Dziewczyna unika seksu

[elkon]

Witam, jestem z moją dziewczyną od ponad trzech lat na początku spotykaliśmy się codziennie i seks był też prawie codziennie, wszystko było super, a od jakiegoś roku kochamy sie bardzo rzadko i to zawsze z mojej inicjatywy. Widujemy się dwa razy w tygodniu i ja mam ochotę na seks, próbuje ją dotykać w miejscach intymnych, ale ona albo bierze moją rękę albo mówi żebym jej tam nie dotykał. Jak próbuje z nią o tym rozmawiać to mówi, że ona ma mniejsze potrzeby niż ja, albo że jest zmęczona, czy też nie ma ochoty. Ja mógłbym sie kochac z nia codziennie, a ona nawet te dwa razy w tygodniu ma jakąś wymówke. Czasami się kochamy, ale to jest 1-2 razy w miesiącu. Często się o to kłócimy a ja już powoli nie wytrzymuje tego, że mnie odrzuca.

Dodam też, że ona lubi stawiać na swoim i jest zazdrosna, nie chce zebym wychodził ze znajomymi np na piwo czy basen.

Proszę was o rady, chce z nią być, ale potrzebuje też seksu.
Ona ma 19lat ja mam 22.

[marchewkowe pole]

bierze tabletki? może mają negatywny wpływ na jej libido. albo może potrzebuje większej zachęty niż ręka w majtach. romantyczny wieczór, wspólna kąpiel, zrobienie jakiegokolwiek nastroju.

[provokes]

tak, tu może chodzic o brak nastroju który by ją w to wprowadził, widac ze dziewczyna jest znudzona.

[milkandsugar]

Być może do Waszego związku wkradła się rutyna i trzeba ją przełamać ? Tak jak piszą dziewczyny, wspólny wyjazd, romantyczna kolacja, kąpiel etc.

[apows]

Napisane przez elkon

Witam, jestem z moją dziewczyną od ponad trzech lat na początku spotykaliśmy się codziennie i seks był też prawie codziennie, wszystko było super, a od jakiegoś roku kochamy sie bardzo rzadko i to zawsze z mojej inicjatywy. Widujemy się dwa razy w tygodniu i ja mam ochotę na seks, próbuje ją dotykać w miejscach intymnych, ale ona albo bierze moją rękę albo mówi żebym jej tam nie dotykał. Jak próbuje z nią o tym rozmawiać to mówi, że ona ma mniejsze potrzeby niż ja, albo że jest zmęczona, czy też nie ma ochoty. Ja mógłbym sie kochac z nia codziennie, a ona nawet te dwa razy w tygodniu ma jakąś wymówke. Czasami się kochamy, ale to jest 1-2 razy w miesiącu. Często się o to kłócimy a ja już powoli nie wytrzymuje tego, że mnie odrzuca.

Dodam też, że ona lubi stawiać na swoim i jest zazdrosna, nie chce zebym wychodził ze znajomymi np na piwo czy basen.

Proszę was o rady, chce z nią być, ale potrzebuje też seksu.
Ona ma 19lat ja mam 22.

Wygląda na to, że jakimś piwkiem z kolegami zdenerwowałeś ją i teraz odwdzięcza się tym, że Ci odmawia seksu, albo ma infekcję i się wstydzi, skoro nie chce nawet byś ją dotykał.

[marles86]

Mysle, ze gdybys wprowadzil wiecej czulosci, typu przytulanie cieple rozmowy, romantyczny nastroj, ale bez podtekstow, ze liczysz na cos wiecej caly czas to i Twoja dziewczyna by miala czesciej ochote na seks. Moim zdaniem to, ze oczekujesz, ze bedziecie sie kochac za kazdym razem kiedy sie widzicie moze byc dla niej frustrujace. Ponadto odnosze wrazenie , ze na nia naciskasz, a to do niczego dobrego zazwyczaj nie prowadzi. Zainteresuj sie nia bardziej.

[Nuova]

A jak do tej pory wyglądał Wasz seks?

[agolka89]

Może to nie Twoja wina, pogadajcie szczerze

W tym wieku często koleżanki nie miały wielkiej ochoty na seks. Nie czerpały z niego większej przyjemności, dopiero z wiekiem lepiej to poczuły. Może i ona ma podobnie? Na początku fajnie bo jest szał, a później się okazuje, że nie ma z tego satysfkacji i już nie ma ochoty. Może ma problemy z orgazmem?

[funk_you]

Napisane przez apows

Wygląda na to, że jakimś piwkiem z kolegami zdenerwowałeś ją i teraz odwdzięcza się tym, że Ci odmawia seksu, albo ma infekcję i się wstydzi, skoro nie chce nawet byś ją dotykał.

A może partner przestał ją podniecać i pociągać? Może ma problemy i akurat nie ma ochoty? Czemu od razu jakaś choroba czy infekcja intymna

[chwast]

rutyna

albo spowodowana tobą, tym, że ogólnie nic nie robicie i w ogóle albo nie chce jej się kochać znów w tym samym pokoju :P

[mary_poppins]

Napisane przez elkon

Widujemy się dwa razy w tygodniu i ja mam ochotę na seks, próbuje ją dotykać w miejscach intymnych, ale ona albo bierze moją rękę albo mówi żebym jej tam nie dotykał.

Może tu jest pies pogrzebany? To była moja pierwsza myśl po przeczytaniu postu - brak nastroju, brak czułości, ot: mam ochotę, wyskakuj z gaci. Jak to dokładnie wygląda, jest między Wami czułość bez podtekstów? Masaże, przytulanie, głaskanie itp.?

Na razie nie naciskaj, swoim uporem tylko wzmagasz jej niechęć. Spróbuj właśnie tej czułości bez podtekstu - weź ją na fajną randkę, zapewniaj ją że jest świetna, bądź cierpliwy i wyrozumiały. Pomasuj jej stopy, daj buzi w czółko - może ona nie czuje się przez Ciebie adorowana, może ma poczucie że tylko o jedno Ci chodzi?

Nie musi tak być, ale może.

[p_atrycja 26]

Może po prostu nie spełniasz jej oczekiwań? Kobieta potrzebuje więcej czasu i trochę więcej oczekuje od seksu niż facet. Kobieta lubi gdy facet stara się o nią pod każdym względem. Wysil się i zamiast zwyczajnego seksu wymyśl coś co mogłoby jej sprawić przyjemność. Wieczór ze świecami czy namiętna gra czasami czynią cuda. Ogranicznikiem jest Twoja wyobraźnia.