Szyję spódnicę z koła.

[gunia32]

Przymierzam się do uczycia spódnicy z koła.
Wiem już jak ją wykroić (zrobiłam sobie miniaturową próbkę), najdalej do piątku muszę kupić materiał (myślę o czarnym w białe groszki, bo to na dyskotekę w stylu lat 50), ale mam problem, bo nie wiem ile tego materiału kupić i jaki materiał będzie dobry na tego typu spódniczkę. Chciałabym żeby spódniczka ,,odstawała" od ciała, a nie była lejąca. Nie chcę zakładać halki np. z tiulu.

W pasie mam 72-73cm, a długość spódniczki, którą mam zamiar uszyć to 50cm. Ile kupić materiału? I jaki to powinien być materiał?

[owieczkaa]

Napisane przez gunia32

Przymierzam się do uczycia spódnicy z koła.
Wiem już jak ją wykroić (zrobiłam sobie miniaturową próbkę), najdalej do piątku muszę kupić materiał (myślę o czarnym w białe groszki, bo to na dyskotekę w stylu lat 50), ale mam problem, bo nie wiem ile tego materiału kupić i jaki materiał będzie dobry na tego typu spódniczkę. Chciałabym żeby spódniczka ,,odstawała" od ciała, a nie była lejąca. Nie chcę zakładać halki np. z tiulu.

W pasie mam 72-73cm, a długość spódniczki, którą mam zamiar uszyć to 50cm. Ile kupić materiału? I jaki to powinien być materiał?

Wszystko zależy jak chcesz uzyskać efekt odstawienia od ciała. Od razu mogę ci powiedzieć że efektu jak na halce nie uzyskasz bez baaaaardzo dużej ilości materiału. Musisz zrobić albo kilka warstw lub falban, a na to pójdzie dużo materiału.

Nie wiem czy szyjesz ręcznie czy na maszynie, od tego też zależy dobór materiału. Nie wiem też czy masz jakiekolwiek doświadczenie w szyciu - jak niewielkie to potraktuj to jako wyzwanie i przygotuj się psychicznie na zmarnowanie materiału lub oddaj dobrej krawcowej, a ona na pewno zużyje jak najmniej materiału jak się da.

ps. sorry za użycie słowa "materiał" jakiś milion razy

[kadu87]

Napisane przez gunia32

Przymierzam się do uczycia spódnicy z koła.
Wiem już jak ją wykroić (zrobiłam sobie miniaturową próbkę), najdalej do piątku muszę kupić materiał (myślę o czarnym w białe groszki, bo to na dyskotekę w stylu lat 50), ale mam problem, bo nie wiem ile tego materiału kupić i jaki materiał będzie dobry na tego typu spódniczkę. Chciałabym żeby spódniczka ,,odstawała" od ciała, a nie była lejąca. Nie chcę zakładać halki np. z tiulu.

W pasie mam 72-73cm, a długość spódniczki, którą mam zamiar uszyć to 50cm. Ile kupić materiału? I jaki to powinien być materiał?

Bez względu na to z jakiego materiału uszyjesz spódnice, bez zakładania pod spód warstwowej halki nie otrzymasz efektu "odstawania spódnicy". a halka pod spódnice nie musi być uszyta z tiulu. Może być zwykła bawełna. uszyć można tak samo jak spódnicę z tym że doszywasz do tego (w połowie wysokości) pas materiału (taka jakby falbana, tylko nie na brzegu koła a w połowie "wysokości". chodzi o to aby ta doszyta do halki falbana po przyszyciu nie była ani dłuższa ani krótsza od samej halki. dzięki temu po nałożeniu na wierzch docelowej spódnicy otrzymasz taki efekt "odstawania". Oczywiście aby osiągnąć efekt jak z któregoś z załączników jakie podałam potrzebna jest obszerna i kilkuwarstwowa halka.
mam nadzieje że trochę pomogłam.
p.s. co do ilości materiału to zależy w jakiej szerokości występuje na "belce". standardowa szerokość to chyba 150zm? jeżeli chcesz szyć z całości to przy szerokości 150cm wystarczyć powinno 150cm bieżących ale dla pewności możesz wziąć 2metry bieżące. kilka złotych to żadna różnica a z nadmiaru jeżeli zostanie zawsze możesz zrobić np. szarfę do przewiązania włosów w formie opaski.

