Kosmetyki Bell - zbiorczy

[moloko]

Napisane przez Gosiurek

Widziałam konturówki i cienie w musie w sklepie na dworcu PKP. Nie zwróciłam uwagi czy inne rzeczy też są,ale te co wymieniłam to na pewno!

w tej hurtowni? czy jest tam też jakiś inny sklep?

[Gosiurek]

tam coś pisze o hurtowych cenach, chodzi mi o ten zaraz przy głównym wejściu o 3Maja. Tam jest tylko jeden sklep kosmetyczny

[GrassIsGreener]

Poszukajcie też na ul. Piotra Skargi tam jest stoisko i ostatnio widziałam tam kredki do oczu i błyszczyki

[Queenie]

Witam!

Macie jakieś doświadczenia z podkładami Bell?
Znalazłam w drogerii trzy ciekawie zapowiadające sie kosmetyki:
- Bell - Moisturizing Make- up (puder w kremie nawilżający z wyciągiem z melona) http://www.bell.com.pl/index.php?opt...302&Itemid=243
- Bell - Skin Matte Control (trwały fluid matujący) http://www.bell.com.pl/index.php?opt...298&Itemid=243
- Bell - puder w kremie nawilżający (żółta tubka, czerwone napisy, niestety na stronie producenta nie ma o nim żadnych informacji)

Sprawdzałam składy i nie dopatrzyłam się ani parafiny, ani talku. Zauważyłam dimethicone (silikon, jeśli dobrze pamiętam).

A jak Wy je oceniacie?
Podzielcie sie proszę wrażeniami

[tuRmaNIA]

Zamieszczam i tutaj nowinkę od Bell
Cienie Fashion Colour Bell - poj. 10 g - ok. 18,00 zł

Cienie Fashion Colour są skierowane do kobiet, które kochają zabawę kolorem, zmiany w modzie i z wielką uwagą tropią najnowsze trendy. Nigdy nie ustają w poszukiwaniu barw, które najlepiej podkreślą ich atuty i w naturalny sposób dopasują się do ich nastroju. Wiedzą też jak ważna dla ich komfortu jest jakość i trwałość makijażu. Nowe cienie Fashion Colour z powodzeniem spełnią wymagania nawet najbardziej wybrednych trendsetterek.

Cienie dzięki zawartości drobniutkich cząsteczek miki są jedwabiście gładkie i miękkie. To sprawia, że za jednym pociągnięciem pokrywają powiekę pięknym, głębokim kolorem. Ich wyjątkowa, aksamitna formuła wzbogacona mikronizowanymi pigmentami gwarantuje ultradelikatne i równomierne rozprowadzenie kosmetyku na powiece. Strukturę cieni uatrakcyjniają rozświetlające pigmenty, które umożliwiają wykreowanie czarujących makijaży na wszelkie, nawet najbardziej wyjątkowe okazje. Absolutną nowością jest specjalnie opracowana satynowa baza pod cień, którą należy zastosować przed wykonaniem makijażu. To właśnie ona wygładza naskórek i odpowiada za spowolnienie wydzielania sebum. Dzięki temu cienie na powiece utrzymują się wyjątkowo długo, a ich kolor jest szczególnie intensywny.

Cienie są całkowicie bezzapachowe, co z pewnością ma znaczenie dla alergików.

Dostępne w 6 zestawach kolorystycznych: 401 - Tajemniczy Ogród, 402 - Lawendowe Wzgórza, 403 - Imię róży, 404 - Morskie opowieści, 405 - Piękność dnia, 406 - Pożegnanie z Afryką.

[Gosiurek]

Bell ma bazę pod cienie??

[tuRmaNIA]

Napisane przez Gosiurek

Bell ma bazę pod cienie??

Baza jest po środku tych cieni
O oddzielnej nic mi na razie nie wiadomo

[Gosiurek]

ale gapa ze mnie.. ja po przeczytaniu tego posta zaczęłam szukać bazy na stronie Bell
Te cienie zapowiadają się ciekawie

[sabbatha]

ej ej ej ej a one są bling bling czy matowe?

[edyt]

Napisane przez tuRmaNIA

Zamieszczam i tutaj nowinkę od Bell
Cienie Fashion Colour Bell - poj. 10 g - ok. 18,00 zł

Widzialam dzis cienie na zywo. Byly testery ale niestety tylko cieni, a nie bazy. Czesc cieni w paletce jest matowa,a czesc ma swiecace drobinki, albo jest perlowa. Baze widzialam przez opakowanie, ale wygladala jak cien w kolorze bladorozowym ze srebrnymi drobinkami...myslalam ze bedzie w formie kremu, cos jak cienie w musie. Jesli ktoras z was ma albo obadala dokladnie to prosze o relacje.

[giancarla]

Ja mam. Był to typowy zakup pod wpływem impulsu i nie jestem zadowolona. Baza to jakaś kpina... jest to cień bazowy, nie baza! Do bezproblemowych powiek może i wystarczy. Posiadam nr 404, niebieskości z czernią. Cienie jak cienie, czerń jest matowa, pozostałe kolorki mają drobinki.

