Laser frakcyjny - działanie, koszt

[boooosssy]

Pisz pisz na bierząco jak efekty. jestem bardzo ciekawa. sama zastanawiam się nad zabiegiem laserem.

[201701051337]

Minęło 10 dni od zabiegu. Skóra jest naprawdę wygładzona i jakaś taka bardziej rozświetlona. Parę wyprysków jest nowych, czyli jakby się tez nieco oczyszcza, jednak nie jest to coś co bardzo by mnie zaniepokoiło, ponieważ lekarz uprzedził mnie, że tak może być. Na bieżąco będę zdawać dalszą relację.

[4fairy4]

Trzy tygodnie temu miałam wykonany zabieg laserem frakcyjny co2. Tak jak poprzedniczka uważam, że zabieg był bardzo bolesny, aczkolwiek nie trwał długo. Po zabiegu odczuwałam pieczenie, które przeszkadzało mi przez kilka godzin. Przez tydzień twarz wyglądała okropnie. Ze względu, że stosowałam krem avene cicalfate swędzenie było umiarkowane. Po 8 dniach pozbyłam się strupków i zauważyłam pierwsze efekty. Obserwuję efekty na głębszych bliznach i widzę że są spłycone. Moje pory są zwężone, skóra jest gładsza. Niestety na mojej twarzy pojawiają się wypryski ale to już wina miesiączki i złego odżywiania. Za zabieg na policzki i żuchwę zapłaciłam 600 zł. Ponieważ jestem zadowolona z zabiegu w listopadzie wybieram się na następny.

Poniższe zdjęcia przedstawiają twarz po zabiegu, w pierwszej dobie oraz w drugiej dobie. Później skóra wygląda coraz lepiej.

[201701051337]

Napisane przez 4fairy4

Trzy tygodnie temu miałam wykonany zabieg laserem frakcyjny co2. Tak jak poprzedniczka uważam, że zabieg był bardzo bolesny, aczkolwiek nie trwał długo. Po zabiegu odczuwałam pieczenie, które przeszkadzało mi przez kilka godzin. Przez tydzień twarz wyglądała okropnie. Ze względu, że stosowałam krem avene cicalfate swędzenie było umiarkowane. Po 8 dniach pozbyłam się strupków i zauważyłam pierwsze efekty. Obserwuję efekty na głębszych bliznach i widzę że są spłycone. Moje pory są zwężone, skóra jest gładsza. Niestety na mojej twarzy pojawiają się wypryski ale to już wina miesiączki i złego odżywiania. Za zabieg na policzki i żuchwę zapłaciłam 600 zł. Ponieważ jestem zadowolona z zabiegu w listopadzie wybieram się na następny.

Poniższe zdjęcia przedstawiają twarz po zabiegu, w pierwszej dobie oraz w drugiej dobie. Później skóra wygląda coraz lepiej.

Kto Ci robił i gdzie? Cena bdb. Jestem ciekawa ile ja będę musiała zapłacić za kolejny zabieg.
Minęły cztery tygodnie od zabiegu. Twarz jest wygładzona, ujednolicona, gdyby nie parę wyprysków mogłabym już nie używać makeupu. Blizny spłycone, przebarwienia rozjaśnione. Szczerze powiem, że nawet mąż widzi różnicę. Już myślę o kolejnym zabiegu.

[4fairy4]

Napisane przez maljozmaz

Kto Ci robił i gdzie? Cena bdb. Jestem ciekawa ile ja będę musiała zapłacić za kolejny zabieg.
Minęły cztery tygodnie od zabiegu. Twarz jest wygładzona, ujednolicona, gdyby nie parę wyprysków mogłabym już nie używać makeupu. Blizny spłycone, przebarwienia rozjaśnione. Szczerze powiem, że nawet mąż widzi różnicę. Już myślę o kolejnym zabiegu.

Zabieg przeprowadzała Pani dr I. Młynarczyk w Salonie kosmetyki laserowej w Rzeszowie. Wpisując nazwę salonu i miejscowość w google możesz wejść na stronę i zobaczyć cennik.

