Brązowowłose farbowane Cz.V

[Kachula82]

Napisane przez rumpleteazer

Trzeba często do wątku zaglądać, bo kolory zmieniają się jak w kalejdoskopie

Brązy lubią się tak mienić

[Weronisia]

Napisane przez Kachula82

Ja bym tylko położyła tą farbę na ciemne pasma. Bo pod spodem to masz świetny kolor

Myślisz o tej co zamówiłam? Ona nie ruszy tej ciemnicy Przeciez to tylko toner i to poziom 6. Nie ma szans.

ja myślę, żeby jeszcze raz rozjaśnić tą górę Preferance 01, żeby takie czarne nie były. Tylko te ciemne pasma. Dół zostawić. A potem wyrównać tonerem.

[rumpleteazer]

Napisane przez Kachula82

Brązy lubią się tak mienić

Tak
Lubią się też Zmieniać, jak liście jesienią na drzewach

[goldika]

jestem! mialam strasznie zabiegany dzien (sprzatam po remoncie u ojca) ale dziec w koncu spi, maz w pracy to ja moge na wizaz wskoczyc

Weronisia no nie wierze, ze sie zdecydowalas! ale super, ze jestes zadowolona. Mozesz napisac dokladnie ktora farbe loreala uzylas do rozjasnienia?

To teraz o mnie efekt dla mnie bomba! wlosy rozjasnily sie do takiego miedzianego brazu, nawet maz zauwazyl roznice i moj ojciec! stwierdzili, ze lepiej mi w takim troche jasniejszym. Ojciec wprost mi powiedzial, ze w koncu nie wygladam jak stara baba a mezulek oczywiscie jak zawsze subtelny i dla niego piekna jestem w kazdym kolorze
Za tydzien chce jeszcze raz polozyc farbe rozjasniajaca. Foty dam w piatek dopiero bo jutro tez caly dizen w biegu mam.
Najbardziej obawiam sie czy dobiore farbe na odrost do tego co mi wyszlo teraz Ale to wrzuce fotke to mi pomozecie

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

Też mi się wydaje że Twoje włosy muszą jeszcze lepiej najpierw złapać pigment
Właśnie ten kolorek nie ukrywam że u niej mi się podoba a na próbniku taki jakiś rudawy u mnie na monitorze u Ciebie też?? nie wygląda na opalizujący.....

Też mi brzydko rudo wygląda. Kochana dlatego od tygodnia farby nie zamówiłam a w sobotę mam imprezę rodziną i trudno, zniosę to w tym co mam. Dla mnie każdy próbnik jest inny, każdy producent ma inny odcień, a wiele jest wręcz ciemnych i rudych! Na chwilę obecną 8,23 z Ce-Ce bo Alfaparf ma na niektórych próbnikach to:
alfaparf-evolution-of-the-color-permanent-coloring-cream-2-05-oz-8-32-light-golden-violet-blonde.jpg

A tu ten sam kolor:
595017.jpg

Bądź mądry teraz i kup farbę nie widząc na żywo próbnika.
Ce- Ce 8,23 to znowu tak:
12.jpg tu mi się podoba bardzo

i:

123.jpg

[mcromance]

Napisane przez rumpleteazer

Trzeba często do wątku zaglądać, bo kolory zmieniają się jak w kalejdoskopie

Wiesz co, ja tu jestem prawie na okrągło, bo nawet zakładki z wizażem nie zamykam, ale kurde co godzina inne pomysły

Napisane przez Kachula82

Na razie nie myśl na zapas. Zobaczysz jakie wtedy będą włosy i wtedy coś doradzimy.
Co do tranu to mnie już nic chyba nie obrzydzi. Tyle rzeczy połykałam... Źle zabrzmiało. Piłam z łyżki olej lniany i wierz mi, że ten tran to chyba jak cukierek cytrynowy by mi smakował

Wiesz, w sumie to masz rację, żeby na zapas nie myśleć. Tyle, że ja tak nie potrafię. Ja musze decyzję podejmować i potem już mam spokój.
Ale, że rozjaśnienie to dość poważny temat, to się raczej jeszcze pozastanawiam

Napisane przez MorganLeFay

Napiszę Ci Twoją radę zrób próbę pasemkową
Nie przesadzę, nie mam parcia na blond wcześniej jak za 2-3 tygodnie nie zamierzam farbować, może nawet później. W tamtym roku chciałam szybko mieć blond i skończyłam na Palette N5 aaaa i jakieś 20cm włosów mniej bo zrobiłam DWA razy rozjaśnianie na 6% ...