[edyt]

Napisane przez giancarla

Ja mam. Był to typowy zakup pod wpływem impulsu i nie jestem zadowolona. Baza to jakaś kpina... jest to cień bazowy, nie baza! Do bezproblemowych powiek może i wystarczy. Posiadam nr 404, niebieskości z czernią. Cienie jak cienie, czerń jest matowa, pozostałe kolorki mają drobinki.

No wlasnie, czyli dobrze zauwazylam! Cien bazowy, co to ma byc? Kolory tez jakos mnie nie zachwycily. Teraz to juz wiem ze odpuszczam.
Za to nowe blyszczyki chlodzace chetnie bym obejrzala, obmacala i powachala

[rzyrafka]

Napisane przez edyt

No wlasnie, czyli dobrze zauwazylam! Cien bazowy, co to ma byc? Kolory tez jakos mnie nie zachwycily. Teraz to juz wiem ze odpuszczam.
Za to nowe blyszczyki chlodzace chetnie bym obejrzala, obmacala i powachala

jakie błyszczyki chłodzące?

Nowości lakierowe: https://wizaz.pl/Makijaz/Nowosci/Soczyscie-i-kolorowo

[edyt]

Napisane przez rzyrafka

jakie błyszczyki chłodzące?

Nowości lakierowe: https://wizaz.pl/Makijaz/Nowosci/Soczyscie-i-kolorowo

Link do blyszczykow w KWC:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=30457

[stabilo31stabilo31]

Witam dziewczynki.
Która z was mi powie gdzie w Warszawie jest duże stoisko z kosmetykami bell? Jedno znalazłam jednak jest ubogi asortyment.
Pozdrawiam

[fuksjaa]

Kiedyś podchodziłam dość sceptycznie do kosmetyków Bell, aż do czasu kiedy kupiłam cień matowy, tusz Push Up i lakier do frencha. Jestem tymi kosmetykami zachwycona!

Cień miękko się nakłada, ma odcień taki jak w opakowaniu i w dodatku wytrzymuje prawie cały dzień bez bazy. Mam nr 147.
Tusz ma fajną szczoteczkę, wydłuża rozdziela, całkiem nieźle pogrubia i nie kruszy się w ciągu dnia.
Lakier pięknie błyszczy, utwardza paznokcie, ma ładny naturalny odcień i nie odpryskuje.

Dziś idę na kolejne łowy, może później wkleję zdjęcie, o ile coś kupię.

[ganimedea]

W mojej kosmetyczce do całkiem niedawna Bella nie było w ogóle (nie licząc leciwej czarnej wysuwanej konturówki do oczu). Jakoś wiosną skusiłam się na konturówki w srebrnej oprawce w kolorkach khaki (01) oraz niebieskim (03) i jestem z nich zadowolona.
Natomiast ostatnio stojąc w kolejce do kasy w Naturze wypatrzyłam w koszyku z lakierami cudeńko - piękny, ciemnozielony lakier Bell Fashion Colour 301. Nie został jeszcze dogłębnie przetestowany, ale zapowiada się super

[batkab]

W mojej kosmetyczce również do niedawna nie było nawet pół kosmetyka firmy Bell
Do czasu kiedy przez przypadek nie odkryłam tuszu Push Up Skusiło mnie różowe opakowanie i ciekawa szczoteczka.
Sam tusz jest rewelacyjny! Absolutnie nie spodziewałam się tego po tuszu za 10,50 zł. Piękna czerń, ładnie rozdziela i pogrubia rzęsy, jest bardzo trwały-przetrwał całe wesele i łzy wzruszenia (nerwowo co chwilę zerkałam w lusterko, ale zupełnie niepotrzebnie ). Przed tym tuszem używałam Diorshow i Iconic i z Bell jestem najbardziej zadowolona. A z ceny jeszcze bardziej, bo nie kosztuje nawet 1/10 tego co Dior

[ganimedea]

Napisane przez batkab

W mojej kosmetyczce również do niedawna nie było nawet pół kosmetyka firmy Bell
Do czasu kiedy przez przypadek nie odkryłam tuszu Push Up Skusiło mnie różowe opakowanie i ciekawa szczoteczka.
Sam tusz jest rewelacyjny! Absolutnie nie spodziewałam się tego po tuszu za 10,50 zł. Piękna czerń, ładnie rozdziela i pogrubia rzęsy, jest bardzo trwały-przetrwał całe wesele i łzy wzruszenia (nerwowo co chwilę zerkałam w lusterko, ale zupełnie niepotrzebnie ). Przed tym tuszem używałam Diorshow i Iconic i z Bell jestem najbardziej zadowolona. A z ceny jeszcze bardziej, bo nie kosztuje nawet 1/10 tego co Dior

Hmmm, może kiedyś się skuszę i przetestuję. Na razie bardzo odpowiada mi tusz Avon SuperShock. Ma świetną dużą i grubaśną szczoteczkę, która pięknie rozczesuje rzęsy
Czy ten z Bella tylko pogrubia, czy też wydłuża?

