Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

[Aria93]

Napisane przez mhm0808

Już dość długo (kilka lat) używam kwasów z dobrym skutkiem,ale nie czuję się na tyle znawcą tematu,by coś doradzać... To delikatna i trudna materia;kwasem można wyrządzić sobie krzywdę.

Powiem tak: mi na rozszerzone pory z dość znacznym zanieczyszczeniem bardzo pomógł Diacneal Avene. Do kupienia w aptece. Myślę,że na początek będzie dobry,tylko trzeba stosować ostrożnie i rozważnie.

Natomiast z przebarwieniami walczę jedynie za pomocą vit. C i wysokich filtrów. Używałam kwasów cytrynowego i kojowego,ale nie widziałam efektów. Kuracja wit. C + filtry daje bdb efekty,ale potrzeba czasu by je dostrzec.

Teraz,kiedy moje pory i zaskórniaki są znacznie mniejsze,stosuję kwas migdałowy za namową mojej dermatolog i uważam,że migdał oczyszcza delikatnie acz skutecznie,przy okazji trochę nawilża i ogólnie kondycjonuje skórę.

Dzięki za szybką odpowiedź .
Niedawno zaczęłam pić aloes i mam coraz lepszą cerę. Ale rozszerzone pory chyba zawsze będą, taka moja natura .
Stosuję tonik z migdałkiem 5% i oczywiście do tego bloker -> tonik super działa na drobne zaskórniki.
Jak już będę mieć pewność, że wypryski się unormowały zajmę się za likwidację przebarwień. Nie omieszkam skorzystać z Twoich rad

[mhm0808]

Napisane przez Aria93

Dzięki za szybką odpowiedź .
Niedawno zaczęłam pić aloes i mam coraz lepszą cerę. Ale rozszerzone pory chyba zawsze będą, taka moja natura .
Stosuję tonik z migdałkiem 5% i oczywiście do tego bloker -> tonik super działa na drobne zaskórniki.
Jak już będę mieć pewność, że wypryski się unormowały zajmę się za likwidację przebarwień. Nie omieszkam skorzystać z Twoich rad

Nieprawda.
Ja miałam okropnie porozszerzane pory (20 lat temu,kiedy zaczynałam chodzić do kosmetyczki,standardem było ręczne ich oczyszczanie - czyli wyciskanie co przez kilkanaście lat dało efekt tragicznych porów jak kratery!).
Także zastosowałam taką kurację: diacneal tylko na obszar nosa i brody (wieczorem),na policzki z przebarwieniami wit. C i filtry na całą twarz (rano).
Po nocy z diacnealem istna produkcja sebum - trzeba to dobrze oczyścić,potem jak wspmniałam C i filtry na całość koniecznie + nawilżanie lekkim niezapychającym preparatem w międzyczasie.
Po kilku miesiącach wielkość moich porów zmniejszyła się znacznie;znacznie mniej się też zanieczyszczają (co jest naturalną konsekwencją zmniejszenia
Nie,żeby w ogóle zniknęły,ale jest o wiele lepiej.
Także zachęcam do rozsądnej pielęgnacji

[Aria93]

Dziękuję Mhm .

[malvin]

Napisane przez mhm0808

Także zastosowałam taką kurację: diacneal tylko na obszar nosa i brody (wieczorem),na policzki z przebarwieniami wit. C i filtry na całą twarz (rano).

W jakiej formie nakłada się witaminę C? Rozpuszcza się jakoś tabletki czy stosowałaś specjalne preparaty?

[mhm0808]

Raczej gotowe preparaty (Flavo C - drogie i łatwo dostępne w aptece;sera naturalne kupowane w sklepach internetowych;ewentualnie Juvit - kropelki witaminowe dla dzieci - są osoby,które używają Wit. C musi być w czymś profesjonalnie rozpuszczona;flavo i juvit to tłustawe olejowe roztwory;w necie można znależć wodne sera beztłuszczowe)

[jojoanna]

Napisane przez mhm0808

Nie,żeby w ogóle zniknęły,ale jest o wiele lepiej.
Także zachęcam do rozsądnej pielęgnacji

Czyli i dla mnie jest nadzieja

a do nawizania rano uzywasz jakiegos zwyklego kremu?

[mhm0808]

Napisane przez jojoanna

Czyli i dla mnie jest nadzieja

a do nawizania rano uzywasz jakiegos zwyklego kremu?

