Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

Zapraszam do kontynuacji

to adres poprzedniej części: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=176316

[Silwena]

Hejka
przyszłam zameldowac, że zniknęły moje wysypki
może to wszystko jest przejściowe jakieś?
najpierw suchość ust niemiłosierna - od jakiegoś czasu rzadziej używam pomadek
później krew w nosie, krew z nosa non stop coś - teraz w ogóle nic, nawet nie nawilżam
dwa rodzaje wysypek - obie przeszły po jakimś czasie
oczy łzawiły, męczyły się, wieczorami widziałam za mgłą - teraz nie pieką, jest troche lepiej

ból stawów, kręgosłupa nadal jest
suchość skóry też, ale reszta sobie poszła <odpukać>

snafu fajnie, że zadbałaś o kontynuacje
zmień tylko w temacie ten "isotrex" na izotek

[goldys]

Ja melduję, że jutro kupuję 12 opakowanie (6msc). Trochę zaskórników, stanów zapalnych już nie ma (wysuszyły się, bo zaczęłam stosować maść), ale i tak szykuje się przedłużenie kuracji...
Znów zaczyna mi wysychać cera i skóra (a propos, nie polecam balsamów soraya, używałam i wbrew obiecankom tylko wysuszają - koleżanka i jej mama również to zauważyły...).
Usta ok, ale w kąciku strasznie wysuszone, że aż otwierać ich nie mogę.
Ból krzyża i lędźwi, za to wysypki na rękach dawno nie widziałam (by the way, zawsze pojawia mi się po piciu alkoholu, może to ma związek?).
I włosy zaczęły się robić takie jakieś... Suche. Jutro w aptece chyba zainwestuję w jakieś suplementy...

A powiedzcie mi a propos wątku o spożywaniu tabletek z tłuszczem. Bo od tygodnia jestem na diecie i tak naprawdę spożywam mało tłuszczy, tabletki o których była mowa wystarczą? Czy trzeba jeszcze coś dodatkowo zjeść?

[dzinek]

trzecia sie melduje

pol roku po kuracji
Ogolnie jest bdb
czasem cos malego wyskoczy szczegolnie przed okresem ale to pikus

przedtem mialam spory tradzik i duze podskorne gole jak to jedna dermatolog okreslila ze na plecach nawet nacieki

wlosy powoli normalnieja bo stracilam ich polowe juz po kuracji

pozdrawiam walczace

[okej01]

dzinek, a może zdjęcia przed i po? byłoby mega miło. : ) mogłabyś też napisać ile masz lat i wspomnieć o wągrach np.-czy miałaś i czy zniknęły, czy bez zmian. czy miałaś blizny i czy lek sobie poradził.
jakby nie było-chciałabym być już 6 miesięcy po kuracji <3

[Silwena]

Napisane przez goldys

A powiedzcie mi a propos wątku o spożywaniu tabletek z tłuszczem. Bo od tygodnia jestem na diecie i tak naprawdę spożywam mało tłuszczy, tabletki o których była mowa wystarczą? Czy trzeba jeszcze coś dodatkowo zjeść?

np 1-2 tabletki z kwasem Omega3 (1-2 x 1000 mg oleju rybiego) zastepuje rybkę na dzień
6 tabs dziennie zaleca producent kapsułek z Ogórecznikiem (Omega6)
Omega9 - to głownie orzechy laskowe, oliwa z pierwszego tłoczenia, oliwki
z kolei tłuszczy trans (twarde margaryny, tłuszcze piekarnicze (w ciastach, pączkach, frytkach i fast foodach) należy unikać jak ognia

"Ilości tłuszczu spożywanego przez zdrowych ludzi w różnym wieku w gramach powinny mieścić się w podanych granicach wyznaczonych dla obu płci.
kobiety:
10-12 lat - 62 do 74 g
16-18 lat - 72 do 95 g
26-61 lat - 57 do 97 g

powinny jednocześnie zawierać określony stosunek kwasów tłuszczowych nienasyconych i nasyconych." *

