Zakupy na strawberrynet.com - kolorówka część V

[ennkaa]

Napisane przez dimiti

to moze jakas kredke czarna z gabeczka ? i oslawionego koronkowca?

Mam chęc tez na kredkę no..po co ja włażę na ten wątek! hmm..a co to koronkowiec!? też chcę!!

[Reese]

Napisane przez karola_sz

Pytanie z innej beczki, że się tak wetnę. Używacie liner'a??? Bo ja bardzo bym chciała, ale jak narysuję krechę to pożal się Boże. Dramat. I tak myślałam nad linerem MAC'a w żelu, ale nie wiem czy łatwo się kreskę maluję, albo myślałam też o opcji zamiennej czyli khol sypki Guerlain (też nie ma).

Poradźcie Drogie Panie? Jak wam wychodzi używanie linera?

ja mam liner w słoiczku Clinique i Shiseido. Oba bardzo fajne. Do Shiseido dołączony jest sztywny pedzelek którym bardzo łatwo sie maluje, ale mam tez bardziej miękki z Sephory i ostatnio wyszły mi rewelecyjne cieniutkie kreseczki a talentu w tym kierunku nie mam

Napisane przez ranka

nie lubie i nie uzywam. wg mnie powieka staje sie ciezka i mi sie to nie podoba

to zależy jaką kreske narysujesz Ja maluję cieniutka na lini rzęs i jest git

[ranka]

ja mialam Inglota i mi nie wychodzila cienka

moze sie skusze na MACa jak bedzie

[AsikS]

Napisane przez Reese

Ja płace przez Paypala i ostatnio szaleja z tymi dodatkowymi złotówkami

Zamówiłam perfumy dla kolegi za 470zł a z kona ściągnęło mi 509zł

Jestem wkurzona

Rzeczywiście głupia sytuacja. I rozumiem Cię, że masz opory by powiedzieć o tym koledze - obojętnie czy to Twój szef czy nie. Miałabym pewnie to samo.

[dimiti]

Napisane przez karola_sz

Pytanie z innej beczki, że się tak wetnę. Używacie liner'a??? Bo ja bardzo bym chciała, ale jak narysuję krechę to pożal się Boże. Dramat. I tak myślałam nad linerem MAC'a w żelu, ale nie wiem czy łatwo się kreskę maluję, albo myślałam też o opcji zamiennej czyli khol sypki Guerlain (też nie ma).

Poradźcie Drogie Panie? Jak wam wychodzi używanie linera?

ja mam i eyelinery i kredki i khole kholem calkiem latwo namalowac kreske jezeli eyelinerem Ci nie wychodzi to radzilabym pierw delikatnie namalowac kreski kredka czarna i na to eyeliner bo wtedy nawet jak nie pokryjesz w calosci kredki a krzywo lekko wyjdzie to dzieki kredce nie bedzie tego widac sama mam ochote na tego MACa ale do niego tez trzeba bedzie miec wprawiona reke wiec najlepiej swiczyc

Napisane przez Orka

Już kliknęłam błyszczyk Biotherm 445 i trójeczkę clinikową Mam nadzieję, że fajne te błyszczyki bo jeden jest już w drodze, są tanie, więc to niezła zapchaj-dziura

kliklam ale tubkowego

[bmoniq]

Coś nienormalnego faktycznie dzieje się z kursem, bo za piątkowe dwa zamówienia sciągnięto mi z karty po 4 i 6 zł więcej niż wynikało z OC Nie mam na 100% różnic za przewalutowanie bo karta rozlicza się w dolcach i nie mam prowizji. Zawsze miałam jakies różnice ale nie aż takie

[Orka]

Napisane przez ennkaa

Mam chęc tez na kredkę no..po co ja włażę na ten wątek! hmm..a co to koronkowiec!? też chcę!!

