2017-07-27, 20:52 | #61 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
dla mnie wyszło troszkę po chamsku, nie wiem po jakiego grzyba obiecali coś tak głupiego jak podarowanie własnego domu, zamiast zaproponować najpierw ten drugi z opcją przeprowadzki po czasie; czy powiedzieć, że biorą takie coś pod uwagę (wchodzą mlodzi wychodzą teściowie), a nie powiedzieć, że możecie się wprowadzić a potem smęcić że oni to jednak nie chcą się wyprowadzać tak szybko. Trudno się dziwić że facet teściom nie ufa, jeszcze 2 trudne charaktery, przepis na sukces. |
|
2017-07-27, 21:02 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 37
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Oni od początku mówili, że kiedyś tak zrobimy. Nie powiedzieli że od razu po ślubie, założenie od zawsze było takie że możemy mieszkać w tamtym domu a z czasem, kiedy oni biznes całkiem tam przeniosą zamienimy się bo tak będzie lepiej.
Teraz jednak im bliżej ślubu robią się z tym większe problemy - narzeczony nie chce tam mieszkać, zamiast tego proponuje mi mieszkanie u siebie w pokoju lub w czymś wynajętym/ kupionym na kredyt - ślub coraz bliżej a konkretów brak. Ten dom by chciał a tamten nie. Gdy okazało się, że to jakiś czas potrwa pojawiła się jego myśl że będą żałować, że zostaną z dwoma domami na starość bo jak nam teraz nie dadzą będziemy się starać o coś swojego, a tamte dwa nie będą nam potrzebne już. Tak to odbieram. |
2017-07-27, 21:07 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: P
Wiadomości: 97
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Ten dom od rodziców to dla Was wielka szansa i ogromne ułatwienie. W innym wypadku będziecie zmuszeni wziąć kredyt, który wcale nie tak łatwo dostać i będziecie go spłacać przez najbliższych 20 lat. Nie wiem po co sobie tak utrudniać, gdy możecie mieć taką komfortową sytuację, wielu chętnie by się z Wami zamieniło.
__________________
"Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej." - Oscar Wilde |
2017-07-27, 21:10 | #64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 37
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
Ja to wiem, i byłabym przeszczęśliwa i wdzięczna mieszkając tam, ale o to chodzi w tym wątku, raczej nie będzie mi to dane.. |
|
2017-07-27, 21:11 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
A dla mnie bez sensu są takie przenosiny po X latach. Serio nie widzę sensu. Trzymam stronę TŻ-a. Co to w ogóle za pomysł... i co? Macie sobie mieszkać w wiecznym remoncie i jak już będzie wyremontowane to rodzice sobie przyjdą na gotowe a Wy do starej ich chałupy?
Bez sensu jak dla mnie. myślę, że Twój TŻ ma bardziej logiczne myślenie bo chciałby już tworzyć coś waszego, po swojemu sobie remontować za wasze pieniądze, ustalać co gdzie i jak itd. A w domu, który mają przejąć rodzice i ponadto mają łożyć na remont tegoż domu to co sobie można nawojować? Nic. |
2017-07-27, 21:13 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Naprawdę przeszkadza mu tylko dziurawa droga i słaba okolica? 7 km robi aż taką różnicę? Hmm...chyba nie chciałabym zakładać rodziny z kims, z kim nie umiem się dogadać na taki temat, jakim jest miesjsce zamieszkania. Nie zrozum mnie źle, ale ani on ani ty nie chcecie pojść na kompromis ani zrozumieć swoich racji. Ty chcesz dom za darmo i nie akceptujesz innych opcji, podobnie jak narzeczony, choć plus ma za to ze zaproponowal co najmniej dwa rozne rozwiazania.
Mysle, ze mozecie rozwazyc np. wynajem az rodzice nie wyprowadza się z tego domu w ktorym on chce mieszkac, lub tymczasowe zamieszkanie w tym gorszym, i w tym czasie odkladanie na zakup swojego wlasnego domu. Wielu ludzi ma problem z powodu rodzicow, ktorzy wszystko zaplanowali, wszystko chca dac, tylko ten przyszly czlonek rodziny ma inny pomysl na swoje życie... Ze swojej strony moge doradzic ci, ze pieniadze to nie wszystko. Czasem niezaleznosc i pelna samodzielnosc jest zbawienna dla mlodych małżenstw. Nawet jesli kosztuje to troche wiecej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-07-27, 21:21 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 37
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Ten dom nie jest do remontu. Jest po gruntowanym remoncie, w środku jest ładniejszy niż ten w którym obecnie mieszkamy. Są tam nowe okna,drzwi,panele,płytki piękna nowa łazienka,w środku nawet było zmieniane ustawienie. Brakuje tylko nowych mebli i prysznica i mówiąc o tym chodziło mi o to że rodzice chcą wyłożyć pieniądze na remont.