A próbę pasemkową czego? Farby rozjaśniającej czy kąpieli?
Tak na serio, to chyba wolę najpierw próbować kąpielą, jeśli do rozjaśniania dojdzie. Zawsze to 1 farba mniej do kupienia, zwłaszcza jak nie kupujesz za swoje

[rumpleteazer]

Napisane przez Weronisia

Myślisz o tej co zamówiłam? Ona nie ruszy tej ciemnicy Przeciez to tylko toner i to poziom 6. Nie ma szans.

ja myślę, żeby jeszcze raz rozjaśnić tą górę Preferance 01, żeby takie czarne nie były. Tylko te ciemne pasma. Dół zostawić. A potem wyrównać tonerem.

Też tak myślę.
Popracuj nad tymi najciemniejszymi, a potem wyrównaj Touchem.

[Kachula82]

Napisane przez Weronisia

Myślisz o tej co zamówiłam? Ona nie ruszy tej ciemnicy Przeciez to tylko toner i to poziom 6. Nie ma szans.

ja myślę, żeby jeszcze raz rozjaśnić tą górę Preferance 01, żeby takie czarne nie były. Tylko te ciemne pasma. Dół zostawić. A potem wyrównać tonerem.

Nie, nie, nie. Mówię o tej rozjaśniającej. Dokładnie tak jak napisałaś i ja myślę abyś zrobiła.

Napisane przez rumpleteazer

Tak
Lubią się też Zmieniać, jak liście jesienią na drzewach

No u nas jesień pełną parą!

Napisane przez goldika

jestem! mialam strasznie zabiegany dzien (sprzatam po remoncie u ojca) ale dziec w koncu spi, maz w pracy to ja moge na wizaz wskoczyc

Weronisia no nie wierze, ze sie zdecydowalas! ale super, ze jestes zadowolona. Mozesz napisac dokladnie ktora farbe loreala uzylas do rozjasnienia?

To teraz o mnie efekt dla mnie bomba! wlosy rozjasnily sie do takiego miedzianego brazu, nawet maz zauwazyl roznice i moj ojciec! stwierdzili, ze lepiej mi w takim troche jasniejszym. Ojciec wprost mi powiedzial, ze w koncu nie wygladam jak stara baba a mezulek oczywiscie jak zawsze subtelny i dla niego piekna jestem w kazdym kolorze
Za tydzien chce jeszcze raz polozyc farbe rozjasniajaca. Foty dam w piatek dopiero bo jutro tez caly dizen w biegu mam.
Najbardziej obawiam sie czy dobiore farbe na odrost do tego co mi wyszlo teraz Ale to wrzuce fotke to mi pomozecie

Ojejku laska ja się doczekać na zdjęcia nie mogę!!! No i kolejna zadowolona z położenia blondu na brąz

[mcromance]

Mam otwarte 3 różne zakładki + drugą przeglądarkę i nie nadążam za wami

Goldika, super że ci się udało rozjaśnianie Ale w sumie ty to miałaś Illuminę to poszło gładko pewnie
To czekam na foty. Matko, aż do piątku - straaaaszne

[goldika]

w zyciu bym sama nie wpadla na pomysl polozenia mega jasnego blondu na swoje wlosy w jasnym brazie ktore byly dla mnie ciemnobrazowe juz jestem przeszczesliwa
tylkoe nie wiem co dac na odrost

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez mcromance

Mam otwarte 3 różne zakładki + druga przeglądarkę i nie nadążam za wami

Goldika, super że ci się udało rozjaśnianie Ale w sumie ty to miałaś Illuminę to poszło gładko pewnie
To czekam na foty. Matko, aż do piątku - straaaaszne

nooo jutro z rana jade do engo na usg tarczycy... bo mimo ze biore leki to znow mi tsh wzroslo a potem do ikei po lustro do korytarza a moze przy okazji farbke zakupie sesese
w mojej biedronce juz nie ma garniera 110... wiec musze szukac w innych miejscach.

