Wysokie kozaczki contra szczupłe łydki!!!

[winner]

.

[o000agus]

no widzisz - ja mam rozmiar 39 buta a w lydce 32 cm - koszmar!

[Ryfka]

ja tez mam lydke 32cm i nie narzekam-dwa dni temu kupilam oficerki z bardzo waskmi cholewami,sa naprawde swietne, zaraz wkleje fotke na mojej konczynie. ale przyznam,ze to chyba byla jakas lewa seria,bo zupelnie nikt ich nie kupowal,wlasnie ze wzgledu na cholewe

[agutek1984]

Odświeżam wątek i dodaję ze mam ten sam problem.32cm w najgrubszym miejscu. I straszny kłopot z kupnem zimowych butów. Nie znalazłam jeszce takich które nie były za szerokie.
A jesli chodzi o wiązane to mi śe wogóle nie podobają...
A zwężać tez nie ma sensu bo gwarancję szlag trafia wtedy

[nadia7]

ja tez mam szczupłą łydke i kozaczki albo odstaja, albo sie marszcza(choc tak naprawde nie chcialabym miec grubszej łydki)ostatnio kupilam kozaczki przed kolano i troche odstaja tak kolo 1cm,lub 2cm ale tyle to chyba nie problem choc fajnie jak bylyby 2 skora hmmno coz..

[agutek1984]

Ja też nie chcę grubszej łydki bo nie uważam jej za chudą...
Ale marzę o takich kozaczkach przylegających...juz 2 rok szukam...

A inna sprawa to "ciepłość" tych pseudo zimowych butów.
Według mnie wszstkiete buciki sa na późną jesień dobre a nie na zimę z czasem 20stopniowym mrozem.
Ja po prostu marznę w tych butach strasznie w zimie.

[ebena]

No ja też mam szupłe łydki (wogóle jestem szczupła-34) i udało mi się kupić takie kozaczki 4 lata temu do kolan na wyskim obcasie-rewelacyjnie wygladają, ładnie przylegja do łydki (maja wszyta dyskretnie gumę).
A myślę, że żeby kozaczki ładnie wygladały na szczupłej nodze to muszę do niej przylegać.
Niestety-kozaczki już są trochę schodzone i w zeszłym roku szukałam nowych ale nic nie znalazłam, co by pasowało do moich szczupłych łydek

[gosiak00]

E tam... ja sobie kupuje i zwezam - to nie jest wielki problem - rok temau "biadolilam" nad tym ze mooja noga jest szczupla,ale jak poszlam do szewca i za 20 zl mialam sliczne dopasowane butki - to mi przeszlo.
Gwarancje i tak rzadko przyjmuja, a poza tym mozna robic tak jak ja - nie kupowac dorgich butow ze skory prawdziwej tylko te tansze ze skory ekologicznej - wtedy niczym sie nie martwie bo sa niedrogie i wiem ze tylko na jeden sezon... Ewentualnie na 1,5 sezonu

[agutek1984]

Widzisz, ja na przykład nie kupuje butów ze skóry ekologicznej, bo niestety ale takie buty rozpadaja się jeszce w roku kupienia. Widzę u kolezanek jak psioczą na te buty.
A gwarancję jednak wole zachować.juz nieraz reklamowałam buty i nigdy nie mialam problemu z przyjęciem reklamacji.
Raz zwęziłam zimowe kozaczki i chciałam je potem zareklamować... Udało sie tylko dzięki temu że miałam znajomą w sklepie. Ufff

[oluśkaaaaa]

Ja mam łydke 40 i mam problem żeby wcisnąć się z jakiekolwiek kozaczki wolałabym chyba żeby odstawała bo przynajmniej dałoby się przy spodniach nosić, a na mnie żadne nie chcą sie zapiąć...

[keythh26]

ja mam bardzo szczuple nogi i kozaki zawsze zwezam u szewca,jestem zadowolona ,taki juz nasz urok!pozdrawiam

[obca]

ja kiedyś trafiłam na takie ślicznie obcisłe skórzane kozaki - zakochałam się w nich i kupiłam natychmiast
wygodne, na szerokim obcasie - po prostu ideał..
ale minęło kilka lat i niestety nie wyglądają już zbyt ciekawie (użytkowane intensywnie) i nie mogę niczego podobnego znaleźć

[Znikająca]

Czy takie wogóle istenieją? Bo ja już powoli się załamuję :/ Dodam że obwód łydki w najszerszym miejscu mam 33 lub 34 cm.
Niby modelki mają takie wręcz chude nogi i na pokazach widać idealnie dopasowane kozaki a w sklepach są same na wielkie łydy.
Widzałyście gdzieś może jakieś kozaczki z węższymi cholewkami? Jeśli tak to gdzie lub jakiej firmy. (najlepiej oficerki, które mi się marzą już od zeszłego sezonu...)