Edytowane przez domdomdom Czas edycji: 2017-07-27 o 21:23 |
2017-07-27, 21:27 | #68 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
|
|
2017-07-27, 21:39 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 37
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;75838081]Co nie zmienia faktu, że "wasz" docelowy dom przeciągnie się w latach i urządzanie po waszemu również... nie rozumiem takich przeprowadzek, kiedy spokojnie moglibyście już się wprowadzić i urządzać po swojemu, ale rodzice robią jakieś "ale".[/QUOTE]
Mieszkając u jego rodziców czy budując dom na kredyt również się przeciągnie.. |
2017-07-27, 21:43 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
A wy w ogole chcecie się w tej sprawie porozumiec czy jedynie postawic na swoim?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-07-27, 21:48 | #71 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
Myślę, że najlepszym wyjściem jest wynajęcie czegoś i już. Albo kupić na kredyt dom/mieszkanie, które powoli będziecie sobie spłacać. Nikt się nie każe budować od razu. Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2017-07-27 o 21:50 |
|
2017-07-27, 21:59 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;75838611]Nie no... mieszkanie u jego rodziców też odpada zdecydowanie.
Myślę, że najlepszym wyjściem jest wynajęcie czegoś i już. Albo kupić na kredyt dom/mieszkanie, które powoli będziecie sobie spłacać. Nikt się nie każe budować od razu.[/QUOTE] To po co wynajmować, skoro można zamieszkać w tamtym domu i odkładać na własny?
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-07-27, 22:05 | #73 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
No nie wiem, staram się zrozumieć faceta. Bo autorki pomysłów a już tym bardziej jej rodziców nie kumam zupełnie. Facet pomińmy już to mieszkanie z jego rodziną, ale zaproponował coś po środku czyli coś wspólnego, ale bez codziennej obecności rodziców. I wydaje mi się to najrozsądniejszym wyjściem. |
|
2017-07-27, 22:08 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Autorko uważam, że ten dom jest sporym ułatwieniem, ale z założeniem, że mieszkacie tam tymczasowo.
Twoja historia trochę przypomina mi moją własną. Też jesteśmy w życiowym miejscu, gdzie wybiera się mieszkanie/dom. Na początku oglądaliśmy małe mieszkania. Mieliśmy nawet coś wstępnie wybrane, ale po rozmowie Tż z ojcem nagle tylko dom wchodzi w grę. Bo tak (choć argumenty też konktetne były). Szukaliśmy domu. Pierwszy jaki oglądaliśmy to tani dom do rozbudowy i remontu. Wycena architekta? Koszt między 150 000, a 250 000. Plus zakup domu 100. (Czy Twój Tż zdaje sobie sprawę ile remont starego domu kosztuje?). Później szukaliśmy innych i w między czasie też działek oraz projektów. Po dokładnym oszacowaniu kosztów budowy nowego wyszło około 500 000 za 105 m2 pod klucz z meblami i kosztem działki. Czy Twój Tż zdaje sobie z tego sprawę jakie to są koszty? My jeszcze pewne rzeczy mieliśmy taniej z racji dużych zniżek w hurtowniach budowlanych i własnej ekipy, która by robiła większość robót. Nam taki metraż starczył, bo nie chcemy dzieci, ale jak wy planujecie trójkę to pewnie dom byłby większy. Znaleźliśmy dom w fajnym stanie. Ale wykończenie w nim strychu i zrobienie łazienek plus kupno mebli to około 400 000 już z zakupem. Ceny są ze Śląska, u Ciebie oczywiście mogą być inne. Jaki z tego morał? Uświadom twojemu Tż co to jest budowa domu. Chyba nie do końca zdaje sobie sprawę, podobnie jak mój. Teraz kupujemy mieszkanie, trochę większe, ale stać nas na nie bez ogromnego kredytu. Co z tego wynika? Proponuję uświadomić Tża o kosztach, łącznie z symulacją ktedytu hipotecznego na dom, wybraniem projektu, oszacowaniem wstępnego kosztorysu. Tak samo z wynajmem, pojeździć i poszukać. Później porównać do kosztów życia w domu Twoich rodziców. A życie zweryfikuje plany tak czy inaczej. Druga sprawa to fakt, że gdybyś znała powody czemu twój Tż nie chce tam mieszkać byłoby Ci łatwiej zaproponować rozwiązania. Musicie chcieć iść na kompromis. Ja tu tego nie widzę. Polecam dowiedzieć się też czy i kiedy rodzice Ci ten dom przepiszą. Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy... Edytowane przez Shar14 Czas edycji: 2017-07-27 o 22:11 |
2017-07-27, 23:07 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;75838966]Chociażby żeby rodzice się nie kręcili w pobliżu?
