Zmiana stylu.

[agniechaacoo]

Witam
dopiero co założyłam konto na tejże stronce, tak więc jeśli ten wątek znalazł się już wcześniej, lub poprostu tutaj nie do końca pasuje to przepraszam i proszę o zrozumienie
Pozwólcie , że przejdę do rzeczy, mam 20 lat i jestem w 4 miesiącu ciąży. Bardzo bym chciała zmienić swoj styl na bardziej dojrzały, chcę żeby moje dziecko miało dojrzałą kobietę za mamusię . Dotychczas preferowałam bardziej luźny typowo sporotowo- skateowski styl .. Eleganckie sukienki etc. wchodziły w grę od święta .. macie jakieś podpowiedzi od czego mogłabym zacząć ? martwie się , że nie odnajdę swojego stylu w wersji ' mature' . Pomocy, z góry bardzo dziękuje za rady wszystkich mamuś, ale i innych użytkowników.
Pozdrawiam , Agnieszka.

[iizabelaa]

witaj,

myślę, że dziewczyny z forum Moda Ci pomogą

https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=28

tam zadaj swoje pytanie

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

mam 34 lata i nie mam w domu szpilek, ani innych butów na obcasie

tunikę kupiłam wczoraj, górą da się karmić

[agniechaacoo]

najs najs najs dziękuję

[iizabelaa]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;20450736]mam 34 lata i nie mam w domu szpilek, ani innych butów na obcasie

tunikę kupiłam wczoraj, górą da się karmić[/QUOTE]


super ta tunika, nie widziałam jeszcze takiej
ale masz zgrabne nogi

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

no, jak się dobrze ustawię to mam zgrabne
przy krzywej falbance, krzywe lepiej wyglądają

kappahl - 17,90
jeszcze dwie kupię, mamie i sobie

[shiava]

Nie zmieniaj stylu ;-)

Ja tez mlodo zaszlam w ciaze, i staralam sie troche ukryc swoj wiek wlasnie ubraniami. Lubie chodzic w garsonkach, zakietach, szpilkach - tak ubieram sie do pracy. Ale gdy wychodze z dzieckiem, preferuje luzny styl: kucyk, trampki, polo, spodenki czy jeansy.
Uwazam ze fajnie wygladaja takie mlode mamy, na luzie, z dzieckiem za reke.

[katakumba]

heheh, tak sie umiecham, bo jak sie przekroczy 30tke to sie chce czlowiek odmlodzic...
a wczesniej koniecznie postarzec

[edytcia]

Napisane przez agniechaacoo

Witam
dopiero co założyłam konto na tejże stronce, tak więc jeśli ten wątek znalazł się już wcześniej, lub poprostu tutaj nie do końca pasuje to przepraszam i proszę o zrozumienie
Pozwólcie , że przejdę do rzeczy, mam 20 lat i jestem w 4 miesiącu ciąży. Bardzo bym chciała zmienić swoj styl na bardziej dojrzały, chcę żeby moje dziecko miało dojrzałą kobietę za mamusię . Dotychczas preferowałam bardziej luźny typowo sporotowo- skateowski styl .. Eleganckie sukienki etc. wchodziły w grę od święta .. macie jakieś podpowiedzi od czego mogłabym zacząć ? martwie się , że nie odnajdę swojego stylu w wersji ' mature' . Pomocy, z góry bardzo dziękuje za rady wszystkich mamuś, ale i innych użytkowników.
Pozdrawiam , Agnieszka.

Aga ale Ty nie masz co zmieniać stylu, bo dziecko potrzebuje mamy normalnej, która dobrze się ze sobą czuje. Nic na siłę, a wszelkie zmiany i tak same przychodzą
Na szczęście ciąża i potem bycie mamą nie dają obowiązku noszenia się inaczej, bo tak wypada.

[agniechaacoo]

ranyy ! wiecie ? dobrze sie czuje na luzie, jestem bardziej pewna siebie. Jestescie naprawde miłe dziękuje ;D ps ! Kobieetoooo w tunice? krzywe nogi ? prooosze ! sliczne i zgrabne
Pozdrawiam !

[Jaatkaa85]

agniecha, nie zmeiniaj stylu, bądź sobą. Wszystko przyjdzie z czasem.

[Impersona]

ollencja- chyba zajrzę do kappahla

agniecha- pierwsze dziecko urodziłam w podobnym wieku co Ty Też miałam etap ubierania się poważniej. Teraz w sumie nie wiem po co Teraz mam drugie, jestem dojrzałą mamą w trampkach, balerinach w kwiatki, czy wesołych t-shirtach Oczywiście jak trzeba poważniej, to jest poważniej Masz się dobrze czuć i być ubrana stosownie do sytuacji (np. nie rozumiem mam w szpilkach na placu zabaw, czy spacerku- tzn. rozumiem jak wracając z pracy, idzie po dziecko do przedszkola i po drodze zahaczają o placyk. Jednak mam, które ubierają szpilki i się pacynkują na plac nie potrafię zrozumieć).
Moim zdaniem wręcz fajnie być taką mamą na luzie i fajnie taką mamą mieć. Taką, co to nie uważa, że jest za dorosła na pewne rzeczy, a będzie się z maluchem fajnie bawić

[shiava]

Napisane przez Impersona

(np. nie rozumiem mam w szpilkach na placu zabaw, czy spacerku- tzn. rozumiem jak wracając z pracy, idzie po dziecko do przedszkola i po drodze zahaczają o placyk. Jednak mam, które ubierają szpilki i się pacynkują na plac nie potrafię zrozumieć).
Moim zdaniem wręcz fajnie być taką mamą na luzie i fajnie taką mamą mieć. Taką, co to nie uważa, że jest za dorosła na pewne rzeczy, a będzie się z maluchem fajnie bawić

Dokładnie, tez sie dziwie tym mamom odstawionym na plac zabaw. W szpilkach mi jest ciezko biegac za dzieckiem (wygladam tak wlasnie zawozac i odbierajac dziecko z pracy). Nie wyobrazam sobie jak mozna ubrac obcasy i isc na plac zabaw . Ta trawa/piasek, ciagle bieganie za dzieckiem, hustawki.

Mi tez sie podoba taki styl luzny a nawet zawadiacko-luzacki, sama taki preferuje po godzinach pracy Dzieki temu moge poszalec na konikach z malym, zrobi wyscigi, czy pobawic sie w piasku.
I mimo 24 lat na karku, fajnie nie raz uslyszec od jakiś babc: "Ale ma pani słodkiego braciszka"

[Lisanka]

Hej Hej
To mój pierwszy post, więc witam się z Wami serdecznie
A co do tematu: agniechaacoo, ja oczywiście rozumiem, że chciałabym aby Twoje maleństwo miało poważną, odpowiedzialną mamusię ale kurczę, sądzę też, że odpowiedzialność nie poleca tylko i wyłącznie (jeśli w ogóle ) na zmianie stylu ubierania. Przecież możesz być poważną, odpowiedzialną mamusią, ale wyglądającą na kobietkę młodziutką i wesołą. Jeśli odpowiada Ci to, co do tej pory nosiłaś, to myślę, że dzidziuś nie powinien tego zmieniać. Wręcz przeciwnie! Ciesz się swoim stylem, a wtedy i Twoje bebe będziesz szczęśliwe