[Mariah]

Nie poddawaj się i szukaj dalej.
Ja mam niestety ten sam problem i każde kozaki odstają mi od łydek przynajmniej na centymetr albo i więcej
Ja ponad rok szukałam kozaczków na szpilce i w końcu znalazłam w sklepie Ryłko (firmy Zbych czy jakoś tak ). Nic mi nie odstaje. Ale: kozaczki są do połowy łydki, kończą się akurat w najszerszym miejscu. Wydaje mi się, że przy chudych nogach nie znajdziesz idealnie dopasowanych kozaków sięgających do kolana (bo rozumiem, że takich szukasz).
Wchodź do wszystkich możliwych sklepów z butami, w końcu coś upatrzysz

[kariera85]

również mam szczuplutkie łydki a kozaczki ktore idealnie sie do nich dopasowaly wygladaly na nodze..fatalnie..
przez to wlasnie,ze szczuple bardzo lydki mam
mierzylam w sklepie wciągane kozaczki długie(pod kolanko) z bukkary-takie bez zamka(brzydko sie przez niego potrafi rolowac przy kostce material)
one sie dopasowaly wlasnie znakomicie-jesli trafisz na sklep producenta,mozesz zapytac o mozliwosc uszycia jednych z węższą cholewką
pani-producentka poradzila mi zakup takich o numer mniejszych,bo material ten szybko sie rozbija i potem mogą brzydko wyglądac
poniewaz ciezko sie wklada zaloz jakies rajstopki bądx pończochy,a najlepiej wciska sie je przez taka siatke sklepową-wtedy noga ma poślizg,trzeba tylko jak juz stopa zacznie sie wciskac,powoli wysuwac siatke-dobry patent
kozaczki z tego materialu są boskie
wiem juz,ze w tym roku nie pozaluje kasy,pojde do nich i je sobie kupie
do spodnicy midi bedzie okej

[NaRtEcZkA]

A może takie kozaczki marszczone?? Znalazłam jedną fotę.Pozdrawiam

[mysiamysia]

Same kozaki na "wielkie łydy"? To gdzie ty mieszkasz dziewczyno? W CCC,Deichmanie i inynch do wyboru do koloru,na szersze,wezsze i na bardzo waskie łydki...Tak wąskie ze wejda w nie nieliczne osoby.

[Znikająca]

Ja ponad rok szukałam kozaczków na szpilce i w końcu znalazłam w sklepie Ryłko (firmy Zbych czy jakoś tak ).

Mariah, niestety na szpilce odpadają. Preferuję nieco bardziej przyziemny typ Ale tak wogóle to bardzo lubię firmę Ryłko. Byłam już w ich sklepie, ale nic nie znalazłam...

również mam szczuplutkie łydki a kozaczki które idealnie sie do nich dopasowały wyglądały na nodze.. fatalnie...

Właśnie też sie zastanawiam jak by to wyglądało, ale oglądając zdjęcia z wybiegów śmiem twierdzić że kozaczki na szczupłych nogach nie wyglądają źle. A masz może jakieś fotki tych butów z bukkary? Nie słyszałam o czymś takim...

Same kozaczki na "wielkie łydy"? To gdzie ty mieszkasz dziewczyno? W CCC, Deichmanie i inynch do wyboru do koloru,na szersze,wezsze i na bardzo waskie łydki...Tak wąskie ze wejda w nie nieliczne osoby.

Co prawda moje miasto można nazwać "ciuchowym zadupiem", ale CCC mamy Do tego kilka dni temu byłam w Warszawie, konkretnie w Arkadii, niestety nie miałam zbyt wiele czasu, ale z tego co widziałam to też nie ma węższych
Problem polega też na tym, że im większy rozmiar (tzw. wkładki), tym szersza cholewka. Więc możliwe mysiamysia że widziałaś jakieś wąskie. Niestety przy rozmiarze 39, ta szerokość jest już delikatnie mówiąc spora...

A wogóle to dopiero zauważyłam że pod tematem zostały wyszukane podobne wątki. Troszke zdublowałam... No nic, lecę je poczytać

[wskazówka]

też mam problem z kupieniem kozaków. Owszem może i za dobrze nie wyglądają takie dopasowane na chudej nodze, ale takie odstające chyba jeszcze gorzej. Ja po prostu kupiłam kozaki i poszłam zwęzić u kaletnika. Bardzo ładnie miałam zrobione, przeszycia były zrobione tak jak było pierwotnie ale...kaletniczka zwęziła mi trochę za bardzo i mnie ściskały, stara babka to była, chyba już nie dowidziała ALe w takiej syt. proponuję wizytę u kaletnika (nie ślepawego ) i będzie wszystko grało

[mysiamysia]

