Stosowanie Diacnealu - refleksje

[climberka]

czesc babeczki,
Diacneal stosuje od dwoch tygodni, oprocz mega wysypu na brodzie i zatokach szczekowych nic sie nie dzieje . owszem na policzkach i czole cera ladna, rozjasniona, ale te masakryczne gule zeby wyjsc do ludzi musze sie nie lada tapetowac.
Przed ciaza tez go stosowalam i bylo identycznie, dopiero po jakichs 3 tygodniach wysyp ustapil.
A stosujecie tez pod oczy i na szyje i dekold? Ja wlasnie przekroczylam 30 i niestety mam zmarchy pod oczkami a na szyi pregi, choc tam troche szkoda mi kremu, bo to nieekonomiczne, drogi jest bandyta.

[beatrishka]

Napisane przez climberka

A stosujecie tez pod oczy i na szyje i dekold? Ja wlasnie przekroczylam 30 i niestety mam zmarchy pod oczkami a na szyi pregi, choc tam troche szkoda mi kremu, bo to nieekonomiczne, drogi jest bandyta.

Ja stosuj pod oczy, na szyje i dekolt.
Co do oczu to początkowo byłam przerażona tym jak bardzo Diacneal wysuszył mi skore pod oczami. Miałam wielkie wyżłobione zmarchy! coś okropnego .
Na szczęście skora zaczęła schodzić i okazała się ta o wiele gładsza .
Niedawno zaczęłam stosować Diacneal również na dekolt i na szyje, na chwile obecna nie widzę różnicy.

[climberka]

To tez bede klasc pod oczy i poczekam na efekt. A na szyje i dlokt skusze sie na Ziaji Aretine Q krem na noc, podobno ladnie natluszcza i wygladza, wiec na noc bedzie w sam raz.

[cansada]

pod oczy to ja sie boje ....jeszcze zaczne wygladac na swoje lata
a ile trwa efekt staruszki pod oczami, moze przed weekendem? i co ze skora na dekolcie ?

[antunka]

Ja co jakiś czas nakładam pod oczy. Mniej więcej dwa razy w tygodniu, pół godziny po nałożenoi diacnealu nakładam krem nawilżający. Po 2 tygodniach miałam przesuszoną skórę z widocznymi zmarszczami mimo, że młoda jestem, ale kupiłam dobry krem pod oczy i wszystko wróciło do normy.
U mnie po diacnealu na szczęście nie było wysypu, ale dużej poprawy cery też nie widzę. Jakaś oporna chyba jestem...

[beatrishka]

hmm u mnie też przez długi czas nic się nie działo.
Aż dowaliłam 5 nocy pod rząd. To dopiero była tragedia!!
Przeogromny wysyp, twarz caluśka mi się łuszczyła była zaczerwieniona, zwłaszcza pod oczami. Generalnie wyglądałam jak ofiara przemocy w rodzinie oblana wrzącym olejem . Znajomi w pracy pytali co mi się stało i czy mogą w jakiś sposób pomóc.. eh
Najpierw chodziłam zaczerwieniona i skóra zbierała się do łuszczenia. A jak się zaczęło to myślałam że się nie skończy! I nie pomogły mi żadne kremy nawilżające tylko zwykły Nivea w niebieskim opakowaniu a potem Nivea Soft.
Samo łuszczenie trwało ok 1,5 tyg, podczas którego nie odważyłam się nałożyć Diacneala na żadne miejsce na twarzy. Ale łuszczenie to sprawa całkowicie indywidualna.
Teraz wreszcie poszłam po rozum do głowy i diacneal ląduje na buzi raz w tygodniu. Boje się przedobrzyć.

Antutka ja nie nakładałam żadnego kremu po użyciu Diacneala bo robiłam to "na śpiocha" i od razu lądowałam w łóżku. Może to dlatego u mnie miało to taki przebieg?

[climberka]

Napisane przez beatrishka

Generalnie wyglądałam jak ofiara przemocy w rodzinie oblana wrzącym olejem . Znajomi w pracy pytali co mi się stało i czy mogą w jakiś sposób pomóc.. eh

bezbledne!

