Najlepsza książka jaką kiedykolwiek czytałaś

[vilema]

Szukam dobrej książki na zimowe wieczory, uwielbiam książki które mają w sobie również wątki romansu ale w żadnym wypadku nie szukam żadnego Harlekina. Może ktoś z was kochani mógłby mi coś polecić?

[agggunia]

A mnie zachwycił Kod Leonarda da Vinci. Świetna akcja, niezbyt wiele nudnych opisów, za to mnóstwo ciekawych faktów. Po prostu nie mogłam się oderwać

Widzę, że wiele Wizażanek poleca Cień wiatru. Nie czytałam, ale na pewno się pokuszę

[ollkaa]

Napisane przez mysha25xx

"Katedra w Barcelonie" - tak mnie wciągnęło, że całą noc czytałam i płakałam, przespałam się trochę nad ranem i i dalej jazda aż do ostatniej strony.- historyczne, życiowe, poruszające do głębi.Trochę kojarzy mi się z "Hrabia Monte Cristo.

Polecam napisane w podobnym duchu Filary ziemi Folleta, oraz druga czesc -świat bez konca

[Martii=*]

1. Super książka - "Błękitna pustka" Jeffery'ego Deavera. Opowiada o hakerze, który dzięki tajemniczemu programowi Trapdoor potrafił dowiedzieć się wszystkiego o swojej przyszłej ofierze. Ofierze - bo każdą wytropioną w ten sposób osobę zabijał. Lubił wyzwania.
Tymczasem policja od przekręctw internetowych postanowiła odszukać tego hakera. W tym celu policja bierze do pomocy więźnia - byłego hackera, który ma im pomóc w śledztwie.
Bardzo interesująca książka, a mnie byle jak napisaną książką nie zadowoli. Jest to najlepsza książka jaką czytałam, i niech przeczyta ją każdy, kto ma choć trochę pojęcia o komputerach i lubi kryminały. Może i książka jest zasypana różnymi informacjami związanymi z informatyką, sama czasem czegoś nie rozumiałam, ale mimo wszystko - warto przeczytać. Muszę ją kupić.

2. "Zmierzch" Stephenie Meyer. Temat tej książki jest już poruszany w wielu tematach na tym forum, więc chyba nie muszę pisać o czym jest. Kolejna książka, którą polecam tym, którzy nie przepadają Harlequinami, ale mają ochotę poczytać książkę o miłości.

3. "Chemia śmierci" Becketta. Na pierwszej stronie książki pisało:
"Już po trzydziestu sekundach przechodzi cię dreszcz.
Po minucie masz serce w gardle.
A kiedy skończysz czytać, dziękujesz Bogu, że to tylko powieść..."
Zainteresował mnie ten tekst w bibliotece, więc książkę pożyczyłam, w doatku na wizażu ktoś polecał, więc zapisałam ją do Listy Książek, Które Muszę Przeczytać.
Akcja zaczyna się od przeprowadzki byłego antropologa sądowego do małego, ustronnego angielskiego miasteczka. Wydawałoby się, że nic nie może już zakłócić spokoju, który miał w miasteczku z dala od swojej byłej pracy. Ale kiedy pewnego dnia w miasteczku Manham rozpoczyna się seria makabrycznych morderstw, nikt w mieścinie nie czuje się pewny... Kto jest tajemniczym zabójcą? Zarówno dla mnie, jak i dla wielu osób było wielkim zaskoczeniem.

[vilema]

Dziękuję bardzo za podpowiedz i mały opis. Zaciekawił mnie tytuł "Chemia śmierci" dopisuję ją do książek które muszę przeczytać.
Zainteresowal mnie również tytul "Cień wiatru" i napewno dopisze go do listy książek do przeczyta.

[ZoltaKredka]

Napisane przez alespy

Cień Wiatru proponuje

chociaz na poczatku moze nie jest za ciekawa
mnie dopiero po polowie zaczelam wciagac

[natseb]

Ciężki wybór ale mogę polecić "Oskar i pani Róża" Eric-Emmanuel Schmitt.

[nieprzytomna]

Mi najbardziej utkwiła w pamięci powieść niezbyt ambitna, młodzieżowa. Ale to właśnie ona spowodowała u mnie wiele przemyśleń, przeczytałam ją dwa razy.
Stwierdziłam po tym, że zaliczanie jej do powieści młodzieżowych jest trochę nietrafne, opowiada bowiem o poważnym problemie, chorobie, jaką jest nerwica natręctw. Mowa o "Całując klamki" autorstwa Terry Spencer Hesser.

[AsiaW**]

"pochłaniam" książki tonami...ale dla mnie numerem jeden jest "chłopiec z latawcem"

[tahivare]

Jednej takie nie ma, ale wymienie kilka

Jose Saramago- Memorial de convento (polskie wersje sa rozne, gł. Baltazar i Blimunda,ale widzialam tez inne) i w ogole prawie wszystkie Saramago
wiekszosc Marqueza, Kapuscinskiego,
Mały ksiaze
The Famished Road - Ben Okri,
Metafizyka Lecha Majewskiego

To te najlepsze
Póki co wiecej sobie przypomnieć nie moge...

