2013-02-06, 20:56 | #3001 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
nadia09!
Ja tez się leczę w okolicach Katowic. Byłam w Angelius ale mam wrażenie że tam są bardziej nastawienięe jest na in vitro. Ja leczę się w Centrum Zdrowia Kobiety w Katowicach u docenta. Więcej informacji o nazwiskach u których już byłam podam Ci na prv.- jeślki chcesz. Przeczytaj moje historię , którą tutaj zamieściłam |
2013-02-07, 06:29 | #3002 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 197
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Zazdroszczę super cery Niestety muszę jeszcze zapomnieć o gładziutkiej buźce Jutro mam wizytę u dermatologa, to może coś poradzi Chodzę prywatnie. Od kiedy mam problemy z cerą, to dermatolodzy na kasę chorych, zrobili mi niezły poligon na twarzy Była nawet homeopatia i różne naturalne cyrki, co skutkowało pogorszeniem problemu. Ah ta nasza polska służba zdrowia |
|
2013-02-07, 14:20 | #3003 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
hej dziewczynki u mnie na razie ok, wyleczylam przydatki, co najwazniejsze, bo bole ustaly. Niedawno robiłam ca125 i wyszlo mi znakomite!!!przed operacja bylo takie wysokie, ze szok, a po operacji, zoladexie i 1 miesiacu na anty wyszlo mi 17
|
2013-02-08, 06:22 | #3004 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
To fajnie trzymam kciuki za Ciebie!!! Ja przed operacja miałam Ca-125 wynik - 56. A czemu po Zoladexie brałaś 1 miesiąc antyki? Jakie brałaś czy bierzesz dalej? Czy operacje miałaś w Szczecinie? |
|
2013-02-08, 14:55 | #3005 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
|
2013-02-11, 10:50 | #3006 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Czy Zoladex jest lepszy w leczeniu endometriozy od Visanne ? Jakie znacie opinie lekarzy na ten temat?
Ja brałam dwa miesiące- nie zatrzymało mi to okresu i torbiel mi urosła- nie wiem czemu nie podziałało? Lekarz zmienił na Visanne i powiedział że nie jestem jedyną jego pacjentką na którą Zoladex nie podziałał- tamta pacjentka zaszła w ciąże na Zoladexie. Szok |
2013-02-12, 06:18 | #3007 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 197
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Co tam u Ciebie słychać ? |
|
2013-02-12, 06:30 | #3008 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
A u mnie - pesymizm Czekam na okres , a po nim mam zamiar wybrać się do lekarza. Nie wiem czy ta torbiel na jajniku mi rośnie czy co? Boli mnie strasznie - tak rwie ten jajnik. Najgorzej jest jak się położę wieczorem czuję jak ciągną mnie zrosty. Kiedyś musiałam wziąść Ketonal. 28 lutego będzie dopiero 2 miesiące jak nie biorę Visanne. Nie wiem co zobaczy lekarz na obrazie usg- ani jaki będzie miał pomysł na mnie. Zastanawiam się czy szukać jeszcze gdzieś w Polsce lekarza - tylko co to da. Lepiej się chyba trzymać jednego bo tak ten przynajmniej zna mój organizm. Słyszałyście może coś o jakimś lekarzu z Krakowa , który operuje w Niepołomnicach- z tym że to prywatna klinika. |
|
2013-02-12, 10:43 | #3009 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 197
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ---------- Cytat:
Może okaże się, że wszystko na USG będzie ok Najlepiej czasami przestać o tym myśleć Co do zrostów, to wiem co czujesz, bo sama się z tym zmagałam i nadal chyba będę się zmagała. Mam nadzieję, że w maju będzie propozycja o laparoskopii i pozbędę się dziadostwa na jakiś czas- no przynajmniej do czasu ciąży i porodu ( oby się tylko udało) Trzymaj się cieplutko |
||
2013-02-13, 14:52 | #3010 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: gorące południe;)
Wiadomości: 66
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
hej,