[201701051337]

Jutro minie 6 tygodni od zabiegu. Lekarz mówił, że wtedy efekt jest zmaksymalizowany. I muszę powiedzieć, że choć jestem tuż przed okresem nie miałam jeszcze tak ładnej skóry NIGDY W ŻYCIU.Nigdy odkąd pamietam. Już jestem umówiona na następny zabieg w listopadzie. Dziewczyny, polecam, naprawdę. I nikt mi za to nie płaci ;-)

[prettysimple]

Ale Ci zazdroszczę!!

[201701051337]

Napisane przez prettysimple

Ale Ci zazdroszczę!!

No też sie cieszę ;-) Musisz spróbować.

[Miraclle86]

Witam
Od dłuższego czasu przymierzam się do wykonania zabiegu laserem fraxel.
Mam blizny potrądzikowe, na jednym policzku dość mocno widoczne.
Miałam zabiegi kwasami, mikrodermabrazję, zabieg rose de mer.
Jednak nic nie spłyciło blizn, tak żeby nie były widoczne.
Tu nasuwa się moje pytanie czy laser frakcyjny CO2 i fraxel to to samo ?
Czy ktoś jest w stanie polecić mi dobra klinikę w okolicach Katowic, Sosnowca, ewentualnie Krakowa.

Widziałam, że gabinet der-med w Katowicach wykonuje zabieg z laser fraxel czy ktoś był u nich i może ich polecić ?

[smilee_91]

Witam Was,
jestem natalia i postanowiłam założyć nie tylko konto na tym forum ale także post o efektach po powyzszym laserze. Ci którzy mieli wykonany zabieg na pozostałosci po trądziku, wcale nie taki małe, głównie chodzi mi o dołki w skórze moga się podzielić swoim zdaniem? Ja jestem przeszło 3 tyg po zabiegu, lekarz powiedział mi ze jest to najskuteczniejsza metoda jaka moze póki co być na tego typu schorzenia, i ze nowy kolagen zacznie się produkować dopiero ok. 4-5 tygodni po zabiegu, a efekty mogę zauważać po 3ch misiącach. U mnie to wygląda tak, ze rano skóra jest fajna, mimo że jeszcze widoczne wględbienia, nie tak bardzo i większe obszary(tylko policzków) są gładkie. ale wieczorem, ta jędrność i napiętość znika. Czytałam ze efekty tak naprawde takie super widać od pół roku aż do roku. Jak jest u was?

[Kocurasek]

Witaj
miałam robiony pod koniec lutego. Miałam małą częstotliwość, którą wytrzymałam bez znieczulenia (boooolaaaałoooo!). Efekty... takie sobie. ładną mam buzię, ale spodziewałam się lepszego efektu. Pewnie bym miała po serii zabiegów Miałam robiony na odmłodzenie, wyrównanie kolorytu - nie miałam blizn potrądzikowych.
Blizny - dołki - miałam parę lat temu i zrobiłam kwasy owocowe. Po bliznach śladu nie ma do dzisiaj i jest sporo tańsze - ale bardziej boli. Pozdrawiam

[smilee_91]

od lutego a mamy maj więc z każdym dniem widziąłas jakieś efekty? tzn, moze źle się wyraziłam...efekty zobaczyłas dopiero po jakiś dwoch miesiącach czy od razu? ja miałam taki zabieg laserem, ze mnie strasznie bolało mimo maści znieczulającej i tydzien we krwi i strupkach była. No wlasnie ja kwasy też miałam robione wlasciwie to moja historia wygladałą tak ze nie mialam buzi problemowej, dwa lata temu na policzkach zaczeły pojawiac się bolące krosty chwytałam się wszystkiego, dopiero po 1,5 roku tarfiłam na t akiego demratologa ktory przepisał mi retinoidy ( retin a i zorac) przed retinoidami mialam peelingi kwasem pirogronowym i super efekty bo mialam problem tylko z przebarwieniami pozapalnymi, po dwoch pilingach buzia bez skazy. no ale trądzik byl obecny. obecnie retinoidy bardzo dobrze wyczysciły mi skore z jakichkolwiek zaskórnikow bo zaskorniki to był moj najwiekszy problem, te zcarne kropki. mialam tego mnóstwo, wychodziły z warsty podstawnej skóry i byly tak gleboko ze zostaly mi wlasnie takie dołki i stąd ten laser. zaczekam jeszcze z miesiac i chce wrocic do kwasu pirogronowego. Cieszę się ze Tobie pomogły bo w nch widze nadzieje POwiedz mi jesli mozesz, jakie dokladnie byly te pilingi i ile ich zastosowałas ?

