|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2009-02-01, 11:39 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 145
|
~*.Wielki mały problem.*~
Kochane dziewczynki! Mam już jednego pieska, którego ogromnie kocham. Jest to biały husky, moja ukochana rasa =**
Niestety wczoraj moja mama wzięła od pewnej rodziny jamnika szorstkowłosego, gdyż podobno nie zgadzał się z ich drugim psem. Problem jest w tym, że ja nienawidzę jamników! Ten pies jest taki brzydki, i, przepraszam że to piszę, ale-nienawidzę go. Jak przekonać mamę, aby go oddała (nie do schroniska tylko tym ludziom)?? Z góry dziękuję =**
__________________
☺
|
2009-02-01, 11:46 | #2 |
Przyczajenie
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Jeśli kochasz swojego pieska to może i tego z biegiem czasu chociaż polubisz. Ja mam jamniczka i bardzo go kocham. Są pocieszne. Nie wiem jak mogłabyś przekonać swoją mamę. Porozmawiaj z nią. Może ona także chciała mieć swojego pupila? Jeśli nie będzie chciała go oddać, a Tobie będzie nadal przeszkadzał to spróbuj na niego nie zwracać uwagi. Jednak gdybym była na Twoim miejscu, na pewno kochałabym oba zwierzątka. Sama jestem zła, że mama pozwala mi na tylko jednego psa. Pozdrawiam!
|
2009-02-01, 11:53 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
no jesli mama bardzoo chce go u Was zostawic no to jest problem. Jesli jest sklonna oddac go w dobre rece no to nie pozostaje Wam nic innego jak "zareklamowac" psiaka na roznych forach internetowych.
__________________
Emilowe całusy |
2009-02-01, 12:17 | #4 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Cytat:
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol |
|
2009-02-01, 12:38 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Szczerze powiedziawszy dla mnie tez Nienawidzić psa tylko za wygląd?! Jakby ci sie urodzilo brzydkie dziecko to tez bys go nienawidzila i chciala oddac, bo jest brzydkie?
Moja porada - siądź przy stole z zaparzoną meliską, zrób 10 głębokich wdechów i płytkich wydechów i zastanów sie nad tym co tu napisalas. Mnie sie jamniki tez nie podobają, ale ludzie! Nie bądźmy niepoważni!
__________________
Nie mogłem w to uwierzyć, lecz Ty wiedziałaś już, Że to śmierć odwiedziła nasz dom. I krzyczałem - nie zabieraj Jej, Zostaw Małą, zostaw proszę cię, Ale ona tylko uśmiechnęła się, mówiąc - ma już tylko mnie... Edytowane przez kukis Czas edycji: 2009-02-01 o 13:14 |
2009-02-01, 12:52 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Cytat:
__________________
Emilowe całusy |
|
2009-02-01, 19:47 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 145
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
dziękuję za rady i za negatywne opinie również wiem, że to moze wygladać tak, że ja kocham zwierzaczki tylko za wygląd ... ale nie chodzi tu nawet o wygląd, ja tak bardzo niechciałam tego psa, nie mam czasu się nim opiekować, a wiem, że i tak będe musiała to robić. Dla mnie jeden pies wystarczy. Mama powiedziała, że jeżelitamci państwo bardzo będą tęsknić, to go im odda...
__________________
☺
|
2009-02-01, 20:07 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 89
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
wliczer: nienawidzić psa tylko dlatego, że jest brzydki?! Czy ty siebie wogóle słyszysz/czytasz?! Tak jak kukis zapytam: jeśli urodziłoby ci się brzydkie dziecko też byś je nienawidziła? Pewnie tego husky kochasz tylko dlatego, że jest ładny. Piszesz, że nie masz czasu, żeby zajmować się jamniczkiem - przecież to maleństwo! W takim razie jak zajmujesz się swoim drugim pieskiem skoro nie masz czasu na jamniczka? A twoja mama? Skoro ona go wzięła, pewnie będzie się nim zajmowała. Wiesz co, z takim podejściem lepiej, żebyście oddały pieska komuś innemu, żeby miał dom w którym go kochają niezależnie od tego czy będzie się im podobał czy nie. Żal mi tylko twojego drugiego psa, bo jeśli jakimś dziwnym trafem zbrzydnie - zapewne wyląduje w schronisku lub u innych ludzi co będzie dla niego zapewne bardzo bolesne. Psa ma się po to by go kochać, nie z obowiązku, bo dla ludzi posiadanie psa jest przywilejem - nie obowiązkiem. Sory - twoja mama wczoraj wzięła pieska a ty już go nienawidzisz, nawet nie zdąrzyłaś poznać jego charakteru!
No cóż - podejście ludzi do zwierząt czasami mnie dobija. Smutne.
__________________
Warmness on the Soul. |
2009-02-02, 11:42 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Cytat:
|
|
2009-02-02, 13:26 | #10 |
Przyczajenie
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
o tak, zgadzam się z powyższymi opiniami. Spróbuj podejść do tego trochę inaczej. Jeśli kochasz zwierzęta, to zacznij kochać wszystkie. Bez względu na to czy Tobie się ono podoba czy nie.
|
2009-02-02, 14:08 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Wilczer, a przepraszam że zapytam czy ten jamnik Cię ugryzł? Leje Ci na łóżko? Za co go nienawidzisz? Za wygląd? To chyba połowy ludzi w swoim otoczeniu nie znosisz bo coś się Tobie w nich nie podoba... Poza tym skoro masz husky to domyślam się, że opieka nad nim zakmuje Ci kilka godzin dziennie, więc kilka krótszych spacerów z jamnikiem nie sprawi Ci różnicy.
|
2009-02-02, 14:28 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
przez takich "miłośników" zwierząt później sie dzieje jak dzieje....wystarczy wejsc do dogomanie i poczytac.