Antunka a co za cudo kupilas? ja wlasnie szukam czegos pod oczka.

u mnie jeszcze wyglad cery jest wypadkowa tego co zjem. Jak zaszaleje z pizza, chipsami, alko, lodami czy czeko na nasiadowie to przez tydzien walcze z cera. Jak ladnie pije 2l mineralki, dbam o warzywa, owocki, zdrowe rzeczy, nie opijam sie kawa to cera jak marzenie a kosmetyki ja tylko utrzymuja w tym stanie.

[antunka]

Oj to ja szaleje bardziej bo nakładam diacneal od 5 tygodni non stop i nic złego się nie dzieje. Wczoraj nawet zaszalałam podwójnie bo nałożyłam diacneal na łuszczącą się skórę po peelingu LHA Efekt... wyglądam jak chińczyk Skórki mi się zabarwiły na żółto i wygląda to komicznie, ale nawet byłam dzisiaj wśród ludzi i przeżyłam.

Pod oczy zakupiłam krem-żel hydra in 2, dermedic. Nie wiedziałam co kupić więc zasugerowałam się opiniami na KWC i jestem zadowolona. Jak na moje potrzeby młodej skóry (2o pare lat) to dobrze nawilża a przy tym jest leciutki i szybko się wchłania. Zapobiega efektowi staruszki i o to mi głównie chodziło.

Beatrishka ja na twarz po diacnealu też nic nie nakładam. Tylko pod oczy kremik, żeby nie nabawić się zmarszczek jak u 70-letniej babuni

[Villemo.]

Mam takie pytanko - czy używacie samooplaczy do twarzy stosując Diacneal? przydało by się trochę przybrązowić twarz na wakacje ale odkąd przezuciłam się na używanie kreamu 3xtygodniu niesety się łuszcze i boję sie że będę miec plamy - radzicie sobie jakoś z tym? i czy w ogole jest sens bo przeciez diaceal złuszcza - czy używanie samoopalacza wraz z diacnealem to nie jest przypadkiem syzyfowa praca ?

[climberka]

Antunka biegne do recenzji kremiku .

Villemo mozesz uzywac samoopalacza tylko efekt bedzie b nietrwaly, chodzi o kwasy w Diacnealu, ktore zniszcza to co zrobil samoopalacz. Ja bym poczekala az kuracja dobiegnie konca a teraz dzialala pudrem brazujacym.

[Villemo.]

Villemo mozesz uzywac samoopalacza tylko efekt bedzie b nietrwaly, chodzi o kwasy w Diacnealu, ktore zniszcza to co zrobil samoopalacz. Ja bym poczekala az kuracja dobiegnie konca a teraz dzialala pudrem brazujacym.[/QUOTE]

tyle że ja nie chce skończyć "kuracji" stosuje diacneal nie jako lek a krem przeciwzmarszczkowy . W każdym razie wygląda na to ze zostane blada..
Co do pudru brązującego to nigdy takowego jeszcze nie używałam i chyba nie chce, bo taki puder kojarzy mi się z maską na twarzy a tego chce unikąć

[cansada]

[
tyle że ja nie chce skończyć "kuracji" stosuje diacneal nie jako lek a krem przeciwzmarszczkowy . W każdym razie wygląda na to ze zostane blada..
Co do pudru brązującego to nigdy takowego jeszcze nie używałam i chyba nie chce, bo taki puder kojarzy mi się z maską na twarzy a tego chce unikąć [/quote]

Villemo ja rowniez uzywam jako kuracja anti age, ale naprawde do bladej twarzy szybko sie przyzwyczailam, zmienilam tylko makijaz na taki dla bladololicych i uzywam rozu w wiekszych ilosciach badz bronzera minimalnie i jest ok. Wiesz jak zaczelam uzywac kosmetykow polecanych na biochemi, mam duzo lepsze cere, juz nie jest taka chimeryczna jak kiedys.
Przygladam sie ludziom opalonym i mysle jak oni niezdrowo wygladaja i ile wolnych rodnikow czai sie pod ich skora.
Przez biochemie zboczenie jakies dostalam
Czy Wy tez tak macie?

