produkty Lush

[króliczek]

ja też się dzisiaj obkupiłam w Lush'u
zakupiłam dużą butlę American Cream, szampon Daddy-O, maseczkę Sacred Truth, scrub do mordki Angels on Bare Skin i mydełko Sandstone

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez wantet

Miałam kupić tylko 2 rzeczy.. dopóki nie weszłam na ten wątek
Macie doświadczenia z szamponem BIG ? Czy lepiej poeksperymentować z kostkami?

z BIGiem nie miałam do czynienia, natomiast używałam kostki dla blondynek i o ile fajnie pachniała i włosy mi po niej bardzo ładnie błyszczały, to się musiałam namachać, żeby umyć nią pożądnie włosy i trochę się plątały, ale przy dobrej szczotce to w sumie nie problem
ale jako, że ja jestem raptus i niecierpliwiec, to się poddałam i nie kupiłam nowej kostki

[zwierzun]

Napisane przez króliczek

ja też się dzisiaj obkupiłam w Lush'u
zakupiłam dużą butlę American Cream, szampon Daddy-O, maseczkę Sacred Truth, scrub do mordki Angels on Bare Skin i mydełko Sandstone

hej kroliczku, jak juz potestujesz to napisz swoje wrazenia z Sacred Truth. Wlasnie sie zastanawiam czy wybrac ja czy Catastrophe Cosmetic a nie chce zle wybrac bo ostatnio meczylam sie z BB Seaweed i nigdy wiecej.

Ja wlasnie koncze Daddy-O i jest b. fajny ale zakupu nie powtorze tylko dlatego ze mam na liscie wiele innych do sprobowania. Uzywalam go na zmiane z ktoryms ze stalych szamponow (juz nie pamietam nazwy) bo jego sie ponoc powinno uzywac tylko raz w tygodniu. Mialam tez Sandstone i to niestety bylo najgorsze z lushowych mydel jakie mialam - ten piach drapal mnie niemilosiernie, ale tak ostro i nieprzyjemnie, i tyle go bylo ze pol wanny zawsze w piasku bylo po myciu. Ale mam nadzieje ze Tobie sie spodoba.

Przypomnialam sobie - Daddy-O uzywalam na zmiane z Reincarnate.

[króliczek]

Napisane przez zwierzun

hej kroliczku, jak juz potestujesz to napisz swoje wrazenia z Sacred Truth. Wlasnie sie zastanawiam czy wybrac ja czy Catastrophe Cosmetic a nie chce zle wybrac bo ostatnio meczylam sie z BB Seaweed i nigdy wiecej.

Ja wlasnie koncze Daddy-O i jest b. fajny ale zakupu nie powtorze tylko dlatego ze mam na liscie wiele innych do sprobowania. Uzywalam go na zmiane z ktoryms ze stalych szamponow (juz nie pamietam nazwy) bo jego sie ponoc powinno uzywac tylko raz w tygodniu. Mialam tez Sandstone i to niestety bylo najgorsze z lushowych mydel jakie mialam - ten piach drapal mnie niemilosiernie, ale takostro i nieprzyjemnie, i tyle go bylo ze pol wanny zawsze w piasku bylo po myciu. Ale mam nadzieje ze Tobie sie spodoba.

dzisiaj nałożyłam po raz pierwszy Sacred Truth - fajnie zastyga, nie podrażnia twarzy w żaden sposób i mordka jest gładka - takie mam pierwsze wrażenie.

dziewczyna Lushowa mówiła, że jak chcę używać Daddy-O codziennie, to nie powinien mi zrobić krzywdy ja się ze stałą blondynką średnio polubiłam

ja to mydełko specjalnie do stóp kupiłam, bo latem niestety strasznie mi się łuszczy skóra więc zobaczymy

[ranka]

czeeesc

ja jak na razie mam tylko szamponik w kostce ten niebieski chyba z algami ale jest super ? czaje sie na Godive albo jakis szampon w innej konsystencji i moze kostke do mycia pomaranczowa o ktorej pisala kasia

[zwierzun]

Napisane przez króliczek

dzisiaj nałożyłam po raz pierwszy Sacred Truth - fajnie zastyga, nie podrażnia twarzy w żaden sposób i mordka jest gładka - takie mam pierwsze wrażenie.

ooo, dzieki za szybka relacje. A jaki ma zapach?

Napisane przez króliczek

dziewczyna Lushowa mówiła, że jak chcę używać Daddy-O codziennie, to nie powinien mi zrobić krzywdy ja się ze stałą blondynką średnio polubiłam

Zrobic krzywdy nie powinien, to fakt. Ja go czasem uzywam co 2 dni i jest ok.