__________________
Emilowe całusy |
2009-02-02, 16:06 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Moje króliki mnie czasem ugryza, na łóżko też naleja, ale rany boskie nawet to nie jest powodem do nienawisci! Kocham je nad zycie, bo jak mozna za takie cos nienawidzic? A juz za wyglad to wogóle porażka..
|
2009-02-02, 16:50 | #15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Cytat:
A poza tym gdyby twoim pierwszym psem był jamnik zamiast haskiego to byś go kochała?No jasne że tak!!!Może poprostu jeden pies już ci wystarczy?Dlatego nie lubisz jamnika??? |
|
2009-02-02, 17:01 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Cytat:
eee cos czuje ze po prostu husky robi wieksze wrazenie na znajomych a maly jamnik... ech....
__________________
Emilowe całusy |
|
2009-02-02, 18:16 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Cytat:
mam nadzieje ze chociaz Twoja mama na rozsądne podejscie do zwierząt
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2009-02-02, 18:47 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Kukis, przecież napisałam to trochę ironicznie Mojej starszej suce też się zdarzy nalać w kuchni, jest schorowana i wygląda cóż może nie jak wzorcowy jamnik, a kocham ją jak nie wiem co
|
2009-02-04, 08:55 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Cytat:
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild Edytowane przez marchewkowe pole Czas edycji: 2009-02-04 o 08:56 Powód: literówka |
|
2009-02-06, 18:16 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Nie najeżdżajcie tak na dziewczynę,m ma prawo nie lubić jakiejś rasy - ja na przykład nigdy nie chciałabym u siebie Bulteriera, za całokształt
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku" ... |
2009-02-06, 18:33 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Mozna nie lubiec rasy, ale nie nienawidzić za wygląd do jasnej anielki!
|
2009-02-06, 19:30 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 32
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
.
Edytowane przez grazyn Czas edycji: 2010-11-04 o 17:23 |
2009-02-06, 22:09 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Polska ;p
Wiadomości: 64
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
Rozumiem to, że nie podobają Ci się jamniki. Ja również nie uważam, że są ładne. Jest jednak jedno "ALE". Jamniki są przezabawne. Wystarczy, że się z nim zaprzyjaźnisz i jamnik stanie się naprawdę świetnym zwierzątkiem. Jamniki bardzo lubią zabawę, niektóre lubią chodzić w ubrankach (a może akurat lubisz ubierać zwierzaki, tylko pamiętaj to istota, która żyje), towarzyszą w spacerach. Trzeba w nich odnaleźć te dobre strony, jak we wszystkim.
Pamiętaj też o tym, że ten piesek czuje teraz, że za nim nie przepadasz i on w takiej sytuacji też Cię nie polubi, a jeśli nie będzie Cię lubił nie pokaże Ci jaki potrafi być fajny. |
2009-02-08, 23:24 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: ~*.Wielki mały problem.*~
hmm to ja chyba jakaś dziwna jestem,bo moja babcia z którą mieszkam ma ratlera mieszańca, poczęści jest mój i często ja się nim zajmuje,ma straszny oddech,wynik babcinej diety,która dopiero po zamieszkaniu razem była zmieniona,bo przekonałam babcie do kupowania karmy i nie podawania niektórych rzeczy, pies jest przezemnie układany,bo niedość że ma zadziorny charakter rasy, to zawsze był uczony w zabawie przez dziatka,że trzeba szczekać i być zawziętym,dziadek udawał,że atakuje babcie i cieszył się,że ma psa,który broni, do tego został kiedyś ździelony torbą przez wrednego faceta teraz szczeka na panów z reklamówkami itp, był napadany przez boksera,który latał luzem,bo właściciel mówił,że jego pupilek jest grzeczny,przez co nie toleruje wszystkich psów,ma ok 10 lat i nieraz zdaży się mu zawarczeć na babcię gdy mu się coś nie podoba, potrafi też od czasu do czasu wymiotować,związane jest to z nasza niezbyt czystą okolicą,często są jakieś wiruzy w powietrzu i psy masowo mają dzień brudzenia, nie można go też podnieść,dać tabletkę gdy jest taka potrzeba, lub zabrać jedzenie bo pies warczy,ogólnie ma ciężki charakter,ale i tak ulega poprawie,hihi a ja dalej go lubie i o oddaniu nie myślimy,chociaż to przykre że niektórzy dziwią się że jeszcze go mamy,ale chyba pies to pies,bierze się więc to nie jest na czas do puki będzie nam pasować, więc nie rozumiem,jak ktoś może nie chciec psa bo tak,ani nie pogryzł,ani nie terroryzuje drugiego psa,ani nic i jeszcze mamie zakazywać,myślałam, że rodzice mają ostatnie zdanie
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:25.