwątpiłam, czy one mi faktycznie jakoś mocno wypadają, czy po prostu nie pamiętam, jak to było dotąd.
Grunt to się samej wkręcać.
Dziś jestem po odświeżeniu toneru, w tym tempie nowy słoiczek dopiero po Nowym Roku zamówię. Lubimy.

A, i bardzo polecam ten Timotei z różą do normalnych: pięknie oczyszcza, piana gruba i konkretna, a zapach - obłędny.

Btw - jakoś faktycznie cisza zapanowała... czerwonowłose na maksa zajęte życiem i tak trzymać :P

[bbc56c719832aa6c54491c9cdf9a4ac765a18bd7_6414ff01e71a2]

Tak ogólnie zastanawiam się o co chodzi z tym Seboradinem? To jakieś ampułki czy coś? Bo też mi kłaki lecą jak ogłupiałe i chyba dam sobie na wstrzymanie z dążeniem do czerwonego Teraz mam jakąś fioletową kupę o której pisałam wcześniej, a szamponetkowy kolor już mi się spłukał i znowu jakoś dziwnie to wygląda Na zdjęciu włosy prawie, że zaraz po zrobieniu. Zdjęcie w lusterku, ale wiecie jak to jest w życiu

[sonea8]

[1=bbc56c719832aa6c54491c9 cdf9a4ac765a18bd7_6414ff0 1e71a2;36960511]Tak ogólnie zastanawiam się o co chodzi z tym Seboradinem? To jakieś ampułki czy coś? Bo też mi kłaki lecą jak ogłupiałe i chyba dam sobie na wstrzymanie z dążeniem do czerwonego Teraz mam jakąś fioletową kupę o której pisałam wcześniej, a szamponetkowy kolor już mi się spłukał i znowu jakoś dziwnie to wygląda Na zdjęciu włosy prawie, że zaraz po zrobieniu. Zdjęcie w lusterku, ale wiecie jak to jest w życiu [/QUOTE]

Troszkę słabo widać kolor, to trudno mi osobiście ocenić skalę kupy ale fakt, fiolety lubią spływać z głowy z przedziwnym efektem
Mi się włosy sypnęły chyba w wyniku kilku spraw, z czego farbowanie na czerwono uparcie stawiam na ostatnim miejscu ;p a obecnie jestem w ogóle na etapie, że to może jednak szeroka norma?
Tak czy siak, zainwestowałam w to: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ra-wersja.html Tyle, że mam chyba nową wersję, 2 razy droższą. 40 zeta to jednak sporo imo. To stara dobra czarna rzepa + jakies suplementy typu łopian, wcieram w skórę głowy, ale jestem dziewczyna oszczędna i na swój mini-skalp zużywam pół ampułki. Od jakichś 8 dni używam cierpliwie, póki co włosów leci może minimalnie mniej, za to pojawiło się sporo nowych

Wyczaiłam już nareszcie w Rossmannie to: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html Nasz wątkowy fachowiec od pielęgnacji - Benek - mi polecił(a), więc po skończeniu ampułek, jeśli problem nie zniknie, kupię... Ale chyba zaopatrzę się w pipetkę/zakraplacz, bo tak z ampułek, jak z butelki średnio jest wygodnie nakładać.

Dodam, że Seboradin nie wywabia czerwieni! Kolor nie blaknie

[Benek23]

Napisane przez sonea8

Troszkę słabo widać kolor, to trudno mi osobiście ocenić skalę kupy ale fakt, fiolety lubią spływać z głowy z przedziwnym efektem
Mi się włosy sypnęły chyba w wyniku kilku spraw, z czego farbowanie na czerwono uparcie stawiam na ostatnim miejscu ;p a obecnie jestem w ogóle na etapie, że to może jednak szeroka norma?
Tak czy siak, zainwestowałam w to: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ra-wersja.html Tyle, że mam chyba nową wersję, 2 razy droższą. 40 zeta to jednak sporo imo. To stara dobra czarna rzepa + jakies suplementy typu łopian, wcieram w skórę głowy, ale jestem dziewczyna oszczędna i na swój mini-skalp zużywam pół ampułki. Od jakichś 8 dni używam cierpliwie, póki co włosów leci może minimalnie mniej, za to pojawiło się sporo nowych