To najpewniej to cudeńko
http://pl.strawberrynet.com/productD...oChar=G#DETAIL

[Orka]

Napisane przez bmoniq

Coś nienormalnego faktycznie dzieje się z kursem, bo za piątkowe dwa zamówienia sciągnięto mi z karty po 4 i 6 zł więcej niż wynikało z OC Nie mam na 100% różnic za przewalutowanie bo karta rozlicza się w dolcach i nie mam prowizji. Zawsze miałam jakies różnice ale nie aż takie

Ja dzwoniłam dzisiaj do banku spytać skąd takie różnice w kwotach i Pani powiedziała, że to wynika z róznic kursowych

[karola_sz]

Napisane przez ranka

nie lubie i nie uzywam. wg mnie powieka staje sie ciezka i mi sie to nie podoba

fajne sa linery MAC w sloiczkach podobno ale teraz ich nie ma. natomiast bywaja, trzeba polowac

No właśnie! Kupiłam sobie taki tani liquid liner, żeby wypróbować. I okropność - wyglądałam fatalnie. Myślałam nad MAC'iem jak jeszcze był, ale boje się, że ciężko go nałożyć. Najbardziej przychylam się do tego khola w proszku Guerlain. Ale jego ani widu ani słychu

[dimiti]

Napisane przez Orka

To najpewniej to cudeńko
http://pl.strawberrynet.com/productD...oChar=G#DETAIL

jest jeszcze rowozy ale koronke od niego kitajce kradna

Napisane przez Orka

Ja dzwoniłam dzisiaj do banku spytać skąd takie różnice w kwotach i Pani powiedziała, że to wynika z róznic kursowych

dziekuje bardzo za takie roznice kursowe!

[dimiti]

Napisane przez ranka

ja mialam Inglota i mi nie wychodzila cienka

moze sie skusze na MACa jak bedzie

zalezy od pedzla bo niektore sa jakies takie upierdliwe ze cienka nie chce wyjsc

[alkapone]

Napisane przez Reese

ja mam liner w słoiczku Clinique i Shiseido. Oba bardzo fajne. Do Shiseido dołączony jest sztywny pedzelek którym bardzo łatwo sie maluje, ale mam tez bardziej miękki z Sephory i ostatnio wyszły mi rewelecyjne cieniutkie kreseczki a talentu w tym kierunku nie mam

to zależy jaką kreske narysujesz Ja maluję cieniutka na lini rzęs i jest git

Napisane przez karola_sz

Pytanie z innej beczki, że się tak wetnę. Używacie liner'a??? Bo ja bardzo bym chciała, ale jak narysuję krechę to pożal się Boże. Dramat. I tak myślałam nad linerem MAC'a w żelu, ale nie wiem czy łatwo się kreskę maluję, albo myślałam też o opcji zamiennej czyli khol sypki Guerlain (też nie ma).

Poradźcie Drogie Panie? Jak wam wychodzi używanie linera?

praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka!
zawsze uważałam się za kreskowe beztalencie, ale trening czyni mistrza
i faktycznie - nauczyłam się
mam słoiczkowe Inglota, Clinique, czekam na MAC (i na pędzelek do nich )
pędzelkowy Joko i Inglot, i twardy kałamarzowy (deep liner?) Inglot i jakis no name
Robię zwykle cienkie kreski na linii rzęs, trochę grubsze w stronę zewnętrznego kącika, i stwierdzam, ze potrafię juz jednym gestem machnąć sobie idealną kreseczkę

[Orka]

Napisane przez alkapone

praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka!
zawsze uważałam się za kreskowe beztalencie, ale trening czyni mistrza :tak:
i faktycznie - nauczyłam się
mam słoiczkowe Inglota, Clinique, czekam na MAC (i na pędzelek do nich )
pędzelkowy Joko i Inglot, i twardy kałamarzowy (deep liner?) Inglot i jakis no name
Robię zwykle cienkie kreski na linii rzęs, trochę grubsze w stronę zewnętrznego kącika, i stwierdzam, ze potrafię juz jednym gestem machnąć sobie idealną kreseczkę

W pełni zgadzam sie z pogrubionym (co nie znaczy, że sama dobrze umiem )
A że tak spytam: jakim pędzelkiem robisz kreseczki?

[Layla79]

Napisane przez karola_sz

Pytanie z innej beczki, że się tak wetnę. Używacie liner'a??? Bo ja bardzo bym chciała, ale jak narysuję krechę to pożal się Boże. Dramat. I tak myślałam nad linerem MAC'a w żelu, ale nie wiem czy łatwo się kreskę maluję, albo myślałam też o opcji zamiennej czyli khol sypki Guerlain (też nie ma).

