Kilka dowcipów - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zabawa > Uśmiechnij się

Notka

Uśmiechnij się Uśmiechnij się to miejsce dla wszystkich, którzy chcą poprawić sobie nastrój. Tutaj obejrzysz śmieszne zdjęcia i komiksy. Możesz podzielić się swoim zdjęciem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-04-21, 18:12   #1
amee
Przyczajenie
 
Avatar amee
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13

Kilka dowcipów




Na biurku Saddama H. odzywa się telefon.
- Słucham - mówi Saddam.
- Saddam? - odzywa się bełkotliwy głos z silnym akcentem - słuchaj, jestem Paddy, czyli rozumiesz, Irlandczyk. Strasznie mnie w****iasz dlatego wypowiadam ci wojnę.
- Tak? - zamyślił się Saddam - a ile ty masz żołnierzy?
- Nooo.. jestem ja, mój szwagier i nasi koledzy od rzutek z pubu - w sumie osiem osób!
- Ale ja mam 1 600 000 wojska!
- Tak? To ja jeszcze zadzwonię, tylko się naradzę.
Za tydzień na biurku Saddama znów dzwoni telefon
- Saddam? Znowu mówi Paddy, pamiętasz. Ja w sprawie tej wojny, cośmy ci wypowiedzieli. Poczyniliśmy pewne przygotowania i mamy sprzęt.
- Tak? A jaki można wiedzieć?
- Kosiarkę do trawy, traktor ogrodowy i dwa kije do bejsbola!
- No... ale ja mam 20 tys. czołgów i 30 tys. transporterów opancerzonych, a od ostatniej naszej rozmowy zmobilizowałem dodatkowe pół miliona żołnierzy.
- To wiesz co? Ja jeszcze muszę parę rzeczy sprawdzić i ci oddzwonię.
Za kolejny tydzień Paddy dzwoni znów:
- Saddam? Wiesz ja jeszcze raz w sprawie tej wojny, cośmy ci ją wypowiedzieli. Wiesz co, zapomnij o tym.
- O! A dlaczegóż to?
- Bo wiesz, poczytaliśmy ze szwagrem konwencję genewską i doszliśmy do wniosku, że nie wyżywimy dwóch milionów jeńców...


Prawdziwa rozmowa nagrana na czestotliwosci
morskiej alarmowej canal 106 pomiedzy Hiszpanami a Amerykanami 16 X 1997 roku.

Hiszpanie:
(w tel slychac trzaski)...Tu mowi A-853, prosimy zmiencie kurs o 15stopni
aby uniknac kolizji, idziecie wprost na nas, odleglosc 25 mil morskich.

Amerykanie:
( trzaski w tle)...Sugerujemy wam zmiane kursu o 15 stopni na polnoc aby
uniknac kolizji

Hiszpanie:
Negatywnie...Powtarzamy : zmiencie swoj kurs o 15 stopni na poludnie, aby
unknac zderzenia....

Amerykanie:
( slychac inny glos) Tu mowi kapitan jednostki morskiej Stanow Zjednoczonych
Ameryki, w dalszym ciagu sugerujemy, zmiencie swoj kurs o 15 stopni na polnoc,
aby uniknac kolizji.

Hiszpanie:
Nie mozemy podjac takiej decyzji, gdyz nie uwazamy jej za sluszna, ani
mozliwa w tym momencie!!! Zmiencie swoj kurs o 15 stopni na poludnie
inaczej dojdzie do kolizji...!!!!

Amerykanie:
TU MOWI KAPITAN RICHARD JAMES, KTORY DOWODZI LOTNISKOWCEM USS LINCOLN,
MARYNARKI WOJENNEJ STANOW ZJEDNOCZONYCH...!!!! DRUGIEGO CO DO
WIELKOSCI OKRETU FLOTY AMERYKANSKIEJ, JEDNOCZESNIE INFORMUJE, ZE JESTEMY
ESKORTOWANI PRZEZ 4 OKRETY PODWODNE, 6 NISZCZYCIELI I 2 KRAZOWNIKI,
UDAJEMY SIE W KIERUNKU ZATOKI PERSKIEJ W CELU PRZEPROWADZENIA MANEWROW!
NIE SUGERUJE, A ZADAM, ABYSCIE ZMIENILI KURS O 15 STOPNI!!!!
W PRZECIWNYM RAZIE BEDZIEMY MUSIELI PODJAC DZIALANIA KONIECZNE ABY
ZAGWARANTOWAC BEZPIECZENSTWO TAK OKRETU, JAK ZJEDNOCZONEJ SILY TEJ KOALICJI.
WY NALEZYCIE DO PANSTWA SPRZYMIERZONEGO, JESTESCIE CZLONKIEM NATO I TEJ
KOALICJI...ZADAM STANOWCZO PODPORZADKOWANIA I ZMIANY KURSU...!!!!

