Penny Dreadful

[Sorbet]

Ja też się przestraszyłam - tego wiktoriańskiego psychiatryka. Przerażającego miejsce. I jeszcze jak pomyślę, że tak się działo naprawdę, o rany...

Oglądałam bez napisów i pytanie: co Vanessa powiedziała doktorkowi stojąc przy oknie? Aż go zatrzęsło i zadzwonił po ,ochronę'.

[kosovitz]

Napisane przez Sorbet

Ja też się przestraszyłam - tego wiktoriańskiego psychiatryka. Przerażającego miejsce. I jeszcze jak pomyślę, że tak się działo naprawdę, o rany...

Oglądałam bez napisów i pytanie: co Vanessa powiedziała doktorkowi stojąc przy oknie? Aż go zatrzęsło i zadzwonił po ,ochronę'.

Zaczęła opowiadać, że widziała tonący statek z niewolnikami. Może chłop był wyczulony na tym punkcie

[Sorbet]

Nieee. Coś powiedziała i nagle łapy mu się zatelepały. Nie zrozumiałam tego.
Baj de łej: myślałam, że dziewczynka z początku pierwszego odcinka to wlaśnie Vanessa. Okazuje się, że najwyraźniej nie. Więc kim była? Po prostu wstęp wprowadzający do tego, że będzie o potworach?
I jeszczejednego nie czaję: dlaczego Vanessa nie nazywa się Lucy Westenra?
Ależ ja jestem ciekawska
Myślę, że Malcolm też będzie miał swój afrykański odcinek.

[kosovitz]

Napisane przez Sorbet

Nieee. Coś powiedziała i nagle łapy mu się zatelepały. Nie zrozumiałam tego.
Baj de łej: myślałam, że dziewczynka z początku pierwszego odcinka to wlaśnie Vanessa. Okazuje się, że najwyraźniej nie. Więc kim była? Po prostu wstęp wprowadzający do tego, że będzie o potworach?
I jeszczejednego nie czaję: dlaczego Vanessa nie nazywa się Lucy Westenra?
Ależ ja jestem ciekawska
Myślę, że Malcolm też będzie miał swój afrykański odcinek.

Sprawdziłam i ręce mu się zatelepały po słowach "Have you seen that, Dr. Christopher Matthew Banning?" i sądząc po jego reakcji i minie, opętana Vanessa opowiedziała mu o tym, czego sam był świadkiem

Mi akurat ta zmiana pasuje, jakoś nie wyobrażam sobie mrocznej nałożnicy szatana o imieniu Lucy poza tym znalazłam takie coś odnośnie Vanessy

People with this name have a deep inner need for quiet, and a desire to understand and analyze the world they live in, and to learn the deeper truths.

Pasuje idealnie

I jeszcze jedno: gdyby nazwisko Lucy zapisać przez V to gdyby nie dwie litery Vestenra i Vanessa byłyby anagramami

[Sorbet]

kosovitz - dzięki za pojaśnienia
Wiem! Może ta dziewczynka z początku odcinka to ta sama, która później z całą martwą rodziną zostaje znaleziona w mieszkaniu?

Ktoś jeszcze ogląda perypetie miłosne Vanessy?

[LyraPotter]

Widzę, że będę w mniejszości, bo mnie postać Frankensteina i jego story drażnią Sam serial też okazał się gorszy niż oczekiwałam, jedynie ostatni odcinek był ciekawy.


Jeśli chodzi o aktorkę z teatru, pasowałaby do wątku z Dorianem - w książce chyba mieli się pobrać czy coś w ten deseń, on zwiał, a ona się zabiła.

[kosovitz]

Napisane przez LyraPotter

Widzę, że będę w mniejszości, bo mnie postać Frankensteina i jego story drażnią Sam serial też okazał się gorszy niż oczekiwałam, jedynie ostatni odcinek był ciekawy.


Jeśli chodzi o aktorkę z teatru, pasowałaby do wątku z Dorianem - w książce chyba mieli się pobrać czy coś w ten deseń, on zwiał, a ona się zabiła.

Chodzi ci o tą, co Caliban do niej cholewki z oddali smali?

[Sorbet]

Wg mnie Dorian już od dawna w serialu jest młody i znudzony wiecznym wyglądem. Podejrzewam, że zdarzy się scenka w której stary znajomy go rozpozna i stwierdzi, że nie postarzał się ani o dzień. A scenka w teatrze może była ukłonem w stronę powieści.
Ciekawe jak wygląda jego portret

[LyraPotter]

Napisane przez kosovitz

Chodzi ci o tą, co Caliban do niej cholewki z oddali smali?