u mnie wszystko ok, dalej jestem na antykach. Jeszcze trochę i będzie rok od mojej operacji. Bóle głowy trochę dokuczają(niestety skutek uboczny hormonów), ale do przeżycia. Dzisiaj na głównej onetu wyświetliło mi ten odcinek: http://vod.pl/rozmowy-w-toku-kobiety...34,w.html#play Widziałyście? Jakoś zachwycona nie jestem. Proponują kobiecie, które ma problemy z bardzo bolesnymi miesiączkami założenie własnego interesu, bo przecież w domu może pracować na laptopie leżąc. Sorry, ale jak boli to serio trudno się czymś zająć. Później ta laska z widowni, która mówi, że przecież od hormonów się tyje, więc ona nie chciałaby się leczyć. Mało konkretnych informacji podali. |
2013-02-14, 13:27 | #3011 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
W Polsce wiedza i pomoc w walce z EDNOMETRIOZĄ- RACZKUJE!!!! Szkoda gadać. Chciałam Cię zapytać jakie antyki bierzesz- nazwę? Jeśli lekarz karze mi przyjmować anty przez dłuższy czas żeby moja endo nie postępowała to nie wiem jakie są najlepsze przy endometriozie?. |
|
2013-02-14, 18:00 | #3012 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Cytat:
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm |
||
2013-02-16, 06:51 | #3013 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 174
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Hej, nie wiem czy mnie ktoś jeszcze pamięta,
ale udzielałam się tu jakiś czas temu Tak w skrócie: po laparo w zeszłym roku i 3 miesięcznej kuracji V jestem czysta 4-ty miesiąc ( nie będąc na żadnych anty ). Niestety muszę wskoczyć na jakieś, bo cały ten zabieg nic nie zmienił w moim cyklu i czuję się coraz gorzej - dolegliwości bólowe. Ostatniej owulacji pęcherzyk miał 32 mm i myślałam, że się skończę :/ Wkońcu wynudziłam poziom hormonów u dr. Moje CRP i estradiol jest ponad normę Co to może znaczyć? Po jakim czasie miałyście nawroty endo? Edytowane przez strufka Czas edycji: 2013-02-16 o 07:00 |
2013-02-16, 13:19 | #3014 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
CRP wskazuje stan zapalny. A ile ponad normę?
|
2013-02-17, 14:35 | #3015 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 174
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
|
2013-02-19, 06:47 | #3016 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 197
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
|
|
2013-02-26, 08:14 | #3017 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
|
|
2013-02-27, 15:04 | #3018 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Maluchna30 Gratulacje! Prześliczne Cudo
Dziewczyny, niedawno spotkałam się z opinią jednego lekarza,że endometriozę wywołują pasożyty. Zachęcam do poczytania na ten temat. Ja postanowiłam spróbować oczyszczania organizmu-jako ostatniej deski ratunku, jednocześnie włączają zdrową dietę zalecaną przy endo. Efekty powinne być za jakieś 3 miesiące, będę informować Was czy coś się poprawiło. Oby i jeszcze taka ciekawostka: zawsze miałam bolesne @, po laparo i po visane również. (po ścianach chodziłam z bólu) Zbadałam tsh-wyszło hashimoto. Od kiedy biorę tabsy na tarczyce, bóle nie są tak silne, nawet czasem okres mija bez tabletki-co kiedyś było nie do wyobrażenia. Myślę,że tarczyca mogła mieć tutaj wpływ. Wciąż szukajcie przyczyn Wiki dziękuję za odpowiedź narazie wstrzymam się z nowym lekarzem. |
2013-02-27, 15:39 | #3019 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 56
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Witam!
Z endo zmagam sie już parę lat. Miałam torbiel na jajniku, ogniska endo wszystko usunięte laparoskopią. Bralam danazol, teraz jestem na azalii, chociaż nie dokońca jestem happy, gdyż mam boleści i najgorsza moja zmora to nadmiernie wzdęty brzuch, dosłownie wygląda na 6 miesiąc ciązy. Ogólnie jestem szczupła, tylko ten brzuch. biore no-spę, espumisan i nic mi nie pomaga. lekarze na początku diagnozowali mi zespól jelita drażliwego, przepisywali mi tribux, duspatalin, ale też nic nie pomagało. Mój ginekolog stwierdził, że prawdopodobnie endo weszło na jelita i od tego mam spuchnięty brzuch. Czy któraś dziewczyny z Was tak miała? zastanawiam sie właśnie nad Visanne, czy te tabletki zlikwidują mi te dolegliwości? proszę o odpowiedź, pozdrawiam i łacze sie w bólu |
2013-03-01, 10:42 | #3020 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Dziewczyny jestem załamana.