Hiszpanie:
Tu mowi Juan Manuel Salas Alcantara, Jestemy we dwoch, eskortuje nas nasz
pies, mamy ze soba nasze jedzenie, dwa piwa i kanarka, ktory teraz spi...
Mamy za soba poparcie Radia La Coruna i kanalu 106 alarmow morskich...
NIE UDAJEMY SIE W ZADNE MIEJSCE I MOWIMY DO WAS Z LADU STALEGO,
Z LATARNI MORSKIEJ A-853, Z WYBRZEZA GALICJI. NIE MAMY ZADNEJ GOWNIANEJ
INFORMACJI KTORE MIEJSCE ZAJMUJEMY W RANKINGU WSROD HISZPANSKICH LATARNI
MORSKICH...MOZECIE PRZEDSIEWZIAC SRODKI NA JAKIE TYLKO WAM PRZYJDZIE
OCHOTA, ABY ZAPEWNIC BEZPIECZENSTWO WASZEGO ZASRANEGO OKRETU, KTORY ZA
CHWILE ROZBIJE SIE O SKALY, DLATEGO RAZ JESZCZE SUGERUJEMY ZMIANE KURSU O 15
STOPNI NA POLUDNIE, ABY UNIKNAC KOLIZJI, OK???


Policjant zatrzymuje faceta jadącego mercedesem, ponieważ nie zatrzymał się na znaku Stop.
- Poproszę prawo jazdy.
- Ale panie władzo, czy mógłby pan powiedzieć co ja takiego zrobiłem?
- Nie zatrzymał się pan na znaku Stop.
- Ale panie władzo, po co miałem się zatrzymywać? Nie widziałem żadnego samochodu w odległości kilometra.
- Nic nie szkodzi, przepisy trzeba przestrzegać.
- No, ale panie władzo, gdy dojeżdżałem do znaku to zwolniłem gdzieś do 20 kilometrów na godzinę i gdy nie zobaczyłem żadnego samochodu, pojechałem dalej.
- Zwolnił pan, ale się pan nie zatrzymał - mówił poirytowany glina.
- Czy nie ma pan co innego do roboty, tylko wlepianie mandatów za nic? Lepiej idź pan sobie pączka zjeść!
- Udam, że nie słyszałem ostatniego komentarza. A teraz prawo jazdy poproszę.
- No dobra, ale niech pan mi najpierw wytłumaczy, jaka jest różnica pomiędzy zwolnieniem a zatrzymaniem. Ja nadal nie rozumiem czemu nie wystarczy zwolnić.
- Chętnie panu wytłumaczę - glina otwiera drzwi od merca, wyciąga kierowcę i zaczyna go lać pałą po łbie. Po pięciu minutach pyta:
- Czy chce pan żebym zwolnił, czy żebym się zatrzymał?


Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym dziennikarz pyta ordynatora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.
Ordynator odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział ordynator - normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?


Cytaty z amerykańskiej książki 'Disorder in the Court'. To są autentyczne zdania, które padły w sądach - słowo w słowo. Nagrane i opublikowane przez reporterów sądowych.

P: Kiedy są Pana Urodziny?
O: 15. lipca.
P: Którego roku?
O: Każdego roku.

P: Ta amnezja ogranicza całkowicie Pana zdolność do zapamiętywania?
O: Tak.
P: W jaki sposób się ona objawia?
O: Ja zapominam.
P: Pan zapomina. Może nam Pan podać jakiś przykład czegoś co Pan zapomniał?

P: Ile lat ma Pani syn, ten, który z Panią mieszka?
O: 38 albo 35, stale mi sie myli.
P: Jak długo on już z Panią mieszka ?
O: 45 lat.

P: Co powiedział Pani mąż tamtego poranka, jak się Pani obudziła?
O: On powiedział: gdzie ja jestem Cathy ?
P: Dlaczego to Panią tak zdenerwowało ?
O: Ja mam na imię Susan.

P: No wiec Panie Doktorze, czy to nie jest tak, że jak człowiek we śnie umrze, to zauważy to dopiero jak się obudzi?

P: Pani najmłodszy syn, ten 25-letni, w jakim jest wieku?

P: Był Pan obecny przy tym, jak zrobiono Panu zdjęcie?

P: Poczęcie dziecka nastapiło więc 8 sierpnia?
O: Tak.
P: Co Pani w tym czasie robiła?