Wyczaiłam już nareszcie w Rossmannie to: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html Nasz wątkowy fachowiec od pielęgnacji - Benek - mi polecił(a), więc po skończeniu ampułek, jeśli problem nie zniknie, kupię... Ale chyba zaopatrzę się w pipetkę/zakraplacz, bo tak z ampułek, jak z butelki średnio jest wygodnie nakładać.

Dodam, że Seboradin nie wywabia czerwieni! Kolor nie blaknie

Ja polecałam Farmonę w buteleczce szklanej, ale Jantar. tego Radicalu nie stosowałam, ale kto wie? może też będzie dobry?

[sonea8]

Napisane przez Benek23

Ja polecałam Farmonę w buteleczce szklanej, ale Jantar. tego Radicalu nie stosowałam, ale kto wie? może też będzie dobry?

Ups, myślałam, że to jest to samo i cały czas po aptekach łaziłam, denerwując panie

[SugarbabyLove]

o bosheee jedyny ale wy sie rozpisałyście! A taka cisza była..

OOo i witamy nową czerwoną

moje włoski są po 1 myciu od fArbowania odrostu

[SceneQueene]

a witam się, witam bo to chyba o mnie chodzi. ja była-czerwona, ale duchem czerwona... pewnie podczas długich zimowych wieczorków się do czerwieni wróci, jak to co roku.

śliczny kolorek masz tej czerwieni, SugarbabyLove

[SugarbabyLove]

Napisane przez SceneQueene

a witam się, witam bo to chyba o mnie chodzi. ja była-czerwona, ale duchem czerwona... pewnie podczas długich zimowych wieczorków się do czerwieni wróci, jak to co roku.

śliczny kolorek masz tej czerwieni, SugarbabyLove

dziekuje.. w swietle dziennym na zewnatrz jeszcze inaczeej wygląda
Noo ja tez zawsze myslami jestem czerwona nawet jesli na glowie mam co innego.. Mam cie dopisac do listy?

[SceneQueene]

no pewnie, że możesz
to prosimy fotkę w świetle dziennym.

tak sobie myślę... może czerwone ombre? ależ kurczę, miało być tylko odżywianie i żadnych farb do świąt.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez Benek23

Ja polecałam Farmonę w buteleczce szklanej, ale Jantar. tego Radicalu nie stosowałam, ale kto wie? może też będzie dobry?

Miałam z Radicalu całą kurację, fajna jest

[bbc56c719832aa6c54491c9cdf9a4ac765a18bd7_6414ff01e71a2]

Napisane przez sonea8

Troszkę słabo widać kolor, to trudno mi osobiście ocenić skalę kupy ale fakt, fiolety lubią spływać z głowy z przedziwnym efektem
Mi się włosy sypnęły chyba w wyniku kilku spraw, z czego farbowanie na czerwono uparcie stawiam na ostatnim miejscu ;p a obecnie jestem w ogóle na etapie, że to może jednak szeroka norma?
Tak czy siak, zainwestowałam w to: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ra-wersja.html Tyle, że mam chyba nową wersję, 2 razy droższą. 40 zeta to jednak sporo imo. To stara dobra czarna rzepa + jakies suplementy typu łopian, wcieram w skórę głowy, ale jestem dziewczyna oszczędna i na swój mini-skalp zużywam pół ampułki. Od jakichś 8 dni używam cierpliwie, póki co włosów leci może minimalnie mniej, za to pojawiło się sporo nowych

Wyczaiłam już nareszcie w Rossmannie to: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html Nasz wątkowy fachowiec od pielęgnacji - Benek - mi polecił(a), więc po skończeniu ampułek, jeśli problem nie zniknie, kupię... Ale chyba zaopatrzę się w pipetkę/zakraplacz, bo tak z ampułek, jak z butelki średnio jest wygodnie nakładać.