Poradźcie Drogie Panie? Jak wam wychodzi używanie linera?

możesz kupić taki w pisaku, kreski nie będą kruczoczarne, ale będą bardzo cienkie i bardzo równe, zrobisz tuż przy linii rzęs. takie ma ysl easy eye-liner. jeżeli kupisz taki jak np. bourjois w pędzelku, to kreski będą bardzo mocne i mogą wyjść krzywe. także na początek polecam w pisaku miałam ten ysl i fajny, tylko kresek już nie robię odkąd odkryłam inną technikę malowania oczu ciemnymi cieniami

Napisane przez ranka

ja mialam Inglota i mi nie wychodzila cienka

moze sie skusze na MACa jak bedzie

tylko pisaki robią cienkie reszta ma grube pędzelki i nie ma czasu nigdy na takie mazianie.

[ranka]

wlasnie a propos pedzelkow
kupilam sobie wczoraj pedzelek Inglota 11S do nakladania cieni MACowych poza tym nadaje sie tez do nakladania szminki na usta

[Gothic_Daisy]

WAŻNE!!!

dziewczyny, jak zamawiacie z truskawy kilka rzeczy w kilku paczkach na raz, sprawdzajcie przy odbiorze, czy pod danym nr listu znajduje się to, co być powinno, a nie coś, co też zamówiłyście, ale co powinno być pod innym nr listu.

Okazało się, że Bytom zrobił mnie w konia (żeby nie powiedzieć gorzej).
Na wiosnę zamawiałam kilka paczek (prezenty, okazje, itp., itd.). Znacza część tych paczek doszła z opóźnieniem, musiałam wiele razy o nie pisać. Ale ponieważ jedna wciąż nie dochodziła, napisałam do Bytomia, odpisali, że wysłali już hoho temu. Ja tej paczki nie dostałam. Napisałam skargę do Poczty, że przesyłka zaginęła. Poczta odpisała, że przesyłka została przeze mnie odebrana w tym a tym dniu. I faktycznie – sprawdziłam na poczcie i przesyłkę o tym numerze odebrałam. Problem w tym, że w tej przesyłce nie było to, co powinno być, tylko jakieś inne towary, które zamawiałam w tym samym okresie.
Wszystko wskazuje na to, że Bytom (no bo oni otwierają przecież te paczki) podmienił zawartość dwóch przesyłek tak, żeby nie można było dojść do tego przekrętu.

Gdybym miała wszystkie zamówienia / potwierdzenia / dowody odbioru itp. itd. kłóciłabym się z nimi. Ale nie mam, więc nie mam jak udowodnić, że dalej nie otrzymałam tego, co powinnam. no bo przecież przesyłkę o tym numerze odebrałam. A że była tam zawartość z innej przesyłki? Nie mam jak im tego udowodnić.


Już na pewno od tej pory będę większą uwagę zwracać na numery listów, zawartość i będę rzadziej zamawiać

[ranka]

o kurcze

[Orka]

To dziady
Warto wiedzieć, ja teraz czekam czekam na dwie przesyłki, zamawiane z róznicą 1 dnia, to na pewno sobie sprawdzę.

[dimiti]

Napisane przez Gothic_Daisy

WAŻNE!!!

dziewczyny, jak zamawiacie z truskawy kilka rzeczy w kilku paczkach na raz, sprawdzajcie przy odbiorze, czy pod danym nr listu znajduje się to, co być powinno, a nie coś, co też zamówiłyście, ale co powinno być pod innym nr listu.