P: Ona miała troje dzieci, zgadza się?
O: Tak.
P: Ilu było chłopców?
O: Żadnego.
P: Były więc jakieś dziewczynki?

P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo?
O: Śmiercią.
P: Czyją śmiercią ?

P: Może Pani opisać tą osobę?
O: On był średniego wzrostu i miał brodę.
P: Czy to była kobieta, czy mężczyzna?

P: Panie Doktorze ilu autopsji dokonał Pan na zwłokach?
O: Wszystkie moje autopsje dokonuje na zwłokach.

P: Na wszystkie pytania musisz odpowiedzieć słownie, OK? Do której szkoły chodzłleś?
O: Słownie.

P: Przypomina sobie Pan o której zaczął Pan autopsję?
O: Autopsję zacząłem o godzinie 8:30 .
P: Czy Mr. Denningten był wtedy martwy?
O: Nie, siedział na stole i dziwił się, dlaczego dokonuje na nim autopsji.

P: Czy ma Pani kwalifikacje, aby oddać próbe moczu?

P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsję, zbadał Pan puls?
O: Nie.
P: Zmierzył Pan ciśnienie ?
O: Nie.
P: Sprawdził Pan oddech?
O: Nie.
P: A więc jest możliwe, że pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan autopsji?
O: Nie.
P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
O: Ponieważ jego mózg stał w słoju na moim stole.
P: Czy pomimo to, mogło być możliwe, że pacjent był jeszcze przy życiu?
O: Tak, było możliwe, że jeszcze żył i praktykował gdzieś jako adwokat.
amee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-21, 19:01   #2
asica_aa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 620
GG do asica_aa
Dot.: Kilka dowcipów

P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo?
O: Śmiercią.
P: Czyją śmiercią ?

asica_aa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-01, 23:07   #3
Madzia14
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia14
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 510
GG do Madzia14
Dot.: Kilka dowcipów

__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce.
Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami...


studentka technologii chemicznej
Madzia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-02, 00:53   #4
DJ Guciek
Zadomowienie
 
Avatar DJ Guciek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 380
Dot.: Kilka dowcipów

Cytat:
Napisane przez asica_aa Pokaż wiadomość
P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo?
O: Śmiercią.
P: Czyją śmiercią ?

__________________
Baba za kierownicą - 09.11.2009 zdałam prawko za 1 razem!
kat. B - 09.11.2009
kat. C - 08.10.2011
kat. C+E - 19.01.2012

DJ Guciek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-21, 20:37   #5
Sheril
Zadomowienie
 
Avatar Sheril
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 096
GG do Sheril
Dot.: Kilka dowcipów

Cytat:
Napisane przez asica_aa Pokaż wiadomość
P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo?
O: Śmiercią.
P: Czyją śmiercią ?

__________________
Starannie obieram ze skórki warianty życia.

WWW.DOGOMANIA.PL - zainteresuj się losem zwierząt!

www.nailsbymagda.pinger.pl Mój blog pazurkowy. Moja pasja. Zapraszam!
Sheril jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-23, 15:07   #6
nirshya.dwbh
CraftMod
 
Avatar nirshya.dwbh
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: kraina zwana podlasiem
Wiadomości: 14 054
GG do nirshya.dwbh
Dot.: Kilka dowcipów

Świetne!
__________________
Galeria - naszyjniki
Papierowe próby.... ramka z szybką na szybko
Bloguję


nirshya.dwbh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-23, 23:35   #7
Ana-stazja
Raczkowanie
 
Avatar Ana-stazja
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 36
Dot.: Kilka dowcipów

znakomite! nikt nie pokona amerykanow w nonsensach!
Ana-stazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-05-24, 00:17   #8
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
Dot.: Kilka dowcipów

Cytat:
Napisane przez amee Pokaż wiadomość


P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsję, zbadał Pan puls?
O: Nie.
P: Zmierzył Pan ciśnienie ?
O: Nie.
P: Sprawdził Pan oddech?
O: Nie.
P: A więc jest możliwe, że pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan autopsji?
O: Nie.
P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
O: Ponieważ jego mózg stał w słoju na moim stole.
P: Czy pomimo to, mogło być możliwe, że pacjent był jeszcze przy życiu?
O: Tak, było możliwe, że jeszcze żył i praktykował gdzieś jako adwokat.
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 10:04   #9
nikita-21
Raczkowanie
 
Avatar nikita-21
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wieluń
Wiadomości: 136
Dot.: Kilka dowcipów

:d
nikita-21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Uśmiechnij się


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:36.