Zawód księgowa/księgowy

[bardotka_a]

Witam zapraszam do dyskusji wszystkie księgowe/księgowych

Ja dopiero "zaczynam" pracę w zawodzie( jestem po socjologi będe robić podyplomówkę z rachunkowości.) jednak od razu zostałam rzucona na "głęboką wodę" dzięki temu szybko nauczyłam się wielu rzeczy

Jest to niewątpliwie zawód w którym cały czas sie trzeba dokształcać czytać czytać i jeszcze raz czytać.

Lubie swoją prace, nawet polubiłam te sterty papierów papierków ustaw itp.

A jak jest z wami? Od razu wiedziliście, że to chcecie robic? Czym się zajmujecie w pracy?Jakie były wasze początki?

Mam jeszcze pytanko skąd czerpiecie wiedze?
Gazety? strony internetowe?

Ja lubie infor.pl,"Moniktor Księgowego" i "Gazeta Podatkowa"

[asiulkaa]

Ja też jestem księgową (jedną z dwóch), w małej firmie tak więc muszę się zajmować wszystkim od A do Z, łącznie z płacami i kadrami.

Faktycznie praca wymaga stałego dokształcania, osobiście czytam gazetę prawną i podatkową, zeszyty metodyczne rachunkowości i obowiązkowo codziennie robię sobie prasówkę, żeby wiedzieć jaki nasi politycy mają plany legislacyjne.

Praca jest trochę monotonna, ale w porównaniu z poprzednią pracą, teraz mam spokój i normalnych przełożonych.

[__Madzia__]

Jak juz pisalam na innym wątku, pracuje w szkole podstawowej w ksiegowosci. Moje pierwsze kroki teoretycznej rachunkowosci nastapily na drugim roku studiow, kiedy zdecydowalam sie isc specjalizacja rachunkowosc i juz wtedy wiedzialam, ze to chce w przyszlosci robic, natosmiast pracowac w ksiegowosci zaczelam ponad rok temu. Rozpoczelam w biurze rachunkowym za "marne" grosze, zeby nabrac doswiadczenia, bo w tym zawodzie wlasnie liczy sie doswiadczenie, po pol roku pracy w biurze rachunkowym, a jak wiadomo tam nie jest latwo i nie bylo szansy na normalne zarobki, postanowilam szukac pracy gdzies indziej i tak trafilam do szkoly podstawowej, wiadomo tutaj jest nieco inna rachunkowosc, a mianwicie rachunkowosc budeztowa.
Równiez podoba mi się praca wsrod "papierków", lubie bardzo ksiegowac, naliczac i sprawdzac, a fajnie jest jak sie wszystko zgadza, bo wiadomo, nie zawsze tak jest.
W Szkole podstawowej glownie zajmuje sie placami nauczycieli, zamowieniami publicznymi, prowadzeniem kasy i rada rodzicow.
Mogę powiedziec smialo, ze lubie swoja prace.
Pozdrawiam wszystkie ksiegowe.

[lemoorka]

Witam Ja zaczełam sie intersowac księgowością po wybraniu mojej specjalności zarzadzanie finansowe, na której mam głownie rachunkowość zarządzcą. Aktualnie dokształcam się z rachunkowości finansowej. Mam praktyki w biurze rachunkowym, ale prowadzacym tylko pełna księgowość. Musze powiedziec, że to jest to,co chce robić dalej Rachunkowśc jest ligiczna, tylko wymaga ciagłej nauki, sytsematyczności i skrupulatności.

Zresztą w genach mi chyba rachuna przeszła- mama i 3 ciotki księgowe

Pozdrawiam zakręcone księgowe

[bardotka_a]

Myślałam, że jest nas tu na wizażu troszkę więcej

Teraz jestem na urlopie i brakuje mi troszke tych moich papierków i cyferek

[lemoorka]

Napisane przez bardotka_a

Myślałam, że jest nas tu na wizażu troszkę więcej

Teraz jestem na urlopie i brakuje mi troszke tych moich papierków i cyferek

Długi masz już staz pracy??

[bardotka_a]

Napisane przez lemoorka

Długi masz już staz pracy??

