Jak wykonać takie zdjęcie nieba?

[kontrabanda]

Te zdjęcia są niesamowite:
http://shareboard.pl/universe-1382.html
http://shareboard.pl/galaktyka-960.html

Jednak jak je wykonać? Jak ja nastawiam na długi czas naświetlania to się robią kreski zamiast gwiazd. :/ Pomożecie?

[skaz]

wszystko fajnie, tylko że u nas nie ma takiego nieba więc jak chcesz zrobić takie zdjecie?

[Pako_]

Takie zdjęcie wykonuje się w programie graficznym (np. fotpszop)

Nakładasz zdjęcie krajobrazu, na zdjęcie galaktyki, wykonane olbrzymim teleskopem

[magrad]

Napisane przez Pako_

Takie zdjęcie wykonuje się w programie graficznym (np. fotpszop)

Nakładasz zdjęcie krajobrazu, na zdjęcie galaktyki, wykonane olbrzymim teleskopem

Hmmm, nie jestem do końca pewien...
Oczywiście najprościej byłoby zapytać autora: http://www.tonyprower.com/722
Ale jeśli nie zechce zdradzać tajemnic swojego warsztatu, można się kierować opisem innego zdjęcia naszej galaktyki (Droga Mleczna):
http://amazingsky.photoshelter.com/i...000q1c0EzujAbo
Ten opis to: "Stack of 3 x 4 min exposures at ISO 800, with 15mm Canon lens at f/4. Taken at Sask Summer Star Party, August 29, 2008. Tracked on AP Mach 1 mount." (zdjęcie jest złożone z trzech klatek naświetlanych po 4 minuty, przy czułości ISO 800, obiektywem o ogniskowej 15mm, przy przysłonie 4. Aparat był zamocowany na specjalnym mechanizmie podążającym za pozornym ruchem gwiazd).
Kluczowe elementy to mechanizm śledzący i czas naświetlania 12minut (+ogniskowa 15mm). Wnioski-obróbka zdjęcia niezbędna, teleskop nie całkiem. W takim układzie nie da się zrobić zdjęcia jak z linku (kontur gór byłby rozmazany na skutek przesunięcia aparatu), ale...
Ale zmieniając czułość np. na ISO 6400 czas się zmienia na 1.5 minuty = 90s. Otwierając obiektyw o 2 działki czas się zmienia na 23s, a do takiego czasu nie jest potrzebny mechanizm śledzący.
To była teoria, a praktyka: ISO 1600/t:30s/F:3.5/f:10mm daje gwiazdy jako kropki a nie kreski, więc wygląda na to, że aby zrobić troszkę podobne zdjęcie nie trzeba mieć super wyposażonego sprzętu, tylko dobre miejsce, pogodę, i zapas kawy w termosie

Kilka porad: http://www.astrofoto.pl/porady.php#p02

Przy okazji-w sierpniu wypada największa aktywność Perseidów (rój meteorytów), maximum aktywności wypada 12 sierpnia. http://cybermoon.pl/kalen/meteor.html
Może ktoś chce zapolować i pokaże efekty? Przepis jest prosty: czyste niebo, najlepiej daleko od świateł miasta, aparat na statyw, wycelowany tam gdzie widać "spadające gwiazdy", obiektyw "na pełne oddalenie", tryb M, przysłona jak najmniejsza, czas np. 20-30s, czułość-aby było dobrze widać gwiazdy, i robimy po kolei klatkę za klatką, przez kilka godzin. Może złapie się coś ciekawego
Bardziej szczegółowe informacje gdzie patrzeć (i kilka zdjęć z ub.roku) http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=19485.0

[LordWiliam]

W dużym skrócie - musisz kupić obleśnie drogi statyw z silnikiem który będzie poruszał się z prędkością gwiazd, później znaleźć odpowiednie miejsce gdzie nie będzie dużej ilości światła (miasto odpada). Potem robisz kilka innych ujęć (skał np) i składasz w jedno.

[magrad]

Napisane przez LordWiliam

W dużym skrócie - musisz kupić obleśnie drogi statyw z silnikiem który będzie poruszał się z prędkością gwiazd, później znaleźć odpowiednie miejsce gdzie nie będzie dużej ilości światła (miasto odpada). Potem robisz kilka innych ujęć (skał np) i składasz w jedno.

Obleśnie drogi chiński statyw za 30zł, niesamowicie profesjonalny aparat (obecnie 600zł), jedno ujęcie. Nie chodzi o "wartość artystyczną" (surowe, bez korekt, prosto z puszki), tylko o przykład, że jedną klatką, bez śledzenia da się pokazać gwiazdy.
Kolor i wygląd nieba jest spowodowany niespełnieniem wymagania "odpowiednie miejsce" (zdjęcie praktycznie ze środka Górnego Śląska) i "odpowiednia pogoda" (chmury oświetlone światłami miejskimi). Lewy górny róg - tam niebo było bardziej przejrzyste, więc jest ciemniejsze (brak chmur). Parametry powyżej opisane :ISO 1600/t:30s/F:3.5/f:10mm.
Podejrzewam, że w odpowiednim miejscu (z daleka od świateł) i przy odpowiedniej pogodzie (czyste niebo - np. środek jakiejś pogodnej styczniowej nocy) można by było uzyskać efekt podobny do tego z zalinkowanego zdjęcia. Aha, wyzwalać migawkę należy albo pilotem, albo wężykiem spustowym, albo samowyzwalaczem, aby aparat nie przesuwał się przy naciśnięciu spustu. Obiektyw przełączony na "manual focus" i ręcznie ustawiona ostrość (gdzieś daleko).
Naprawdę nie trzeba do tego żadnego drogiego sprzętu, wystarczy chęć spróbowania.