"proporcja między Omega 6 i Omega 3 w diecie powinna wynosić 3:1 (ewentualnie 4:1; jako ciekawostkę podam, że typowa dieta śródziemnomorska, polecana obecnie ze względu na walory zdrowotne, charakteryzuje się stosunkiem 4,5:1, a więc blisko ideału)." **

Ta dieta na której jesteś, jesteś pewna, że jest prawidłowa?
np posiłki na redukcji (jesli chcesz zrzucić kg) w każdym prawie zawierają tłuszcze
schudnąć można z głową, zdrowo, bezpiecznie i efektywnie (najadając się)
(zakładam, że chcesz schudnąć, bo na diecie by przytyć lub utrzymać efekty miałabyś tych tłuszczy jeszcze więcej niż na redukcji)

nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytania, bo nie wiem czego one dotyczą
zrozumiałam, że zastąpić chcesz zdrowe posiłki tabletkami - wtedy powiem, że NIE, trzeba coś dodatkowo zjeść (węglowodany z warzyw, białko z roslin lub mięsa)
a jesli chodziło, czy do zdrowego posiłku możesz dołozyć tabletki z kwasami by pomóc Izotekowi się rozpuszczać, to TAK możesz dorzucić jakiś kwas Omega, w zalezności od tego którego najbardziej brakuje Ci w Twoim menu

pozdrówka

EDIT:
dzinek
też chcę wiedzieć jaka poprawa z tymi zaskórnikami otwartymi i zamkniętymi
na ile procent oceniasz poprawe pod tym kątem? jesli w ogóle miałaś zaskórniki

* tłuszcze w diecie
** NNKT

[biindier]

Witam w nowej części

Silwena - jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy na te tematy wszystkie Bardzo przydatne informacje nam tu dostarczasz, dzięki

Zauważyłam, że mniej przetłuszczają mi się włosy - do tego stopnia, że mogę je myć nawet raz na tydzień (wcześniej myłam co 2 dni), ale i tak myję częściej zazwyczaj Ale fajnie tak I cera się nie przetłuszcza, ahh.. Tylko te pryszcze dalej są i dalej wychodzą nowe .

[EdzikK]

Ja też, jak czytam wypowiedzi Silweny to mam wrażenie, że jest dietetykiem

Napisane przez biindier

Zauważyłam, że mniej przetłuszczają mi się włosy - do tego stopnia, że mogę je myć nawet raz na tydzień (wcześniej myłam co 2 dni), ale i tak myję częściej zazwyczaj Ale fajnie tak I cera się nie przetłuszcza, ahh.. Tylko te pryszcze dalej są i dalej wychodzą nowe .

A mi się mniej kręcą Mam naturalne, kręcone, cienkie włosy i całe życie prostowałam, ale efekt był krótkotrwały, a teraz są takie jakby sztywne, no i ten skręt jest duuużo mniejszy i w sumie niewiele muszę robić, żeby było proste jak druty.

[Karlitooo]

z tym przetluszczaniem wlosow to racja. Co prawda nie mam takich dlugich wlosow jak wy, ale wczesniej mylem raz na kilka dni, a teraz caly czas suche, w ogole nie nadaja sie do mycia ; p

Duze pieniadze ida na akne, ale za to oszczedzi sie na szamponie


Goldys - ograniczanie tluszczow w diecie redukcyjnej jest duzym bledem i jestes kolejna osoba ktora wychodzi z zalozenia, ze to tluszcze powoduje tycie ; ] I teraz ograniczajac tluszcze masz problem, bo akne musi sie jakos wchlaniac, a bez tluszczu ani rusz ; p Bierz te omege co radzi Tobie znawczyni Silwencia

A napisz mi jak wyglada teraz Twoj jadlospis, a konkretniej to ile posilkow dziennie, orientacyjnie ilosc kcal, aktywnosc itd

[Silwena]

