Anilingus - Jaki jest Wasz stosunek do tej czynności ? ( pytam z nudów )

[Damayanti]

Napisane przez leuwen

Widać było bez zapału ;-)

Mnie się czesto omknie

hehe ;>

[Cathas]

Hm... Lubię^^ W "obie" strony, że tak to ujmę:P

[Damayanti]

w obie strony tzn ze jestes raz stroną aktywną a raz pasywną? :P

[leuwen]

Napisane przez Damayanti

w obie strony tzn ze jestes raz stroną aktywną a raz pasywną? :P

Chyba tak, bo inaczej to trzeb by mieć chyba strasznie długi jezyk

[La Monica]

Jest to dla mnie troche odrażające i pewnie nie zgodziłabym się na to.

[Cathas]

Napisane przez Damayanti

w obie strony tzn ze jestes raz stroną aktywną a raz pasywną? :P

[st_ella]

tak jak dziewczyny pisały - pasywnie całkiem przyjemne
sama nie próbowałam być aktywna.... ale może jeszcze kiedyś....

i nie warto sie zarzekać, bo pod wpływem hormonów, emocji, podniecenia... hmmm na pewno nie powiesz nie jeśli okaże się to fajne ...

odnosząc sie do higieny - ja lubię być "świeża" gdy kocham sie z facetem... gdy nie jestem po prysznicu mam opory przed seksem oralnym... bo wydaje mi się ze jestem odpychająca i nie fajna....

... i podobnie w druga stronę - lubię czystego faceta

[mirage01]

wg. mnie to nie smaczne.. i nei chodzi mi tu dosłownie o to,że to źle smakuje tylko sam fakt mnie odrzuca! nie mogłabym robić tak mojemu TŻ ani tez nie pozwoliłabym jemu na coś takiego...

[UPRowiec]

Ja jestem facetem i zdecydowanie bardziej wole tak pieścić moją dziewczynkę, ona za to na odwrót woli bardziej mnie ale Ja tak pieszcozny takze wuielbiam być, ona czasem bardzo lubi czasem mniej
mnie osobiscie to bardzo podnieca i niewidze w t nic obzydliwego jeśli obie strony dbają o higiene, przeciez niewylizujesz od srodka tylko jest to kolejny punkcik do wypieszczenia

[Perfect_Girl]

Ja tam za wiele do gadania nie mialam. TZ jakos specjalnie mnie o zgode nie pytal tylko po prostu to zrobil. I okazalo sie to bardzo przyjemne i polubilam. Zresztá jak jestem dosc mocno podniecona to wszelkie pieszczoty odbytu sá dla mnie fantastyczne. Póki co jestem tylko stroná pasywná ale nigdy nie mówié nigdy.
Podstawowá sprawá w tej kwestii jest higiena. Jesli jestem swiezutka to pozwolé sobie wsadzic jézyk wszédzie

[mariposa91]

jednym słowem: obrzydliwe.!

[qathe]

Ani ziębi,ani grzeje...

[AleToJuzBylo]

Próbowałam w obie strony^^ aktywna strona ujdzie:P Z braku laku^^ tak bym to określiła A pasywna? o wiele lepiej :=)

[FridaKahlo]

Napisane przez Nina_84

Ja tam lubię, ale mało jest w sexie rzeczy, których nie lubię

Mogłabym napisać dokładnie to samo

[Ettna]

Napisane przez sportsmenka86

Dla mnie to obrzydliwe. To chyba dla maniaków seksualnych...

No już nie przesadzajmy z tymi maniakami .Mnie osobiście taki rodzaj kontaktu bardzo się podoba. Zarówno w wersji pasywnej jak i aktywnej. Jeżeli kochasz i ufasz, to nie ma problemów, wystarczy przełamać wstyd, miłe Panie. Mój Kociak uwielbia takie pieszczoty, a ja chcę dać mu jak najwięcej przyjemności. A kiedy to ja jestem pasywna, wierzcie mi, można oszaleć z rozkoszy. Jeżeli Twój partner da się na to namówić - nie marnuj szansy. Wrażenia są kosmiczne.
Oczywiście podstawą jest higiena, ale tego chyba nie trzeba zaznaczać.

