Miłość od pierwszego niuchnięcia :)

[lalesia]

nawet nie wiecie, jak mi ulzylo, ze nie tylko ja mam takiego hopla

ale rowniez przytrafialy mi sie milosci, ktore przychodzily z czasem na poczatku byla wielka niechec, ktora nieoczekiwanie przeksztalcala sie w subtelne zauroczenie, aby ostatecznie zajac miejsce w moim serduchu tak bylo chociazby z jednym z ulubionych moich zapachow T Girl hilfigera badz tez cerutti 1881, ktorych na poczatku niecierpialam, jednak z czasem nawet bardzo polubilam

[lalesia]

Napisane przez aga79

Zaczynam darzyć też coraz głębszym uczuciem truskaweczki w karmelu czyli Miss Dior Cherie

MDCh wlasnie do mnie leci gdy pierwszy raz psiknelam, w pierwszej chwili mnie urzekl, jednak po jakims czasie wyszla nuta, ktora jakos nie trafiala do mojego serducha jednak przy drugiej probie doszlam do wniosku, ze wszystkie nuty super ze soba wspolgraja i ze ostatecznie bardzo mi sie podoba

[aga79]

Napisane przez lalesia

MDCh wlasnie do mnie leci gdy pierwszy raz psiknelam, w pierwszej chwili mnie urzekl, jednak po jakims czasie wyszla nuta, ktora jakos nie trafiala do mojego serducha jednak przy drugiej probie doszlam do wniosku, ze wszystkie nuty super ze soba wspolgraja i ze ostatecznie bardzo mi sie podoba

Ach, już Ci ich zazdroszcze

[rachela]

Napisane przez Toccata

Straciłam głowę dla Kyoto. Mechanizm działał podobnie jak w filmach Hitchcocka: zaczęło się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie już tylko wzrastało

A mnie mój Ouarzazate wziął z zaskoczenia i... od tyłu?
Na początku ledwo wyczuwalny, niewinny i skromny, po kilku godzinach wrócił i ostatecznie zmącił w głowie

[martus_lbn]

bardzo trudno mnie zauroczy perfumami
ale mam swoje typy: dalissime - s. dali
touch of pink - lacoste
puma czerwona

[rachela]

Z dzisiejszego spaceru dopisuję:
Presence d'une Femme Mont Blanc.
Coś mnie w nim urzekło...

[Sol Magda]

Od pierwszego niuchnięcia to: Elvie Oriflame i pozostało mi, a drugi to Lolita Lempicka ale nie kupiłam ponieważ nie mam kasy.

[gwiazdkaa]

Napisane przez lalesia

No wlasnie, czy przytrafia Wam sie cos takiego, jak milosc od pierwszego niuchniecia? To znaczy wchodzicie do perfumerii, lapiecie jakis flakonic w lapki, psikacie ... po czym jestescie pewne/pewni, ze za pare dni bedzie juz nalezal do Waszej kolekcji

niestety/na szczescie mam tak bardzo czesto, przez co moje perfumowa garderoba rozrasta sie w zastraszajacym tempie

jesli takze Wam sie cos takiego przytrafia, to co bylo taka wlasnie fascynacja?

jesli o mnie chodzi, to zakochalam sie w ten sposob w halloween j. del pozo, za pare dni stal na mojej poleczce niestety, rownie nieoczekiwanie, jak mnie uwiodl doszlo do naszego rozwodu po paru miesiacach nieustannego uzywania po prostu z dnia na dzien zaczal mnie draznic i musialam sie go pozbyc

czekam na Wasze opowiesci o perfumowych fascynacjach mam nadzieje, ze nie jestem jedyna na tym forum wariatka, ktora dotycza takie historie

PS. Mam nadzieje, ze nie dubluje watku przeszukalam wizaz przy uzyciu wyszukiwarki, ale podobnego watku nie udalo mi sie odszukac. Jesli jednak taki by juz istnial, prosze o polaczenie

Hmm... szczerze mówiąc ja się zakochałam w perfumie "AMOR AMOR" i musiałam go kupić i oczywiście tak się stało...
Po jakimś tygodniu w sephorze zaczaił mi się perfum "ESKADA" i takze go sobie kupilam

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez gwiazdkaa

Hmm... szczerze mówiąc ja się zakochałam w perfumie "AMOR AMOR" i musiałam go kupić i oczywiście tak się stało...
Po jakimś tygodniu w sephorze zaczaił mi się perfum "ESKADA" i takze go sobie kupilam

Gwiazdkaa jako nowej wizażance polecam Ci przejrzenie wątku
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=67734.
Warto , jeżeli chcesz tu pisać

[agnieszka1970]

A ja, od pierwszego niuchnięcia, zakochałam się w Pleasures EL i Champs Elysees...Teraz już nie ma między nami tak szaleńczego, obłąkanego i ślepego ;-) zauroczenia, ale prawdziwe "rozsądne" uczucie Niektóre wody czy perfumy kupuję, inne dostaję, jedne szybciej zużywam, inne wolniej, ale te 2 flaszki zawsze stoją w szafce...