[gunia32]

Nie mam zbyt dużej wprawy w szyciu, ale będę ją kroić przy pomocy mamy oraz cioci-krawcowej z zawodu. Jednak zależy mi na tym, żeby spódniczkę wykroić samodzielnie. Mam zamiar wykroić ją z materiału, a następnie podrzucić do obszycia na maszynie oraz przyszycia szerokiej gumki u góry.

Spódniczka wykorzystana będzie na dyskotekę szkolną, więc zależy mi na tym, aby uszyć ją że tak powiem ,,tanim kosztem''.
Wydaje mi się, że jednak bez halki się nie obejdzie...

Wasze porady okazują się bardzo pomocne, ale dalej nie wiem jakiego materiału użyć.

http://www.youtube.com/watch?v=HAGevupwFf0

0:14-0:18 o taką spódniczkę chodzi... No może niekoniecznie tak bardzo ma się kręcić żeby mi tyłek było widać... ;-)

[kadu87]

wszystko zależy od zaopatrzenia sklepu w jakim będziesz kupować kupon materiału. przykładowo 4-5 mniejszych pasmanterii z jakimi mam najczęściej styczność ma dość małe zaopatrzenie w materiały, i tak gdybym szukała materiału w groszki/kropki to w każdym z nich byłoby max po 2 rodzaje materiałów. najlepiej zajdź do sklepu i zapytaj. jeżeli ma to być taka lekka spódniczka to najlepiej jakiś cienki materiał. jeżeli masz szyć sama nie bierz w żadnym wypadku satyny! bardzo ciężko się ją szyje i niewiele trzeba aby zmarnować kawałek materiału. najlepszy byłby jakiś bawełniany materiał.

[gunia32]

Cienka bawełna... Hmmm... chyba nawet ostatnio jak byłam w sklepie to widziałam taki materiał. Szukałam czegoś na wiosenną torebkę, więc nie zwróciłam na to szczególnej uwagi, ale kiedy o tym napisałaś to sobie przypomniałam, że coś było...
Jutro pójdę zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie tam na mnie czekać.

[owieczkaa]

Napisane przez gunia32

Cienka bawełna... Hmmm... chyba nawet ostatnio jak byłam w sklepie to widziałam taki materiał. Szukałam czegoś na wiosenną torebkę, więc nie zwróciłam na to szczególnej uwagi, ale kiedy o tym napisałaś to sobie przypomniałam, że coś było...
Jutro pójdę zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie tam na mnie czekać.

Jeśli satyna to bawełniana, broń boże taka świecąca poliestrowa, bo naprawdę trzeba mieć sporo wprawy żeby nie zmarnować materiału, a każdy błąd lub nieumiejętność wychodzi.

[gunia32]

Cóż, materiału, który widziałam już nie było, ale spotkałam bardzo śliczny biały w czarne kropki/groszki. Za bardzo nie wiem co to za materiał, ale ma w sobie coś z bawełny, jest dość lekki, przyjemny w dotyku i się nie świeci. Cód, miód. Do tego dokupiłam biały tiul, bo po waszych odpowiedziach stwierdziłam, że lepiej będzie jeśli jednak założę halkę. Jestem psychicznie nastawiona na szycie. Jutro się za to zabieram. Dziękuję za pomoc. Kiedy spódniczka będzie już gotowa to pewnie pochwalę się moim pierwszym większym od jakichś krzywych szmatek dla lalek i misi ,,dziełem" krawieckim...

[kadu87]

Powodzenia przy szyciu pochwal się rezultatem koniecznie!

[poppy]

... i się nie pochwaliła... szkoda, bo też chciałam sobie sprawić taką spódnicę