Masaż szyjki podczas porodu a sex... :(

[jastinada]

witam serdecznie.


chciałam zapytac Panie,które podczas porodu miały masowaną szyjkę macicy czy odczuwały dyskomfort podczas współżycia po połogu.Ja niestety jestem już 6 tyg po porodzie.Miałam wykonywany masaż kilkukrotnie podczas akcji porodowej,moja szyjka w sumie była rozrywana a nie masowana,bo nie chciała się rozwierac.Teraz niestety kiedy próbujemy się z tż kochac,to sex staje się niemożliwie bolesny.

chciałam zapytac czy Wy też miałyście takie odczucia i czy w końcu to mija...Bo sex teraz sprawia mi ból,ogromny stres,a TŻ też chyba nie jest miło z tego powodu.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[paula78]

Byłaś u gina na kontroli po połogu ?

[jastinada]

No właśnie jeszcze nie bo dopiero teraz minęło mi 6 tygodni,a ciężko mi się zebrac,bo mam dosc daleko ginaa z tym karmieniem piersią to dopiero urwanie głowy...

[j.kwiatek]

Po pierwsze: wizyta u ginia. Sprawdzi, jak się goisz, czy szwy dobrze trzymają. Pamiętaj, że to bardzo delikatna tkanka i dłuuugo sie goi.

Po drugie: z własnego doświadczenia proponuję żel nawilżający, ile się da . Pomaga bo dzięki hormonom wytwarzającym mleko jesteśmy hmmm...wysuszone. Żel bardzo pomaga i sporo z nim uciechy

Po trzecie: wiem, że to nie jest łatwe ale postaraj się nie myśleć w trakcie. Grunt to rozluźnić się.

Powodzenia

[jastinada]

Kurcze tylko,że ja po w sumie 8godzinach porodu SN i masażach szyjki wylądowałam na stole operacyjnym i zrobiono mi CC,więc tym bardziej załamuje mnie fakt,że to nadal tak boli.Poprostu zaniedbuję swojego męża,bo ciągle opiekuję się córką i w dodatku nie potrafię się spełnic teraz w łóżku...Ach to życie...

[viorica23]

Po pierwsze nie zawsze 6 tygodni wystarcza na wygojenie! Nie probuj nawet sie kochac z mezem bo mozesz sobie krzywde zrobic.Jesli to sie nie zagoilo wszystko to naprawde moze byc zle.
I nie rozumiem tego ze wogole zaczelas sie kochac bez konsultacji z lekarzem.
Kazdy lekarz prowadzacy ciaze mowi ze po porodzie po 6 tyg do kontroli i dopiero jak oceni ze mozna sie kochac to to robimy.Nie chce Cie urazic ale takie zachowanie jest bezmyslne

[j.kwiatek]

Napisane przez jastinada

Kurcze tylko,że ja po w sumie 8godzinach porodu SN i masażach szyjki wylądowałam na stole operacyjnym i zrobiono mi CC,więc tym bardziej załamuje mnie fakt,że to nadal tak boli.Poprostu zaniedbuję swojego męża,bo ciągle opiekuję się córką i w dodatku nie potrafię się spełnic teraz w łóżku...Ach to życie...

Dziewczyno przecież to teraz Twoje podstawowe zadanie! Masz karmić i opiekować się, mąż powinien Ci pomagać. Jeśli nie masz ochoty/siły na seks to się nie zmuszaj i nie panikuj. Mój mąż czekał prawie 3 miesiące. Po prostu nie byłąm w stanie, również odczuwałam ból, dodatkowo zupełnie nie czułam potrzeby. Na dodatek byłąm zmęczona nocnym karmieniem. Moja kuzynka przez pół roku płakała z bólu przy każdym zbliżeniu. To ekstremum - u Ciebie tak być nie musi.