Eejjjjjjjjjj
mam skoki nastrojów, mam SNP więc nie nabijac sie ze mnie, bo zasieje tu terror, horror i jak znajdę jeszcze jakiś wyraz z trzema "r" to tez zastosuje!
ani dietetyk, ani znawca - nie pracuje od jakiegoś czasu, to się zdążyłam dużo naczytać, wszystko utknęło i wyryło mi się we łbie jak pacierz za czasów maleństwa, a cytaty, które wklejam to najpotrzebniejsze rzeczy, które kiedyś zamieściłam w notatniku, żeby pamiętać o czym czytałam.
akurat złozyło się tak, że zagadnienia, które tu poruszacie są przeze mnie znane, to pisze na własnym doświadczeniu, co wiem, może się w końcu komuś przydać
ot filozofia

dzizas, Karlitooo nadal lolujesz - Silwencia? srsly??
gorsze od tego to mówienie do mnie per 'kochana', 'kochaniutka'


Ja na włosy nie narzekam, skóra głowy jest wysuszona, ale włosięta na razie sa normalne, myje je co drugi dzień bo nadal się przetłuszczają, ale już nie tak. Też po paru miechach będą pewnie suche na wiór, podobno szampon 'emolium nawilzajacy' jest dobry w takich kuracyjnych przesuszach, a z kolei SQUAMAX emulsja złuszczająco-nawilżajaca do skóry, dobra jest w przypadku łupiezu suchego, schodzenia/łuszczenia się skóry z głowy - bo w koncu nikt nie chce by mu sie z włosów sypał "śnieg"
ale lepiej do tego nie dopuszczać, po prostu zmienic szampon i/lub dodać odżywkę - by ochraniac włosy i skóre głowy, przywracać nawilżenie i aptecznych środków może nie będzie trzeba używać, ja przynajmniej mam na to nadzieje
tylko nadal wykańczam szampony do włosów przetłuszczających się, a one są jak na złość wydajne

EdzikK
hyhy, tak jest zawsze - ja od dziecka marzę o kręconych, a kręceni na łebku marzą o prostych kudłach

Na Zdrowie! <bierze tabsy>

[EdzikK]

Karlitooo, co do tych tłuszczy to racja, to magazynowanie węglowodanów w postaci glikogen wiąże się z przyrostem masy ciała, ale z tłuszczami też trzeba uważać. Jak już wiele o tym pisała Silwena najlepsze są nienasycone, odmiana cis :P, ale trzeba uważać, bo podczas obróbki- smażenia np. mogą one ulec przekształceniu z szkodliwą odmianę trans ;P Także nie jest łatwo

Ja już prze kuracją stosowałam odżywkę henne wax treatment i szybko mi się po niej włosy przetłuszczały ( hm może tego za dużo naciapałam) w każdym razie teraz nakładam na włoski i są miękkie, błyszczące i puszyste ( ale nie wyglądam jak pudel :P) Także mogę ją z czystym sumieniem polecić.

Aaa i zapomniałabym. Coś mi się zaczyna robić Tak mi się tęskniło za tym całym wysypem no i masz. Takie gule się robią. I to wszystko tak na powierzchnię skóry jakby wychodziło. Jak to tykam to to jest i jest. Także nie polecam.

[Haldinka]

Witam po dłuższej przerwie piszę zwłaszcza, by wesprzec tych, którzy czekaja po pogorszeniu na poprawę. Jestem w 8 tyg. brania i od 6 tygodnia po bezustannym wysypywaniu czasem po pare niespodzianek z dnia na dzień jest PIEKNIE Skóra gładziutka, matowa, znikaja nawet zaskórniki. W chwili obecnej dwa pryszcze (czyli po tym co było raj na ziemi) i jedynie slady po poprzednich, które przez sucha skórę trudno sie goją. Tak jest od dwóch tygodni, od czasu do czasu jakiś jeden, dwa wyskoczy. Ze skutków ubocznych : usta - wiadomo ale jeśli nie zapominam o smarowaniu jest nawet całkiem ok; bardzo wysychają mi dłonie aż czasem robią się ranki oraz suche plamki i ranki na przedramionach. Ale ta buzia...Jestem najszczęśliwsza na swiecie! niech tak juz zostanie...