Okazało się, że Bytom zrobił mnie w konia (żeby nie powiedzieć gorzej).
Na wiosnę zamawiałam kilka paczek (prezenty, okazje, itp., itd.). Znacza część tych paczek doszła z opóźnieniem, musiałam wiele razy o nie pisać. Ale ponieważ jedna wciąż nie dochodziła, napisałam do Bytomia, odpisali, że wysłali już hoho temu. Ja tej paczki nie dostałam. Napisałam skargę do Poczty, że przesyłka zaginęła. Poczta odpisała, że przesyłka została przeze mnie odebrana w tym a tym dniu. I faktycznie – sprawdziłam na poczcie i przesyłkę o tym numerze odebrałam. Problem w tym, że w tej przesyłce nie było to, co powinno być, tylko jakieś inne towary, które zamawiałam w tym samym okresie.
Wszystko wskazuje na to, że Bytom (no bo oni otwierają przecież te paczki) podmienił zawartość dwóch przesyłek tak, żeby nie można było dojść do tego przekrętu.

Gdybym miała wszystkie zamówienia / potwierdzenia / dowody odbioru itp. itd. kłóciłabym się z nimi. Ale nie mam, więc nie mam jak udowodnić, że dalej nie otrzymałam tego, co powinnam. no bo przecież przesyłkę o tym numerze odebrałam. A że była tam zawartość z innej przesyłki? Nie mam jak im tego udowodnić.


Już na pewno od tej pory będę większą uwagę zwracać na numery listów, zawartość i będę rzadziej zamawiać

nigdy bym nie pomyslala ze takie przekrety sa mozliwe! co za g***!

[Mariola13]

Napisane przez karola_sz

No właśnie! Kupiłam sobie taki tani liquid liner, żeby wypróbować. I okropność - wyglądałam fatalnie. Myślałam nad MAC'iem jak jeszcze był, ale boje się, że ciężko go nałożyć. Najbardziej przychylam się do tego khola w proszku Guerlain. Ale jego ani widu ani słychu

Ja ostatnio robię kreski pigmentem MAC-a dark soul - miodzio wychodzą, nie takie graficzne jak linerkiem

Napisane przez Gothic_Daisy

WAŻNE!!!

dziewczyny, jak zamawiacie z truskawy kilka rzeczy w kilku paczkach na raz, sprawdzajcie przy odbiorze, czy pod danym nr listu znajduje się to, co być powinno, a nie coś, co też zamówiłyście, ale co powinno być pod innym nr listu.

Okazało się, że Bytom zrobił mnie w konia (żeby nie powiedzieć gorzej).
Na wiosnę zamawiałam kilka paczek (prezenty, okazje, itp., itd.). Znacza część tych paczek doszła z opóźnieniem, musiałam wiele razy o nie pisać. Ale ponieważ jedna wciąż nie dochodziła, napisałam do Bytomia, odpisali, że wysłali już hoho temu. Ja tej paczki nie dostałam. Napisałam skargę do Poczty, że przesyłka zaginęła. Poczta odpisała, że przesyłka została przeze mnie odebrana w tym a tym dniu. I faktycznie – sprawdziłam na poczcie i przesyłkę o tym numerze odebrałam. Problem w tym, że w tej przesyłce nie było to, co powinno być, tylko jakieś inne towary, które zamawiałam w tym samym okresie.
Wszystko wskazuje na to, że Bytom (no bo oni otwierają przecież te paczki) podmienił zawartość dwóch przesyłek tak, żeby nie można było dojść do tego przekrętu.

Gdybym miała wszystkie zamówienia / potwierdzenia / dowody odbioru itp. itd. kłóciłabym się z nimi. Ale nie mam, więc nie mam jak udowodnić, że dalej nie otrzymałam tego, co powinnam. no bo przecież przesyłkę o tym numerze odebrałam. A że była tam zawartość z innej przesyłki? Nie mam jak im tego udowodnić.


Już na pewno od tej pory będę większą uwagę zwracać na numery listów, zawartość i będę rzadziej zamawiać

Ale dziady brak słów

[dennyrose]

Napisane przez Gothic_Daisy

WAŻNE!!!

dziewczyny, jak zamawiacie z truskawy kilka rzeczy w kilku paczkach na raz, sprawdzajcie przy odbiorze, czy pod danym nr listu znajduje się to, co być powinno, a nie coś, co też zamówiłyście, ale co powinno być pod innym nr listu.