8 miesiecy- w obecnej firmie i na tym stanowisku

[zgadnij_MS]

Witam dziewczyny

Moze Wy mi pomozecie, a mianowicie zastanawiam sie nad zrobieniem kursu typu "Od podstaw do samodzielnego ksiegowego"... W technikum maglowana byla cala rachunkowosc, teraz na studiach(zaocznych) tez ja mam, ale w zdecydowanie wezszym zakresie i naszla mnie mysl, zeby zrobic w/w kurs, tylko pytanie czy to ma sens czy to bedzie tylko wydatek pieniedzy, bo przeciez mam dyplom z technikum(duzo juz z tej rach nie pamietam, choc to kestia powtorzenia wszystkiego) i obecnie mam rach na studiach?? Ogolnie chcialabym pracowac w ksiegowosc, mimo, ze jeszcze jakis czas temu bylam na NIE rachunkowosci/ksiegowosci...

Co o tym myslicie, warto isc na kurs?? Juz mam metlik w glowie...

Pozdrawiam

[lemoorka]

Napisane przez bardotka_a

8 miesiecy- w obecnej firmie i na tym stanowisku

Czyli dopiero zaczynasz

Napisane przez zgadnij_MS

Witam dziewczyny

Moze Wy mi pomozecie, a mianowicie zastanawiam sie nad zrobieniem kursu typu "Od podstaw do samodzielnego ksiegowego"... W technikum maglowana byla cala rachunkowosc, teraz na studiach(zaocznych) tez ja mam, ale w zdecydowanie wezszym zakresie i naszla mnie mysl, zeby zrobic w/w kurs, tylko pytanie czy to ma sens czy to bedzie tylko wydatek pieniedzy, bo przeciez mam dyplom z technikum(duzo juz z tej rach nie pamietam, choc to kestia powtorzenia wszystkiego) i obecnie mam rach na studiach?? Ogolnie chcialabym pracowac w ksiegowosc, mimo, ze jeszcze jakis czas temu bylam na NIE rachunkowosci/ksiegowosci...

Co o tym myslicie, warto isc na kurs?? Juz mam metlik w glowie...

Pozdrawiam

ja chodze na kurs przy STowarzyszeniu KSięgowych w Polsc ei bardzo sobie cneie- zajęcia z podatków, ZUs-u miałam z pracownikami z tych urzędów. Mają rozne kursy w zalezności od miasta, gdzie mają siedzibe. Ale ostrzegam drogie

[zgadnij_MS]

Napisane przez lemoorka

Czyli dopiero zaczynasz



ja chodze na kurs przy STowarzyszeniu KSięgowych w Polsc ei bardzo sobie cneie- zajęcia z podatków, ZUs-u miałam z pracownikami z tych urzędów. Mają rozne kursy w zalezności od miasta, gdzie mają siedzibe. Ale ostrzegam drogie

Hmmm chodzi Ci moze o takie za np. okolo 4 tys i 200h??

[lemoorka]

Napisane przez zgadnij_MS

Hmmm chodzi Ci moze o takie za np. okolo 4 tys i 200h??

U mnie jest 3000 i 272 godziny Kurs trwa rok kończy się gezmainem. Ja chodz ena kurs niby od podsatw, ale jednak trzeba już coś wiedzieć.

[zgadnij_MS]

Napisane przez lemoorka

U mnie jest 3000 i 272 godziny Kurs trwa rok kończy się gezmainem. Ja chodz ena kurs niby od podsatw, ale jednak trzeba już coś wiedzieć.

Hmmmm czyli polecasz to Stowarzyszenie?? W innych organizacjach przeproadzajacych kursy/szkolenia jest mniejsza liczba godzic, ale tez cena nie przekracza 3 tys

Wlasnie dzis sie natknelam na to SK jak szukalam kursow i troche cena mnie hmmmmmm odrzucila

[lemoorka]

Napisane przez zgadnij_MS

Hmmmm czyli polecasz to Stowarzyszenie?? W innych organizacjach przeproadzajacych kursy/szkolenia jest mniejsza liczba godzic, ale tez cena nie przekracza 3 tys

Wlasnie dzis sie natknelam na to SK jak szukalam kursow i troche cena mnie hmmmmmm odrzucila

Polecam, zreszta opłate rozbijasz na rok Jak juz duzo wiesz, to fajny jest kurs dla głownych, lub doskonalący. Aha i na koniec dostajesz dożywotni papier

Albo jezeli np mieszkasz blisko katowickiej AE to sa studia podyplomowe, ale koszt 4 700, ale ukonczenie ich zwalnia Cie z niektorych egzaminów do samodzielnego prowadzenia ksiąg.