[LauraS.]

U mnie 6sty miesiąc i dziś okropnie zdołował widok blizn na policzkach,nosie..a z tym izo sobie nie poradzi

[Haldinka]

Zrobiłam zdjęcia, jakość nie najlepsza, ale mam do dyspozycji jedynie telefon. Bez grama podkładu! A czerwone plamki oprócz dwóch to tylko ślady.

[Karlitooo]

Edzik - noo, dobrze mowisz. Ograniczenie weglodowanow prostych, duza podaż bialka i duza aktywnosc fizyczna to praktycznie 90% sukcesu. No ale to temat nie o tym ; p

Silwenia oj nie denerwuj sie tak no


Haldinka - no ladnie tam masz, po 2 mies prawie wszystko wyleczone. Bedziesz wybierac dawke minimalna ?

[EdzikK]

Napisane przez Haldinka

Witam po dłuższej przerwie piszę zwłaszcza, by wesprzec tych, którzy czekaja po pogorszeniu na poprawę. Jestem w 8 tyg. brania i od 6 tygodnia po bezustannym wysypywaniu czasem po pare niespodzianek z dnia na dzień jest PIEKNIE Skóra gładziutka, matowa, znikaja nawet zaskórniki. W chwili obecnej dwa pryszcze (czyli po tym co było raj na ziemi) i jedynie slady po poprzednich, które przez sucha skórę trudno sie goją. Tak jest od dwóch tygodni, od czasu do czasu jakiś jeden, dwa wyskoczy. Ze skutków ubocznych : usta - wiadomo ale jeśli nie zapominam o smarowaniu jest nawet całkiem ok; bardzo wysychają mi dłonie aż czasem robią się ranki oraz suche plamki i ranki na przedramionach. Ale ta buzia...Jestem najszczęśliwsza na swiecie! niech tak juz zostanie...

O nie zazdroszczę Ci, zazdroszczę przeokropnie. Wiem nieładnie, ale nie mogę się powstrzymać. Kurcze ciekawe za ile edzikowa buźka będzie taka, hm.. tymczasem idę zażyć moje tabsy.

[LauraS.]

A jak u Was z bliznami po tym co schodzi?moja twarz wygląda jak wycinanka..mam ubytki w skórze..trójkąciki,dziury ,kwadraciki..

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

LauraSwiesz ja mam podobnie, no ale to chyba trzeba przeczekać poprostu. chyba, że ktoś zna jakiś sposób. aha i nie odrywać tych suchych skórek-łatwo powiedzieć moja buźka i paluchy idą w ruch wieczorami albo jak się stesuje. nie umiem tego opanować.

Z powodu nauki ograniczam wizaż, ale będę was podczytywać, jeśli pozwolicie

[LauraS.]

[1=6962ee0b3adcbc2617b598b d1f25bcc17ef659a8_65822eb 548399;17367814]LauraSwiesz ja mam podobnie, no ale to chyba trzeba przeczekać poprostu. chyba, że ktoś zna jakiś sposób. aha i nie odrywać tych suchych skórek-łatwo powiedzieć moja buźka i paluchy idą w ruch wieczorami albo jak się stesuje. nie umiem tego opanować.

Z powodu nauki ograniczam wizaż, ale będę was podczytywać, jeśli pozwolicie[/QUOTE]
Przeczekać?Przecież samo to nie zniknie

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

ale po zakończeniu kuracji jak już wszystko się uspokoi to będzie można brać się za resztę. mówię to ze swojego punktu widzenia, bo mnie te blizenki nie przeszkadzają tak bardzo. Najbardziej to pryszczochy mnie wkurzają, a jak z nimi się rozprawię to i resztę będę gnębić.

