Lakiery INGLOT:))))

[vivinn]

Napisane przez Loyd

Dzięki za radę ale mam dorbrą płłytkę i nie będę na nią kłaść czegoś co uważam za brzydkie..d. mi sie takie paznokcie po prostu bardzo nie podobaja, ani u innych ani zwłaszcza już u mnie

Loyd! nie pyskuj koleżance, tylko idź zrobić hybrydę! Ja nie wiem co Ty sobie wyobrażasz...
(żart)

[Loyd]

vivW tyłku mi się przewróciło))

[vivinn]

Napisane przez Loyd

vivW tyłku mi się przewróciło))

Bo hybryd nie założyłaś

[diabliczka66]

Ale przecież to sporo wygodniejsze. Tak bym musiała co 2 dni pazury malować żeby to wyglądało poludzku.
A po drugie jeśli juz wydawać tyle na lakier to niech to się wszystko dłużej trzyma. Ja juz sobie nie wybrazam używania samych normalnych lakierów.

Swoja droga to chyba nic nie rozbicie w domu jeśli wam lakier trzyma więcej niż 3 dni ...

Nabazgrane w notesie za pomocą tapatalka

[Loyd]

)) ...a ręce trzymam zawsze w górze żeby nie zamoczyć... Tj jak siedzę w wannie . Zbiera sie mi co prawda trochę brudu za pazurami ale udaje że to taki trend

Wydaje mi się że to po prostu kwestia dbania o pytke , a takie uwagi są nie na miejscu.
Jeśli się tak zapracowujesz to może pora zatrudnić kogoś do pomocy, lub pogonić chłopa, a nie prawić innym zlośliwości .
To jest wątek o Inglotowych lakierach.
Wesołych Świat!

[vivinn]

Napisane przez diabliczka66

Ale przecież to sporo wygodniejsze. Tak bym musiała co 2 dni pazury malować żeby to wyglądało poludzku.
A po drugie jeśli juz wydawać tyle na lakier to niech to się wszystko dłużej trzyma. Ja juz sobie nie wybrazam używania samych normalnych lakierów.

Swoja droga to chyba nic nie rozbicie w domu jeśli wam lakier trzyma więcej niż 3 dni ...

Jeżeli uważasz, że hybrydy są wygodniejsze, to proszę bardzo, droga wolna, ja Ci nie zabronię ich nosić, ale nie mów mi, że Twoja prawda jest najprawdziwsza.
Nie lubię nosić tego samego mani przez tydzień albo dłużej, bo odrost od skórek jest po takim czasie już tak duży, że to dopiero wygląda nie po ludzku
Ile wdaję na lakiery to mój biznes i, proszę, nie zaglądaj mi w portfel. To co robię albo czego nie robię we własnym domu, to także nie Twój interes, ale za to mogę się podzielić sztuczką, która sprawia, że pomimo robienia czegoś w domu, lakier utrzymuje mi się na paznokciach wystarczająco długo -(uwaga! uwaga! werble!)- utwardzacz

Napisane przez Loyd

)) ...a ręce trzymam zawsze w górze żeby nie zamoczyć... Tj jak siedzę w wannie . Zbiera sie mi co prawda trochę brudu za pazurami ale udaje że to taki trend

To jest wątek o Inglotowych lakierach.
Wesołych Świat!

Nie znałam tej sztuczki, muszę wypróbować

Wesołych!

[Loyd]

Wpadam ze zdjęciem lakieru 343. Brokatowego, właściwie iskrzącwgo się bordo.
Trwałość świetna ( u mnie 5 dni) niestety trzeba asekurować się 2 grubszymi lub 3 warstwami.

[Loyd]

przy 2 warstwach niestety nadal są prześwity co widać na zdjeciu.

[Loyd]

Nowe lakiery Inglota.
Matowe pastele<3 ja biorę fiolet.

http://www.inglot.pl/lakiery/474-lak...oft-matte.html

( niestety wz z ceną tylko fiolet)

[diabliczka66]

Cena kosmiczna ;p jak za lakier przegieciowa

Nabazgrane w notesie za pomocą tapatalka przy użyciu klawiatury google.

[MajkaWabich]

Wow, ale kolekcja!
Ja mam jeden lakier tej marki i jest moim ulubionym! Długo się trzyma, szybko schnie Tylko strasznie drogi był, coś koło 20 zł, moim zdaniem lekka przesada

[Loyd]

Napisane przez MajkaWabich

Wow, ale kolekcja!
Ja mam jeden lakier tej marki i jest moim ulubionym! Długo się trzyma, szybko schnie Tylko strasznie drogi był, coś koło 20 zł, moim zdaniem lekka przesada

A jaki masz kolorek?

[MajkaWabich]

Napisane przez Loyd

A jaki masz kolorek?

