szczotka z włosia dzika

[anulka1234567]

Szczotki z włosia dzika są najlepsze, nie wyrywają włosów, delikatnie je przygładzają i nie niszczą się, trzeba jednak celować w takie z "wyższej półki"

[Grell]

I znowu kupiłam w Rossmannie szczotkę z dzika.
Tym razem inną, już bez plastiku, wielką okrągłą szczotę Franck Provost. W 100% naturalną, drewnianą z włosiem z dzika.

Poprzednia, o której pisałam tu dawno temu, nie sprawdziła się przy dłuższym stosowaniu. Owszem, dobrze rozczesywała włosy, ale w kompletne siano, no i niszczyła włosy jak każda inna zwykła szczotka.

Nowej używam od około tygodnia. Moje dotychczasowe spostrzeżenia to:
- dobrze rozczesuje, ale nie radzę hodować zbytnich kołtunów, bez grzebienia wtedy ani rusz
- im częściej czeszemy, tym lepiej; włosy stają się bardziej gładkie i mniej się plączą
- nie wiem, jak sprawdzi się u innych, ale moich włosów nie puszy; sprawia, że są miękkie, wygładzone i lepiej się układają (możliwe że jest to po części zasługa nowej maseczki, która świetnie sprawdziła się na moich włosach oraz podcięcia suchych końcówek).

Dodam, że moje włosy nie są bardzo kręcone. Tzn. nie mam drobnych loczków, ale do prostych też nie należą. Są bardzo gęste i lubią się puszyć. Przez niewłaściwą pielęgnację są też wysokoporowate, co znacząco wpływa na stopień ich plątania.

Używając opisaną tu szczotkę z Rossmanna, rzadko wspomagałam się przy czesaniu psikawką z wodą, co jest dla mnie prawdziwą ulgą. Grzebień używam, jak już wspomniałam, tylko przy większym splątaniu. Czesząc się, odgarniam pasmo po paśmie, jak przy prostowaniu włosów. Inaczej nie dałabym rady. Czesanie trwa przez to dłużej.
Szczotkę z dzika polecam na pewno tym bardziej cierpliwym. Ta z Rossmanna jest dobrą opcją dla tych, którzy nie chcą wydać zawrotnej sumy za rzecz, która może kompletnie nie sprawdzić się na ich włosach (za moją zapłaciłam 35 zł). Jak widać, opinii jest wiele i są różne. Trzeba po prostu przetestować samemu, to kwestia indywidualna.

[Kiewna]

Napisane przez MademoiselleLumiere

A wie ktoś coś na temat zakładu szczotkarskiego w Łodzi?

Kupilam dzis dwie szczotki z dzika w tej pracowni. 55 zl wieksza, 45 zl mniejsza, wybor niezly.

[Mkiec]

Tak swoją drogą. Kupiłam ostatnio swojemu chłopakowi kartacz z włosa dzika żeby miał czym czesać brodę. Może mi ktoś powiedzieć czemu męskie szczotki do brody to koszt co najmniej stówki? Skąd się bierze ta różnica między damskimi a męskimi szczotkami, jeśli są praktycznie takie same

[Madziaro]

A nazwyczajniejszy Tangle tizer by nie byl dobry?
Ja na poczatku myslala mze kawalek plastiku z wygorowana cena,ale po pierwszym czesaniu zmienilam zdanie

[pluszowa81]

Uzywam z włosia dzika szczotkę i jest OK,ale bardzo miękka,więc raczej do delikatnych wlosów jakie mam.Twardym i sztywnym,nie wiem czy by dała radę.

[floragia]

mam TT i myślę o zamianie na coś innego

[kaledonia]

Napisane przez Kiewna

Kupilam dzis dwie szczotki z dzika w tej pracowni. 55 zl wieksza, 45 zl mniejsza, wybor niezly.

To chyba ten
http://manufaktura-szczotek.pl/

[Kiewna]

Napisane przez kaledonia

To chyba ten
http://manufaktura-szczotek.pl/

Tak, to ten sklep! I wciąż działa!

[kaledonia]

Napisane przez Kiewna

Tak, to ten sklep! I wciąż działa!

Masz jeszcze te szczotki ?

Mój dziadek to miał taką drewnianą z naturalnym włosiem jedną przez prawie całe swoje życie.