[almondfairy]

moją absolutnie ulubioną książką jest Hrabia Monte Christo Dumas trochę fantastyka, trochę przygodowa, trochę filozoficzna moim zdaniem świetna, mimo że trzytomowa - w liceum nie ogarniałam takich książek

[Aneczka91]

Moje ulubione to saga "zmierzchu" meyer , christiane f ,, my dzieci z dworca zoo" , "dom na wyrębach" stefana dardy , i "komórka" stephena kinga

[izuljanka]

Całe zdanie nieboszczyka
Anioły i Demony

[looska]

"Łzy na piasku" - Nura Abdi
Świetne tłumaczenie, bez niego książka nie miałaby tego "czegoś". Piękny opis czarnego lądu. Oczami wyobraźni widziałam Afrykę. Wbrew temu, co można przeczytać w Internecie autorka wcale nie skupiła się tylko na przykrym doświadczeniu z dzieciństwa. Duża część książki to opis jej wspomnień z dzieciństwa, głownie tych przyjemnych i to jak trudno było jej się odnaleźć w innej, europejskiej kulturze.

"Oszaleć ze strachu" - Jana Frey
Książka opowiada o pacjentce udziału psychiatrycznego, która boi się...śmierci.

Nadal czekam na książkę, która wywarłaby na mnie ogromne wrażenie, chociaż wydaje mi się, że w tej kwestii człowiek nigdy nie zostanie zaspokojony . Chciałabym bliżej zapoznać się z jakąś ambitną literaturą. Tylko ja tak bardzo lubię autobiografie i zawsze w bibliotece decyduje się na coś innego. Czytam teraz "My, dzieci z dworca Zoo"

[Martii=*]

Po przeczytaniu śmiało mogę polecić 'Cień wiatru'. Ponad 500 stron, ale nie żałuję i w poniedziałek zapoluję na 'Grę anioła' w bibliotece

[carmen20]

Napisane przez natseb

Ciężki wybór ale mogę polecić "Oskar i pani Róża" Eric-Emmanuel Schmitt.

zgadzam sie w zupełności cudowna książka

[lejdi]

Kiedy przychodzą deszczowe dni albo wakacje.albo kiedy zwyczajnie dokucza mi nuda... sięgam po "Anię z Zielonego Wzgórza"
Niezmiennie od wielu lat z ogromnym sentymentem powrcam do tej powieści.
Jest w niej coś niezwyklego,jakaś magia kryje się w tej rudowłosej bohaterce

[Luckyboy]

"Statek" - Waldemar Łysiak - za przesłanie:P,
"Głupcy umierają" - Mario Puzo - za jedną z postaci,
"Zaułek Łgarza" - Robert McLiam Wilson - za zakończenie i za mistrzowski język i warsztat,
"Kobiety" - "Charles Bukowsky - za ogół

PZDR
Luckyboy

[Karmellita]

Mały Książę - moja jedyna od dzieciństwa, pondczasowa, piękna... dużo pozytywów.

[AGNIESZKA 20]

Cały cykl " Niebieski rower" Régine Deforges oraz książki Paulo Coelho w szczególności "11. minut".

[madiaa]

Duzo czytalam, ale tylko pare ksiazek pozostaje mi w pamieci do dzisiaj, tj. Historyk, Dzieci z dworca ZOO, Kwiat pustyni, Dolores Claiborne, jak cos sobie przypomne to dopisze.

[MaterialGirl]

Jedne z najlepszych jakie udało mi sie przeczytac-

-Anioły i demony. -Dan Brown.
-Cyfrowa twierdza. Dan Brown.
-Ręka mistrza. Stephen King.
-Kolekcjoner kości -Jeffery Deaver.
-No i oczywiscie wszystkie częsci Hannibala ..milczenie owiec itp. Czyli Thomas Harris -mistrz nad mistrzami!

[1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c]

ja mam takie 2 które mogłabym czytać i czytać

po 1 "dziewica z lasu mgieł" (pamietam jak kumpela mi poradziła, przeczytałam, a potem jej mowie ze do ciekawszych frag. wracałam i czytałam ejszcze raz, okazało sie ze ona też )

po 2 jest taka trylogia "Sabriel" , "Lirael", " Abhorsen" coś dla dzieci o magii, ale jednak coś mnie w tym urzekło do tego stopnia że nick mam z tym powiązany

[Wyrak]

Napisane przez MaterialGirl

Jedne z najlepszych jakie udało mi sie przeczytac-

-Anioły i demony. -Dan Brown.
-Cyfrowa twierdza. Dan Brown.

Kurcze, nie chce nikomu wchodzic na glowe ze wzgledu na inny gust, ale kurcze...