Yyy, bardzo możliwe, wątek Calibana mnie trochę nudzi, więc nie oglądam zbyt uważnie taka blondyna, która się pięknie zalała krwią

Swoją drogą podoba mi się tu nawiązanie do "Burzy" Shakespeara.

[niv_]

Napisane przez agniesiaa

Ja też nic nie widzę, żadnej chemii.

Moje zdanie jest takie same


W ogóle to się zastanawiam jak to się wszystko potoczy.

[agniesiaa]

Napisane przez niv_

Moje zdanie jest takie same


W ogóle to się zastanawiam jak to się wszystko potoczy.

Poczekamy, zobaczymy, ja liczę na kolejne straszne sceny

[PinkVanille]

Obejrzałam odcinek poświęcony historii Vanessy Yves i mnie się bardzo podobał - klimatyczny, miejscami przerażający. Reżyseria tego odcinka była super.
Na to wychodzi, że Vanessa została opętana przez jakiegoś demona, być może przywiezionego z Afryki przez Sir Malcolma przynajmniej ja tak to interpretuje.

[kosovitz]

Napisane przez PinkVanille

Obejrzałam odcinek poświęcony historii Vanessy Yves i mnie się bardzo podobał - klimatyczny, miejscami przerażający. Reżyseria tego odcinka była super.
Na to wychodzi, że Vanessa została opętana przez jakiegoś demona, być może przywiezionego z Afryki przez Sir Malcolma przynajmniej ja tak to interpretuje.

Ciekawa teoria Ja mam inną

[Suvia]

ja tez się sklaniam do opętania. Chyba po tej imprezie, na której Vanessa dała czadu, organizator też się skłaniał ku temu. Albo ona jest po prostu samym diabłem wcielonym i jeszcze nie do końca nad tym panuje


Kurczę ten odcinek, to trochę jak oddzielny film był jaakie piękne widoki

[Sorbet]

Swoją droga - uwielbiam stroje w tym filmie. Wiktoria dała czadu z czernią.

[PinkVanille]

Napisane przez kosovitz

Ciekawa teoria Ja mam inną

Jaką? Podziel się z nami.

[kosovitz]

Napisane przez PinkVanille

Jaką? Podziel się z nami.

Punkt 3

[PinkVanille]

Napisane przez kosovitz

Punkt 3

Ciekawe i prawdopodobne wnioski O ojcostwie nie pomyślałam, bo jakoś tak mi się wydawało, że ten romans nie trwał jakoś od wielu lat, ale jakby się zastanowić to nawet pasuje - Vanessa - owoc grzechu - romansu - przyrodnia siostra Miny (w końcu Mina tylko z nią się bezpośrednio kontaktuje). Chociaż mnie wątek afrykański nie daje spokoju, zwłaszcza, że na początku serialu była mowa o egipskich bóstwach.
Fajnie, że scenariusz tak jest prowadzony, że możemy sobie różnie dywagować, a jak to się potoczy i wyjaśni to pewnie jeszcze nas zaskoczy.

Gratuluje ciekawego bloga , jak znajdę chwilkę to sobie dokładniej poprzeglądam .
Tak na marginesie to zgadzam się w pełni co do pkt 1. Orphan Black.

[agniesiaa]

Napisane przez PinkVanille

Gratuluje ciekawego bloga , jak znajdę chwilkę to sobie dokładniej poprzeglądam .
Tak na marginesie to zgadzam się w pełni co do pkt 1. Orphan Black.

Chciałabym, żeby teoria kos okazała się prawdziwa
I od początku jestem fanem jej bloga

[kosovitz]

Napisane przez PinkVanille

Ciekawe i prawdopodobne wnioski O ojcostwie nie pomyślałam, bo jakoś tak mi się wydawało, że ten romans nie trwał jakoś od wielu lat, ale jakby się zastanowić to nawet pasuje - Vanessa - owoc grzechu - romansu - przyrodnia siostra Miny (w końcu Mina tylko z nią się bezpośrednio kontaktuje). Chociaż mnie wątek afrykański nie daje spokoju, zwłaszcza, że na początku serialu była mowa o egipskich bóstwach.
Fajnie, że scenariusz tak jest prowadzony, że możemy sobie różnie dywagować, a jak to się potoczy i wyjaśni to pewnie jeszcze nas zaskoczy.