Wyluzuj, zajmij się sobą i dzieckiem. Twoje podstawowe zadanie to dostarczanie mleka Mąż ma Cię wspierać i.....wziąć na wstrzymanie. Będzie gorzej, jeśli zaczniesz robić coś na siłę. Jeśli seks był dla Was ważny, to teraz jest ktoś ważniejszy

[paula78]

Napisane przez jastinada

Kurcze tylko,że ja po w sumie 8godzinach porodu SN i masażach szyjki wylądowałam na stole operacyjnym i zrobiono mi CC,więc tym bardziej załamuje mnie fakt,że to nadal tak boli.Poprostu zaniedbuję swojego męża,bo ciągle opiekuję się córką i w dodatku nie potrafię się spełnic teraz w łóżku...Ach to życie...

nie wydaje cie sie ze zycjemy juz w XXI wieku a nie sredniowieczu kiedy to kobiety skakaly obok swoich mężow robiac im dobrze kosztem siebie ,zdrowia i dzieci ??

czy brak sexu 6 tygodni po porodzie uwazasz za zaniedbywanie meza ?
nie bylas u lekarza a uprawiasz sex ,no fajny pomysl.

a co masz robic jak nie opiekowac sie dzieckiem ??
a maz cos robi przy dziecku ? pomaga ci ?zajmuje sie tobą czy tylko lezy i czeka az mu zorbisz dobrze ??

jezuu jak mozna pisac i myslec takimi kategoriami ??

[Ata77]

Napisane przez paula78

nie wydaje cie sie ze zycjemy juz w XXI wieku a nie sredniowieczu kiedy to kobiety skakaly obok swoich mężow robiac im dobrze kosztem siebie ,zdrowia i dzieci ??

czy brak sexu 6 tygodni po porodzie uwazasz za zaniedbywanie meza ?
nie bylas u lekarza a uprawiasz sex ,no fajny pomysl.

a co masz robic jak nie opiekowac sie dzieckiem ??
a maz cos robi przy dziecku ? pomaga ci ?zajmuje sie tobą czy tylko lezy i czeka az mu zorbisz dobrze ??

jezuu jak mozna pisac i myslec takimi kategoriami ??

W większości zgadzam się z Tobą.
Nie potrafię jednak pojąć dlaczego wypowiadasz się tak napastliwie i oceniająco. Przyjmijmy, że jest to OSOBISTA sprawa założycielki wątku i nie prosi o ocenę w tym temacie.

[Salomea1]

Jastinada - ja wprawdzie nie miałam masażu szyjki, ale poród sn zakończył się cesarką tak jak u Ciebie i poweim CI jedno - zero seksu przed wizyta u gina. Ja zgłosiłam się na kontrolę 6 tyg po porodzie i dostałam jeszcze zakaz współżycia do końca 8 tyg. Doskonale CIę rozumiem,że chcesz uprawiać sex z meżem, ja też nie mogłam się doczekać i to nie dlatego żeby spełnić "obowiązek małżenski".
Jeśli chodzi o suchość to niestety to normalne, kup sobie jakiś żel nawilżający - na początku niestety bez niego nie da rady. A pieczenie, ból (jeśli występuje) może być spowodowane jakimś zapaleniem.

Udaj się jak najszybciej do lekarza i popytaj o wszystko.

[paula78]

Napisane przez Ata77

W większości zgadzam się z Tobą.
Nie potrafię jednak pojąć dlaczego wypowiadasz się tak napastliwie i oceniająco. Przyjmijmy, że jest to OSOBISTA sprawa założycielki wątku i nie prosi o ocenę w tym temacie.

może dlatego ze nie miesci mi sie w glowie takie zaściankowe podejscie do rodziny u mlodej dziewczyny ktora swoja postawe przekaże dziecku.
dziewczyna ,matka czyli zakladam odpowiedzialna kobieta uprawia sex bo boi sie ze zaniedba męza ale do lekarza nie poszla jak mozna to okreslic ?

jakos nie zauwazylam abys odp. na pytanie autorki wiec zachowaj swoje uwagi na temat mojej wypowiedzi dla siebie.

[Ata77]

Napisane przez paula78

zachowaj swoje uwagi na temat mojej wypowiedzi dla siebie.

Wybacz, nie mogłam się powstrzymać.

