***Czy schudne w miesiąc?***

[normalnienienormalna]

Od soboty staram się jeść do 12 owoce, potem jakieś śniadanie np. czarny chleb z szynką lub warzywami, potem jakiś obiad i kolacja - białko. Staram się nie łączyć weglowodanow z bialkiem i jesc w regularnych porach. Miedzy posilkami jak chce mi sie jesc to jakies warzywo, owoc. Nic nie schudłam, nawet można powiedzieć , że troche przybyło dkg. Od poniedziałku biegam 30 minut, 1min. biegu 5minut marszu i tak 5 razy czyli 30minut i bede to zwiekszac drugi tydzien 2 min. biegu 4 marszu i tak coraz więcej. Od czasu do czasu też jeżdże na rowerze, wczoraj byłam i prawie codziennie gram w kosza. Dodam, że nigdy się tak nie ruszałam, tylko spacery, żadne biegi, kosz, nic.. I prawie codziennie jadłam słodycze.
A od soboty nic tylko dzisiaj zjadłam 2 snickersy brakowało mi cukru. Czy mam szanse schudnąć coś w miesiąc? I jezeli tak to ile około? Wiem ze to zalezy od organizmu. Waże 58 kg, mam 168cm wzrostu i 17 lat. Poradzicie coś?

[Miss_Devil]

hmmm owoce dużo węgli mają jak na dietę, wydaje mi się ze warzywa bedą o niebo lepsze. ale niedh sie wypowie ktos kto lepiej jest w temacie obeznany...

[normalnienienormalna]

Tylko wiesz, jak np. jabłko wezme do szkoły to nikt się dziwnie nie patrzy, a jak wezme pomidora czy ogórka, marchewke to już zaczną i zaraz jakies niewygodne pytania

[Black_Sheep]

heey a stosowałaś może już kiedyś jakieś diety?według mnie na pewno dobrze robisz stawiając na aktywnośc fizyczną tak trzymać.ale jeśli chodzi o jedzenie to zamiast samych owoców do 12 powinnaś zjeść porządne śniadanie,bo to najważniejszy posiłek dnia,który daje Ci energię na start i zapobiega późniejszemu podjadaniu w ciągu dnia jeżeli zrezygnowałaś całkowicie ze słodyczy to tego się trzymaj,a dwa snickersy to w takim wypadku "aż" dwa snickersy;P może na początek nie narzucaj sobie zbyt wysokiego tempa bo można się niestety rozczarować(wiem z własnego przykładu).a żeby zobaczyć efekty potrzeba trochę czasu i cierpliwości oczywiście trzymam kciuki że Ci się uda;D

a co do warzyw w szkole to moje kumpela nosiła zawsze jakieś pomidorki xD nie przejmuj się że ludzie krzywo patrzą co do niewygodnych pytań zawsze możesz powiedzieć że w końcu zaczęłaś zdrowo się odżywiać(oczywiście nie sugeruję że wcześniej tego nie robiłaś ) albo coś w tym stylu

[dirtyy]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post18894501

kochana zapraszam do nas damy razem radę my chudniemy , schudniesz i TY

[Phynn]

oo tak, popieram dirtyy i zapraszam do nas.

[karmeelek]

Jeżeli chodzi i Twój sposób jedzenia to dobrze jakbyś go troszkę zmieniła. Ustal sobie w ciągu dnia 4-5 posiłków w równych odstępach czasu. Ważne jest żebyś jadła śniadanie i w miarę możliwości z jak największą ilością białka i na kolację podobnie. I pij dużo wody.
Najważniejsze jest dobre nastawienie do dietki - reszta pójdzie już łatwo. Ja jestem na diecie ONZ czyli odchudzanie na zawołanie a dużo młodych dziewczyn (uczących się) jest na wersji Turbo i czują się świetnie.
Co do komentarzy innych... jeśli są złośliwie to po prostu na nie nie reagować i już
Zapraszam do nas http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404102
Dziewczyny w podobnym wieku na pewno podpowiedzą ci co i jak
I pamiętaj, że szybkie chudnięcie to nie zawsze zdrowe odchudzanie - lepiej na spokojnie ale bez jo-jo
Jakbyś miała więcej pytań to pisz PW

[normalnienienormalna]

