piss :)

[aga01]

Jak to nie było? Przecież tu tłumy czekają na wyjaśnienie

[moniska]

Napisane przez aga01

Z PiS-em w tych czasach nie ma zabawy! Co dwa kaczory to nie jeden!

trafne i bystre spostrzezenie. super

[facet_na_pustyni]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=91551

[magda knoxville]

mysle ze ten watek poszedl w nieco zla strone...

moje posty byly nie na miejscu i dopiero teraz zauwazylam ze moglam byc nie w pozadku do marty p.

przepraszam
M

[aga01]

Marta mogła wyjaśnić o co chodzi...Bo jest on nieco enigmatyczny. Może to i dla niej krępujący temat,ale skoro go założyła...
Zresztą tematyka podobna do wątku który zamieścił facet_na _pustyni więc niezrozumiałe jest dla mnie zakładanie podobnego... Można było rozszerzyć tamten...

[facet_na_pustyni]

raczej chcialem pokazac wam, wasze zachowanie w stosunku do kolezanki W tamtym watku mowilyscie o podniecaniu na widok siusiania - i temat sie krecil byly normalne wypowiedzi, a tutaj kolezanka zalozyla o praktyce - czyli juz o samym siusianiu - i sprawilyscie ze Marcie zrobilo sie glupio. Oczywiscie takie cos mnie nie kreci, ale trzeba byc wyrozumialym, jednen woli pissing,drugi jakies baciki czy cos tam jeszcze

[magda knoxville]

baciki...tak...facet z pustyni ma racje...troche tu falszywo sie zrobilo...

ale nie wiem czy te same dziewczyny wypowiadajace sie w watku o sikaniu wypowiadaly sie tutaj

[pozdro

[Luba]

Oczywiscie, ze każdego kręci co innego, ale nie o to tutaj chodziło. Wiemy, ze pissing oznacza oddawanie moczu na partnera. Jeśli komuś sie takie cos podoba nie ma sprawy, ale Marta napisała,. że robi to w samotności i tu już wyobraźnia niektórych z nas wysiadła. W tych wszystkich postach nie chodziło o to, że ona to robi, bo z tego nikt nie robił problemu, tylko wszystkich interesowało JAK ona to robi bez partnera? Nie powinno się jej zrobic głupio, tylko po pierwszym pytaniu o praktyke mogła wytłumaczyc co i jak i rozmowa toczyłaby się dalej,. Jeśli juz założyła taki wątek to chyba wiedziała, że w końcu padną pytania o to jak to robi? Nie ma sie co obrażać, albo wytykać nam, że robimy komus przykrość, bo niestety Marta jest sama sobie winna.

[aga01]

Zdublował mi się post...

Konkrety ludzie, konkrety...! Jak już o coś pytacie,zakładacie wątki to piszcie konkretnie o co Wam chodzi i nie będzie takich sytuacji...

[naanahanae]

Napisane przez tinkaaa

Mowiac krótko: Marta P nas chyba olała

i to ciepłym moczem

[Pomadka]

Napisane przez marta_p

nie bylo tematu

Myślę, że powinnaś rozwinąć myśl. Trudno się dziwić reakcji Wiżanek, skoro tak do końca nie wiadomo co miałaś na myśli... więc wyobraźnia ruszyła.

Dziewczyny dajmy Marcie szansę rozwinąć temat.

[primavera]

Marto- nie zostawiaj nas z taką niepewnością

[Feetlover]

Piss jest całkiem ok. Może na początku nie jest łatwo, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić

[marta_p]

Napisane przez Pomadka

Myślę, że powinnaś rozwinąć myśl. Trudno się dziwić reakcji Wiżanek, skoro tak do końca nie wiadomo co miałaś na myśli... więc wyobraźnia ruszyła.

Dziewczyny dajmy Marcie szansę rozwinąć temat.

powiedzmy, ze chce sie do "tego" "przyzwyczaic" zanim z kims "sprbuje" (ile cudzyslowiow )

[Pomadka]

Napisane przez marta_p

powiedzmy, ze chce sie do "tego" "przyzwyczaic" zanim z kims "sprbuje" (ile cudzyslowiow )

Fajnie, ale nadal nie wiem-y o co TAK naprawdę chodzi w Twoim wątku? Co to jest "tego"?