Napisane przez króliczek

ja to mydełko specjalnie do stóp kupiłam, bo latem niestety strasznie mi się łuszczy skóra więc zobaczymy

aaa, to w tym celu powinien sie sprawdzic.

[króliczek]

Napisane przez ranka

czeeesc

ja jak na razie mam tylko szamponik w kostce ten niebieski chyba z algami ale jest super ? czaje sie na Godive albo jakis szampon w innej konsystencji i moze kostke do mycia pomaranczowa o ktorej pisala kasia

hej Ranka

jakbyś coś chciała to wal jak w dym, mogę zabrać 32kg w walizce

Napisane przez zwierzun

ooo, dzieki za szybka relacje. A jaki ma zapach?

hmmm roślinny. trawowo-ziołowy dla mnie. trochę mnie zirytował na początku, bo lubię słodkie zapachy, ale się natychmiast gdzieś ulotnił

Napisane przez zwierzun

Zrobic krzywdy nie powinien, to fakt. Ja go czasem uzywam co 2 dni i jest ok.

zobaczymy jak się sprawdzi podobno wlosy po nim są błyszczące i się nie puszą. chciałabym tak

Napisane przez zwierzun

aaa, to w tym celu powinien sie sprawdzic.

no właśnie

mam też próbkę Marilyn, jestem jej bardzo ciekawa

[kasiaen1]

a ja się niestety nie polubiłam zupełnie z szamponami - włosy się szybciej co prawda nie przetłuszczają, ale nie są takie sypkie i świeże niestety.. ale i tak godiva stoi na wierzchu, żeby pokój pachnął jaśminem

[kasiaj85]

Napisane przez ranka

czeeesc

ja jak na razie mam tylko szamponik w kostce ten niebieski chyba z algami ale jest super ? czaje sie na Godive albo jakis szampon w innej konsystencji i moze kostke do mycia pomaranczowa o ktorej pisala kasia

Hej Słonko
taaaak, już nie mogę się doczekać jak wrócę do domku i Sexy Peelem się potraktuję... mhmmmm
pooooowiedz, że w avku to Twoje kocię?! Cudne!!!

Napisane przez kasiaen1

a ja się niestety nie polubiłam zupełnie z szamponami - włosy się szybciej co prawda nie przetłuszczają, ale nie są takie sypkie i świeże niestety.. ale i tak godiva stoi na wierzchu, żeby pokój pachnął jaśminem

hehe no chociaż jeszcze ktoś oprócz mnie nie czuje od niej... kupy...

[martiryb]

Napisane przez zwierzun

hej kroliczku, jak juz potestujesz to napisz swoje wrazenia z Sacred Truth. Wlasnie sie zastanawiam czy wybrac ja czy Catastrophe Cosmetic a nie chce zle wybrac bo ostatnio meczylam sie z BB Seaweed i nigdy wiecej.

ja miałam Catastrophe Cosmetic.. i jedyny 'minus', to to, że chciało by się go zjeść.. tak pysznie pachnie przyjemny w aplikacji, pozostawia gładziutką buźkę.. i ten zapach aaaa się rozmarzyłam

[zwierzun]

Napisane przez martiryb

ja miałam Catastrophe Cosmetic.. i jedyny 'minus', to to, że chciało by się go zjeść.. tak pysznie pachnie przyjemny w aplikacji, pozostawia gładziutką buźkę.. i ten zapach aaaa się rozmarzyłam

dzieki. a powiedz co on robi? sciaga? zastyga? daje jakies wyrazne efekty? ja mam naczynkowa cere i nie lubie zbyt agresywnych kosmetykow np. Magnaminty byl dla mnie za mocny.

[ranka]

tak w avku to moje kocie

[martiryb]

Napisane przez zwierzun

dzieki. a powiedz co on robi? sciaga? zastyga? daje jakies wyrazne efekty? ja mam naczynkowa cere i nie lubie zbyt agresywnych kosmetykow np. Magnaminty byl dla mnie za mocny.

ściąga, ale bardzo delikatnie.. Magnaminity nie znam, więc nie mam porównania..

[kasiaj85]

Napisane przez ranka

tak w avku to moje kocie

przepiękne!!! przecudowne!
[pomiziaj ode mnie obowiązkowo]

kusicie tymi maskami...ehh

[króliczek]

Napisane przez zwierzun

dzieki. a powiedz co on robi? sciaga? zastyga? daje jakies wyrazne efekty? ja mam naczynkowa cere i nie lubie zbyt agresywnych kosmetykow np. Magnaminty byl dla mnie za mocny.