Dziękuje za odpowiedzi, napewno dołącze do wątku Stosowałam bardzo wiele diet cud... takich "zdrowych" to wogóle, ale dużo razy sie juz przekonalam ze takie diety dzialaja ale na chwile myslicie ze moglabym schudnac 4kg w miesiac, czy niezbyt? dziękuje wam

[dirtyy]

Napisane przez normalnienienormalna

Dziękuje za odpowiedzi, napewno dołącze do wątku Stosowałam bardzo wiele diet cud... takich "zdrowych" to wogóle, ale dużo razy sie juz przekonalam ze takie diety dzialaja ale na chwile myslicie ze moglabym schudnac 4kg w miesiac, czy niezbyt? dziękuje wam

tak kg na tydzien to zdrowe chudnięcie dasz radę

[normalnienienormalna]

Kurcze.. zjadłam teraz zupe jarzynową , bo nie moglam wytrzymac, wróciłam z biegania i chyba bym nie zasnęła bez jedzenia. Zastanawiałam się czy zjeść pomidora , jabłko czy tą zupe , ale zdecydowałam , że zupe , bo pewnie dalej byłabym głodna. Źle zrobiłam?

[zagubiona89r]

Napisane przez normalnienienormalna

Kurcze.. zjadłam teraz zupe jarzynową , bo nie moglam wytrzymac, wróciłam z biegania i chyba bym nie zasnęła bez jedzenia. Zastanawiałam się czy zjeść pomidora , jabłko czy tą zupe , ale zdecydowałam , że zupe , bo pewnie dalej byłabym głodna. Źle zrobiłam?

Jest 23 więc o tej porze nie powinnaś już jeść.

Masz wieczorne napady głodu, bo masz źle zbilansowane posiłki. Śniadanie jest najważniejsze. 4-5 małych posiłków, ostatni 4h przed snem. Ja tak jem, chudnę i nie chodzę głodna. Czuję pustkę w żołądku (nie jest rozepchany) ale nie czuję ssania i silnego głodu.

Poprzestawiaj sobie dietę, poczytaj o tym jak powinnaś się odżywiać. I będzie ok.

[normalnienienormalna]

To pewnie dlatego , ze o 19 zjadłam tylko jabłko i potem nic..
Nie wiem co powinnam jeść na śniadanie? Dziewczyny pisały , że owoce to niezbyt. Bo ja jadłam tak że starałam się do 12 owoce, o 12 jakieś kanapki i potem już obiad kolacja.. ale czasami jadłam wcześniej te kanapki jak byłam głodna.

[Maddalena77]

Odżywiając się w ten sposób rozwalisz sobie tylko metabolizm.
Poczytaj na forum o zasadach dietetyki jest to temat podwieszony.
Przede wszystkim jedz dużo białka :mięso ,ryby,jajka,twarogi , NNKT czyli oliwa z oliwek do skrapiania sałatek ,ryb wędzonych.
Sniadanie dobrze jest zacząć od owsianki ,lub jajecznicy .Owoce ja z zasady jem do godziny 16 ,ograniczam węgle,wspomagam się odzywkami białkowymi przed lub po treningach.Pij dużo wody ,ostatni posiłek możesz zjeśc nawet w łóżku byle białkowy ja jem z reguły twarożek 0 procent.

Powodzenia

[zagubiona89r]

Napisane przez normalnienienormalna

To pewnie dlatego , ze o 19 zjadłam tylko jabłko i potem nic..
Nie wiem co powinnam jeść na śniadanie? Dziewczyny pisały , że owoce to niezbyt. Bo ja jadłam tak że starałam się do 12 owoce, o 12 jakieś kanapki i potem już obiad kolacja.. ale czasami jadłam wcześniej te kanapki jak byłam głodna.

Na śniadanie: najlepiej owsiankę lub otręby, ewentualnie musli z mlekiem nie więcej niż 2% (jak masz w domu tylko 3,2% to rozcieńcz wodą)

II śniadanie: ja polecam ze swojej strony mały jogurt naturalny z kawałkami jabłka czy banana dokrojonymi Ale może być też sałatka warzywna (zrób sobie w domku i w plastikowym pojemniczku weź. Albo jak Ci najwygodniej: chlebek pełnoziarnisty kanapka bez masła (albo z odrobiną) chuda szynka pomidorek, może sałata? A może serek wiejski?

Obiad: możesz jejść to co zawsze tylko mniej. Np 1,5 chochelki zupy. 3 ziemniaki (bez dodatków tłuszczu jakiegoś) kawałek mięska, warzywa.