a jeszcze dodam, ze wlosy serio nie stracily na kondycji za duzo. jak po zwyklym farbowaniu. Rozjasniacz w zeszlym roku zrobil mi gume z wlosow. A tutaj stracily na blasku ale maja sie dobrze

[Kachula82]

Napisane przez goldika

w zyciu bym sama nie wpadla na pomysl polozenia mega jasnego blondu na swoje wlosy w jasnym brazie ktore byly dla mnie ciemnobrazowe juz jestem przeszczesliwa
tylkoe nie wiem co dac na odrost

No teraz trzeba dobrać poziom. Określić ten co masz i tego się trzymać na odrostach.

[goldika]

Napisane przez Kachula82

No teraz trzeba dobrać poziom. Określić ten co masz i tego się trzymać na odrostach.

kurde na odrostach to moge miec 7-6. ale zdecydowanie popielaty, powszechny mysi blond. Ten co mam po rozjasnianiu to na moje oko 6? albo przyciemnione 7. Chcialabym dojsc do poziomu 7 i jego sie trzymac. I poki co ta miedz mi sie podoba co wyszla. I nie wiem czy probowac ja teraz skutecznie tepic czy niech sobie bedzie jakis czas.

[Kachula82]

Napisane przez goldika

kurde na odrostach to moge miec 7-6. ale zdecydowanie popielaty, powszechny mysi blond. Ten co mam po rozjasnianiu to na moje oko 6? albo przyciemnione 7. Chcialabym dojsc do poziomu 7 i jego sie trzymac. I poki co ta miedz mi sie podoba co wyszla. I nie wiem czy probowac ja teraz skutecznie tepic czy niech sobie bedzie jakis czas.

Pamiętaj, że użyłaś farby rozjaśniającej i blondu, który ma tendencję się wymywać. Po 2 tygodniach może się okazać, że włosy jeszcze bardziej pojaśniały. Może przeczekaj teraz z 2 tygodnie i zobacz jak się wymywa kolor.

[goldika]

Napisane przez Kachula82

Pamiętaj, że użyłaś farby rozjaśniającej i blondu, który ma tendencję się wymywać. Po 2 tygodniach może się okazać, że włosy jeszcze bardziej pojaśniały. Może przeczekaj teraz z 2 tygodnie i zobacz jak się wymywa kolor.

tak chyba zrobie, tzn za tydzien poloze znow farbe rozjasniajaca. Ale dokladniej bo teraz balam sie, ze wjade na odrost i skoncze z platynowym odrostem przez co mam ciemniejszy pasek i grzywke mam ciemna ale mi kumpela polozy za tydzien, a ja jej bo tez poszla w rozjasnianie z tak ciemnych wlosow jak Weronisia miala.
i dopiero wtedy bede szukac czego na odrosty. Chyba, ze oszaleje z odrostami...

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

wyszlo mi cos w stylu 6/41 z tej palety http://www.palety-farb-do-wlosow.pl/...oreal-majirel/, miejscami bardziej w zloto wpada jakby z domieszka 6/35 ale moze mi sie wydawac, zobacze jutro bo dzis sama nie mialam czasu przyjrzec sie za bardzo swoim wlosom.

[mcromance]

Zwariuję przez was. Ciągle czytam i się odbijam jak piłka tenisowa:
nic nie robić > kąpiel rozjaśniająca - ale rozjaśniacz niszczy mocniej > może jednak farba rozj. > a jak spitolę, to lepiej nic > farba roz. > kąpiel > nic? > kąpiel > farba itd.

I tak w kółko, aż mi się w głowie kręci

[MorganLeFay]

MCROMANCE próba pasemkowa farby rozj. bo jest najdelikatniejsza?