[lalesia]

wlasnie mi przyszla Miss Dior Cherie juz ja strasznie kocham

[smerfeta01]

od pierwszego niuchnięcia zakochałam się w jednym z moich ulubionych dzisiaj zapachów mianowicie "Belong" C. Dion od razu mnie urzekła jego delikatność i pozostaliśmy ze sobą na dłużej. Drugą miłością był D&G Red- również do dzisiejszego dnia się nie rozstajemy. I kolejna miłość - zapach raczej od pierwszego powąchania kartki - Extraordinary Avon z pozostałymi perfumami niestety testuję, wącham i nie mogę się zdecydować

[Eenax]

Napisane przez gwiazdkaa

Hmm... szczerze mówiąc ja się zakochałam w perfumie "AMOR AMOR" i musiałam go kupić i oczywiście tak się stało...
Po jakimś tygodniu w sephorze zaczaił mi się perfum "ESKADA" i takze go sobie kupilam

O ile jest taka możliwośc prosi sie o podawanie konkretnych odpowiedzi.
O ile jestem w stanie zidentyfikowac "Amor Amor" bo jest to nazwa linii zapachowej Cacharela, tak nijak nie jestem w stanie zidentyfikowac Escady.

Escada jest nazwa własna firmy a nie nazwa perfum, tak wieć po napisaniu nazwy firmy mozemy niewiedziec o co chodzi.
Dla samego przykładu kilka zpachów Escady:
Margareta Ley, Magnetizm, Sentimento, Signature, Acte 2, Pacyfic Paradise, Magnetic Beat,
I zadziej spotykane: seria Escada Sport (3 wody toaletowe), Rokin-Rio, Island Kiss, Sexy Graffiti, Que Viwa, Lily Chic, Un Jardin.

[beliczek]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Gwiazdkaa jako nowej wizażance polecam Ci przejrzenie wątku
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=67734.
Warto , jeżeli chcesz tu pisać

Właśnie Gwiazdkoo, przycztyaj ten wątek.
A tak BTW jakie znaczenie ma czasownik "zaczaić się komuś"? Podobać? Pierwsze słyszę coś takiego i strasznie jestem ciekawa. Widać się starzę skoro przestaję rozumieć slangi.

[beliczek]

Napisane przez Eenax

O ile jest taka możliwośc prosi sie o podawanie konkretnych odpowiedzi.
O ile jestem w stanie zidentyfikowac "Amor Amor" bo jest to nazwa linii zapachowej Cacharela, tak nijak nie jestem w stanie zidentyfikowac Escady.

Escada jest nazwa własna firmy a nie nazwa perfum, tak wieć po napisaniu nazwy firmy mozemy niewiedziec o co chodzi.
Dla samego przykładu kilka zpachów Escady:
Margareta Ley, Magnetizm, Sentimento, Signature, Acte 2, Pacyfic Paradise, Magnetic Beat,
I zadziej spotykane: seria Escada Sport (3 wody toaletowe), Rokin-Rio, Island Kiss, Sexy Graffiti, Que Viwa, Lily Chic, Un Jardin.

Eanax, Gwiazdkaa pisze "ESKADA" a nie "Ecada" może jest to jakiś nowy zapach, jakaś nowa marka, o któej nei słyszałyśmy. Nazwy są prawie takie same. Jak dobrze wiemy, prawie robi WIELKĄ różnicę.

[homyk]

I masz babo placek... Ja znów przeżywam silne zauroczenie. Tym razem obiektem moich uczuć jest słynny Smok!

Poznałam go jakiś czas temu z próbki, ale testowałam tylko na nadgarstku. To jednak wystarczyło, by Le Baiser du Dragon zaczął zaprzątać moje myśli.

I teraz go mam na własność z czego cieszę się ogromnie, więc ostatnimi dniami nie mogłam pachnieć niczym innym. Nawet moja nowiutka Gloria poszła w kąt

Smok jest extra!

Pachnie przyjemnie migdałowo-słodko, sucho, zadziornie drzewnie z delikatną dymną poświatą. Niby trwa blisko skóry, niby jest przyczajony, przygaszony, ale przychodzą takie momenty, że zionie z takim impetem, jakbym co dopiero go użyła

Kiedy mam Smoka na ramieniu, nikt mi nie podskoczy Jest mi z nim błogo i bezpiecznie To będzie mój Anioł Stróż

[evee]

od pierwszego powachania- Tygrys Kenzo i Zagorsk CdG(Kyoto jest fajne, ale Zagorsk niestety powoduje ,ze stracilam do niego caly poczatkowy szalenczy entuzjazm)
reszta byla od drugiego

[Hvid]

Fleurs de Rocaille - firmy Caron. Kiedys bede miec ten zapach ponownie. Nie wiem tylko, kiedy. Jest delikatny, kwiatowy, bardzo kobiecy.
Jestem gotowa kupic Smoka w ciemno. Kiedys musi byc ten pierwszy raz, czyli strzal w ciemno. Jezeli okaze sie, ze to nie to, trudno. Na pewno ktoras z wizazanek bedzie gotowa sie nim zaopiekowac. Zamowilam tester, bo to jest zapach kupowany w ciemno, dlatego na razie tylko w wersji testerowej bede go testowac.