No nie wiem, staram się zrozumieć faceta. Bo autorki pomysłów a już tym bardziej jej rodziców nie kumam zupełnie. Facet pomińmy już to mieszkanie z jego rodziną, ale zaproponował coś po środku czyli coś wspólnego, ale bez codziennej obecności rodziców. I wydaje mi się to najrozsądniejszym wyjściem.[/QUOTE] Ale jego rodzice ZA ŚCIANĄ to już ok? To się nazywa podwójne standardy i nie powinno się tego rozumieć. Poza tym - jeśli tak czuje, niech to powie, a nie wykręca się dziurami na drodze - tak to tłumaczyłam się w podstawówce jak czegoś głupiego chciałam. Uważam, że dobrze jest być na swoim, ale odrobina pomocy na starcie nie zaszkodzi, jeśli nie wchodzi w grę mieszkanie z teściami.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-07-27, 23:31 | #76 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
|
|
2017-07-27, 23:34 | #77 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Autorko porozmawialabym wprost z rodzicami i zapytala o konkretna date kiedy mogliby sie przeniesc do drugiego domu i do tego czasu odlozylabym slub. Co prawda wtedy narzeczony postawi na swoim i nie zamieszka w domu w ktorym okolica mu sie nie podoba ale przynajmniej uratujesz sie przed mieszkaniem przez sciane z tesciowa a tym bardziej przed kredytem ktorego branie w tej sytuacji byloby dla mnie szczytem glupoty.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 |
2017-07-27, 23:37 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;75839876]Przecież napisałam niżej, że nie okej - doczytaj.[/QUOTE]
Tak, ale po co dom ma stać pusty, kiedy oni płacą 1000zł (zakładam tanie koszta wynajmu) komuś obcemu za wynajem? Jeśli otworzy usta i poda bardziej racjonalne powody, to można toczyć dyskusję. Na razie tupie nóżką i krzyczy, że chce lizaka.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-07-28, 07:35 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Jakbym miała do wyboru mieszkać ze swoją mamusią , albo z męża/zony mamusią, to wybór jest prostu- wolałabym ze swoją. Własna matka to własna matka a nie teściowa- taka prawda.
Ja się trochę chłopakowi nie dziwię. Dom niby jest, ale jest on "gdzieś" ma prawo się nie podobać okolica + jest przy firmie rodziców autorki i to jak rozumiem ściśle z nia połączony swoją infrastrukturą, więc codziennie życie pod okiem teściów sie kroi a może i dodatkowy etat no bo jak to "mamusi nie pomożesz". Mało zachęcajace. I mozę to ejst ten trop, dlaczego on by zamieszkał w tym drugim domu, nie przy firmie teściów. Kredyty są dla ludzi a bierze się je właśnie po to, żeby wcześniej zyć na swoim i swoje robić po swojemu. Autorka watku jest skupiona na tym, zeby wić gnaizdko, rodzić dziecko (głupi pomysł od razu po ślubie, tak swoja drogą, najpierw ze soba pożyć we dwoje a nie od razu pieluchy), facet moze patrzeć od strony :jak dojadę do pracy tą dziurawą drogą. Przydałaby się wersja drugiej strony.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2017-07-28, 08:43 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 221
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
7 km to 15 minut samochodem, w porywach. Chyba może się poświecić za brak kredytu (autorka pisała o kilkunastu tysiącach oszczędności i drogim motocyklu...) i spokoj? Nie mają wkładu własnego, nie mają oszczędności, sądząc po braku oszczędności nie mają dobrze płatnej pracy - nie wiem jaki bank udzieli im kredytu. Pan wygląda na mocno niedojrzałego, pani na rozpieszczoną księżniczkę.
|
2017-07-28, 09:22 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
Problem w małżeństwie polega na tym, że nie da się prowadzić dwóch gospodarstw domowych, tam gdzie każdemu wygodnie. |
|
2017-07-28, 09:29 | #82 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 729
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
Zgadzam sie. |
|
2017-07-28, 09:32 | #83 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2017-07-28 o 09:33 |
|
2017-07-28, 09:39 | #84 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Zgadzam się z tym, co napisała cava. To nie jest "ładny domek", ani tym bardziej "własny domek". Być może dla niego (tak jak dla mnie) to wciąż dom twoich rodziców. Ja bym nie chciała żyć w "czyimś" domu, zwłaszcza jeśli tata i tż za sobą nie przepadają.