[smilee_91]

naprawdę nikt więcej nie miał tego typu zebiegów na taki stan skóry? : (

[apows]

Napisane przez smilee_91

Witam Was,
jestem natalia i postanowiłam założyć nie tylko konto na tym forum ale także post o efektach po powyzszym laserze. Ci którzy mieli wykonany zabieg na pozostałosci po trądziku, wcale nie taki małe, głównie chodzi mi o dołki w skórze moga się podzielić swoim zdaniem? Ja jestem przeszło 3 tyg po zabiegu, lekarz powiedział mi ze jest to najskuteczniejsza metoda jaka moze póki co być na tego typu schorzenia, i ze nowy kolagen zacznie się produkować dopiero ok. 4-5 tygodni po zabiegu, a efekty mogę zauważać po 3ch misiącach. U mnie to wygląda tak, ze rano skóra jest fajna, mimo że jeszcze widoczne wględbienia, nie tak bardzo i większe obszary(tylko policzków) są gładkie. ale wieczorem, ta jędrność i napiętość znika. Czytałam ze efekty tak naprawde takie super widać od pół roku aż do roku. Jak jest u was?

Hej, ile płaciłaś za ten zabieg? Czy 15 latek również może się poddać takiemu zabiegowi? Mój syna ma wyleczony trądzik, z którym walczył 4 lata. Niestety pozostały mu własnie takie ślady, jak wspominasz.
Będę wdzięczna za odpowiedź.

[smilee_91]

cześć, ja płaciłam 600 zł za same policzki, bo z nimi mam ten problem, i obawiam się ze do takiego zabiegu trzeba miec ukończone 18 lat, tak czytałam na stronach o wątkach takich zabiegów

[Kocurasek]

Napisane przez smilee_91

od lutego a mamy maj więc z każdym dniem widziąłas jakieś efekty? tzn, moze źle się wyraziłam...efekty zobaczyłas dopiero po jakiś dwoch miesiącach czy od razu? ja miałam taki zabieg laserem, ze mnie strasznie bolało mimo maści znieczulającej i tydzien we krwi i strupkach była. No wlasnie ja kwasy też miałam robione wlasciwie to moja historia wygladałą tak ze nie mialam buzi problemowej, dwa lata temu na policzkach zaczeły pojawiac się bolące krosty chwytałam się wszystkiego, dopiero po 1,5 roku tarfiłam na t akiego demratologa ktory przepisał mi retinoidy ( retin a i zorac) przed retinoidami mialam peelingi kwasem pirogronowym i super efekty bo mialam problem tylko z przebarwieniami pozapalnymi, po dwoch pilingach buzia bez skazy. no ale trądzik byl obecny. obecnie retinoidy bardzo dobrze wyczysciły mi skore z jakichkolwiek zaskórnikow bo zaskorniki to był moj najwiekszy problem, te zcarne kropki. mialam tego mnóstwo, wychodziły z warsty podstawnej skóry i byly tak gleboko ze zostaly mi wlasnie takie dołki i stąd ten laser. zaczekam jeszcze z miesiac i chce wrocic do kwasu pirogronowego. Cieszę się ze Tobie pomogły bo w nch widze nadzieje POwiedz mi jesli mozesz, jakie dokladnie byly te pilingi i ile ich zastosowałas ?