Dodam, że Seboradin nie wywabia czerwieni! Kolor nie blaknie

Ja mam teraz znowu wyprany kolor, bo ostatnio często myłam włosy

Podsyłam jeszcze jedną fotkę, ale w świetle domowym i wyglądały tutaj bardziej na czerwone, ech Wycinam twarz, bo to akurat nie jest aż tak najważniejsze ^^

Dziękuję za te specyfiki! <3
Niedługo będę miała pieniążki to zakupię wpierw Seboradin i zobaczę jak to będzie mi działać ;p Mam nadzieję, że włoski też mi trochę podrosną, bo wykruszyło mi się jedno pasmo po rozjaśnianiu intensywnym włosów Moja głupota, to i cierpię

Przy okazji chyba nie mogłabym ciągle robić sobie tonerem, bo kompletnie nie trawię tej rzeczy. Ciężko się rozprowadza mi go po włosach i tylko irytuje. Wiem, bo miałam niebieskie włoski już robione

[SugarbabyLove]

SceneQueene - dopisana
noo zaraz jakąś wyszukam i wrzucę ale jest moj kolor daleki od ideału.. marzę o starej dobrej jasnej czerwieni znów...ale to wymaga czasu.. bo moje wlosy wlasnie odpoczywają od farby dlatego poczekam jeszcze z tymm


oo mam jedna fotke przy oknie robioną

[SceneQueene]

faaaajny kolorek, żywy taki!
ja mam obecnie wyblakłą czerń. wrr. chociaż i tak farba miesiąc była bez zmian- aż byłam pozytywnie zaskoczona.

[Gofrzyca]

I ja nowa jestem
Przychodzę z pytaniem o toner. Ile wam się utrzymuje po nim kolor? tyle ile w opisach? I na ile wam starcza to malutkie opakowanie?

[SugarbabyLove]

Napisane przez Gofrzyca

I ja nowa jestem
Przychodzę z pytaniem o toner. Ile wam się utrzymuje po nim kolor? tyle ile w opisach? I na ile wam starcza to malutkie opakowanie?

ten toner directions mi na razie na 4 razy starczył i jeszcze mi zostało troszkę a trzyma się w zależności od czestości mycia.. no mi się ze 2- 2,5 tyg trzymał najdłużej bo rzadko myje no i odżywką myję.. także niema źle

[katie100]

cześć Dziewczyny - czy orientujecie się może, jaka henna nada włosom najbardziej czerwony/bordowy odcień (jak najmniej pomarańczowy)?
z góry dzięki za odp.!

[Gofrzyca]

Napisane przez SugarbabyLove

ten toner directions mi na razie na 4 razy starczył i jeszcze mi zostało troszkę a trzyma się w zależności od czestości mycia.. no mi się ze 2- 2,5 tyg trzymał najdłużej bo rzadko myje no i odżywką myję.. także niema źle

ja myję 2-3 razy w tygodniu to chyba dłużej będzie na włosach
wczoraj użyłam go i mniej więcej wykorzystałam łyżkę, bo wysmarowałam tylko te rozjaśnione pasma.
Nie wiem czemu ale myślałam że ten toner ma postać proszku a tu taka maź

[DoDoo]

Siema laseczki, ostatnio tutaj nie zaglądałam, no wiecie praca i te sprawy

Nie odświeżałam kolorku już od około chyba 2 tygodni hehe, ale przyznam że ta pomarańczowa pianka ładnie się trzyma

Pozdrowionka

[rudziathebest]

używała może któraś z Was czerwonych płukanek? ostatnio odwiedziłam sklep fryzjerski i zapytałam się o płukanki bo obecnie przechodzę romans z fioletem i okazało się że również w ofercie są czerwone. jeżeli chodzi o fiolet zdecydowanie zdają egzamin i jestem ciekawa jak z czerwienią.