[Sol Magda]

A i zapomniałam dodać Miss Dior Cherie

[Mariqa]

Moją pierwszą miłością po grób jest Dune, znamy się już z 15 lat chyba, zagubiłam się w wydmach bez pamięci, nic nie daje mi takiego poczucia wolności, rozmarzenia, spełnienia jak te perfumy. Nie odczuwam syndromu "nie mam czym pachnieć", Dune to zawsze rewelacyjny wybór.
Ostatnio Allure Sensuelle niezmiernie mnie oczarowały, cudowne, jakże inne od "ugrzecznionego" klasyka . Już postanowione, że gdy pożółkną lekko liście, będę nimi pachnieć, są tak tajemniczo zmysłowe, wyrafinowane, ciepłe, elektryzujące - idealne na złotą jesień.

[rachela]

Napisane przez homyk

Pachnie przyjemnie migdałowo-słodko, sucho, zadziornie drzewnie z delikatną dymną poświatą. Niby trwa blisko skóry, niby jest przyczajony, przygaszony, ale przychodzą takie momenty, że zionie z takim impetem, jakbym co dopiero go użyła

Kiedy mam Smoka na ramieniu, nikt mi nie podskoczy Jest mi z nim błogo i bezpiecznie To będzie mój Anioł Stróż

Szczęściara, na mnie pachnie jak amol
Ale i tak kusi.

[midzi]

Ja przezylam taka milosc do Addicta rok temu, od piwrwszego powachania wiedzialam ze to zapach mojego zycia, i juz tak pozostanie

[wiosna9]

Powachałam dzisiaj pierwszy raz Addicta, jest cudowny, wiem, ze musze go mieć, jest taki delikatny a jednoczesnie ma coś w sobie mrocznego, jest boski!
Spodobał mi sie bardzo jeszcze Wish ale to w dalszym planie, jest taki słodziutki jak cukiereczek.

[lalesia]

Napisane przez wiosna9

Powachałam dzisiaj pierwszy raz Addicta, jest cudowny, wiem, ze musze go mieć, jest taki delikatny a jednoczesnie ma coś w sobie mrocznego, jest boski!
Spodobał mi sie bardzo jeszcze Wish ale to w dalszym planie, jest taki słodziutki jak cukiereczek.

ciesze sie, ze po tylu probach wreszcie udalo Ci sie powachac addicta to prawda, ten zapach ma w sobie "to cos", faktycznie potrafi urzec od pierwszego niuchniecia

[issunka_html]

A ja swoje miłości odkrywam dopiero wtedy, kiedy mam z nimi styczność kilka razy. Na początku wszystkie moje ulubione zapachy wydawały mi się średnie, teraz nie migę bez nich żyć, np Amor Amor Chacharel, Moschino I love love, Gucci II, Kenzo Flower, Little Balck Dress Avonu, Naomagic Naomi Campbell

Natomiast zapachy, które pokocham juz przy pierwszym niuchnięciu, potem wydają mi się zupełnie zwyczajne jak Escada Tropical Punch czy większość "cudeniek" z Avonu

[rachela]

Issunko, czyli jak w Rejsie?
Podoba mi się tylko to, co juz raz słyszałem...
W zasadzie to świetnie to rozumiem. Do Black Cashmere podchodziłam trzy razy. Obok Ouarzazate CdG na początku przeszłam obojętnie, a to, co mnie zachwycało, teraz ani ziębi, ani grzeje...

Ach te nasze nosy

[Kasiulka22]

Diesel Plus Plus piękna jest gadzina od pierwszego niucha.

[burn-it-up]

Napisane przez Kasiulka22

Diesel Plus Plus piękna jest gadzina od pierwszego niucha.

Zgadzam się,śliczny jest.

[nebraska]

Dużo potrzeba, żeby jakieś perfumy NAPRAWDĘ mi się spodobały. WIększość uważam za takie sobie, więc trudno mi coś wybrać dla siebie.
Niemniej jednak przeżyłam miłość od pierwszego niuchnięcia 3 razy: przy Simply CLinique, Poison Diora i Organzy Givenchy

EDIT:

O madre! Zapomniałabym! Jeszcze Omnia Bvlgari

[awangarda w stylu retro]

- L'Eau Par Kenzo
- Flower by Kenzo
- Calvin Klein Contradition
- E. Lauder Intuition

powysze to milosc od "pierwszego niuchniecia" i co chyba wazniejsze ciagle trwajaca