[evilcia]

Napisane przez lemoorka

Polecam, zreszta opłate rozbijasz na rok Jak juz duzo wiesz, to fajny jest kurs dla głownych, lub doskonalący. Aha i na koniec dostajesz dożywotni papier

Albo jezeli np mieszkasz blisko katowickiej AE to sa studia podyplomowe, ale koszt 4 700, ale ukonczenie ich zwalnia Cie z niektorych egzaminów do samodzielnego prowadzenia ksiąg.

O fajnie wiedzieć. Aż zajrzałam na stronę AE. Tam podane jest, że po spełnieniu pozostałych warunków, ukończenie tej podyplomówki zwalnia ze zdawania dodatkowych egzaminów na usługowe prowadzenie biura. Czy ja coś źle zrozumiałam, czy jak to jest dokładnie?

[lemoorka]

Napisane przez evilcia

O fajnie wiedzieć. Aż zajrzałam na stronę AE. Tam podane jest, że po spełnieniu pozostałych warunków, ukończenie tej podyplomówki zwalnia ze zdawania dodatkowych egzaminów na usługowe prowadzenie biura. Czy ja coś źle zrozumiałam, czy jak to jest dokładnie?

Ja się własnie chyba dopiero na nią wybieram jak zdaże się obronić- takz walnia Cie to z niektórych egzaminów. Ale uwaga egzmainy na samodzielne prowadzenie ksiąg zdaje się w Warszawie dostaje się wtedy uprawnienia MF.

CZasmai mnie az rozbraja jak ktoś szuka księgowej i wymagania uprawnienia MF, jak sie ma uprawnienia samemu mozna biuro żałożyć, a nie komuś coś robić za 800 złotych

[evilcia]

No właśnie ciekawi mnie o co chodzi z tymi niektórymi egzaminami? Gdzie można poczytać coś więcej na ten temat? Ja dopiero kończę licencjat i wybieram się na AE na magisterke no i potem bym tą podyplomówkę robiła. A na rachunkowość zdecydowałam, a raczej przekonałam się do tego dopiero niedawno, więc moja orientacja co do egzaminu MF jest dość znikoma.

No a wymagania, to coraz więcej biur ma takie. Z choinki się urwali..

[lemoorka]

Napisane przez evilcia

No właśnie ciekawi mnie o co chodzi z tymi niektórymi egzaminami? Gdzie można poczytać coś więcej na ten temat? Ja dopiero kończę licencjat i wybieram się na AE na magisterke no i potem bym tą podyplomówkę robiła. A na rachunkowość zdecydowałam, a raczej przekonałam się do tego dopiero niedawno, więc moja orientacja co do egzaminu MF jest dość znikoma.

No a wymagania, to coraz więcej biur ma takie. Z choinki się urwali..

Musałabyć zajrzec na strone Ministerswa FInansów. A te wymagania MF od pracodawcy, to żadają tego specjalnie, bo zatrudniaja na umowe zlecenie Zreszta w małym biurze rachunkowym masz tyko KPiR wiec po co do tego wymagania MF?

Ja kończe AE dziennie, a podyplomowka potrzebna mi dlatego,że nie koncze rachunkowsci

[asiulkaa]

Napisane przez evilcia

No właśnie ciekawi mnie o co chodzi z tymi niektórymi egzaminami? Gdzie można poczytać coś więcej na ten temat? Ja dopiero kończę licencjat i wybieram się na AE na magisterke no i potem bym tą podyplomówkę robiła. A na rachunkowość zdecydowałam, a raczej przekonałam się do tego dopiero niedawno, więc moja orientacja co do egzaminu MF jest dość znikoma.

No a wymagania, to coraz więcej biur ma takie. Z choinki się urwali..

Z tymi egzaminami na usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych to co jakiś czas się zmienia, obecnie żeby nie zdawać egzaminu trzeba mieć skończone studia lub podyplomówkę na kierunku rachunkowość na uczelni która ma prawo nadawania stopnia doktora i trzy lata praktyki w zawodzie. Druga opcja to dwa lata praktyki, minimum średnie wykształcenie i zdanie egzaminu. Treść rozporządzenia Dz.U. 2002 nr 120 poz. 1022 szczególnie paragraf 3.1

Ale słyszałam już o planach że ma się uzyskiwać certyfikat jedynie poprzez zdanie egzaminu.

Co do kursów to fajna rzecz, ale tak naprawdę najwięcej się człowiek uczy dopiero w pracy, więc jeżeli już studiujecie na danym kierunku to raczej poszukałabym praktyk lub stażu, zamiast wydawać sporo kasy na kursy.