Sacred ma drobiny, dosyć wyraźne, więc jeśli nie chcesz agresywnych kosmetyków, to może bym się wstrzymała...albo poszła do LUSHa i poprosiła o próbaski? w moim Lushu dziewczyny są bardzo fajne i zawsze wychodzę z garścią próbek

[Kareczka]

Mam pytanko, przekopalam cale forum i nie znalazlam.
Czy Lush wysyla do Polski? jak tak, ile kosztuje wysylka?
Jak nie, to jak mozna zamowic?

Dziekuje

[soulie]

Napisane przez Kareczka

Mam pytanko, przekopalam cale forum i nie znalazlam.
Czy Lush wysyla do Polski? jak tak, ile kosztuje wysylka?
Jak nie, to jak mozna zamowic?

Dziekuje

Odpowiedź znajdziesz na stronie lusha. Wysyłają Z UK zależnie od wagi paczki od 7,95Ł do 18,95Ł za przesyłkę. Drogo.


Króliczku, napiszesz coś więcej o sandstone ? Jak pachnie?
Jak ja ci zazdroszczę stałego dostępu do Lusha

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez króliczek

z BIGiem nie miałam do czynienia, natomiast używałam kostki dla blondynek i o ile fajnie pachniała i włosy mi po niej bardzo ładnie błyszczały, to się musiałam namachać, żeby umyć nią pożądnie włosy i trochę się plątały, ale przy dobrej szczotce to w sumie nie problem
ale jako, że ja jestem raptus i niecierpliwiec, to się poddałam i nie kupiłam nowej kostki

np. psiej vel barbiowej

[zwierzun]

Napisane przez króliczek

Sacred ma drobiny, dosyć wyraźne, więc jeśli nie chcesz agresywnych kosmetyków, to może bym się wstrzymała...albo poszła do LUSHa i poprosiła o próbaski? w moim Lushu dziewczyny są bardzo fajne i zawsze wychodzę z garścią próbek

a no widzisz kroliczku, ja nie lubie maseczek z drobinami - dzieki za ostrzezenie. No chyba tak zrobie, poprosze wpierw o mala probke. dzieki

[króliczek]

Napisane przez soulie

Króliczku, napiszesz coś więcej o sandstone ? Jak pachnie?
Jak ja ci zazdroszczę stałego dostępu do Lusha

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------



np. psiej vel barbiowej

Sandstone pachnie cytrynowo, ale nie jest to nachalny zapach; drobinki są bardzo ostre i trzeba trochę zacisnąć zęby, ale pupę i stopy mam teraz gładkie jak u niemowlaka, a że nie mam problemu z drobinami, to i sandstone mi odpowiada, bo peelignuje bardzo fajnie

no ba psia/barbiowa szczotka musi być.

a tak w ogóle to własnie potraktowałam włosy Marilyn, Daddy-o i American Cream i są taaaaaaaaaaaakie miękkie

Napisane przez zwierzun

a no widzisz kroliczku, ja nie lubie maseczek z drobinami - dzieki za ostrzezenie. No chyba tak zrobie, poprosze wpierw o mala probke. dzieki

aa widzisz ja np. lubię wszystko z drobinkami, bo inaczej mam wrażenie, że nie działa
ale właśnie - podskocz i weź jakieś próbeczki - ta mangowa czy papajowa maseczka wygląda i pachnie bosko i chyba nie ma drobinek

[papeteria]

Napisane przez Kareczka

Mam pytanko, przekopalam cale forum i nie znalazlam.
Czy Lush wysyla do Polski? jak tak, ile kosztuje wysylka?
Jak nie, to jak mozna zamowic?

Dziekuje

Możesz tez np podłączyć się do wspólnych zamówień np u Aljaki KILK
tylko zapoznaj sie z zasadami ...jest o wiele taniej bo przesyłka jest rozbita na ilość uczestników

[soulie]

Napisane przez króliczek

Sandstone pachnie cytrynowo, ale nie jest to nachalny zapach; drobinki są bardzo ostre i trzeba trochę zacisnąć zęby, ale pupę i stopy mam teraz gładkie jak u niemowlaka, a że nie mam problemu z drobinami, to i sandstone mi odpowiada, bo peelignuje bardzo fajnie

no ba psia/barbiowa szczotka musi być.

a tak w ogóle to własnie potraktowałam włosy Marilyn, Daddy-o i American Cream i są taaaaaaaaaaaakie miękkie

aa widzisz ja np. lubię wszystko z drobinkami, bo inaczej mam wrażenie, że nie działa
ale właśnie - podskocz i weź jakieś próbeczki - ta mangowa czy papajowa maseczka wygląda i pachnie bosko i chyba nie ma drobinek