Tak jak pisałam miesiąc po odstawieniu Visanne juz miałam torbiel. Parę dni temu byłam na usg piersi i jajników. W jajniku torbiel taka jak była 2,6 cmx2,10cm, a w piersiach wiele małych torbieli prostych wielkości do 4 mm. Lekarz skierował mnie na biopsje 1 z torbieli podobno z wtretem hyperechogenicznym przyściennym. Nie wiem co teraz będzie. czym ja mam leczyć ENDO. Czy przy torbielkach w piersiach MOŻNA BRAĆ VISANNE ALBO ANTYKONCEPCJĘ. Podobno torbiele w piersiach robia sie na skutek zaburzeń hormonalnych. Brak równowago estrogenoeo-progesterownowej. Robiłam badania tarczycy i anty TPO i wyniki mam dobre. Mam jeszcze zrobić prolaktynę i progesteron w 19 dniu cyklu. Dziś jadę do mojego lekarza prowadzacego ENDO. |
2013-03-01, 22:08 | #3021 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Też byłam ostatnio na USG piersi i mam kilka torbieli plus jakas jedna dziwną zmianę, ciezko bylo lekarzowi okreslic co to ... mam przyjść za 3 miesiace do kontroli, a jak sie zmienią rozmiary to biopsja.
Dziewczyny czy wy krwawicie przy stosunkach ? |
2013-03-03, 13:52 | #3022 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Dziewczyny , czy słyszałyście może o stosowaniu wkładki Mirena z hormonem (pochodna progesteronu) lewogestrol na leczenie - zatrzymanie endometriozy u kobiet które już rodziły i nie planują więcej dzieci.? Na stronie to znalazłam:
http://pse.aid.pl/o-chorobie/leczenie-farmakologiczne/ Czy któraś stosuje Mirenę? |
2013-03-04, 13:47 | #3023 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Czy to forum wymarło - jakaś tak cisza .....
Czy słyszałyście coś o Mirenie. Jak leczyć endometriozę przy torbielach w piersiach. Czy Visanne nie zaszkodzi? |
2013-03-05, 06:24 | #3024 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 197
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Niestety nie pomogę Ci w odpowiedzi na Twoje pytanie. Nie mam pojęcia o Mirenie. Nigdy też nie miałam do czynienia z torbielami w piersiach. Będziesz musiała się zapytać specjalistę odnośnie leczenia endometriozy przy torbielach piersi. Pozdrawiam ---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ---------- Witajcie dziewczynki Już jestem po pierwszym opakowaniu Visanne I muszę powiedzieć, że wróciłam do życia bez bólu Zupełnie nie czuję już bólu pleców i jajnika lewego Wzdęcia też minęły. No i odzyskałam swoją wagę tzn.: 55 kg Już nie wyglądam jak kościotrup Teraz walczę o piękną cerę. Jadę na antybiotyku: tetralysal i skinorenie Muszę stwierdzić, że jest poprawa Nareszcie, dzięki Visanne, nie tłuści mi się twarz Także wszystko zmierza ku lepszemu Pozdrawiam |
|
2013-03-08, 06:27 | #3025 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 174
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Matko! Ja na V miałam cere jak beton :/
Każdy możliwy por zatkany i wyniesiony w górę jak wulkan to była masakra. Brrr ---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ---------- Cytat:
Ja mam całe, życie wzdęty brzuch! Endo mam tylko na jajnikach, reszta czysta - tak twierdzi lekarz. Najgorzej bywało wieczorami, chciało mi go poprostu rozerwać dołem, to nie były wzdęcia poprostu sama nie wiem co tam może tak puchnąć. Waże ok 50 kg i mam 1,65 m więc strasznie to widać. Będąc na V tak mi brzuch zassało, nigdy w życiu nie miałam tak płaskiego brzucha skakałam z radości, ale szybko mi przeszło chyba po 2 tyg wszystko wróciło do normy :/ Teraz jestem na Atywii i muszę przyznać, że brzuch nie spuchł mi jeszcze ani razu, co prawda nie jest taki zassany jak na V, ale raczej normalny i co najwazniejsze nie boli! Niestety każdy inaczej reaguje na ten sam lek. |
|
2013-03-11, 08:03 | #3026 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 197