GOLDIKA super że jesteś zadowolona to z tego co piszesz to wyszło Ci chyba jeszcze jaśniej niż mi?? Wlosy niw zniszczone prawda? Nie mogę się doczekać Twoich zdjęć

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez Kachula82

Też mi brzydko rudo wygląda. Kochana dlatego od tygodnia farby nie zamówiłam a w sobotę mam imprezę rodziną i trudno, zniosę to w tym co mam. Dla mnie każdy próbnik jest inny, każdy producent ma inny odcień, a wiele jest wręcz ciemnych i rudych! Na chwilę obecną 8,23 z Ce-Ce bo Alfaparf ma na niektórych próbnikach to:
Załącznik 5447622

A tu ten sam kolor:
Załącznik 5447609

Bądź mądry teraz i kup farbę nie widząc na żywo próbnika.
Ce- Ce 8,23 to znowu tak:
Załącznik 5447624 tu mi się podoba bardzo

i:

Załącznik 5447625

Niestety jak zwykle wychodzi na to że nie ma co się kierować probnikami a patrzeć jedynie na numery
A z drugiej strony to nawet przy oglądaniu probnika na żywo nie ma zadnej gwarancji co wyjdzie akurat na naszych włosach

[mcromance]

Napisane przez MorganLeFay

MCROMANCE próba pasemkowa farby rozj. bo jest najdelikatniejsza?

GOLDIKA super że jesteś zadowolona to z tego co piszesz to wyszło Ci chyba jeszcze jaśniej niż mi?? Wlosy niw zniszczone prawda? Nie mogę się doczekać Twoich zdjęć

Ok, to już wiem o co chodziło

A goldice mogło ruszyć mocniej, bo ona bezamoniakowe kładła przedtem. Ty chyba miałaś amoniakowe, więc pigment pewnie głębiej siedział.

[MorganLeFay]

Napisane przez mcromance

Ok, to już wiem o co chodziło

A goldice mogło ruszyć mocniej, bo ona bezamoniakowe kładła przedtem. Ty chyba miałaś amoniakowe, więc pigment pewnie głębiej siedział.

Zgadza się ... na dole to ciemniejsze to była mega napigmentowana piątka z cece - DO SIWYCH
A na górze głównie londa 6.71 tez amoniakowa i wszystko kladzione zawsze na 6%

[goldika]

Morgan oj nieee.... mam ciemniej niz Ty zdecydowanie chce jeszcze troche zejsc ale i tak chce zostac przy ciemniejszym niz Tobie wyszedl.

Ja forby bezamoniakowe? chyba mnie z kims mylicie. Illumina przeciez amoniakowa jest, co nie?

[mcromance]

Napisane przez goldika

Morgan oj nieee.... mam ciemniej niz Ty zdecydowanie chce jeszcze troche zejsc ale i tak chce zostac przy ciemniejszym niz Tobie wyszedl.

Ja forby bezamoniakowe? chyba mnie z kims mylicie. Illumina przeciez amoniakowa jest, co nie?

Illumina jest amoniakowa? Serio? To mi się coś pochrzaniło widać

[Weronisia]

Napisane przez rumpleteazer

Też tak myślę.
Popracuj nad tymi najciemniejszymi, a potem wyrównaj Touchem.

Napisane przez Kachula82

Nie, nie, nie. Mówię o tej rozjaśniającej. Dokładnie tak jak napisałaś i ja myślę abyś zrobiła.

No to się cieszę, że myślicie jak ja, bo to znaczy, że dobrze myślę
To dziś nałożę olej, rano umyję, polecę do pracy, potem kupię farbę i wieczorem, gdy juz mąż sobie pójdzie do pracy to sie wezmę za rozjaśnienie tej pozostałej czerni.
A w piątek jeśli przyjdzie toner, to nałożę toner, albo w sobotę, w zależności czy mąż będzie w domu. On to szału dostaje jak widzi, że coś kombinuję Już dziś się z nim pożarłam, bo wrócił do domu gdy paradowałam z moimi pomarańczowymi odrostami.
Muszę to wszystko robić gdy go nie ma i nie grozi mi jego powrót

Napisane przez goldika

Weronisia Mozesz napisac dokladnie ktora farbe loreala uzylas do rozjasnienia?