[jastinada]

Paula zaściankowe?Poprostu kocham swojego męża i wiem,że sex zemną jest dla niego ogromną przyjemnością,więc skoro "nie domagam" to moje zmartwienie...A ja chciałam zapytac czy kogoś tak boli...ale nie muszę Ci się tłumaczyc...no na pewno nie Tobie

No cóż,dzięki za "fatygę", a reszcie dziękuję za odpowiedzi

[iizabelaa]

Napisane przez paula78

nie wydaje cie sie ze zycjemy juz w XXI wieku a nie sredniowieczu kiedy to kobiety skakaly obok swoich mężow robiac im dobrze kosztem siebie ,zdrowia i dzieci ??

czy brak sexu 6 tygodni po porodzie uwazasz za zaniedbywanie meza ?
nie bylas u lekarza a uprawiasz sex ,no fajny pomysl.

a co masz robic jak nie opiekowac sie dzieckiem ??
a maz cos robi przy dziecku ? pomaga ci ?zajmuje sie tobą czy tylko lezy i czeka az mu zorbisz dobrze ??

Ale każdy żyje tak jak chce.

jezuu jak mozna pisac i myslec takimi kategoriami ??

Nie mam jeszcze dziecka, ale wydaje mi się, że w tak krótkim czasie po porodzie to ja bym się zajmowała swoim zdrowiem, rekonwalescencją (bo ja egoistka jestem ) i opieką nad maluszkiem i nie zawracała sobie głowy niczym innym.

Aaa i co najważniejsze jestem pewna że mój mąż będzie miał dokładnie to samo na myśli w tym czasie, czyli moje zdrowie i dziecko.

[jastinada]

Ale mój mąż dba o mnie i o dziecko,a i nie tylko on dążył do seksu.Ja też ...poprostu jest mi z nim bardzo dobrze i też lubię z nim współżyc...zrobiłyście zmojego męża potwora jak bym się nie chciała z nim kochac,to byśmy nie próbowali nawet...Co Wy widzicie dziwnego w chęci współżycia??

[Salomea1]

jastinada - nie przejmuj się, ja też czułam wielką potrzebę bliskosci po porodzie. Mój tż bardzo o nas dba od samego początku, a czas rozpoczęcia współżycia został wyznaczony przez mnie, bez żadnych nacisków(chciałam po 6 tyg, ale mogłam po 8).
Poprostu są dziewczyny, które sex uważają za konieczność i nie rozumieją,że kobieta też czerpie z niego przyjemność.
Kiedy wybierasz sie do lekarza? Bo naprawdę trzeba, na 99% okaże się,że masz jakieś drobne zapalenie (w końcu mnóstwo łap w Tobie gmerało) i naprawdę tzreba sprawdzic, jak się wszytsko goi.

[Patrilla]

Napisane przez j.kwiatek

Po pierwsze: wizyta u ginia. Sprawdzi, jak się goisz, czy szwy dobrze trzymają. Pamiętaj, że to bardzo delikatna tkanka i dłuuugo sie goi.

Po drugie: z własnego doświadczenia proponuję żel nawilżający, ile się da . Pomaga bo dzięki hormonom wytwarzającym mleko jesteśmy hmmm...wysuszone. Żel bardzo pomaga i sporo z nim uciechy

Po trzecie: wiem, że to nie jest łatwe ale postaraj się nie myśleć w trakcie. Grunt to rozluźnić się.

Powodzenia

dokładne żel to podstawa ja miałam szyjkę masowaną jednak myślę ze to nie miało wpływu po porodzie zmienia się WSZYSTKO - takze sex nie jego jakość ale kształt - moim zdaniem - czasem ciut zajmuje uczenie się siebie od początku. Mnie przeszkadzało dotykanie piersi jak karmiłam a przed porodem to uwielbiałam (teraz też)
co do męża to chyba normalne że ma ochotę pobaraszkować ze swoją ukochaną żoną - nei trzeba od razu penetrować w pełni pamiętaj o tym

[Ata77]

Napisane przez Salomea1

Poprostu są dziewczyny, które sex uważają za konieczność i nie rozumieją,że kobieta też czerpie z niego przyjemność.