Gratuluje ciekawego bloga , jak znajdę chwilkę to sobie dokładniej poprzeglądam .
Tak na marginesie to zgadzam się w pełni co do pkt 1. Orphan Black.

To jest w nim najlepsze, szkoda tylko, że zaraz się kończy. Za późno wątek założyłyśmy
Dziękuję
OB sobie ostatnio ostro w kulki leci

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez agniesiaa

Chciałabym, żeby teoria kos okazała się prawdziwa
I od początku jestem fanem jej bloga

Głównym, o ile nie jedynym

[agniesiaa]

Napisane przez kosovitz

Głównym, o ile nie jedynym

Ale wiernym i lojalnym. Pewnie przez to, że nie prowadzisz nachalnej reklamy wszędzie gdzie się da, a celujesz w wierny target, doceniający dobre pisanie.No i do tego tematyka. Życzę jeszcze wielu notek oczywiście Ściągnęłam najnowszy odcinek PD i biegnę na mecz

[Sorbet]

6 odcinek to wg mnie zapchajdziura. Wszystkie sceny już były: Brona zakaszlała, Dorian spotkał się z Vanessą, Brzydal przypomniał Frankowi co ma robić, no i scena seksu.

Uwielbiam wygląd wampirów w tym serialu, dawno takiego imagu nie widziałam - totalny, obleśny stwór, demon z piekła rodem, który wyssie z ciebie wszystko!

[201803290936]

Niech mi ktoś wyjaśni motyw z Miną jako guwernantką, bo bodajże w 3 lub 4 odcinku o tym wspominają. Wiem, że chcieli tym nawiązać do oryginalnego "Draculi", ale córka lorda guwernantką? Serio?

[kosovitz]

Napisane przez Doris1981

Niech mi ktoś wyjaśni motyw z Miną jako guwernantką, bo bodajże w 3 lub 4 odcinku o tym wspominają. Wiem, że chcieli tym nawiązać do oryginalnego "Draculi", ale córka lorda guwernantką? Serio?

W tamtych czasach dla wykształconych kobiet to była pewnie super fucha, jak nie wyrwało się ojca dzieci, to jakiś inny się przy okazji nawinął Poza tym mogło tak być, że Mina obwiniała ojca o śmierć brata i nie chciała brać od niego żadnych pieniędzy.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez Sorbet

6 odcinek to wg mnie zapchajdziura. Wszystkie sceny już były: Brona zakaszlała, Dorian spotkał się z Vanessą, Brzydal przypomniał Frankowi co ma robić, no i scena seksu.

Uwielbiam wygląd wampirów w tym serialu, dawno takiego imagu nie widziałam - totalny, obleśny stwór, demon z piekła rodem, który wyssie z ciebie wszystko!

Schadzki z Dorianem robią się coraz śmieszniejsze, kto następny? Malcolm, Victor czy może Sembene? Stawiam na ostatniego, jakiś sfrustrowany chłopina chodzi.

[201803290936]

Napisane przez kosovitz

W tamtych czasach dla wykształconych kobiet to była pewnie super fucha, jak nie wyrwało się ojca dzieci, to jakiś inny się przy okazji nawinął Poza tym mogło tak być, że Mina obwiniała ojca o śmierć brata i nie chciała brać od niego żadnych pieniędzy.
(...)

To była fucha ale dla kobiet bez majątku. Ale wytłumaczenie, że oddaliła się od rodziny (ojca) obwiniając go za śmierć brata i została guwernantką całkiem przekonywujące. To by również tłumaczyło dlaczego rodzina nie poznała za dobrze (czy w ogóle?) jej narzeczonego - o ile dobrze zrozumiałam.

[Sorbet]

Zauważyłyście, że w 4 odc dziewczynka, która zagaduje Vanessę nazywa się Lucy? tak zwraca się do niej zakonnica.

[kosovitz]

Napisane przez Sorbet

Zauważyłyście, że w 4 odc dziewczynka, która zagaduje Vanessę nazywa się Lucy? tak zwraca się do niej zakonnica.

A to nie była jej opiekunka? W sumie gdyby nie to, że straciły matki w różnym wieku, można by pomyśleć, że Vanessa odbywa rozmowy z samą sobą z przeszłości.

[Sorbet]

A no chyba niańka faktycznie. Nie patrzałam w co jest ubrana. Klimat kościelny dopisał zakonnicę

[renia0809]

hej możecie mi podpowiedzieć gdzie można oglądać ten serial z polskimi napisami?

[agniesiaa]

Ja ściągam i pobieram z napi napisy.