[marta_p]

Napisane przez Pomadka

Fajnie, ale nadal nie wiem-y o co TAK naprawdę chodzi w Twoim wątku? Co to jest "tego"?

do kontaktu z nazwijmy po imieniu- moczem

[Pomadka]

Napisane przez marta_p

do kontaktu z nazwijmy po imieniu- moczem

O wreszcie wiemy o co chodzi.

[tinkaaa]

Napisane przez Feetlover

Piss jest całkiem ok. Może na początku nie jest łatwo, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić

Nie rozumiem, myslalam ze niektorzy ludzie to robia, bo ich to rajcuje.
A tu czytam o jakims przyzwyczajeniu.

[Sovilo]

Ja zrozumiałam , że założycielka wątku hm... osiusiuje sama siebie, tak? Wszystko dla ludzi... Dla mnie osobiście wszystko związane z tematem ''pissing'' jest lekką perwersją, dlatego nigdy nie wprowadzałam tej formy ''czegoś'' do swoich praktyk seksualnych , ale jeśli kogoś to podnieca, jego sprawa...Również przyłączam się do prośby rozwinięcia wątku przez Martę p, fajnie się czyta, zawsze człowiek czegoś ciekawego się dowie

[Nierika]

Dla mnie nie jest to odrazajace, ale nie wiem co moze byc w tym podniecajacego

[Taverney]

Dla niektórych to jest fetysz i nie ma w tym nic złego, jeśli obojgu to odpowiada. Dziewczyny, nie naśmiewajcie się.
Marto, jest to dla mnie nowość, nigdy o tym nie słyszałam, ja raczej nie spróbuję, takie coś mi nie odpowiada, ale jestem ciekawa, jak to wygląda w Twoim przypadku, napiszesz coś więcej?
Nie przeszkadza Ci zapach moczu?

[jowisia]

Dziewczyny, zachowujecie sie naprawde infantylnie. Kazdy lubi co innego, ja nie widze przyjemnosci w sikaniu na sibie, ale do cholewci przeciez kazdy robi to, co lubi. Niektore wasze ironiczne wypowiedzi byly nie na miejscu i sprawiaja, ze czlowiek nie ma juz ochoty gadac na intymne i prywatne tematy, ktore moga byc dla niego wazne. Marta chciala sie czyms podzielic, a w ten sposob potwierdzacie tylko, ze na wizazu czasem warto sie nie wychylac...

Wracajac do tematu, szanuje fetysz i wszystko, co inne i szkoda, ze wyploszylyscie marte, bo osobiscie bylam zaciekawiona i chcialam sie dowiedziec czegos wiecej na ten temat. Z czystej ciekawosci, bo ciekawi mnie po prostu wszystko, co inne.
Marto, moze jednak powrocisz..?
Ponawiam pytanie Taverney, nie przeszkadza Ci zapach moczu?

[Kal Vas Flam]

Według mnie widok sikającej kobiety jest przepiękny i podniecający. Perspektywa sączących się kropelek moczu kiedy załatwia się kucając jest niesamowita.
Nigdy nie miałem do czynienia z pissingiem, ale chciałbym żeby moja partnerka mnie obsikała. Technicznie najlepiej, by odbywało się to np. pod prysznicem.
Naprawdę super, ale nie dla wszystkich Pozdrowienia dla zwariowanych

[daigee]

Podpisuję się dwoma rękami pod wypowiedzią jowisi...

To naprawdę ciekawa sprawa. Niedawno mojej mamie zebrało się na szczere rozmowy, nie pamiętam już przy jakiej okazji - ale pojawił się właśnie motyw tzw 'pissingu'. W każdym razie powiedziała coś w stylu: ' Faceci naprawdę są czasem dziwaczni. Wielu z nich to lubi'.
CO TAKIEGO? Naprawdę?
Moje koleżanki z klasy ( w moim wieku - 18 lat) były równie zdziwione jak ja.

[agnieszka k]

NIE MOGE robie pissing ale ze smiechu jak to czytam.