O tak

[mc85]

a jajestem rok po porodzie i nie bylam u lekarza. zacofaniem jest czekac najego opinie kochalam siez tz jak uznalam ze jestem gotowa. pierwszy raz bylwlasnie fajny. praktycznie nie bolalo. jakos miesnie byly takie odretwiale i sam sex byl naprawde ...łoooo az brak slow. za to teraz jakos nie jest tak fajnie. tzn na poczatku. potrzebuje dlugiej gry wstepnej (moge zapomniec o spontanach jak kiedys). musze sie skup[iac na sobie zeby sie rozluznic i boli jak bym wciaz byla dziewica. po porodzie stalam sie ciasniejsza. wszystko sie dobrze wygoilo itp ale mam wrazenie jakby miesnie bardziejsie spiely. dziwne bo myslalam ze po porodzie to jestodrotnie - wszystko rozciagniete itp...
kochac mozna sie wtedy kiedy sie chce a nie wtedy kiedy wypada czy trzeba. kiedys kobiety pracujace w polu rodzily dzieci wstodole i wracaly do pracy. nikt do lekarza nie chodzil i nie uzalam sie. MY SOM SILNE BABY

[jastinada]

jesteście kochane dziewczyny dzięki za odpowiedzi,bo już czułam się jak jakaś totalna debilka-->bo miałam ochotę na sex z moim mężem...

Do lekarza chcę isc jak najszybciej,ale właśnie 3 dni temu dostałam okres i czekam jak się skończy,a nie łatwo mi do niego dotrzec,bo moja mała wisi ciągle na cycu,kolejki do lekarza długie i w dodatku lekarz daleko daleko ale jestem bardzo ciekawa co mi powie...bo ja podczas sexu miałam wrażenie,że mam coś w środku porozrywane i mnie bardzo piekło...oj po tym "masażu" to na samą myśl mnie boli...

[iizabelaa]

Napisane przez mc85

a jajestem rok po porodzie i nie bylam u lekarza. zacofaniem jest czekac najego opinie kochalam siez tz jak uznalam ze jestem gotowa. pierwszy raz bylwlasnie fajny. praktycznie nie bolalo. jakos miesnie byly takie odretwiale i sam sex byl naprawde ...łoooo az brak slow. za to teraz jakos nie jest tak fajnie. tzn na poczatku. potrzebuje dlugiej gry wstepnej (moge zapomniec o spontanach jak kiedys). musze sie skup[iac na sobie zeby sie rozluznic i boli jak bym wciaz byla dziewica. po porodzie stalam sie ciasniejsza. wszystko sie dobrze wygoilo itp ale mam wrazenie jakby miesnie bardziejsie spiely. dziwne bo myslalam ze po porodzie to jestodrotnie - wszystko rozciagniete itp...
kochac mozna sie wtedy kiedy sie chce a nie wtedy kiedy wypada czy trzeba. kiedys kobiety pracujace w polu rodzily dzieci wstodole i wracaly do pracy. nikt do lekarza nie chodzil i nie uzalam sie. MY SOM SILNE BABY

Zacofaniem i głupotą jest nie być u lekarza.

[jastinada]

Napisane przez iizabelaa

Zacofaniem i głupotą jest nie być u lekarza.

zacofaniem i głupotą jest oceniać w ten sposób innych...

[Nonna]

Witam, ja po porodzie poszłam do lekarza, na szczęście wszystko było OK. Każda inaczej przechodzi poród i u każdej inaczej się wszystko goi. Moja koleżanka już po 2 tyg. spała z mężem, ponieważ urodziła maleńkie dziecko i bardzo szybko doszła do ''stanu używalności'' Natomiast ja po dopiero 4 miesiącach Ale najważniejsze jest dbanie o to miejsce w połogu i rozważne podejmowanie współżycia po porodzie, gdyż chyba żadna z nas nie chce wrócić z powrotem do szpitala z powikłaniami po stosunku

[iizabelaa]

Napisane przez jastinada

zacofaniem i głupotą jest oceniać w ten sposób innych...

Jak widać każdy gdzieś indziej widzi zacofanie.

[Kmee]

Napisane przez jastinada

jesteście kochane dziewczyny dzięki za odpowiedzi,bo już czułam się jak jakaś totalna debilka-->bo miałam ochotę na sex z moim mężem...

hehe też miałam takie wrażenie jakby dziewczyny zapomniały...
że można chcieć się kochać i nie móc się tego doczekać
że np. można z miłości do drugiej osoby chcieć dać mu to na co tak cierpliwie i bez słowa czeka..