Podwieczorek: Kawa czy tam herbatka. Jak będziesz głodna to podjedz jakąś marcheweczkę, czy drobną przekąskę.

Kolacja: np. omlet z 2 jajek, jajecznica z 2 jajek, serek wiejski.


To masz taki przykładowy jadłospis. Dietetyczny, a unikniesz ataków głodu wieczorem. Ja tak mniej więcej jem. Nie chodzę głodna, czuję taką pustkę w żołądku, ale głodna nie jestem. I chudnę)

Do dietki oczywiście warto dołożyć ćwiczenia.

[normalnienienormalna]

Z mlekiem to nie będzie problemu , bo zawsze mam 1,5%. Zagubiona , a ile schudłaś i w jakim czasie? A moge sobie robić na śniadanie np. placek Dukana, kiedyś byłam na tej diecie i nawet mi smakuje jest z otrebów. Zaraz dam przepis. Dziękuje za rady

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

jajko, 3 łyżki otrąb (1 pszennych i 2 owsianych), 1 łyżka serka homo naturalnego lub zwykłego jogurtu naturalnego i chciałabym jeszcze dać jakieś dwie łyżeczki słodziku do tego. Czy takie śniadanie jest ok ?

[kolorowatecza]

a ja mam pytanie z innej beczki - z czym mogę zjeść omlet na kolację? Może być to np. jogurt naturalny i cynamon?

A co do autorki - najpierw poczytaj. Naprawdę. Bez wiedzy krzywdzimy siebie, swoje ciało, metabolizm i po nierozważnym odchudzaniu płaczemy, bo potem wagi nie możemy tracić.

[normalnienienormalna]

dobrze potem przeczytam , bo teraz wychodze. Wydaje mi sie, ze z tym jogurtem to dobry pomysł, ale ja sie nie znam niech sie wypowiedza te bardziej doswiadczone dziewczyny. Powodzenia w zrzucaniu wagii

[normalnienienormalna]

Chcialam zapytac czy dobrze ustalilam sobie dzisiejszy jadlospis :

rano zjadlam jajecznice z 2 jaj z kromka ciemnego chleba
potem 2 sniadanie kromka ciemnego chleba z serem (trojkacikiem) i ogorkiem i teraz obiad ( nie wiem czy nie za duzo)
mały filet z kurczaka bez skóry gotowany, jajko, 4 rzodkiewki, pomidor , lisc salaty, plaster ogórka i popiłam szklanką wody.
Wydaje mi sie ze cos jest nie tak.. pomozecie? Czy to za duzo??

[zagubiona89r]

Napisane przez normalnienienormalna

Chcialam zapytac czy dobrze ustalilam sobie dzisiejszy jadlospis :

rano zjadlam jajecznice z 2 jaj z kromka ciemnego chleba
potem 2 sniadanie kromka ciemnego chleba z serem (trojkacikiem) i ogorkiem i teraz obiad ( nie wiem czy nie za duzo)
mały filet z kurczaka bez skóry gotowany, jajko, 4 rzodkiewki, pomidor , lisc salaty, plaster ogórka i popiłam szklanką wody.
Wydaje mi sie ze cos jest nie tak.. pomozecie? Czy to za duzo??

Jak dla mnie wszystko ok. Jeszcze podwieczorek i kolacja.

[zaraa]

wiecie co, patrzę jak odchudza się moja mama.popełnia ten sam błąd, co ty normalnienienormalna - byle jak najdłużej nie jeść, byle do obiadu.. ach, jak to ma koniec? na obiad podwójna porcja, a potem do kolacji cały czas podjadanie i podjadanie bez konkretów.a kiedy się ją spyta: co dzisiaj jadłaś?a mama na to: o boże prawie nic... hehe

podziałało dopiero to, jak namówiłam mamę do spisywania tego, co je.wkurzała się niewąsko, ale dzisiaj ma dobre podejście do odchudzania. razem na też łatwiej.czerpiemy z różnych diet, dukana,rozdzielnej, na przepisach z jedz i chudnij tvn style.raz na miesiac zgdonie z Tombakiem - dzień na jednym np. ryżu czy marchwi.mamy już po 3kg w dół w ciągu 3tyg

[normalnienienormalna]

a co ja takiego źle robie? Jem co 2-3 godziny. to źle?

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

no do 4, bo czasami się zdarzy, jak nie ma mnie w domu