też byłam cała w strupkach ale krwi nie było (za mała moc chyba). Najwięcej widziałam po odpadnięciu strupków. Skóra miała ładny koloryt, była w miarę napięta. Dzisiaj po ponad dwóch miesiącach po zabiegu mam przebarwienia (pomimo stosowania filtrów opaliły mi się te kropki co zrobił mi laser) i skóra jest taka jak był przed. Ale się nie dziwię, bo trzeba zrobić serię zabiegów, a nie po jednym liczyć na cud Też jestem po kuracji retinoidami i ciekawa jestem co mój Dr wymyśli. Może będę mieć jeszcze jeden zabieg.
Co do kwasów to było ponad 10 lat temu więc nie pamiętam nic poza tym, że były owocowe. Sam zabieg trwał może 20s - wacikiem przejechano po całej buzi i następnie piekło Na drugi dzień miałam jeden strup na twarzy, brązowy i gruby, który pękał podczas mówienia, jedzenia itp. po jakimś czasie jak odpadł (mocno trzeba się kremować) to skórę miałam jak pupka niemowlaka i dalej się łuszczyła, ale mogłam się ludziom pokazywać. Po kwasach dłużej byłam "niewyjściowa" i efekt na przebarwienia lepszy.

[nancy84]

Ja jestem po drugim zabiegu fraxela w dermavipie w Katowicach i jestem bardzo zadowolona, blizny się znacznie spłyciły, niestety na wstępie były na tyle głębokie, że zabieg muszę powtórzyć jeszcze min. dwa razy. Na jesień na pewno wybiorę się kolejny raz do dermavipu do Pani dr. Wrześniewskiej

[smilee_91]

Takw iem włąsnie, ja mialam pol roku temu ok. trzy zabiegi kwasem pirogronowym i mysle ze ejst wiele lepszy niż laser t ak naparwde bo bardzo dziala na przebarwienia a Tobie pomogł jeszcze na te blizny, zaczekam miesiąc i znowu sie zdecyduje na pirogron mnie też strasznie bolał Piling, potrzebny był wiatrak

[smilee_91]

Ja też miałam robiony zabieg 9 kwietnia tego roku, we wtorek minie meisiąc. i niby jakaś tam poprawa jest, ale nowy kolagen zacznie sie wytwarzać dopiero po 4-5 tygodnaich od zabiegu, a efekty zaczna byc widoczne ok. 3ciego miesiąca, niemniej jednak ja wolałam efekty po kwasie pirogronowym

[Miraclle86]

Napisane przez nancy84

Ja jestem po drugim zabiegu fraxela w dermavipie w Katowicach i jestem bardzo zadowolona, blizny się znacznie spłyciły, niestety na wstępie były na tyle głębokie, że zabieg muszę powtórzyć jeszcze min. dwa razy. Na jesień na pewno wybiorę się kolejny raz do dermavipu do Pani dr. Wrześniewskiej

Dermavip nie ma lasera FRAXEL tylko laser frakcyjny CO2.

[nancy84]

tak faktycznie, ma frakcyjny CO2

[zabiegowa]

Cześć, ja miałam wykonywany zabieg laserem frakcyjnym 3 razy. Za pierwszym razem laserem co2, po którym 2 tygodnie moja skóra zchodziła z koloru maliny. Za drugim i trzecim zrobiłam zabieg metodą nieablacyjną, taką która nie podziurkowała mi naskórka. Co prawda byłam przez cały dzień rumiana, ale na drugi dzień mogłam pójść do pracy. Mija 4 miesiąc po pierwszym zabiegu i blizny po trądziku znikają. Czekają mnie jeszcze podobno 2 zabiegi laserem lux1540. Czekam na wyniki ostateczne

[smilee_91]

Cześć podobno metoda laserem ablacyjnym jeden zabieg daje takie efekty tak 4-5 zabiegów laserem nieablacyjnym dzisiaj u mnie minął miesiąc po zabiegu, i zaczerwienione blizenki pozapalne sa jaśniejsze, czekam tylko kiedy bedzie widoczny proces tworzenia sie nowego kolagenu. Czy w Twoim przypadku o tych miesiącach po laserze ablacyjnym blizny potrądzikowe zaczeły się jakby wypełniać? znikac? wyrównywać ze skórą zeby tych dziurek nie było? Liczę na odpowiedź