[beatrishka]

Hahaha też to mam!
I dodatkowo zastanawiam się co widziałam np. w solarium. Nie dość, że po wyjściu śmierdziałam jak wędzona ryba i chodziłam tylko wieczorami, co by sprintem dolecieć do domu i się umyć, to jeszcze taka nienaturalna opalenizna brzydko wyglądała.
Wolne rodniki dla mnie to rzeczywistość wirtualna. Bardziej trafia do mnie wyobrażenie sobie takiej opalonej dziewczyny za jakieś 15-20 lat. Dalej ślicznie opalona ale z wielkimi bruzdami na twarzy.

A w końcu jak to jest z tym Diacnealem vs. zmarszczki przy oczach.
Odważyłam się kłaść Diacneal pod oczy (efekt opisałam wcześniej ) natomiast co z powiekami??
Któraś z was kładzie go też na powieki?

[climberka]

Beatrischka o nie, az taki hardcorowiec ze mnie nie jest i tak juz mam cykora, zeby pod oczy klasc.

Villeamo mozesz klasc ten samoopalacz, chodzilo mi o to, ze musisz go klasc systematycznie, codziennie, bedzie slabszy efekt tylko.

[ariana86]

Stosuje Diacneal od około miesiąca do drugi lub co trzeci dzień. Muszę przyznać, że zwątpiłam w pielęgnację tym kremem bardzo Mam skórę znacznie gorszą niż wcześniej. Nie mogę nałożyć żadnego podkładu, bo mam za suche policzki i nos. Mam cerę mieszaną normalnie, ale jakby teraz mnie ktoś zobaczył, powiedziałby, że jest bardzo, bardzo sucha.

Byłam ostatnio na darmowej wizycie u dermatologa - program Biodermy twoja skóra bez tajemnic. Dermatolog stwierdziła, że mam skórę wrażliwą i naczynkową, chociaż nie mam ani jednego naczynka, ale mimo to mogę stosować Diacneal. W ogóle powiedziała, że nie bardzo ma co mi zaproponować, bo używam świetnych kremów - Diacneal, filtr LRP, LRP Nutritic, Effaclar K, serum z witaminą C. Byłam zaskoczona, że zaproponowała pielęgnację taką samą jak proponowana na Wizażu.

Nie wiem jednak co mam zrobić z tym Diacnealem Stosuję teraz Nutritic 5%, a to jest przecież maksymalnie ciężki, nawilżający krem. Pomaga mi, ale ekstremalnie wolno... Chcę stosować Diacneal nie tylko dla profilaktyki przeciwzmarszczkowej, ale też na przebarwienia. Mam parę takich brązowych kropek na twarzy - kiedyś nie chroniłam twarzy przed słońcem tak jak teraz.

Kiedy Diacneal zacznie działać tak jak powinien? Łuszczę się maksymalnie i jestem totalnie wysuszona... Kiedy mniej więcej to mija? Może powinnam używać delikatniejszego kremu? Np serię Eluage?

[rawita]

Napisane przez ariana86

Kiedy Diacneal zacznie działać tak jak powinien? Łuszczę się maksymalnie i jestem totalnie wysuszona... Kiedy mniej więcej to mija? Może powinnam używać delikatniejszego kremu? Np serię Eluage?

Może faktycznie zaczęłaś od zbyt mocnego kremu? Przesuszenie mogą powodować też, zawarte w nim kwasy AHA. Zamiast niego, może Diroseal albo rzeczywiście Eluage? Od nich mało komu dzieje się coś złego.
Tak, swoją drogą, to ja bym się jednak bała używać teraz AHA, zwłaszcza mając skłonność do przebarwień. Słońce w kwietniu jest już bardzo mocne.

[Parsifal]

Hej dziewczyny, powiedzcie mi czy Diacneal bedzie dobrym rozwiązaniem jeśli mam tłustą skórę i mnóstwo przebarwień oraz blizn potrądzikowych, pomoże się z nimi rozprawić?

[ariana86]

Teraz dam sobie spokój z Diacnealem. Dirosealu właśnie używałam długo. Bardzo nie podobała mi się jednak jego konsystencja. Zdecydowanie zbyt tłusty był dla mnie. Całą noc go czułam na twarzy. Nie zauważyłam też żadnego zmniejszenia zaczerwienień. Nie mówiąc o jakimś wpływie na zmarszczki. Chce dalej stosować retinol tylko już po prostu nie wiem w jakiej postaci. Zaczynam wątplić w stosowanie takich inwazyjnych kremów. Czuję, że to jest niedobre dla mojej skóry. Doszłam do wniosku, że kremy na receptę w ogóle odpadają.

