|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2006-06-28, 08:53 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 5
|
Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Cześć wszystkim
Jestem tu nowa ale często bywałam na Waszym forum jako gość. Podobająmi się Wasze porady więc i ja postanowiłam skorzystać z Waszej pomocy. Chodzi przede wszystkim o odchudzanie .... Jestem po 30 ... i zauważyłam, że coraz trudniej jest walczyć z nadwagą. Nigdy nie byłam szczupłą osobą ale miałam szczęście ważyć kiedyś 58 kg. I bardzo chciałabym wrócić do tej wagi ........ Jestem cały czas na diecie,pijęherbatki odchudzające, ćwiczę na steperze oraz pilates a waga cały czas stoi w miejscu. Zaczynam nie mieścić się w ciuchy, jestem ciągle zła że muszę ukrywać to i owo pod luźnymi ciuchami. |
2006-06-28, 09:11 | #2 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
kiedys moja w-fistka powiedziala wlasnie ze jak miala 20 lat to potrafiła chudnac badzo szybko a teraz po 30 i po urodzeniu dzieci juz nawet 2-3 kilo bardzo ciezko jest jej schudnac...mówila ze trzeba stosowac włąsnie diete i duzo duzo cwiczyc..codziennie i regularnie.....musisz tez miec inne nastawienie bo to bardzo duzo daje jezeli bedziesz szczesliwsza..zadowolona z zycia to i chudniecie przyjdzie szybciej...wiecej sie ruszaj..jedz rowerkiem wychodz czesto na spacerek...wkoncu zauwazysz efekty...na poczatku mozesz nawet przytyc lekko ale to dlatego ze tracisz tluszczyk który jest lekki a przybywa c miesni ktore sa ciezsze ale niedługo sama zauwazysz spadek wagi...trzymam za ciebie kciuki i wiem ze ci sie uda
A ile masz wzrostu?? i od jakiego czasu juz cwiczysz??
__________________
Nikt za Ciebie nie umrze, wiec niech nikt nie mowi Ci jak zyc! Lepiej grzeszyć i żałować, niż żałować, że się nigdy nie grzeszyło Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=731834 |
2006-06-28, 09:29 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Dziekuję Ci bardzo za słowa otuchy.
Mam 170 cm, Ćwiczę dopiero miesiąc (wiem to moja wina że tak krótko bo żeby były widoczne efekty powinnam zacząć dużo wcześniej) Lecz nigdy nie było czasu zawsze są ważniejsze rzeczy: dziecko, dom, rodzina. Czasami bardzo cięzko wygospodarować czas dla siebie ... cóż samo życie. Jeszcze raz dziekuję za słowa otuchy |
2006-06-28, 15:05 | #4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 214
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Cytat:
Kiedy czytam sobie te różne wątki to jest zawsze troche lepiej bo dziewczyny sobie pomagają, doradzają i wiem że nie tylko ja mam taki problem. Chciałabym żeby ktoś mi jeszcze podpowiedział coś na lepszą przemianę materii bo moja jest fatalna. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w gubieniu kilogramów i centymetrów. Może w końcu uda nam się wszystkim osiągnąć cel. |
|
2006-06-28, 17:07 | #5 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Cytat:
__________________
Nikt za Ciebie nie umrze, wiec niech nikt nie mowi Ci jak zyc! Lepiej grzeszyć i żałować, niż żałować, że się nigdy nie grzeszyło Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=731834 |
|
2006-06-30, 09:32 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Na razie jakoś się trzymam. Wczoraj był steper 45 min, brzuszki itp. Zero słodyczy, woda, warzywa. Muszę także w odchudzaniu wspierać moją mamę bo odkąd rzuciła palenie jest nie najlepiej. Sama zauważyła że robi się coraz grubsza, tylko ona nie może ćwiczyć. Zostaje jej tylko dieta. Przekonałam ją, że razem będzie nam trochę łatwiej.
Jeśli obecnie ważysz 65 kg to ci zazdroszczę... ja żeby dojść do takiej wagi jeszcze muszę mocno pracować a wogóle chciałabym ważyć 57-58 ..... ale czy to wogóle jest możliwe??? |
2006-06-30, 12:25 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Lady oczywiscie, ze jest mozliwe! Chciec to moc
Po 20 roku życia metabolizm się spowalnia, ale przeciez Ty starszą osobą nie jesteś, a w kwiecie wieku wiec trudno nie będzie. Widze, że postawiłaś na zdrowe odżywianie + ruch. Wspaniale! Masz 170 cm, a ile wagi? Jestes wysoka (tak samo jak ja ) i nawet 60 kg nie będzie wudać po Tobie, a 60 to wcale nie tak duzo. Nastaw się na 2 kg miesięcznie, a jeśli uda się więcej zrzucić, to lepiej. Zawsze lepiej się mile rozczarować Jedz w graniach 1200- 1300 kcal, bo domyślam sie, ze prowadzisz aktywny tryb życia. Z pewnoscią zobaczysz efekty
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. Edytowane przez Nati02 Czas edycji: 2013-05-31 o 14:23 |
2006-06-30, 12:33 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Cytat:
|
|
2006-06-30, 12:36 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Cytat:
a Ty Nati zostaw swoje rady dla siebie i nie rób innym krzywdy |
|
2006-06-30, 12:54 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Pingwin nie wiem co widzisz złego w tym co napisałam. Naprowadź mnie.
Nie widzę tutaj tak zaburzonego metabolizmu autorki oraz drastycznego obniżenia kaloryczności.1300 kcal to nie jest dieta głodowa, jeśli dostarcza się wszelkie odpowiednie składniki odżywcze.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
2006-06-30, 14:26 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Cytat:
chudnie się tylko wtedy kiedy całkowity ujemny bilans kaloryczny jet mniejszy niż 1000 po około 8 tygodniach diet należy zrobić 2 tygodniową przerwe z bilansem na zero dietę o tak obniżonym bilansie jak 1200-1300 można stosować tylko przez około 2 tygodnie oczywiście są wyjątki np. diety cykliczne a to dlaczego Twoim zdaniem dziewczyna, która jest ciągle na diecie i ćwiczy - nie chudnie - czekam na odpowiedź |
|
2006-06-30, 14:40 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Nieszczęsne odchudzanie... moja zmora ....
Dlaczego nie chudnie? Są różne odpowiedzi.
Metabolizm pewnie, ze odgrywa tutaj ważną rolę i nie mam zamiaru się tutaj wywyższać czy coś. Lady ćwiczy oraz jak pisze jest na diecie, ale nie wiemy jakiej. Zapytała- odpowiedziałam, Ty natomiast tylko mnie zbeształaś, a teraz trwa nasza polemina nt słuszności mojej wypowiedzi zamiast udzielić konkretnej odpowiedzi autorce. Mam jednak jeszcze małe autopsyjne spostrzeżenie- dieta 1000 kcal jest nawet polecana (ba, wręcz narzucana) 10latce, która walczy z nadwaga. I nie mówie tutaj o niezrównoważonych rodzicach, a dietykach w centrum leczenia otyłości. Na tym chciałam zakończyć swoją wypowiedź.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:07.