[Kal Vas Flam]

agnieszka_k śmiech to zdrowie, ale zdrowe jest także nie postępowanie wbrew sobie Są też różne rodzaje śmiechu.. np. złośliwy i życzliwy

[jowisia]

Napisane przez Kal Vas Flam

Według mnie widok sikającej kobiety jest przepiękny i podniecający. Perspektywa sączących się kropelek moczu kiedy załatwia się kucając jest niesamowita.
Nigdy nie miałem do czynienia z pissingiem, ale chciałbym żeby moja partnerka mnie obsikała. Technicznie najlepiej, by odbywało się to np. pod prysznicem.
Naprawdę super, ale nie dla wszystkich Pozdrowienia dla zwariowanych

Dzieki za pozdrowienia
Nie wiem czy kiedykolwiek zdecydowalabym sie na pissing, ale chcialabym zeby mj facet byl tak otwarty i spontaniczny jak ty

[jessy]

Przepraszam za OT - JOWISIU - masz bardzo ładny podbis

[Kamcik]

Dawno mnie tutaj nie było - zaistniałam na krótko opisując zamiłowanie mojego partnera do seksu w "większym gronie"- najlepiej płci męskiej. Zabawna jest ta dyskusja więc dodam coś od siebie Oczywiscie mój nie byłby sobą, gdyby i tego nie spróbował (czyli "sikania"- na szczęście to ja na niego ). Jak to wyglądało? Mielismy w domu narożną wannę i często w niej siedzieliśmy, popijając winko musujące albo drinki- wygodnie można postawić kieliszki i spokojnie relaksować. Kiedy chciałam wyjść na "chwilkę" złapał mnie i poprosił żebym zrobiła "na niego". Zaproponowałam prysznic ale z zimnej wody ... skończyło się na tym, że stojąc w lekkim rozkroku obsikałam go....zarówno po buzi, ramionach jak i swoich nogach- ksztowało to mnie naprawdę dużo bo nie mogłam za nic w świecie "rozpocząć". Bardzo mu się podobało a ja czerwona jak burak i zła, że znowu dałam sie namówic na "cos innego"... dałam sobie spokój. W sumie nie było to nic strasznego więc nie ma co tak tego przezywać, tymbardziej, że nikt i nic Was do takich zachowań nie zmusza. Zaraz dostanę parę epitetów na swój temat ale życie (pożycie) z moim (i moja uległość a moze to już coś innego?) stanowiłyby zapewne podstawę do scenariusza filmu "wojennego" Pozdrawiam.

[jowisia]

Napisane przez Kamcik

Dawno mnie tutaj nie było - zaistniałam na krótko opisując zamiłowanie mojego partnera do seksu w "większym gronie"- najlepiej płci męskiej. Zabawna jest ta dyskusja więc dodam coś od siebie Oczywiscie mój nie byłby sobą, gdyby i tego nie spróbował (czyli "sikania"- na szczęście to ja na niego ). Jak to wyglądało? Mielismy w domu narożną wannę i często w niej siedzieliśmy, popijając winko musujące albo drinki- wygodnie można postawić kieliszki i spokojnie relaksować. Kiedy chciałam wyjść na "chwilkę" złapał mnie i poprosił żebym zrobiła "na niego". Zaproponowałam prysznic ale z zimnej wody ... skończyło się na tym, że stojąc w lekkim rozkroku obsikałam go....zarówno po buzi, ramionach jak i swoich nogach- ksztowało to mnie naprawdę dużo bo nie mogłam za nic w świecie "rozpocząć". Bardzo mu się podobało a ja czerwona jak burak i zła, że znowu dałam sie namówic na "cos innego"... dałam sobie spokój. W sumie nie było to nic strasznego więc nie ma co tak tego przezywać, tymbardziej, że nikt i nic Was do takich zachowań nie zmusza. Zaraz dostanę parę epitetów na swój temat ale życie (pożycie) z moim (i moja uległość a moze to już coś innego?) stanowiłyby zapewne podstawę do scenariusza filmu "wojennego" Pozdrawiam.

No ale ciagle nie opisalas JEGO reakcji..?! Jak ON sie zachowal, czy go to podniecilo, co mowil..??
Uwazam, ze fajnie, ze masz takiego 'ciekawskiego' faceta. zycie jest jedno.


Jessy: dziekuje Tez mi sie spodobal, ktos kiedys mial na gg..