Dokładnie tą Preference 01 ale w Polsce chyba nie ma tego odcienia, albo trudno dostępny, bo szukałam i nie znalazłam w żadnym sklepie internetowym.
Znalazłam ją w starym opakowaniu jeszcze tutaj

Tu jest w sklepie

[goldika]

w PL mamy chyba jakis rozjasniajacy Loreal, ale nie wiem czy kombinowac czy zostac przy garnierze. Loreale milo wspominam jako farby szczegolnie wlasnie preference. Kiedys jak bylam platynowa blondynka to nosilam http://alejka.pl/loreal-farba-recita...popielaty.html a ta spotykam co jakis czas http://www.baronepharmacy.com.au/ima...ence_10.21.jpg

[rumpleteazer]

Napisane przez goldika

w PL mamy chyba jakis rozjasniajacy Loreal, ale nie wiem czy kombinowac czy zostac przy garnierze. Loreale milo wspominam jako farby szczegolnie wlasnie preference. Kiedys jak bylam platynowa blondynka to nosilam http://alejka.pl/loreal-farba-recita...popielaty.html a ta spotykam co jakis czas http://www.baronepharmacy.com.au/ima...ence_10.21.jpg

L'Oreala nie używałam (tego rozjaśniającego, bo dekoloryzator już tak ), ale Garniera wiele razy i nigdy nie zrobił krzywdy moim włosom.

Pamiętam nawet, że był czas, kiedy kładłam go sobie czasem na 5-7 minut, aby lekko zmienić poblask włosów. Używałam też jako rozjaśniacza na mocniej napigmentowane końcówki, na zasadzie: Garnier na końcówki i grzywkę przez 10 minut, potem farba docelowa. I nigdy nie miałam przesuszonych włosów. Fakt, że ja mam grube włosy, prawie jak szczecinę ale z moich doświadczeń wynika, że Garnier działa a jest dość łagodny. Jak pasuje Ci efekt, to zostań przy nim.

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Zwariuję przez was. Ciągle czytam i się odbijam jak piłka tenisowa:
nic nie robić > kąpiel rozjaśniająca - ale rozjaśniacz niszczy mocniej > może jednak farba rozj. > a jak spitolę, to lepiej nic > farba roz. > kąpiel > nic? > kąpiel > farba itd.

I tak w kółko, aż mi się w głowie kręci

Ja bym najpierw farbą kombinowała aby zmienić blask, lekko odcień i zobaczyć czy na pewno chcę iść dalej jaśniej.

Napisane przez MorganLeFay

Niestety jak zwykle wychodzi na to że nie ma co się kierować probnikami a patrzeć jedynie na numery
A z drugiej strony to nawet przy oglądaniu probnika na żywo nie ma zadnej gwarancji co wyjdzie akurat na naszych włosach

No i tu jest problem, bo ja nawet nie wiem jak te 8,23 wygląda. Czy na pewno jest rudy taki czy jednak bardziej opalizujący tylko wchodzący w złoto. No szlag z tymi próbnikami! Jadę dziś pooglądać próbniki. Poszukam u innych firm i zobaczę jak to się komponuje.

Napisane przez Weronisia

No to się cieszę, że myślicie jak ja, bo to znaczy, że dobrze myślę
To dziś nałożę olej, rano umyję, polecę do pracy, potem kupię farbę i wieczorem, gdy juz mąż sobie pójdzie do pracy to sie wezmę za rozjaśnienie tej pozostałej czerni.
A w piątek jeśli przyjdzie toner, to nałożę toner, albo w sobotę, w zależności czy mąż będzie w domu. On to szału dostaje jak widzi, że coś kombinuję Już dziś się z nim pożarłam, bo wrócił do domu gdy paradowałam z moimi pomarańczowymi odrostami.
Muszę to wszystko robić gdy go nie ma i nie grozi mi jego powrót


Dokładnie tą Preference 01 ale w Polsce chyba nie ma tego odcienia, albo trudno dostępny, bo szukałam i nie znalazłam w żadnym sklepie internetowym.
Znalazłam ją w starym opakowaniu jeszcze tutaj

Tu jest w sklepie

Ja nie wiem co z tymi facetami jest. Czy to chodzi o wydawaną kasę na farby czy nasze późniejsze narzekanie, że znowu coś nie tak? Mój jest taki sam! Czekam i jak go nie ma, wtedy coś z włosami mogę zrobić.

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Ja bym najpierw farbą kombinowała aby zmienić blask, lekko odcień i zobaczyć czy na pewno chcę iść dalej jaśniej.