Dzięki Muszę się zainteresować tym sandstone bo lubię mocne ścieraki

[Hexxana]

Czy ktoras uzywala czegos do pielegnacji skory suchej i bardzo suchej?interesuja mnie glownie masla do ciala.
Bede wdzieczna za opinie

[Miciel]

Napisane przez Hexxana

Czy ktoras uzywala czegos do pielegnacji suchej i bardzo suchej?interesuja mnie glownie masla do ciala.
Bede wdzieczna za opinie

maseł nie brałam, ale jeśli chodzi o mydło, to ze spokojem sumienia mogę po jednym użyciu podrzucić pomysł wypróbowania Porridge Balsamu po nim nie musiałam nakładać

[Hexxana]

Napisane przez Miciel

maseł nie brałam, ale jeśli chodzi o mydło, to ze spokojem sumienia mogę po jednym użyciu podrzucić pomysł wypróbowania Porridge Balsamu po nim nie musiałam nakładać

Brzmi ciekawie chociaz watpie czy w moim przypadku balsam okaze sie zbytecznyale dziekuje za sugestie.

[kasiaj85]

Hexxana: porridge potwierdzam, zarówno moja mama która ma bardzo suchą skórę jak i koleżanka która na suche dłonie narzeka chwalą sobie to mydło że nie wspomnę o oszałamiającym zapachu...

[Hexxana]

Napisane przez kasiaj85

Hexxana: porridge potwierdzam, zarówno moja mama która ma bardzo suchą skórę jak i koleżanka która na suche dłonie narzeka chwalą sobie to mydło że nie wspomnę o oszałamiającym zapachu...

Kolejna zadowolona
w takim razie dolaczy do listy ale moze cos jeszcze?

[fluxus9]

Napisane przez zwierzun

hej kroliczku, jak juz potestujesz to napisz swoje wrazenia z Sacred Truth. Wlasnie sie zastanawiam czy wybrac ja czy Catastrophe Cosmetic a nie chce zle wybrac bo ostatnio meczylam sie z BB Seaweed i nigdy wiecej.

Ja wlasnie koncze Daddy-O i jest b. fajny ale zakupu nie powtorze tylko dlatego ze mam na liscie wiele innych do sprobowania. Uzywalam go na zmiane z ktoryms ze stalych szamponow (juz nie pamietam nazwy) bo jego sie ponoc powinno uzywac tylko raz w tygodniu. Mialam tez Sandstone i to niestety bylo najgorsze z lushowych mydel jakie mialam - ten piach drapal mnie niemilosiernie, ale tak ostro i nieprzyjemnie, i tyle go bylo ze pol wanny zawsze w piasku bylo po myciu. Ale mam nadzieje ze Tobie sie spodoba.

Przypomnialam sobie - Daddy-O uzywalam na zmiane z Reincarnate.

a jakie wrażenia po reincarnate??
Czy obciąża włosy?

[geonia]

Napisane przez Hexxana

Kolejna zadowolona
w takim razie dolaczy do listy ale moze cos jeszcze?

Od siebie moge polecic ultrabland


http://www.lush.co.uk/index.php?page...mart&Itemid=80

Uwielbiam ten produkt, buźka baby face się chowa. Ultrabland cudownie koi po całym dniu w makijazu, zmiękcza skórę i sprawia , ze jest delikatna i czysta

[papeteria]

Napisane przez geonia

Od siebie moge polecic ultrabland


http://www.lush.co.uk/index.php?page...mart&Itemid=80

Uwielbiam ten produkt, buźka baby face się chowa. Ultrabland cudownie koi po całym dniu w makijazu, zmiękcza skórę i sprawia , ze jest delikatna i czysta

na jak długo ci wystarcza ten produkt

[geonia]

Napisane przez papeteria

na jak długo ci wystarcza ten produkt

Najpierw miałam tę mniejsza pojemnosc i starczyla mi chyba na 3 tyg. Teraz kupiłam wiekszy. Produkt jest bardzo wydajny. Ma konsystencje b. gęstego kremu, przyjemny zapach. Masuje niewielka ilościa twarz, nadmiar zbieram chusteczka higieniczna. zabieg powtarzam i na koniec przecieram kilka razy micelem. Uwielbiam ten sposób demakijazu.

[ranka]

dzieki Wam zebralam sobie podstawowy komplecik z Lusha ide na watek zakupowy