Okolica ma prawo mu się nie podobać. Tu nie chodzi o nowe zasłony tylko dom, w którym macie żyć. W ogóle to jak długo moglibyście tam mieszkać? Przy dzieciach te kilka kilometrów może być strzałem w kolano. A tak poza tym: Zamierzacie zamieszkać razem dopiero po ślubie? Odważnie. Od razu po ślubie dzieci? A nie lepiej trochę pożyć razem? Zamieszkać w czymś swoim? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-07-28, 09:58 | #85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
No nie wiem. My zrezygnowaliśmy z budowy domu i w ogóle sprzedaliśmy działkę, bo1,5km dojazdu było po okropnych wertepach w błocku. Fajnie to wyglądało na mapie i jak zajeżdżaliśmy tam 2 razy w roku rzucić pańskim okiem na włości, w ładna pogodę latem. Miałam już kupione plany domu i pozałatwiane przyłącza. Ale wystarczyło że zaczeliśmy faktycznie na działeczkę dojeżdzać czesciej i w inne pory roku niż lato a nie tylko ją mieć i okazało się ze te 1,5 km po dziurach i w błocie to jest tak drastyczne ograniczenie komfortu życia, ze nam się odechciało mieć domeczek w ogóle. Samochody byłyby do remontu podejrzewam ze 2 razy w roku minimum. :/ Z domu inaczej wyść by nie dało rady za furtkę inaczej jak w kaloszach. Spacer z wózkiem czy małym dzieckiem ... tylko po chodniczku od drzwi domu do furtki i z powrotem. Dużo rzeczy wygląda fajnie i nieszkodliwie tylko na obrazku albo w planach.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2017-07-28, 11:42 | #86 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
|
|
2017-07-28, 11:46 | #87 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
Bo też robią według mnie na złość. Bo spokojnie mogliby się przeprowadzić do domu B. Nie wiem co im szkodzi. A tu nagle jakieś wymyślanie, że nie bo jej TŻ chce już teraz ten dom A. Jedno warte drugiego a pomiędzy autorka |
|
2017-07-28, 11:50 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;75851156]Według mnie mało dojrzałe jest zachowanie rodziców autorki.
Bo też robią według mnie na złość. Bo spokojnie mogliby się przeprowadzić do domu B. Nie wiem co im szkodzi. A tu nagle jakieś wymyślanie, że nie bo jej TŻ chce już teraz ten dom A. Jedno warte drugiego a pomiędzy autorka [/QUOTE] Wszyscy tam mają swoje za uszami, ale ci ludzie mogą rozporządzać własnym majątkiem według uznania. Coś się zmieniło, przecież nie muszą się tłumaczyć ze wszystkiego. Może też zwyczajnie, po ludzku, ten narzeczony córki przestał im się podobać, wahają się, bo mają jednak jakieś wątpliwości. Różnie bywa. Czasami tzw. intuicja. |
2017-07-28, 11:51 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;75851156]Według mnie mało dojrzałe jest zachowanie rodziców autorki.
Bo też robią według mnie na złość. Bo spokojnie mogliby się przeprowadzić do domu B. Nie wiem co im szkodzi. A tu nagle jakieś wymyślanie, że nie bo jej TŻ chce już teraz ten dom A. Jedno warte drugiego a pomiędzy autorka [/QUOTE] Mało dojrzałe to jest przede wszystkim budować dom gdziekolwiek i wciskać gotowy dziecku, bez brania do głowy, że to dziecko już dorosłe, może mieć własne plany na to, gdzie i jak żyć.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2017-07-28, 11:54 | #90 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ogromny problem przed ślubem
Cytat:
ALE Takie utrudnianie a później pewnie wymawianie, że "GDYBY NIE MY to byście nic nie mieli", "Bądźcie nam wdzięczni do końca życia, bo Wam daliśmy dom", zachowanie rodem klęknijcie na kolana i dziękujcie nam bo jesteśmy królami życia jest wręcz śmieszne i żenujące w wykonaniu dwójki dorosłych i starszych, ustatkowanych ludzi. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:18.