Okazało się, że Bytom zrobił mnie w konia (żeby nie powiedzieć gorzej).
Na wiosnę zamawiałam kilka paczek (prezenty, okazje, itp., itd.). Znacza część tych paczek doszła z opóźnieniem, musiałam wiele razy o nie pisać. Ale ponieważ jedna wciąż nie dochodziła, napisałam do Bytomia, odpisali, że wysłali już hoho temu. Ja tej paczki nie dostałam. Napisałam skargę do Poczty, że przesyłka zaginęła. Poczta odpisała, że przesyłka została przeze mnie odebrana w tym a tym dniu. I faktycznie – sprawdziłam na poczcie i przesyłkę o tym numerze odebrałam. Problem w tym, że w tej przesyłce nie było to, co powinno być, tylko jakieś inne towary, które zamawiałam w tym samym okresie.
Wszystko wskazuje na to, że Bytom (no bo oni otwierają przecież te paczki) podmienił zawartość dwóch przesyłek tak, żeby nie można było dojść do tego przekrętu.

Gdybym miała wszystkie zamówienia / potwierdzenia / dowody odbioru itp. itd. kłóciłabym się z nimi. Ale nie mam, więc nie mam jak udowodnić, że dalej nie otrzymałam tego, co powinnam. no bo przecież przesyłkę o tym numerze odebrałam. A że była tam zawartość z innej przesyłki? Nie mam jak im tego udowodnić.


Już na pewno od tej pory będę większą uwagę zwracać na numery listów, zawartość i będę rzadziej zamawiać

Przykra sprawa
Może zobaczyli że zamówiłaś tak dużo i nie zorientujesz się jak jedna rzecz gdzieś zniknie

A ja dostałam przed chwilą Superbalma Mango
Klejuch z niego, na szczeście jestem przyzwyczajona do JT wiec mnie to nie zniechęciło. Koloru nie nadaje żadnego, tylko połysk.
Mam nadzieję że faktycznie pomoże na moje zmasakrowane usta

Layla mam do Ciebie pytanie- jakiego bronzera w tej chwili używasz? I czy ma drobinki?

[alkapone]

Napisane przez Gothic_Daisy

WAŻNE!!!

dziewczyny, jak zamawiacie z truskawy kilka rzeczy w kilku paczkach na raz, sprawdzajcie przy odbiorze, czy pod danym nr listu znajduje się to, co być powinno, a nie coś, co też zamówiłyście, ale co powinno być pod innym nr listu.

Okazało się, że Bytom zrobił mnie w konia (żeby nie powiedzieć gorzej).
Na wiosnę zamawiałam kilka paczek (prezenty, okazje, itp., itd.). Znacza część tych paczek doszła z opóźnieniem, musiałam wiele razy o nie pisać. Ale ponieważ jedna wciąż nie dochodziła, napisałam do Bytomia, odpisali, że wysłali już hoho temu. Ja tej paczki nie dostałam. Napisałam skargę do Poczty, że przesyłka zaginęła. Poczta odpisała, że przesyłka została przeze mnie odebrana w tym a tym dniu. I faktycznie – sprawdziłam na poczcie i przesyłkę o tym numerze odebrałam. Problem w tym, że w tej przesyłce nie było to, co powinno być, tylko jakieś inne towary, które zamawiałam w tym samym okresie.
Wszystko wskazuje na to, że Bytom (no bo oni otwierają przecież te paczki) podmienił zawartość dwóch przesyłek tak, żeby nie można było dojść do tego przekrętu.

Gdybym miała wszystkie zamówienia / potwierdzenia / dowody odbioru itp. itd. kłóciłabym się z nimi. Ale nie mam, więc nie mam jak udowodnić, że dalej nie otrzymałam tego, co powinnam. no bo przecież przesyłkę o tym numerze odebrałam. A że była tam zawartość z innej przesyłki? Nie mam jak im tego udowodnić.


Już na pewno od tej pory będę większą uwagę zwracać na numery listów, zawartość i będę rzadziej zamawiać

omg, w życiu bym nie wpadła na takie kombinacje....
dzięki za ostrzeżenie! biedaku ...