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
A jak tam u Ciebie? U mnie luzik, ból minął całkowicie Nareszcie życie jak w Madrycie |
|
2013-03-11, 10:28 | #3027 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 174
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
nauczyłam się już z nim żyć, używałam długie lata Brevoxylu, ale go wycofali, więc wskoczyłam na Benzacne. Myślałam nad tym Skinorenem... Ja mam głównie problem z zatkanymi porami, całą twarz mam z czarnych kropeczek i z nich robią mi się ropne rany (cholerny nawyk wyciskania), myślisz, że by pomógł na taki rodzaj trądziku? Ostatnio zmieniłam żel do mycia buzi na Avon Clearskin - Intensywnie działający kremowy żel do mycia twarzy (Zawiera 2% kwasu salicylowego). Muszę przyznać, że jestem w szoku po DWÓCH dniach zniwelował mi czarne kropki z czoła i policzków, gdzie mam bardzo rozszerzone pory i cera stała się taka bardziej gładsza. Napewno nie jest to zasługą Atywii na której właśnie jadę, (ma w ulotce napisane, że leczy średni trądzik) gdyż moja siostra zauważyła taką samą poprawę u siebie. Mam też z Avon Clearskin - Oczyszczający płyn do mycia ciała przeciw wypryskom z 2% kwasem salicylowym i to też mnie pozytywnie zaskoczyło! Mój dekold w życiu nie wyglądał lepiej. Niestety ramiona wciąż wyglądają tak samo ehh, zawsze jest jakieś ale Co do endo jutro zażywam ostatnią tabl. pierwszego opakowania Atywii i czekam na @ z rękami uniesionymy do niebios w geście błagalnym, aby jakoś ją przeżyć. Pamiętam, że na V miesiączka mi się całkiem zatrzymała i też było przyjemnie |
|
2013-03-11, 12:52 | #3028 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 197
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
nie mam co prawda pojęcia o tym, czy Ci pomoże ten skinoren. Według mnie powinnaś przejść się do dermatologa, ale prywatnie. Na kasę chorych nie ma sensu, bo zapisze jakąś homeopatię albo jakieś inne cuda. U mnie terapia z trądzikiem trwa blisko 15 lat. Miałam różne złuszczania, w tym TCA. Byłam nawet na terapii izotekiem. Po nim buźkę miałam jak marzenie- gładziutka, zero błyszczenia i zaskórników. Nie musiałam się nawet tapetować Mam sprawdzonego dermatologa, który już wiele razy przyczynił się do poprawy mojego wyglądu. Niestety od przeszło 2 lat nie chodzę do niego regularnie, bo mam do niego kawał drogi. Ostatnio jednak tak wypisanał mi receptę, że nie będę męczyła się z "wysypem" przez najbliższe 1,5 miesiąca- biorę tetralysal. Do mycia twarzy używam Effaclar z La Roche Posay i jest dobry. Jako nawilżającego kremu używam Dermedic Hydrain 2. Skinoren jest dobry, ale trochę drogi, bo kosztuje około 45 zł. No i żeby terapia była skuteczna musisz dodatkowo stosować coś od wewnątrz. Wiadomo, zero wyciskania Chociaż wiem, że to trudne Co do @ mam nadzieję, że nie będzie zbyt bolesna Może lepiej weź na zaś jakąś przeciwbólową, żeby pierwszy dzień był bardziej lajtowy No ja już nie męczę się ani z @ ani z bólem po @ Życie wydaje mi się piękniejsze- jakbym była na jakiś halucynach ;D Hehehehe Pozdrawiam |
|
2013-03-15, 22:08 | #3029 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 39
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Witajcie! Mam jedno pytanie dotyczace Visanne. Czy podczas brania tabletek mozna zajsc w ciaze ? Bo sama do konca nie jest pewna. Pozdrawiam.
|
2013-03-16, 11:56 | #3030 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 136
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Nie znam przypadków zajścia w ciążę u kobiet leczonych Visanne.
__________________
nadzieja istnieje zawsze... do ostatniej chwili... ? |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:22.