Pani w sklepie mówiła, że to brzoskwiniowy choć dla mnie to taki łososiowy

[swinka_morska]

A jakiej bazy i jakiego topa używacie do tych lakierów? Co polecacie?

Mam kilka, najstarszy ma już nawet chyba... no nie wiem ile, w każdym razie cena na nim to 16 zł Tyle, że odpryskuje już po jednym dniu - kiedyś, nie wiem jak, trzymał się dłużej... Fakt, że nowy też mi odpryskuje po jednym dniu, a konsystencja oby wydaje się być porównywalna, więc nie sądzę, żeby to była wina lakieru jako taka

[Loyd]

Napisane przez swinka_morska

A jakiej bazy i jakiego topa używacie do tych lakierów? Co polecacie?

Mam kilka, najstarszy ma już nawet chyba... no nie wiem ile, w każdym razie cena na nim to 16 zł Tyle, że odpryskuje już po jednym dniu - kiedyś, nie wiem jak, trzymał się dłużej... Fakt, że nowy też mi odpryskuje po jednym dniu, a konsystencja oby wydaje się być porównywalna, więc nie sądzę, żeby to była wina lakieru jako taka

Cześć Kochana.
Ja szczerze mówiąc używam takiego topu który wpadnie mi akurat w ręce.
Teraz używam Gel Effect , ale ostatnio miałam bazo- top( ciężko powiedzieć co to było) z manhatanu i był bardzi, ok.
Mi się one nieźle trzymają , ale fakt że te " starszawe " krócej. Więc moze być tak że starszy lakier mimo że nadal nadaje się do użytku , starzeje się naturalnie.
Mi słabo trzyma się kilka kolorów(2-3) mimo że dokładnie te same kolory( kiedy kupowałam je poprzednio) poprzednio trzymały się długo.
Nie ma reguły
Czekam na letnią kolekcje. Mam nadzieje coś zakupić.
Dotarł do mnie jeden mocno drobiniasty inglot. Później wrzuce zdjęcie

[Majowa Rosa]

Loyd , dzięki za cynk o nowej kolekcji, bo jakkolwiek nowych lakierów prawie już nie kupuję, to jednak dzięki tej informacji przetestowałam Soft Matte 502 oraz przy okazji zakupiłam także oddychającą bazę.

Pierwsza warstwa malowała się koszmarnie (prześwity jak stodoła, bo jestem przyzwyczajona do cienkich warstw), ale druga, grubsza, dała świetny efekt, byłam zadowolona zarówno z odcienia, jak i z trwałości (chociaż u mnie wszystko dobrze siedzi).

Ceny faktycznie przesadzone, dwa lakiery kupione na stoisku (baza i kolor) w "promocyjnej" cenie (?) to koszt ok. 60 zł.

Biegam teraz w swoim "starym" oddychającym lakierze (białym) namalowanym na tej nowej bazie, zobaczymy, czy jest jakaś różnica.

Inglot O2M Soft Matte 502 + top Sally Hansen:

[Loyd]

Cudne pazurki
I jaki kolorek. Pięknie się prezentuje. Co do ceny zgadzam się:/ masakra...

[diabliczka66]

Inglot nr 402 . Piekny dosyc ciekawy fiolet taki troche neon satynowy. Mam tylko jedno ale ... na drugi dzien mam mini ryski na paznokciach. Sam z siebie trzyma sie spoko.
Na plus lakierow z inglota to to ze nieczuc ich na paznokciach.

nabazgrane w notatniku

[Loyd]

Napisane przez diabliczka66

Inglot nr 402 . Piekny dosyc ciekawy fiolet taki troche neon satynowy. Mam tylko jedno ale ... na drugi dzien mam mini ryski na paznokciach. Sam z siebie trzyma sie spoko.
Na plus lakierow z inglota to to ze nieczuc ich na paznokciach.

nabazgrane w notatniku

Miałam ochote na ten lakier, mam z tej kolekcji błękit i pomarańcz( taki pomarańczowo czerwony lakier) , całkiem fajne kolorki.
Ten fiolet jest takim żywszym kolorem? ( może bym sobie go jednak zamówiła, zapomnialam o nim troszke)

[diabliczka66]

To jes taki satynowo neonowy troche. Dosyc ciekawy ale nie jest taki mocno rzucajacy sie w oczy jak typowy neon. Moje dziecko poszlo z tatusiem i go wybieralo ,no i ona twierdzi ze jest piekny ;p jak lubisz fiolet to jest ok

nabazgrane w notatniku

[Michalinqy]

Chyba mam jakiegoś pecha do lakierów INGLOT. Posiadam kolor 381

(jakby brzoskwiniowy) i niestety, ale samo nakładanie go to jakaś masakra, trzyma też jakoś niezbyt długo (1,5 dnia i odpryskuje), mimo że nakładam na niego Diamond Top Coat (również z tej samej firmy). Raczej tak szybko nie przekonam się do ich lakierów...