[__Madzia__]

Ze swojej strony moge powiedziec, ze ja wlasnie koncze w tym roku magistra na AE w Katowicach z rachunkowosci, i wlasnie jak sie obronie otrzymuje uprawnienia do prowadzenia ksiegi glownej, a nie do licencji na prowadzenie biura rachunkowego. Z tego co się orientuję to obecnie jest taki przepis, gdzie nie trzeba zdawac egzaminu na otwarcie biura rachunkowego, ale trzeba spelniac warunki m. in: trzebe miec ukonczone studia wyzsze o specjalnosci rachunkowosc i udokumentowane doswiadczenie 2 letnie w pelnej ksiegowosci- kolezanka w ten sposob otrzymala licencje MF, ale ten przepis trwa do konca 2009 roku, potem trzeba bedzie zdawac normalnie egzamin w Warszawie, ktory chyba kosztuje 4000zl.
Jeśli chodzi o kursy to znajomi polecali w Stowarzyszeniu Księgowych, ja ukonczylam kurs w Centrum Edukacji Kadr - kurs kadrowo-placowy.

[zgadnij_MS]

Hmmm to teraz dalyscie mi do myslenia... Myslalam, ze to bedzie prostsza droga

Dzięki za odpowiedzi

[lemoorka]

Napisane przez __Madzia__

Ze swojej strony moge powiedziec, ze ja wlasnie koncze w tym roku magistra na AE w Katowicach z rachunkowosci, i wlasnie jak sie obronie otrzymuje uprawnienia do prowadzenia ksiegi glownej, a nie do licencji na prowadzenie biura rachunkowego. Z tego co się orientuję to obecnie jest taki przepis, gdzie nie trzeba zdawac egzaminu na otwarcie biura rachunkowego, ale trzeba spelniac warunki m. in: trzebe miec ukonczone studia wyzsze o specjalnosci rachunkowosc i udokumentowane doswiadczenie 2 letnie w pelnej ksiegowosci- kolezanka w ten sposob otrzymala licencje MF, ale ten przepis trwa do konca 2009 roku, potem trzeba bedzie zdawac normalnie egzamin w Warszawie, ktory chyba kosztuje 4000zl.
Jeśli chodzi o kursy to znajomi polecali w Stowarzyszeniu Księgowych, ja ukonczylam kurs w Centrum Edukacji Kadr - kurs kadrowo-placowy.

Jeesli studiujesz dziennie, to się zapewne nie raz minełysmy na korytarzu AE

[__Madzia__]

Napisane przez lemoorka

Jeesli studiujesz dziennie, to się zapewne nie raz minełysmy na korytarzu AE

Przykro mi studiuje zaocznie , ale pozdrawiam

[gosiula]

Hej nudne księgowe.
Podczepię się pod wątek. też pracuje w zawodzie.Najpierw przez sześc lat jako teoretyk.Nauczycielka i wykładowca przedmiotów ekonomicznych.
A od czterech lat jako księgowa w spółce z o.o.
Lubię swoją pracę ,lubię ludzi z którymi pracuję i ogólnie jest nieźle .
Aha jestem z wykształcenia ekonomistą po Uniwerku w Białymstoku -wydział ekonomia.

[bardotka_a]

Napisane przez gosiula

Hej nudne księgowe.

hehe

[bardotka_a]

Właśnie znacie jakieś stronki z których można zamówić sobie bezpłatne informacje, czasopisma?

[lemoorka]

Napisane przez gosiula

Hej nudne księgowe.
.

Księgowe nie sa nudne

Napisane przez bardotka_a

Właśnie znacie jakieś stronki z których można zamówić sobie bezpłatne informacje, czasopisma?

Nie znam Wszystko płatne, jak coś potrzebuje to ide szukać do czytelni w czasopismach

[gosiula]

Żartowałam ,ale większość ludzi tak uważa.
Jestem w trakcie badania bilansu. Juz od listopada ( zresztą ).
Jeszce tak upierdliwego biegłego ( a właściwie biegłej ) nie mieliśmy.
Ale to nic ,w tym tygodniu ma skończyć .a ja siedzę i biedzę sie nad cash flow.
Ale właściwie to mam już zrobione.

[palomino]

Napisane przez gosiula

Żartowałam ,ale większość ludzi tak uważa.

Jak również to, że księgowy to nie zawód tylko stan umysłu ;-)
pozdr

[madzia.a]

dziewczyny, czy moge się zapytać ile zarabiacie jako księgowe?

[bardotka_a]

Napisane przez madzia.a

dziewczyny, czy moge się zapytać ile zarabiacie jako księgowe?

dobrze