[SugarbabyLove]

Hej dziwczyny!
Co tam u Was ciekawego? jakaś cisza się zrobiła.. u mnie wsio OK dodaj nowe fotka oczywiscie wlosy calt czas inaczej wygladaja

Napisane przez rudziathebest

używała może któraś z Was czerwonych płukanek? ostatnio odwiedziłam sklep fryzjerski i zapytałam się o płukanki bo obecnie przechodzę romans z fioletem i okazało się że również w ofercie są czerwone. jeżeli chodzi o fiolet zdecydowanie zdają egzamin i jestem ciekawa jak z czerwienią.

Nie uzywalam ale widzialam... w sklepie fryzjerskim..a takze ocet malinowy.. podobno farbuje lekko na różowawo- czerwono..

[SceneQueene]

na pierwszym zdjęciu są super

[cashmeree]

Witajcie, podczytuje Was juz od dłuższego czasu a teraz przyszła kolej aby do Was juz oficjalnie dołączyć.
Moja przygoda z czerwienią zaczęła sie rok temu , dokładniej już dwa lata temu zaczęłam dążyć do tego cudownego koloru ale wtedy miałam kolor czarny i zapragnęłam byc blondynką co w końcu się udało, przygoda z blondem trwała jednak bardzo krótko gdyż nie czułam sie w tym kolorze dobrze więc za namową fryzjera (dobry znajomy) użyłam Matrixa SoRed (pierwsza fotka) kolor wyszedł cudowny, jednak częste farbowanie odbiło sie na moich włosach zaczęło robić mi sie siano ( naturalnie kręcone włosy) i odkryłam piankę Venity, fotka nr 2 przedstawia odcień 32, następne 3 po użyciu farby Vitality`s , 4 fotka to pianka nr 31, a piąta to również pianka 33 - ta pasuje mi najbardziej.
Właśnie siedzę i mam ją na głowie i za chwilę ide zmyć.
Aby włosy troszkę się unormowały zaczęłam farbować je raz na 2-3 miesiące jak pojawi mi sie juz taki spory odrost a co 2 -3 tyg. doprawiam je pianka dla odswieżenia koloru.
To by bylo na tyle chyba witam wszystkie czerwonowłose i mam nadzieję że będę sie tu odzywac częściej a nie tylko podczytywać

[SceneQueene]

witamy trzecie i ostatnie zdjęcie- kolorek super.

[Benek23]

A ja dziś odświeżałam kolor dla odmiany szamponetką Venita nr 20 jasna czerwień. Taki eksperyment Zobaczymy jak się sprawdzi w porównaniu do tonera czy pianki.

[dudzia]

Ja jutro oddaję ostatnią już moją piankę venita i w ten oto sposób nie będę miała już żadnych kusicieli wokół. Chyba fakt, że po dekoloryzacji i pofarbowaniu kolor cały czas utrzymuje się w stanie niezmienionym, zdemotywował mnie do czerwieni całkowicie.

[Nedera]

Napisane przez dudzia

Ja jutro oddaję ostatnią już moją piankę venita i w ten oto sposób nie będę miała już żadnych kusicieli wokół. Chyba fakt, że po dekoloryzacji i pofarbowaniu kolor cały czas utrzymuje się w stanie niezmienionym, zdemotywował mnie do czerwieni całkowicie.

Dokładnie! Niesamowite - myć codziennie włosy i nie drżeć w obawie o kolor
Ale Czerwonowłose tulam mocno i pozdrawiam ;*

[DoDoo]

Nedera i dudzia, cicho być! Nie buntować mi tu innych :brzyda l:


Stosowała któraś z Was suchy szampon z syossa?

[Vanilka28]

Ja stosowałam, niebieski był jak dla mnie super, zielony troszkę mniej - z tym że oba ulotniły się całkiem po jednym-dwóch użyciach.. I sądząc po opiniach na KWC dzieje się tak z każdą jedną sztuką Dlatego teraz już jestem wierna Isanie.

[SceneQueene]

A ja się bardzo, bardzo zakochałam. Chcę, chcę, chcę takie włosy!