'biale' twarze

[dogonic-wlasne-marzenia18]

czesc.
moze zaczne od 'mojego sprzetu'. nie jest to zadna lustrzanka ani nic takiego tylko zwykly, domowy aparat kupiony dawno temu- olympus digital 500
http://www.fotal.pl/sprzet/Olympus_%...226,10193.html

w zwiazku z tym mam kilka pytan. kiedy robie portrety [nawet za dnia] cala twarz i ogolem skora jest bardzo, bardzo jasna. jak u jakiejs mumii. nie wiem czy to zwiazane jest z tym, ze wlaczona jest lampa blyskowa? zas kiedy wylacze ja to zdjecia najczesciej wychodza rozmazane [i to jest wlasnie druga sprawa] Czy zwiazane to jest z brakiem stabilizatora?

Z gory dzieki Wam za odpowiedz. Bo ja sie troche nie znam na tym wiec licze na Wasza pomoc.

[D50]

Zacząłbym od dokładnego przeczytania instrukcji obsługi i co nieco zgłębił teorię fotografii.. warto.

[dogonic-wlasne-marzenia18]

uwierz, ze nie raz czytalam instrukcje.

[Minuta]

Wydaje mi się że to wina lampy
Lampa ma tą tendencję że twarze są po niej białe
No i nie wygląda to zbyt cudownie , ale wiem z doświadczenia że żeby robić fotki bez lampy to musimy mieć dobre oświetlenie
Moja droga , nie wiem czy mogę wkleić , ale znalazłam taką stronkę i tutaj są techniki foto. z lampą
Pozdrawiam!

Ps. Może nie blokujesz ostrości ?

[arek***]

Napisane przez dogonic-wlasne-marzenia18

w zwiazku z tym mam kilka pytan. kiedy robie portrety [nawet za dnia] cala twarz i ogolem skora jest bardzo, bardzo jasna. jak u jakiejs mumii. nie wiem czy to zwiazane jest z tym, ze wlaczona jest lampa blyskowa? zas kiedy wylacze ja to zdjecia najczesciej wychodza rozmazane [i to jest wlasnie druga sprawa] Czy zwiazane to jest z brakiem stabilizatora?

jak jest ciemno to aparat wydłuża czas naświetlania , tylko statyw ci pomoże......... i cierpliwa modelka

[pysia1985]

b

Napisane przez dogonic-wlasne-marzenia18

czesc.
moze zaczne od 'mojego sprzetu'. nie jest to zadna lustrzanka ani nic takiego tylko zwykly, domowy aparat kupiony dawno temu- olympus digital 500
http://www.fotal.pl/sprzet/Olympus_%...226,10193.html

w zwiazku z tym mam kilka pytan. kiedy robie portrety [nawet za dnia] cala twarz i ogolem skora jest bardzo, bardzo jasna. jak u jakiejs mumii. nie wiem czy to zwiazane jest z tym, ze wlaczona jest lampa blyskowa? zas kiedy wylacze ja to zdjecia najczesciej wychodza rozmazane [i to jest wlasnie druga sprawa] Czy zwiazane to jest z brakiem stabilizatora?

Z gory dzieki Wam za odpowiedz. Bo ja sie troche nie znam na tym wiec licze na Wasza pomoc.

Witaj,
Jeżeli nie chcesz na zdjęciu białych twarzy, wystarczy zmniejszyć siłę błysku lampy. Niestety nie powiem Ci gdzie to znajdziesz w swoim aparacie, ponieważ ja posiadam Nikona a funkcje są różnie rozmieszczone. Jeżeli natomiast chodzi o poruszone zdjęcie przy robieniu bez lampy, tak jak ktoś już wspomniał, ustawia Ci się automatycznie dłuższa migawka i zdjęcie wychodzi poruszone. Ustaw na krótszy czas a ewentualnie jeżeli będą zdjęcia wychodziły za ciemne, rozjaśnij ekspozycją. Gdzie znajdują się te funkcje w twoim aparacie niestety mósisz sprawdzić w instrukcji, ale będą z tego efekty.
Pozdrawiam.

[Satvari]

Widocznie masz ustawioną zbyt dużą lampę, albo robisz zdjęcie zbyt blisko twarzy. Kilka lat temu posiadałam o wiele wiele gorszy aparat, a dało się nim zrobić normalne zdjęcie z lampą Poza tym gdy chcesz zrobić zdjęcie bez lampy, wyjdzie Ci ono najlepiej przy dziennym świetle. Możesz również zwiększyć iso.