Ja jak już się na coś zdecyduję to będę się tego trzymać. A jak mam coś zmieniać to wyraźnie z poziomu 5 na 7, bo na poziomie 6 jest dość rudawo w prawie każdym chłodniejszym odcieniu

[rumpleteazer]

Napisane przez Kachula82

Ja nie wiem co z tymi facetami jest. Czy to chodzi o wydawaną kasę na farby czy nasze późniejsze narzekanie, że znowu coś nie tak? Mój jest taki sam! Czekam i jak go nie ma, wtedy coś z włosami mogę zrobić.

To ja czuję się zobligowana pochwalić mojego.

Ja, jak robię eksperymenty na głowie, to zazwyczaj zamykam się w łazience (zabieram komputer, książkę, gazetę, kawę, sok, muzykę, co mi w ręce wpadnie ) i siedzę sobie tam, długo oczywiście. Mój mąż zawsze stuka w trakcie i przez drzwi pyta: może jakoś Ci pomóc? wszystko OK? dajesz radę? jakbyś potrzebowała pomocy, to krzycz Jak już wysuszę włosy, to pyta czy jestem zadowolona i czy wyszło tak jak miało wyjść. Jak nie, to pocieszy.

Ale żeby tak cukierkowo nie brzmiała ta opowieść, to dodam, że jak farbuję włosy pod jego nieobecność, to oczywiście po powrocie do domu, nie widzi żadnej różnicy w kolorze moich włosów

[mcromance]

Napisane przez rumpleteazer

To ja czuję się zobligowana pochwalić mojego.

Ja, jak robię eksperymenty na głowie, to zazwyczaj zamykam się w łazience (zabieram komputer, książkę, gazetę, kawę, sok, muzykę, co mi w ręce wpadnie ) i siedzę sobie tam, długo oczywiście. Mój mąż zawsze stuka w trakcie i przez drzwi pyta: może jakoś Ci pomóc? wszystko OK? dajesz radę? jakbyś potrzebowała pomocy, to krzycz Jak już wysuszę włosy, to pyta czy jestem zadowolona i czy wyszło tak jak miało wyjść. Jak nie, to pocieszy.

Ale żeby tak cukierkowo nie brzmiała ta opowieść, to dodam, że jak farbuję włosy pod jego nieobecność, to oczywiście po powrocie do domu, nie widzi żadnej różnicy w kolorze moich włosów

Szczęściara, ale może twój facet zwyczajnie ma dobry instynkt samozachowawczy? Póki nie marudzi jest szansa, że ty będziesz zadowolona, a on będzie miał święty spokój. Bo jakby marudził to kłótnia kiedyś by wybuchła
A tak na marginesie, wiesz jak z facetami jest - jak im się czegoś nie powie / pokaże to nie zauważą

Chociaż ja muszę też pochwalić mojego brata. Może w farbowaniu i kombinowaniu z włosami pomóc by nie pomógł, ale ostatnio się wyrabia Obwozi mnie po całej Łodzi, żebym się czasem nie zgubiła i cierpliwie (przez jakieś pierwsze 10 minut ) czeka aż się zastanowię, co ja właściwie chcę w danym sklepie, albo gdzie chcę dalej iść.
Jak jest w domu i go poproszę, żeby ze mną gdzieś poszedł, bo samej mi się nie chce to idzie, a 2 lata temu to by stwierdził, że mu się nie chce i mam iść sama
A najważniejsze, że dopóki torba / reklamówka nie jest różowa lub w kwiatki to bierze sam ode mnie zakupy, żebym za dużo nie dźwigała

W sumie ja robię tak samo z mamą z uwagi na jej chorobę w przeszłości - nie chcę jej dawać żadnych toreb, więc jak wracam z nią z zakupów to wyglądamy jak pan i jego niewolnik.
Mama idzie z przodu lub z boku niosąc jakąś jedną małą reklamóweczkę, a ja za nią pomykam z 2-3 torbami (przy czym jedna to zawsze moja torba na ramię)

[Kachula82]

Napisane przez rumpleteazer

To ja czuję się zobligowana pochwalić mojego.