Wszystkie jego ksiazki sa o tym samym. Przewidywalne do bolu. Bohaterowie tak plascy jak sie tylko da, a ich zachowania przewidywalne. Sposob narracji, z tymi krotkimi rodzialami - szarpany. Najgorsze jest to, ze fabula szalenie kuleje. Suma sumarum, bardziej przereklamowanego autora nie kojarze.
-----------

Garsc od siebie:
- Archipelag Gulag Solzenicyna - mocna, kompleksowa az do bolu, ale napisana w taki sposob, ze naprawde dobrze sie czyta.
- trygologia Wladcy Pierscieni Tolkien - wzorowe fantasy, 100% zasluzenie
- Lysiak - Flet z Mandragory, Dobry i inne pozycje tego autora
Do tego kazda dobrze napisana publicystyka, fantasy, sensacja i historia

[xhankax]

Czytam tony książek, więc tak na szybko to nic nie wymyślę. Ale w głowie ciągle mam "oskara i pani różę" Emanuel Eric-Schmitt i "Chłopca w pasiastej piżamie" - John Boyne, którego pożyczyłam pół roku temu koleżance i jeszcze do mnie nie wróciła, tak bardzo jest polecana.

[Alvesta]

Napisane przez Wyrak

Kurcze, nie chce nikomu wchodzic na glowe ze wzgledu na inny gust, ale kurcze...

Wszystkie jego ksiazki sa o tym samym. Przewidywalne do bolu. Bohaterowie tak plascy jak sie tylko da, a ich zachowania przewidywalne. Sposob narracji, z tymi krotkimi rodzialami - szarpany. Najgorsze jest to, ze fabula szalenie kuleje. Suma sumarum, bardziej przereklamowanego autora nie kojarze.

oj Wyrak, czepiasz się kurczę, to nie jest wątek typu co sądzisz o moim ulubionym autorze...

Napisane przez Wyrak

Garsc od siebie:
- Archipelag Gulag Solzenicyna - mocna, kompleksowa az do bolu, ale napisana w taki sposob, ze naprawde dobrze sie czyta.
- trygologia Wladcy Pierscieni Tolkien - wzorowe fantasy, 100% zasluzenie
- Lysiak - Flet z Mandragory, Dobry i inne pozycje tego autora
Do tego kazda dobrze napisana publicystyka, fantasy, sensacja i historia

IMO: Łysiak piszący o tym co go pasjonuje (np. MBC, czasy napoleońskie) - tak, Łysiak krztuszący się nienawiścią w książkach publicystycznych - nie.

[aldi1174]

sto lat samotności
pachnidło
w poszukiwaniu straconego czasu
czarodziejska góra
seria "królowie przeklęci"
kraina chichów
valis
(kolejność przypadkowa, książki niesamowite, klimatyczne, działające na wyobraźnię,różne-łatwiejsze i trudne)

wszystko Jane Austen (szczególnie "duma i uprzedzenie"), Dickens (szczególnie "klub Pickwicka")
wszystko Agathy Christie (szczególnie H. Poirot i p.Marple)
polecam kryminalno-historyczne powieści M.Krajewskiego o Breslau,M. Wrońskiego o Lublinie i K. Lewandowskiego
Mankell, Marinina, Caroline Graham- Midsomer

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

no i jeszcze zapomniałam dodać: imię Róży, mistrz i Małgorzata, król szczurów, ja, Klaudiusz, dziewczyna z perłą, tulipanowa gorączka-czytałam dawno, ale są dobre, a niedawno:
powieści Akunina
W.Łysiak- MW i inne o malarstwie
powieści M. Wolskiego (ostatnio- "noblista")

[haggi]

''Sophie'' Guy Burt
To jest absolutnie fantastyczna, genialna książka przy której można sobie całkowicie bezkarnie popłakać.

''Pobby i Dingan'' Ben Rice
Gdy pierwszy raz czytałam tą książkę miałam chyba z 12 lat, ale według mnie to książka dla dorosłych. Takie przypomnienie, pozdrowienie. Cudna.

Pozatym ''Pokuta'' Iana McEwana oraz wspomniane już 'Całując klamki'

EDIT: No i oczywiście książka mojego życia 'Niebanalna więź' Sary Waters. Gorąco polecam, naprawdę dobry styl pisania, wciąga niesamowice i jest bardzo niebanalna

[Wyrak]

Napisane przez Alvesta

oj Wyrak, czepiasz się kurczę, to nie jest wątek typu co sądzisz o moim ulubionym autorze...

IMO: Łysiak piszący o tym co go pasjonuje (np. MBC, czasy napoleońskie) - tak, Łysiak krztuszący się nienawiścią w książkach publicystycznych - nie.

Sila rzeczy wlasnie ocenilas jakiegos autora, za co mnie wczesniej skrytykowalas

A jesli chodzi o jego publicystyke, to zgadzam sie z nim w wielu punktach.

[Alvesta]

Napisane przez Wyrak

Sila rzeczy wlasnie ocenilas jakiegos autora, za co mnie wczesniej skrytykowalas

A jesli chodzi o jego publicystyke, to zgadzam sie z nim w wielu punktach.

i zrobiłam to celowo