Co z tym żółtym serem ??

[zubee]

Witam wszystkie odchudzajace sie wizazanki ja od miesiaca juz walcze ze swoimi slabosciami nie jestesm otyla i nie potrzebuje jakiegos drastycznego odchudzania co nie zmienia faktu ze na wiosne chce zrobic cos dla swojego ciala wiec nie jadam kolacji i slodyczy (ale czasem przegrywam z soba i skusze sie na wuzetke np oraz cwicze .

I teraz moje pytanie ktore naszlo mnie dzisij przy sniadaniu ile wlasciwie kalorii ma ser zolty ???
"Sery żółte obfitują w kalorie. Plaster (20 g) to aż
240-300 kcal!"

W innych tabelach znalazlam ze 100 g sera ma od 280 do 380 zalezy od rodzaju a z kolei w takim momim malym krazku w ktorym sprawdzam kalorie pisze ze plasterek sera zoltego ma 70 kcal i sama nie wiem
bardzo lubie roztopiony ser np w tostach lub z mikroafli z pomidorem i z kolei ktos mi kiedys powiedzial ze roztopiony ser ma jeszcze wiecej ale ja nie rozumiem przeciez jest to tn sam produkt czy slyszalyscie o tym ??
wiec co z tym zoltym serem ?xDDD

[avivi]

jeden plasterek ma 40 kcal. więc od czasu do czasu możesz sobie pozwolić, chociaż na R nie jest polecany

[Malaika85]

Hm ja czasem lubie sobie zjesc kanapke z chuda drobiowa szynka i chudym zoltym serem light na razowym chlebku i jakos mi w odchudzaniu to nie szkodzi...
PS: Dzisiaj zanotowalam spadek nastepnego kilograma To juz bedzie SIODMY kg od 1 stycznia
Powoli zblizam sie do stanu z podstawowki )))))

PS: Nie wiem czemu tak jest, ale generalnie ser na tostach, pizzy itp jest bardziej szkodliwy i mniej dietetyzny...nawet moj zoladek inaczej reaguje na tost z rostopionym serem niz na kanapke z tym serem...

dziwne...ktos moze wyjasnic?

[alexiana]

Napisane przez Malaika85

Hm ja czasem lubie sobie zjesc kanapke z chuda drobiowa szynka i chudym zoltym serem light na razowym chlebku i jakos mi w odchudzaniu to nie szkodzi...
PS: Dzisiaj zanotowalam spadek nastepnego kilograma To juz bedzie SIODMY kg od 1 stycznia
Powoli zblizam sie do stanu z podstawowki )))))

PS: Nie wiem czemu tak jest, ale generalnie ser na tostach, pizzy itp jest bardziej szkodliwy i mniej dietetyzny...nawet moj zoladek inaczej reaguje na tost z rostopionym serem niz na kanapke z tym serem...

dziwne...ktos moze wyjasnic?

Może pod wpływem ciepła uwalniają się inne składniki odżywcze, tamte zanikają, rozpuszczają się..? Ja tam nie wiem, nie lubię suchego sera żółtego, ale jak dawno nie jem np. od 3 miesięcy, to jak zobaczę świeży serek żółty, to aż mi się uszy trzęsą A na redukcji trzeba uważać...

[zubee]

hmm a mi jako mega wielkiemu lakomczuchowi smakuje w toscie jeszcze bardziej niz normalnie xD tylko nadal nie wiemy czemu ma on wiecej kalorii jako roztopiony i czy wogole ma wiecej kalorii

[Damayanti]

też chciałabym to wiedzieć :P

[Lexie]

To nie jest możliwe, żeby ser po stopieniu stał się bardziej kaloryczny niż był wcześniej. Może najwyżej zmniejszyć swoją objętość, ale kalorii będzie miał tyle samo.
Ale stopiony jest bardzo ciężkostrawny i długo zalega w żołądku, dlatego nie jest zdrowy. Przynajmniej tak słyszałam

[Ewik86]

ja jeszcze słyszałam, że roztopiony ser jest rakotwórczy heh

[shockwaves]

Napisane przez zubee

Witam wszystkie odchudzajace sie wizazanki ja od miesiaca juz walcze ze swoimi slabosciami nie jestesm otyla i nie potrzebuje jakiegos drastycznego odchudzania co nie zmienia faktu ze na wiosne chce zrobic cos dla swojego ciala wiec nie jadam kolacji i slodyczy (ale czasem przegrywam z soba i skusze sie na wuzetke np oraz cwicze .

I teraz moje pytanie ktore naszlo mnie dzisij przy sniadaniu ile wlasciwie kalorii ma ser zolty ???
"Sery żółte obfitują w kalorie. Plaster (20 g) to aż
240-300 kcal!"

W innych tabelach znalazlam ze 100 g sera ma od 280 do 380 zalezy od rodzaju a z kolei w takim momim malym krazku w ktorym sprawdzam kalorie pisze ze plasterek sera zoltego ma 70 kcal i sama nie wiem
bardzo lubie roztopiony ser np w tostach lub z mikroafli z pomidorem i z kolei ktos mi kiedys powiedzial ze roztopiony ser ma jeszcze wiecej ale ja nie rozumiem przeciez jest to tn sam produkt czy slyszalyscie o tym ??
wiec co z tym zoltym serem ?xDDD

Chcesz coś dobrego dla siebie zrobić, to jedz kolację. Jej brak spowalnia Ci przemianę materii.
Ser możesz jeść, ale nie łącz z węglowodanami.