[zabiegowa]

blizny miałam wypełnione już w 3 miesiącu od pierwszego zabiegu, te mniejsze są już niewidoczne, natomiast te po dużych guzach ;/ widać jeszcze pod słońce, ale są już płytkie.
a z tym ablacyjnym, to bym sie raczej nie zgodzila, w moim przypadku długo dochodziłam do siebie tzn do normalnego koloru skóry i po drodze na policzku zalapalam wirusa opryszczki maaassssaaakra, mam cere plytko unaczynioną i po zabiegu wygladałam jakbym rozmawiała zamiast przez telefon to przez żelazko na szczescie po nieablacyjnych tak nie wygladam, a teraz nikt mi nie wierzy, ze mialam tradzik wiec naprawde jestem zadowolona

[patiangel]

Cześć Dziewczyny...
Ja robiłam laser CO2RE wczoraj na całą twarz (u dr Bromy). Pomimo znieczulenia stomatologicznego czułam dość duży ból podczas zabiegu, też miałam ochotę uciec z fotela... Po zabiegu okrutnie szczypała mnie cała twarz, aż miałam ochotę się rozpłakać, ból przeszedł po ok 30 min. i zażyciu ketanolu. Twarz po zabiegu trochę opuchnięta i mocno czerwona (nie wygląda to szczerze mówiąc za ciekawie). Niestety nie mogę nic więcej powiedzieć o efektach bo to dopiero początek mojej drogi w tym temacie...

Dodam tylko, że robiłam ten zabieg głównie po to, aby zlikwidować blizny po wyciskaniu, które sobie kiedyś zrobiłam , ale oczywiście ucieszyło mnie, że laser ten powoduje odmłodzenie skóry...

[patiangel]

Jestem 2 dzień po laserze CO2RE - twarz mam mocno spuchniętą, całą w ciemnych i jasnych plamach i na dodatek strasznie napiętą... Pan doktor pozwolił mi umyć ją mydłem i wodą oraz spryskiwać wodą termalną, kiedy będę czuła napięcie skóry... Na razie wyglądam koszmarnie - zobaczymy co będzie jutro...

[naturellka]

To naprawdę aż tak boli? Brr, od dłuższego czasu zmagam się z bliznami potrądzikowymi, przeróżne metody już stosowałam, od kwasów, po peelingi, efekt taki sobie i zastanawiam się nad laserem. Czytam przeróżne opinie na ich temat i teraz to już w ogóle nie wiem na co się zdecydować... ;-)

[patiangel]

Ja jestem już trzeci dzień po laserze CO2RE - opuchlizna lekko zeszła, ale jeszcze nie do końca, skóra łuszczy się, a w miejscach, gdzie się złuszczyła, mam bardzo czerwone plamy... Nadal wyglądam mocno niewyjściowo

Na razie nie mogę doradzić nikomu czy warto było robić ten zabieg, bo efektów jeszcze nie widać...

[patiangel]

To już 4 dzień po laserze CO2RE - opuchlizna znacznie zeszła, strupki zostały tylko na czole i trochę na nosie i prawym policzku... Skóra powoli blednie, tylko te miejsca, gdzie laser był robiony naprawdę głęboko są mocno czerwone... Widać już znaczną poprawę, ale do doskonałości jeszcze daleko ...

[smilee_91]

Powiem tak, ja mialam ablacyjny, jestem prawie 2 miesiące o zabiegu i poprawę zaczełam dostrzegać może dwa tyg temu, po samym zabiegu jesli chodzi o gładkość i gęstość byłam zachwycona. Nie było ani jednego wgłębienia, niestety keidy opuchlizna z dnia na dzień schodziła, dziurki były widoczne. W laserze ablacyjnym chodzi o co, ze jest on podzielony na 2 fazy, 4-5 tydzien dopiero zaczyna się nowa produkcja kolegenu a po 3 miesiącu poprawia się gęstoć i zanikanie blizn. Ja już zauważyłam, że te płytkie sie wypełniły Jedna z tutejszych wizażystek pisałą, ze po 3miesiacu miała wypełnione, ja już widzę poprawę po dwóch niepełnych.Zabieg miałam dokładnie 9kwietnia i ból był okropny ale musiałam go znieść