Ponawiam jednak pytanie, czy łuszczenie i suchość skóry przy Diacnealu kiedyś się kończy.

[beatrishka]

Napisane przez ariana86

Teraz dam sobie spokój z Diacnealem. Dirosealu właśnie używałam długo. Bardzo nie podobała mi się jednak jego konsystencja. Zdecydowanie zbyt tłusty był dla mnie. Całą noc go czułam na twarzy. Nie zauważyłam też żadnego zmniejszenia zaczerwienień. Nie mówiąc o jakimś wpływie na zmarszczki. Chce dalej stosować retinol tylko już po prostu nie wiem w jakiej postaci. Zaczynam wątplić w stosowanie takich inwazyjnych kremów. Czuję, że to jest niedobre dla mojej skóry. Doszłam do wniosku, że kremy na receptę w ogóle odpadają.

Ponawiam jednak pytanie, czy łuszczenie i suchość skóry przy Diacnealu kiedyś się kończy.

W moim przypadku skończyła się kiedy na tydzień odstawiłam diacneal i postawiłam na intensywne nawilżanie i natłuszczanie. Od tamtej pory Diacneala używam jeden do dwóch rzy na tydzień. Widzę, że krem działa a przynajmniej nie straszę ludzi wyglądam i co najlepsze moja skóra przestała być jak maska.
Może spróbuj zmniejszyć częstotliwość stosowania? albo odstawić na trochę tak jak ja i się nawilżyć.
Podsumowując to z tego co wyczytałam na tym forum łuszczenie i suchość skóry nie są konieczne by było widać efekty, co wiecęj nie jesteś wcale na nie skazana. Musisz po prostu znaleźć optymalną dla siebie pielęgnacje. Może wolniej i spokojniej. Dać skórze czas na przywyczajenie się.

O! Właśnie spojrzałam na wcześniejszy post! piszesz, że stosujesz Diacneal co drugi lub trzeci dzień. To odstaw na tydzień a potem powoli wprowadzaj intensywnie nawilżając. Po nałożeniu Diacneala (po 1h) też możesz rzucić na twarz kremik nawilżający.

[antunka]

Napisane przez Parsifal

Hej dziewczyny, powiedzcie mi czy Diacneal bedzie dobrym rozwiązaniem jeśli mam tłustą skórę i mnóstwo przebarwień oraz blizn potrądzikowych, pomoże się z nimi rozprawić?

Powinien pomóc. Może nie pozbędziesz się wszystkich blizn i przebarwień stosująć sam diacneal, ale na pewno stan skóry się poprawi. Ja mam cerę tłustą, trądzikową i też walczę z przebarwieniami potrądzikowymi i oprócz diacnealu stosuję peelingi kwasowe i czasami acne derm i effaclar k. Wszystko razem powoli przynosi efekty, ale niestety powoli. Także uzbrój się w cierpliwość zakup diacneal i effaclar k i stosuj na zmianę a efekty będą

[Parsifal]

antunka dziekuję bardzo

[climberka]

Ariana ja teraz uzywam Diacnealu codziennie, bo chce szybko przed latem skonczyc kuracje. Ale jak zaczynalam to starczalo mi 2xtydz. W mojej biblii kosmetycznej radza wlasnie w ramach systematycznej pielegnacji uzywanie kwasow i retinoidow tylko dwa razy na tydzien, czesciej niie trzeba, buzia nie moze byc ciagle podrazniana. Moze skus sie na krem RoC Retin-Ox, tam chyba nie ma kwasow? bardzo przyjemny kremik na noc. I ten Nutritic to chyba natluszcza niz nawilza, przynajmniej u mnie tak dzialal, moze postaw na lekki nawilzacz?

[Parsifal]

Powiedzcie mi jeszcze czy przy stosowaniu Diacnealu jako nawilżacz wystarczy Skinset Vichy albo Liliputz Rossmana czy trzeba coś mocniejszego?