[mmm3m]

No w końcu! Dziś pierwszy dzień kuracji.
Biorę TRETINEX 20 mg na dobę.
Gdyby nie wizaż i ulotki nie wiedziałabym nic o tym leczeniu - moja dermatolog nie ejst skora do uświadamiania. Musiałam, się jej spytać czy mam zrobić jakieś badania, to powiedziała, że na razie mam na następną wizytę przynieść ksero badań z listopada (morfologia).
O nawilżanie już się nie pytałam. Może bardziej ją pomęczę na następnej wizycie.
W każdym bądź razie wydaję mi się, że chyba przesadzacie z tym spożywaniem tłuszczy przy braniu leku. Oczywiście mogę się mylić, bo derma mi nic o specjalnej diecie nie mówiła. Ale skoro w składzie Tretinexu mam oprócz izo prawie same tłuszcze, to chyba nie muszę aż tak bardzo zwiększać ich spożycia? tym bardziej, że często gdy jestem poza domem, ciężko mi się jakoś racjonalnie odżywiać,a tym bardziej bawić w picie olejów czy jedzenie nasionek ale jak już napisałam - mogę się mylić.
I takie jeszcze pytanie, czy lepszy do makijażu będzie fluid czy minerały? Przecież skóra będzie sucha, więc co mniej będzie podkreślać suche skórki?
Na dziś to tyle. Jak będę mieć więc problemów to z pewnością napiszę.


162 cm
52 kg
Trądzik grudkowo ropny, z częstymi bliznami po krostach, czerowny a nawet czasami siny, bolesny, szczypiący.
Poza tym gdy akurat cera jest uspokojona to bywa prawie idealna (tylko wągry i ewentualne blizny). Tylko od paru miesięcy mam same pogorszenia ;/

[EdzikK]

Napisane przez mmm3m

No w końcu! Dziś pierwszy dzień kuracji.
Biorę TRETINEX 20 mg na dobę.
Gdyby nie wizaż i ulotki nie wiedziałabym nic o tym leczeniu - moja dermatolog nie ejst skora do uświadamiania. Musiałam, się jej spytać czy mam zrobić jakieś badania, to powiedziała, że na razie mam na następną wizytę przynieść ksero badań z listopada (morfologia).
O nawilżanie już się nie pytałam. Może bardziej ją pomęczę na następnej wizycie.
W każdym bądź razie wydaję mi się, że chyba przesadzacie z tym spożywaniem tłuszczy przy braniu leku. Oczywiście mogę się mylić, bo derma mi nic o specjalnej diecie nie mówiła. Ale skoro w składzie Tretinexu mam oprócz izo prawie same tłuszcze, to chyba nie muszę aż tak bardzo zwiększać ich spożycia? tym bardziej, że często gdy jestem poza domem, ciężko mi się jakoś racjonalnie odżywiać,a tym bardziej bawić w picie olejów czy jedzenie nasionek ale tak już napisałam - mogę się mylić.
I takie jeszcze pytanie, czy leszpy do makijażu będzie fluid czy minerały? Przecież skóra będzie sucha, więc co mnie będzie podkreślać suche skórki?
Na dziś to tyle. Jak będę mieć więc problemów to z pewnością napiszę.


162 cm
52 kg
Trądzik grudkowo ropny, z częstymi bliznami po krostach, czerowny a nawet czasami siny, bolesny, szczypiący.
Poza tym gdy akurat cera jest uspokojona to bywa prawie idealna (tylko wągry i ewentualne blizny). Tylko od paru miesięcy mam same pogorszenia ;/

Powiem Ci tak, moja derma kazała mi jeść chociaż kromkę z grubą warstwą masła lub zjeść, cokolwiek tłustego, żeby lek mógł się wchłonąć. Wydaje mi się, że skoro tak wielu lekarzy zaleca spożywanie odpowiedniej ilości tłuszczy ( co z resztą wiąże się zregularnym badaniem poziomu TG i cholesterolu) to jakiś to ma cel, najprawdopodobniej ta ilość tłuszczy zawarta w kapsułkach jest uznawana za niewystarczającą.
W każdym razie ja się do tego stosuję, bo bądź, co bądź taka kuracja to jednak nie lada wydatek i wolę mieć pewność, że lek się wchłonie.