[Loyd]

Cześć Michalinqy!!;* też mam ten kolorek, bardzo ładnie u Ciebie wygląda! On robi lekkie smugi prawda?

[Michalinqy]

Napisane przez Loyd

Cześć Michalinqy!!;* też mam ten kolorek, bardzo ładnie u Ciebie wygląda! On robi lekkie smugi prawda?

Hej hej! Niestety zdjęcie nie jest moje, wstawiłam je, żeby pokazać jaki to kolor. U mnie robi lekkie smugi i wydaje się taki wodnisty... mam pecha do tych lakierów, dlatego póki co zostaję przy moich ukochanych Eveline.
Może to jakaś wadliwa partia, skoro i u Ciebie robią się smugi?

[Loyd]

Napisane przez Michalinqy

Hej hej! Niestety zdjęcie nie jest moje, wstawiłam je, żeby pokazać jaki to kolor. U mnie robi lekkie smugi i wydaje się taki wodnisty... mam pecha do tych lakierów, dlatego póki co zostaję przy moich ukochanych Eveline.
Może to jakaś wadliwa partia, skoro i u Ciebie robią się smugi?

Może, chociaż u mnie trzyma się super, niemniej smugi są , ciężko sie go nakłada. Inne lakiery z tej kolekcji są łatwiejsze w obsłudze np lakier 359 i 360 nakłada się bajecznie.

[diabliczka66]

Napisane przez diabliczka66

Inglot nr 402 . Piekny dosyc ciekawy fiolet taki troche neon satynowy. Mam tylko jedno ale ... na drugi dzien mam mini ryski na paznokciach. Sam z siebie trzyma sie spoko.
Na plus lakierow z inglota to to ze nieczuc ich na paznokciach.

nabazgrane w notatniku

Cale 6 dni. Tylko koncowki poscieralam i lekko sie porysowal. Wiec dzisiaj juz zrobilam zmiane na inny kolor. Tym razem lakier wynalazek z chinczyka.

nabazgrane w notatniku

[Loyd]

Napisane przez diabliczka66

Cale 6 dni. Tylko koncowki poscieralam i lekko sie porysowal. Wiec dzisiaj juz zrobilam zmiane na inny kolor. Tym razem lakier wynalazek z chinczyka.

nabazgrane w notatniku

Wow! Dobry wynik masz zdrowe paznokcie

Ja donosze z pewnym opóźnieniem że pojawiła się letnia kolekcja lakierów Inglot!
Moim zdaniem kolory są śliczne, mam ochotę na zielony

http://www.inglot.pl/lakiery/486-lak...aquarelle.html

[diabliczka66]

Powiem ci ze polerowanie takie jak np pod hybryde dziala cuda. Ze bloczek polerski i caly ten mechanizm ze skorkami itp. I nie stosuje zadnych baz. Zadne inne lakiery mi sie tak nie trzymaja jak inglot. Inne to tak ze 2-3 max i to juz 3 dnia masakra. Jeszcze lakiery Fenix mi sie dobrze trzymaja tzn trzyma bo zdobylam tylko jeden.

Ten rozowy jest ladny ;p zielenie u mnie jakos nie wygladaja dobrze. Tzn ladnie wygladaja w opakowaniu a potem srednio na dloniach.
nabazgrane w notatniku

[Loyd]

Napisane przez diabliczka66

Powiem ci ze polerowanie takie jak np pod hybryde dziala cuda. Ze bloczek polerski i caly ten mechanizm ze skorkami itp. I nie stosuje zadnych baz. Zadne inne lakiery mi sie tak nie trzymaja jak inglot. Inne to tak ze 2-3 max i to juz 3 dnia masakra. Jeszcze lakiery Fenix mi sie dobrze trzymaja tzn trzyma bo zdobylam tylko jeden.

Ten rozowy jest ladny ;p zielenie u mnie jakos nie wygladaja dobrze. Tzn ladnie wygladaja w opakowaniu a potem srednio na dloniach.
nabazgrane w notatniku

Lakierów Fenix nie znałam muszę o nich poczytać

[Malinowa2015]

Niezła kolekcja! Naprawdę imponująca Jak dbacie o lakiery? Żeby nie zaschły itp?

[Loyd]

Napisane przez Malinowa2015

Niezła kolekcja! Naprawdę imponująca Jak dbacie o lakiery? Żeby nie zaschły itp?

dziękuje)

Wiesz ja jakoś specjalnie o jie nie dbam
Stoją w pudełku, nie na słońcu wiadomo , ale nie mają jakichś specjalnych warunków. Jeszcze ani jeden mi nie zgęstniał a ostatnio denkowałam taki 6 letni