Napisane przez Orka

W pełni zgadzam sie z pogrubionym (co nie znaczy, że sama dobrze umiem )
A że tak spytam: jakim pędzelkiem robisz kreseczki?

właśnie przed chwilką dostałam do rąk zamówiony MAC #209 do kresek, więc będę nim robić, zobaczymy jak się sprawuje
Jak dotąd robiłam ze słoiczkowych eyelinerków - do których się niedawno dopiero całkiem przekonałam - pędzelkiem dołączonym do słoiczka Clinique, ale jak tusz świetny, masełkowaty, trwały, tak ten pędzelek w porównaniu z MACowym kiepściutki (na oko). Inglota pędzel również oglądałam, wygląda bardzo fajnie

[Layla79]

Napisane przez dennyrose

Layla mam do Ciebie pytanie- jakiego bronzera w tej chwili używasz? I czy ma drobinki?

chanel irrelle bronze nr 21 toundra, ma złote drobinki, które delikatnie rozświetlają, ale nie widać ich jako takich na buzi. lekki glow. bez drobinek jest EL bronze goddes mat. ponoć niezły, tylko ja lubię glow.

Gothic, mi też przy kilku zamówieniach naraz nie zgadzały się numery zamówień, ale poszło już i czekam.

[izabellini]

ja mam liner w słoiczku Shiseido z pędzelkiem i jest rewelacyjny
kreski wychodzą cudne, i cienkie i grubsze
bardzo łatwo namalować je dołączonym pędzelkiem

[ranka]

ja juz nie kupie Shiseido po tym jak mnie uczulily te cienie wodne

myslalam nad MAciem bo jest aktualnie nad brązowym ale chyba jednka nie

[izabellini]

Napisane przez ranka

ja juz nie kupie Shiseido po tym jak mnie uczulily te cienie wodne

myslalam nad MAciem bo jest aktualnie nad brązowym ale chyba jednka nie

no to szkoda, że Cie S uczula, jak dla mnie to rewelacyjne kosmetyki
a oko z kreską wygląda o niebo lepiej
może zaryzykuj tego MAC-a

jak chcę żeby była mniej widoczna, rozmyta pokrywam ją cieniem i też wygląda bardzo fajnie
nie wiem jak mogłam wcześniej nie mieć kreski na oku

[Violka33]

Napisane przez ennkaa

dzięki za informację, to zaraz założę...
no to teraz mnie zmartwiłaś tym:jak place w pln to mi nie sciaga za przewalutowanie. Też by mi się to zdawało logiczne...więc nie wiem o co biega;( pochrzaniłam cos! wiedziałam!
Ale wiecie co? Teraz wlazłam na szczegóły transakcji i tam w tle są wpisy:
kwota orginalna - iles USD, kwota w waluciwe rozliczeniowej - iles EUR, czyli tak jakby oni i tak przeliczali, niezależnie , że wyświetliłam sobie w złotówkach.

Ja mam kartę maestro i niestety też mi wychodzi nieco wiecej niż cena za którą kupuję na Tru, to chyba koszty przewalutowania

[noseknosek]

Dziewczyny poszukuję opinii nt tych dwóch pudrów spkich brązujących Estee Lauder

http://uk.strawberrynet.com/productD...x?ProdId=76335

http://uk.strawberrynet.com/productD...x?ProdId=80659

Miałyście? Jak wrażenia? Jaki efekt/kolor?

[karola_sz]

Napisane przez Mariola13

Ja ostatnio robię kreski pigmentem MAC-a dark soul - miodzio wychodzą, nie takie graficzne jak linerkiem

Pigmentem MAC'a mówisz . Akurat tak się składa, że jestem posiadaczką Dark Soul. Jutro się wymaziam tak przy linii rzęs. Będzie to koło 6 rano w porannym półmroku, ciekawe jaki efekt
Do reszty porad też się zastosuję, dam znać jak wychodzi (lub nie).
A teraz do pracy rodacy!!!

[Giga10]

A do mnie wczoraj dotarł Shimmerek Rose. Ameryki nie odkryję jeśli westchnę, że to cudo ,, Puder Borghesa kolor Siena /śliczny ale uwaga - do opalonej buźki, z leciuśkimi niewidocznymi prawie drobinkami, będę używać jako bronzera/ i błyszczek tubkowy biothermu, ale nie próbowałam bo to prezent