[rzyrafka]

ten push up jets pogrubiający ale z tej serii jest też drugi tusz wydłużający ZoomZoom
http://www.bell.com.pl/

[ganimedea]

Napisane przez rzyrafka

ten push up jets pogrubiający ale z tej serii jest też drugi tusz wydłużający ZoomZoom
http://www.bell.com.pl/

Dziękuję

Jestem ciekawa, jaki wyszedłby efekt przy użyciu obydwu... No cóż, na razie to tylko takie gdybanie, w kolejce do zużycia mam jeszcze zapasowy SuperShock

[_Ewelka___]

ja uwielbiam sypkie cienie bell "świetlisty pył" . Czaje sie tez na maty, ale szafe mi zlikwidowali , kupie jak na studia pojade,tam poszukam

poza tym lakier do frencha,uwielbiam go tylko szybko w buteleczce gestnieje ale nie robi smog, bardzo go lubie

[rzyrafka]

właśnie planowałam kupić oba razem używać niestety chwilowo wyleciały z mojej listy potrzeb, bo jest już na niej z 10 innych tuszy a używam teraz 6 na raz

[Gosiurek]

Napisane przez _Ewelka___

poza tym lakier do frencha,uwielbiam go tylko szybko w buteleczce gestnieje ale nie robi smog, bardzo go lubie

Też lubię ten lakier Dziś pokusiłam się na jakiś nowy tusz (taki w różowym opakowaniu). Normalnie kupuję tusze ze średniej półki, ale w tym bardzo spodobała mi się szczoteczka. Jutro przetestuję. Kupiłam jeszcze nową pomadkę, jest śliczna i podoba mi sie że nie kryje mocno a taki drobny brokacik cudnie nabłyszcza

[fuksjaa]

Kupiłam dziś lakier GlamWear i 2 kolejne maty, wrzucam fotki całego zbiorku Bell.

[Vibeska]

Fuksjoo, fajne te cienie, bardzo ładne kolory.

Ja z bell nie mam w sumie żadnego doświadczenia, miałam kiedyś błyszczyk milk shake i był do bani.
Miałam też błyszczyki w tubkach i te były świetne
Chyba jeszcze nawet je mam

[Aggie125]

Napisane przez stabilo31stabilo31

Witam dziewczynki.
Która z was mi powie gdzie w Warszawie jest duże stoisko z kosmetykami bell? Jedno znalazłam jednak jest ubogi asortyment.
Pozdrawiam

Jest w Warszawie sklepik, w którym mozna kupić bardzo dużo polskich kosmetyków, Bell, Inglota, Golden Rose, Wibo itp. Mieści się on w przejściach podziemnych pod dworcem centralnym. Najlpeije wejśc przejściem od strony ul. Chałubińskiego i idąc korytarzem patrzeć na lewo, jest to mały sklepik, ale załadowany porządnie

Napisane przez ganimedea

Natomiast ostatnio stojąc w kolejce do kasy w Naturze wypatrzyłam w koszyku z lakierami cudeńko - piękny, ciemnozielony lakier Bell Fashion Colour 301. Nie został jeszcze dogłębnie przetestowany, ale zapowiada się super

U, ja nigdy Bell nie widziałam w Naturze...

[fuksjaa]

Napisane przez Vibeska

Fuksjoo, fajne te cienie, bardzo ładne kolory.

Ja z bell nie mam w sumie żadnego doświadczenia, miałam kiedyś błyszczyk milk shake i był do bani.
Miałam też błyszczyki w tubkach i te były świetne
Chyba jeszcze nawet je mam

Dziękuję Vibesko.
Potrzebowałam właśnie takich naturalnych, matowych kolorów na codzień.

A błyszczyki Milky Shake mnie kusiły wczoraj, muszę się przyjrzeć dokładnie. Chociaż pamiętam, że koleżanka miała i była zadowolona, więc już sama nie wiem.

[Vibeska]

Napisane przez fuksjaa

Dziękuję Vibesko.
Potrzebowałam właśnie takich naturalnych, matowych kolorów na codzień.

A błyszczyki Milky Shake mnie kusiły wczoraj, muszę się przyjrzeć dokładnie. Chociaż pamiętam, że koleżanka miała i była zadowolona, więc już sama nie wiem.

Bo te błyszczyki mają piekne kolory ale pędzelki kiepskie, zorszczepiają się, robią smugi na ustach, i są baaaaaaardzo klejące
Poza tym, to pierwszy błyszczyk który mi sepsuł w sensie że sie przeterminował, a miałam go krótko.

[fuksjaa]

Jak gęste to dla mnie bardzo dobrze, bo ja uwielbiam takie lepiszcze.
Ale dzięki za ostrzeżenia.