Czasem mam wrażenie, że dla 80% kobiecej populacji seks to jakaś okropna czynność, do której mężowie nas zmuszają i nawet do głowy nie przyjdzie, że to coś więcej niż "oddanie tyłka facetowi w ramach powinności".

[jastinada]

Wracam dla tych Pań,które mnie tu zbeształy okrutnie za to,że nie byłam u lekarza..Otóż moja panie,niestety nie mam mojego lekarza pod ręką,a jak co poniektóre Panie wiedzą karmienie piersią jest uciążliwe i kłopotliwe w poruszaniu się między miastami i czekaniu w długich kolejkach,a tak wygląda u mnie rzeczywistość-jeśli chodzi o spotkanie z moim ginekologiem...

Mimo to w końcu udało mi się spotkać z lekarzem,który ocenił stan mojej szyjki oraz obkurczenie mięśnia macicy na IDEALNY...a ja próbowałam wczoraj znów współżyć z mężem i niestety znów bolało.

I teraz moje pytanie: Czy musiałam zostać nazwana; zacofaną,żeby usłyszeć odpowiedź na pytanie: czy kogoś boli podczas seksu po masażach szyjki?

Niestety parę osób z Was musi przemyśleć na czym polega różnica pomiędzy odpowiedzią na pytanie a ocenianiem innych/nic o nich nie wiedząc/.Ludzie stają się coraz bardziej agresywni,tylko dlatego,że nie stoją twarzą w twarz.Następnym razem Paniom typu Paula78 proponuję uważnie przeczytać problem i odpowiadać na zadane pytanie/jeśli odczuwa się potrzebę wypowiedzi/,a nie oceniać innych w ten sposób...




I chciałam powiedzieć,że jestem dumna z tego,że kocham seks z moim mężem,w róznych miejscach,o różnych porach ,w różnych pozycjach i nie wstydzę sie o tym pisać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!



A reszcie koleżanek bardzo ,bardzo dziekuję za odpowiedzi i zainteresowanie,miło otrzymywać wsparcie i porady.

[paula78]

Napisane przez mc85

a jajestem rok po porodzie i nie bylam u lekarza. zacofaniem jest czekac najego opinie kochalam siez tz jak uznalam ze jestem gotowa. pierwszy raz bylwlasnie fajny. praktycznie nie bolalo. jakos miesnie byly takie odretwiale i sam sex byl naprawde ...łoooo az brak slow. za to teraz jakos nie jest tak fajnie. tzn na poczatku. potrzebuje dlugiej gry wstepnej (moge zapomniec o spontanach jak kiedys). musze sie skup[iac na sobie zeby sie rozluznic i boli jak bym wciaz byla dziewica. po porodzie stalam sie ciasniejsza. wszystko sie dobrze wygoilo itp ale mam wrazenie jakby miesnie bardziejsie spiely. dziwne bo myslalam ze po porodzie to jestodrotnie - wszystko rozciagniete itp...
kochac mozna sie wtedy kiedy sie chce a nie wtedy kiedy wypada czy trzeba. kiedys kobiety pracujace w polu rodzily dzieci wstodole i wracaly do pracy. nikt do lekarza nie chodzil i nie uzalam sie. MY SOM SILNE BABY

gratuluje braku odpowiedzialnosci.
jak widze chyba masz corke wiec mam nadzieje ze bedzie bardziej wyedukowana i gina bedzie odwiedzac regularnie i robic cytologie aby dążyć do modelu skandynawskiego

tak,kobiety kiedys rodzily w polu i dalej wracaly do ziemniakow ,ja wole do tych czasow nie wracac szczegolnie ze place skladki zdrowotne z ktorych chce korzytac a i w 10 przykazaniach jest "Nie zabijaj"ktore tyczy takze wlasnego zdrowia i zycia.-to tak dla katolikow.
idac tym tropem nalezaloby od razu wystawic d... chlopu aby znowu byc w ciazy.

ja dziekuje.

[jastinada]

zapachniało mi tu dewocją