No to w takim razie jedynym rozwiazaniem beda sznurowane kozaczki Widzialam niedawno takie ładne sznurowane z futerkiem zamszowe,kilka modeli

[aniielica]

Mam ten sam problem, ale znalazłam w ccc kilka modeli, które były idealnie dopasowane Trzeba więc szukać

[aga21087]

ehhh znam ten bol mi zawsze kozaczki ktore bardzo mi sie pobaja sa za szerokie ale w ubiegłym roku kupilam takie w doitchmanie (chyab jaks tak sie pisze ) w ccc tez widziałam niema rady trzeba szukac i mierzyc

[beta-ina]

Hm...ja własnie z ciekawości zmierzyłam sobie łydkę..w najszerszym miejscu mam 32-33 cm! A dzis kupiłam sobie śliczne czekoladowe oficerki pod samo kolano. Jestem w nich zakochana Przylegają idealnie do nogi..mam zapas ok 0,5 cm na wepchnięcie rurek.Próbowałam i wchodzą bez problemu, wiec mogę je nosić ze spodniami w środek i idealnie wyglądaja tez do spódnicy bo są obcisłe do nogi. Są ze skóry,więc może dlatego idealnie sie dopasowuja do łydki. Trochę za nie zabuliłam ale warto było. Także nie jest to prawda ,że na chudą łydke nie ma butów..teraz odnosze wrażenie,że dla grubszych nie ma, bo moja kuzynka ma dość grube łydki i może tylko pomarzyc o takich butkach, bo sie nie dopina, wiec spoko poszukasz a znajdziesz.

[dzindrzej]

Ja osobiście nie mam problemu z dopasowaniem. Ponieważ nie mam aż tak chudej łydki, ale w tym roku specjalnie kupiłam kozaczki takie, żeby mi odstawały.

[iwciunia]

Napisane przez dzindrzej

Ja osobiście nie mam problemu z dopasowaniem. Ponieważ nie mam aż tak chudej łydki, ale w tym roku specjalnie kupiłam kozaczki takie, żeby mi odstawały.

Ja też Myślę nawet, że takie idealnie przylegające są zdecydowanie niefajne

A próbowałaś szukać takich wciąganych na nogę? One zawsze są superwąskie

[Atram]

oj, tez mam w najszerszym miejscu na lydce 34 cm i zawsze uwazalam ze mam grube łydy. troche mnie zdziwilas

[Mariah]

Och dziewczyny, skoro piszecie, że znalazłyście kozaki ze szczupłą chlewką w CCC czy Deichmannie, to znaczy, że wcale nie macie aż tak chudych łydek Zazdroszczę Wam! Wydaje mi się, że tego typu sklepy mają buty w TYPOWYCH rozmiarach i tęgościach, czyli dla pań o w miarę normalnej szerokości łydek. Takie chudzielce jak ja czy Znikająca mają marne szanse na znalezienie tam czegoś dla siebie...
Pomysł z kaletnikiem dobry, przypomniało mi się, że moja kumpela zwężała sobie kozaki, no ale to dodatkowe koszty (za buty zapłaciła ok.300zł + ok. 100 za zwężenie ). Ale jak nie ma innego wyjścia...
Kariera85 - bukkara to nazwa firmy czy materiału, z którego są robione buty? Pogubiłam się trochę a jestem zainteresowana

edit: o widzę, że pod względem szczupłości łydki jestem liderką bo mam zaledwie 31cm

[muron]

ja kupilam Lans Kar
z Lancokorny, lkozleca skora, lepiej wykonane niz Rylki, cena taka sama. Mam taki sam problem

[annfas]

Mariah ja tez mam 31 cm I mam problem z kozakami. Dwa lata temu kupiłam sobie kozaki które az tak bardzo mi nie odstają, ale w większości wyglądam jak z nogą w wiadrze

[Znikająca]

Zmierzyłam dokładnie i mam 33 cm.

oj, tez mam w najszerszym miejscu na lydce 34 cm i zawsze uwazalam ze mam grube łydy. troche mnie zdziwilas

Wiesz Atram, nie chce ci psuć humoru, ale bardzo dużo zależy od wzrostu... A przy mojej wysokości, taki obwód łydki wygląda na baaardzo szczupłą.

Och dziewczyny, skoro piszecie, że znalazłyście kozaki ze szczupłą chlewką w CCC czy Deichmannie, to znaczy, że wcale nie macie aż tak chudych łydek Zazdroszczę Wam! Wydaje mi się, że tego typu sklepy mają buty w TYPOWYCH rozmiarach i tęgościach, czyli dla pań o w miarę normalnej szerokości łydek. Takie chudzielce jak ja czy Znikająca mają marne szanse na znalezienie tam czegoś dla siebie...

Zagadzam się w zupełności z Mariah.

w większości wyglądam jak z nogą w wiadrze

Hehe, jakbym siebie widziała