Jeśli chodzi o kosmetyki, to ja używam minerałów ( edm), ale to dlatego, że jakiś czas temu ostawiłam zwykłą kolorówkę na bok ( od tamtej pory zauważyłam poprawę stanu cery, minerały mnie tak nie zapychają). Ogólnie minerały są zdrowsze i jak na mojej cerze póki, co się sprawdzają. Ale o ich zbawiennym działaniu można poczytać na forum mineralnym, do czego zachęcam.

[Haldinka]

Napisane przez EdzikK

O nie zazdroszczę Ci, zazdroszczę przeokropnie. Wiem nieładnie, ale nie mogę się powstrzymać. Kurcze ciekawe za ile edzikowa buźka będzie taka, hm.. tymczasem idę zażyć moje tabsy.

Edzik cierpliwości, ja przez półtora miesiąca miałam wysyp bez przerwy i dopiero od dwóch tygodni tak to wygląda. A byłam załamana tym co się wyczyniało na początku terapii.
Karlitoo minimalną dawkę na 100% wybiorę. Przy 40mg dziennie do maja najkrócej. Nie wiem zresztą czego sie mogę spodziewać dalej. Mam nadzieje,ze najgorsze juz zdecydowanie za mną...

[Silwena]

Napisane przez mmm3m

W każdym bądź razie wydaję mi się, że chyba przesadzacie z tym spożywaniem tłuszczy przy braniu leku. Oczywiście mogę się mylić, bo derma mi nic o specjalnej diecie nie mówiła. Ale skoro w składzie Tretinexu mam oprócz izo prawie same tłuszcze, to chyba nie muszę aż tak bardzo zwiększać ich spożycia? tym bardziej, że często gdy jestem poza domem, ciężko mi się jakoś racjonalnie odżywiać,a tym bardziej bawić w picie olejów czy jedzenie nasionek ale jak już napisałam - mogę się mylić.

cieszymy się, że dołaczasz

co do spożywania tłuszczy, to powinno się je mieć w menu,
ja przed braniem Izoteku tak jadłam i teraz tez tak jadam, więc nie wiem czy to przesada
napewno, tu ukłon w strone EdzikK, picie oleju łyzkami jest przesadą, ale zdrowe odzywianie nigdy
z otoczką masz racje, po to ona jest by lek sie ładnie rozpuszczał i wchłaniał, a po to bierze się go w czasie, albo po posiłku, by pomagac jego rozpuszczaniu i wchłonięciu i by nie wysadzić sobie żołądka w powietrze

ja Izotek biorę zawsze w czasie posiłków z tłuszczem (musli, majonez i jajo, rybka pieczona), albo po posiłku zagryzając deserkiem (garstką orzechów), ale nie zdarzyło mi się brac go po posiłku białkowym, wole miec pewność ze lek mi się wchłania na 100%

także nie musisz, jesli nie chcesz, wcinać nasionek i pić olejów


Haldinka
ładna buźka

Dzizas dziewczyny nie moge się ruszać, bolą mnie mięśnie, kręgosłup, stawy bardzo głośno trzeszczą, pykają i bolą co to kierwa ma być ja mam obowiazki.. starsznie się męczę z tym bólem w ciągu dnia
makabra..

[mmm3m]

Czyli najzwyklejsza kanapka lub kanapki z masełkiem/margaryną wystarczą? Uf, już się bałam, że rzeczywiście będę musiała popijać tranem, którego swoją drogą lubię ale bez przesady.
A typowo białkowe jedzenie to te z chudego mięsa i wędlin?

[Karlitooo]

Silwenka powiedz mi, jak wyglada Twoj posilek bialkowy, ze nie zawiera tluszczu i nie jadasz po nim tabletek ?