[Amoura]

Tak czytam te wypowiedzi ze to obrzydlistwo, fuuj etc i przypomnialo mi sie jak w dziecinstwie sam pomysl pocalunku z jezyczkiem byl obrzydliwy... Potem tak myslalam o seksie, o seksie oralnym itp..
Mysle ze do rimmingu po prostu trzeba dojrzec- a jak dwie osoby sie kochaja to niema w tym nic obrzydliwego
Ja generalnie lubie choc moj tz juz mniej

[monaa01]

a mój dlugalachny jęzor sie omsknął i powędrował do drugiej dziurki, zatem przyznam się bez bicia zrobiłam to , robię i będę robić, bo jest fajnie)

[201706190936]

E tam, wszystko jest dla ludzi
Uwielbiam takie pieszczoty, od strony pasywnej po aktywną. Oczywiście w założeniu solidnego dbania o higienę tamtych okolic. Nie jestem zboczeńcem ani maniakiem seksualnym.

[iceland1]

Ja uwielbiam zajmować się tyłeczkiem i tym co pomiędzy swojej dziewczyny i jakos nie jest to dla mnie obrzydliwe, natomiast nie chcialbym zeby ona odwdzieczala sie tym samym. Natomiast z racji pobytu na Wegrzech przez krótki czas oglądnąlem parę razy tamtejsze "pornosy" i w każdym jednym kobieta zajmowała się anusem faceta.Dla mnie kojarzyło sie to raczej z poniżeniem kobiety niż z pięknem seksu ale cóż - co kto lubi

[3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b]

tak jak któraś z Was napisała - dużą kwestię odgrywa higiena...
na pewno nie zgodziłabym się nigdy na taki rodzaj kontaktu, gdyby tej higieny nie było.

poza tym, nie zgodziłabym się na taki kontakt z przypadkowym facetem.
myślę, że takie zabawy, to tylko w pełnym i ugruntowanym związku.

[nadia24l]

próbowałam w obu wersjach i jest to całkiem fajne

[myszunia200]

obrzydlistwo nigdy bym sie na take cos nie zgodziła

[maedle]

Zalezy od higieny....
Nie wyobrazam sobie takiej zabawy jesli partner by za depilacja nie przepadal...

[zuni]

zaraz po kapieli kiedy czuje sie komfortowo i czysto to tak

[stranger001]

Ja i moja ukochana często to praktykujemy. Co najmniej raz w tygodniu robi mi dobrze w ten sposób. Nie ukrywam, że wolę być stroną pasywną.

[zielonooka xD]

Jak komuś się podoba to niech robi.

[inc0rrect]

dla mnie to coś normalnego, chociaż dopiero teraz dowiedziałam się że to ma jakąś nazwę


zdarza mi się czesto że partnerzy, dająć mi sex oralny przesuwają językiem dalej, dla facetów jest to podniecające

jednak wątpie by mój partner zgodziłby się na bycie stroną pasywaną;p

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez leuwen

Chyba wszystko jest kwestią higieny???

Miałem kiedys kumpla w liceum który opowiadał jak to z jedną laska pod namiotami było. Włożył jej tam rękę, a tam korale . Mówi ze do tej pory w nosie palcem nie dłubie

korale tzn?
jestem ciekawa, a nie zbyt rozumiem

[kalincia]

Mój obecny facet jest pierwszym, który mnie tak pieścił i jest to bardzo przyjemne. Po jakimś czasie, pokazałam mu, jak to jest. Jemu się też podoba, a ja lubię dawać mu przyjemność. Piszący o "maniactwie seksualnym" mają zbyt małą wyobraźnię, by wyobrazić sobie, że komuś może się podobać to, co im się nie podoba (chociaż nie probowali).

[linaya]

Lubię. Obie formy. Tyle na temat

[ktoregos_dnia]

Nie próbowałam i chyba nie mam ochoty