Ja, jak robię eksperymenty na głowie, to zazwyczaj zamykam się w łazience (zabieram komputer, książkę, gazetę, kawę, sok, muzykę, co mi w ręce wpadnie ) i siedzę sobie tam, długo oczywiście. Mój mąż zawsze stuka w trakcie i przez drzwi pyta: może jakoś Ci pomóc? wszystko OK? dajesz radę? jakbyś potrzebowała pomocy, to krzycz Jak już wysuszę włosy, to pyta czy jestem zadowolona i czy wyszło tak jak miało wyjść. Jak nie, to pocieszy.

Ale żeby tak cukierkowo nie brzmiała ta opowieść, to dodam, że jak farbuję włosy pod jego nieobecność, to oczywiście po powrocie do domu, nie widzi żadnej różnicy w kolorze moich włosów

Zazdroszczę! Mój dziś powiedział, że na cholerę mi kolejna farba. Na nic tłumaczenia, że kolor już się spłukał i wygląda jak idź stąd i nie wracaj. Ech.


Byłam dziś w sklepie fryzjerskim i załamałam się próbnikami na żywo. Normalnie albo bure albo rude. Padło i tak na Ce-Ce 8,23 mimo rudego na próbniku. Laska tam pracująca mówiła, że przychodzi tu taka fryzjerka co na tych farbach lubi robić i sama dziwi się patrząc na próbnik. Podobno kolory wychodzą często ładniejsze i na pewno nie rude w tym moim odcieniu... Zobaczymy. Właśnie robię pasemko. Jak wyjdzie zbyt rudo lub ciemno lecę jutro jeszcze po 9,0 i mieszam.

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Zazdroszczę! Mój dziś powiedział, że na cholerę mi kolejna farba. Na nic tłumaczenia, że kolor już się spłukał i wygląda jak idź stąd i nie wracaj. Ech.


Byłam dziś w sklepie fryzjerskim i załamałam się próbnikami na żywo. Normalnie albo bure albo rude. Padło i tak na Ce-Ce 8,23 mimo rudego na próbniku. Laska tam pracująca mówiła, że przychodzi tu taka fryzjerka co na tych farbach lubi robić i sama dziwi się patrząc na próbnik. Podobno kolory wychodzą często ładniejsze i na pewno nie rude w tym moim odcieniu... Zobaczymy. Właśnie robię pasemko. Jak wyjdzie zbyt rudo lub ciemno lecę jutro jeszcze po 9,0 i mieszam.

Ha, niech żyją próbniki....
W ogóle co to kurde jest robić na włosach syntetycznych? Jak już chcą to niech strzygą siwe staruszki i na takich białych naturalnie farbują
Żartuje oczywiście, ale no kurde, nawet na próbniku kolor nie wygląda prawdziwie, bo włos syntetyczny nie ma idealnej budowy włosa ludzkiego... Nawet patrząc na próbniki na dobrą sprawę kupuje się w jakimś stopniu w ciemno.

W każdym razie życzę, żeby wyszło jak chcesz bez konieczności kupna kolejnej farby

Ja swoją droga zaczynam się skłaniać do ewentualnego rozjaśniania jednak kąpielą, a nie farbą rozjaśniającą. Mniej zabawy niż z farbą, a jeśli farba nie ruszy to mniej pieniędzy stracę na tym "byznesie".
W sumie i tak będę musiała wypytać fryzjerkę z czym miała więcej doświadczenia przy rozjaśnianiu farbowańców i z czym by sobie lepiej poradziła.

P.S. ta odżywka witaminowa z Ziaji solo jest trochę za słaba dla moich włosów. One chyba wolą bardziej oleiste odżywki i maski. Ale jako odżywka b/s jest bomba. Dodatkowo zapach trzymał mi się długo, a przy zmoczeniu włosów przed myciem był bardzo wyraźny (mimo kozieradki podśmierdującej na górze włosów)

[Kachula82]

Kolor wyszedł.... ten sam To znaczy jest dokładnie poziom 8 ale jakby bardziej zieleń wychodzącą przygasiło, chociaż momentami ten opal sam wygląda niebiesko/zielono. Idę dokupić 9/0, jednak chcę jaśniej i mniej tych zielono niebieskich refleksów. Ale jeśli chodzi o próbnik to ni w cholerę to samo I dobrze! Ale 9/0 dokupię.