[antunka]

Napisane przez Parsifal

Powiedzcie mi jeszcze czy przy stosowaniu Diacnealu jako nawilżacz wystarczy Skinset Vichy albo Liliputz Rossmana czy trzeba coś mocniejszego?

To zależy do Twoich potrzeb, reakcji skóry. Mi przy codziennym stosowaniu diacnealu wystarczy tylko filtr i skóra jest odpowiednio nawilżona. Obserwuj swoją skórę, jak zacznie reagować przesuszeniem, podrażnieniem to zmniejsz częstotliwość diacnelu na rzecz kremów nawilżających, natłuszczających, łagodzących podrażnienia. Wybierz taki, który Tobie odpowiada.

[Parsifal]

antunka dziękuję po raz kolejny

[cansada]

A ja sie wlasnie obrazilam na diacneal

Wczoraj dobierajac kolorowke w sklepie zauwazylam pekniete naczynko na nosie, a po drugiej stronie drugie........

Nic nie wprowadzilam nowego, zadnych drastycznych peelingow nie robilam ostatnio wiec chyba AHA w kremie tak mnie zalatwilo.
Jedynie filtr mam nowy ROC-a Minosol.

Uwazajcie kochane , chyba te resztki z tubki pojda na szyje.....

No nic pedze na watek dla naczynkowcow......

[antunka]

Napisane przez Parsifal

antunka dziękuję po raz kolejny

Ależ nie ma za co

[Josa100]

Hej
Od 22 kwietnia zaczęłam stosować Diacneal i kurcze muszę powiedzieć, że jestem trochę rozczarowana (chyba, że to za krótko). Do tej pory smarowałam się co drugi dzień (w sumie 7 aplikacji). Moja cera wygląda gorzej niż przed. Owszem czytałam, że tak może być. Generalnie mam wysyp zaskórników na brodzie i policzkach. Przebarwienia miałam na policzkach i na skroniach, a teraz odnoszę wrażenie, że cała moja twarz to jedno wielkie przebarwienie. Skóra jakaś taka bez blasku, lekko zaczerwieniona, palmy typu piegi i w dodatku zakupiłam filtr Uriage Hyseac - fluid przeciwsłoneczny do skóry trądzikowej, który na początku był ok, a potem się okazało, że bieli i już sama nie wiem co o nim myśleć. Generalnie to zastanawiam się czy zrezygnować czy kontynuować dalej?? Pomocy może ktoś miał podobnie.
Dla porównania miałam próbkę kremu firmy Uriage - krem na noc z kwasami AHA i po jego zastosowaniu (3 razy) rano skóra świeża, jaśniutka, nawilżona, pory ładnie zamknięte, a po Diacnealu moja skóra wygląda okropnie. Zastanawiam się teraz czy nie lepiej było zainwestować te 50zł w ten krem?

[Parsifal]

Josa100 ja się właśnie zaczęłam interesować tym kremem Hyseac, mogłabyś napisać o nim coś więcej?

[Josa100]

Hej
Parsifal, wnioskuję, że chodzi Ci o ten krem z kwasami. Poniżej zamieszczam opis:

"Krem z kwasami AHA przeznaczony do skóry tłustej, trądzikowej z niedoskonałościami, zaskórnikami, rozszerzonymi porami i nierównościami na powierzchni skóry. Innowacyjne połączenie kwasu glikolowego i argininy (tzw. kompleks amfoteryczny) zapewnia właściwy poziom pH preparatu przy jednoczesnym kontrolowanym i powolnym uwalnianiu w jednostce czasu kwasu glikolowego.

Formuła produktu zawiera 2% kwas jabłkowy oraz 7% ester kwasu jabłkowego, dając łagodne działanie złuszczające aktywnie redukując liczbę zaskórników. Skóra staje się gładka, czysta, bardziej matowa i promienna."
Skóra mieszana i tłusta z tendencją do powstawania zaskórników, z rozszerzonymi porami i nierównościami skóry.

Generalnie to ja byłam zadowolona po jego użyciu. Z próbkami niestety ciężko. Ja dostałam od dermatologa.
Pytanie czy na Twojej skórze też będzie tak działał jak np. u mnie.
Pozdrawiam