[Silwena]

Napisane przez mmm3m

Czyli najzwyklejsza kanapka lub kanapki z masełkiem/margaryną wystarczą? Uf, już się bałam, że rzeczywiście będę musiała popijać tranem, którego swoją drogą lubię ale bez przesady.
A typowo białkowe jedzenie to te z chudego mięsa i wędlin?

chude mięso to doskonałe źródło białka,
wędliny to świństewko, poprzetwarzane, nafaszerowane solą, glutaminianami i najczęściej tłuszczem/ukrytym tłuszczem, a bywa że i cukrem

Napisane przez Karlitooo

Silwenka powiedz mi, jak wyglada Twoj posilek bialkowy, ze nie zawiera tluszczu i nie jadasz po nim tabletek ?

na kolacje jadam np gotowane białka kurze, kiełki np z fasoli mung, sałatkę np z pomidorów i cebuli z solą jodowana, albo morską ziołową, do tego szklanka kompotu domowego(np wiśniowego)
czasem kalafior + brukselki + fasolka szparagowa gotowane z sola morską ziołową, szklanka soku/kompotu domowego
czasem sałatka owocowo warzywna - nie chce mi sie wymieniać ich nazw, z sokiem z cytryny, przyprawami, kiełkami
kawałek piersi kurczaka, indyka gotowany (do tego warzywa, surówki z warzyw)
czyli węglowodany z warzyw, albo owoców, albo białko+węglowodany, ma to wtedy niewielką zawartość tłuszczu
np serek wiejski + łyżka kakao albo jakieś warzywo czy owoc (zapewne więcej tłuszczu ma wtedy Izotek)
różne kombinacje, nie chce mi się myśleć i wypisywać
czemu pytasz?

ps.i kurvva, przestań wreszcie gadać do mnie jak panienka
nie bądź kretyn, a jak chcesz się droczyć, to po prostu przestanę Ci odpisywać

[mmm3m]

w sumie jego pytanie było trafne, bo rzeczywiście warto wiedzieć kiedy nasze danie jest bardziej białkowe niż tłuszczowe kurde, ty taką zdrową dietę masz ze względu na kurację czy tak sama z siebie, bo masz smaka lub chęć zdrowego jedzenia?

[Silwena]

Napisane przez mmm3m

w sumie jego pytanie było trafne, bo rzeczywiście warto wiedzieć kiedy nasze danie jest bardziej białkowe niż tłuszczowe kurde, ty taką zdrową dietę masz ze względu na kurację czy tak sama z siebie, bo masz smaka lub chęć zdrowego jedzenia?

ee no, nie zawsze tak jem, czasem tylko rybkę, albo tylko serek wiejski, albo jogurt naturalny, albo jajeczka gotowane z chrzanem (z reguły wole białko), albo mięsko z piersi z warzywkami, albo musli, albo jabłka pieczone/smażone w panierce, różnie i nie zawsze zdrowo, po prostu smacznie

jem tak od dawna, jem to co lubie i jak lubie, nie przestrzegam kalorii, nawet pór posiłków jem kiedy chce, średnio co 3 godziny
nie mogę jedynie jeść tłuszczu zwierzęcego, smażenizny (na oleju rzepakowym np), boczków, czosnku, wędlin, żeberek itp mieszanek w/w składników, bo zwyczajnie boli mnie przez nie brzuch, co do reszty potraw nie mam zastrzeżen, jem co tylko mam pod ręką

ziom pytał, czemu nie do każdego posiłku mogę pić Izotek, (czy coś w tym stylu) to odpisałam, że nie zawsze mam tłuszcz w danym jedzonku

ciekawi mnie czemu sprawdza co jadam, więc liczę, że odpowie

[martaj145]

witam w kolejnej części
witałam sie juz z wami w poprzedniej czesci i psialam jak wyglada moja sytuacja m.in. przemyslalam to co poradzila mi Silwena i zdecydowalam sie na retinoidy zapisalam sie do gina mam wizyte w przyszlym tyg jak zaczne brac anty to za miesiac mam wizyte u dermy i w kwietniu zaczne brac retinoidy i na stałe do was dołacze caly czas was podczytuje i jestem z wami trzymam kciuki za efekty