Nadzieja jest zawsze
Rano używam odżywczego kremu z wysokim filtrem,pod który nakładam minimalne ilości serum z antyutleniaczami

[evelusiaq]

Dla mnie serum z wit C + E to podstawa przy walce z przebarwieniami(w sumie dochodzi do tego tez prewencja przeciwzmarszczkowa ) podkreca metabolizm komorkowy, chroni przed utlenianiem a to wazne przy zluszczaniu - ochrona i produkcja nowych komorek dla nowej gladkiej skory. uwielbiam efekt 'wybielający' wit C albo jakiegos serum z wit b3. polecam sera z mzideł albo serum lemon z BU. Wit C nie musi byc jednak profesjonalnie rozpuszczana wystarczy kwas askorbinowy + woda w proporcjach 1:3

[zai]

A jak ktoś jest uczulony na preparaty z Vit C?

[mhm0808]

Napisane przez zai

A jak ktoś jest uczulony na preparaty z Vit C?

To kategorycznie nie używa
Są też inne antyutleniacze,np.wit. E,niacynamid,koenzym Q10... przydadzą się w walce z wolnymi rodnikami,i ogólnie przeciwstarzeniowo.
Natomiast jeśli chodzi o działanie rozjaśniające to chyba pozostają peelingi kwasowe (tylko nie kwas cytrynowy

[Ishani]

Hej dziewczyny, od paru dni stosuję tonik migdałowy 10%. Zaczęły się pojawiać drobne krostki, oraz od dwóch dni mam dosyć mocno zaczerwienioną skórę. Czy u Was też była taka reakcja skóry? Czy te krostki to może być po prostu oczyszczanie? Czy lepiej żebym przestała stosować?

[silkmoon]

W wątku przewijało się, że w salonach kosmetycznych używają peelingu w formie żelu. W zasadzie to dużo bezpieczniejszy wariant niż płyn (mniejsze ryzyko, że coś spłynie, bądź tryśnie do oka).

Czego można byłoby użyć do zagęszczenia peelingu? Guma ksantanowa by się nadała?

[estera4]

Napisane przez Ishani

Hej dziewczyny, od paru dni stosuję tonik migdałowy 10%. Zaczęły się pojawiać drobne krostki, oraz od dwóch dni mam dosyć mocno zaczerwienioną skórę. Czy u Was też była taka reakcja skóry? Czy te krostki to może być po prostu oczyszczanie? Czy lepiej żebym przestała stosować?

Hej, od razu podkreślam, że nie jestem znawczynią. Być może Twoja cera źle reaguje na kwas migdałowy. Możesz spróbować stosować tonik co drugi, trzeci dzień. Jeśli krostki będą się utrzymywały lub zrobi się ich więcej może lepiej nie ryzykować. Kwas to kwas ale i wiadomo każdy inaczej reaguje....

[My Life]

Napisane przez Ishani

Hej dziewczyny, od paru dni stosuję tonik migdałowy 10%. Zaczęły się pojawiać drobne krostki, oraz od dwóch dni mam dosyć mocno zaczerwienioną skórę. Czy u Was też była taka reakcja skóry? Czy te krostki to może być po prostu oczyszczanie? Czy lepiej żebym przestała stosować?

mi się wydaje, że krostki to oczyszczanie. Zaczerwieniona skóra to efekt słabego nawilżenia.
Ale to tylko moje spostrzeżenia
Ja bym na Twoim miejscu przestała na razie stosować tonik migdałowy, tylko nawilżałabym cerę

[Lorri]

Napisane przez silkmoon

W wątku przewijało się, że w salonach kosmetycznych używają peelingu w formie żelu. W zasadzie to dużo bezpieczniejszy wariant niż płyn (mniejsze ryzyko, że coś spłynie, bądź tryśnie do oka).

Bezpieczniejszy także dla skóry. Żel umożliwia bardziej równomierną i powolniejszą penetrację kwasu.

Napisane przez silkmoon

Czego można byłoby użyć do zagęszczenia peelingu? Guma ksantanowa by się nadała?

Tak, jak najbardziej.

Napisane przez Ishani

Hej dziewczyny, od paru dni stosuję tonik migdałowy 10%. Zaczęły się pojawiać drobne krostki, oraz od dwóch dni mam dosyć mocno zaczerwienioną skórę. Czy u Was też była taka reakcja skóry? Czy te krostki to może być po prostu oczyszczanie? Czy lepiej żebym przestała stosować?

10% na start to dość dużo, bezpieczniej zaczynać od 5%. Wypryski i zaczerwienienie mogą być skutkiem podrażnienia. Jeśli masz cerę wrażliwą, to polecam Ci lekkie żelowe emulsje z kwasami zamiast toników (uzasadnienie powyżej).

[martuszak]

Czesc dziewczyny, mam pytanie. Jeżeli zamówiłam kwas migdałowy w gramach, a wodę destylowaną mam w mililitrach, to czy na łyżeczce pomiarowej sprawdzę czy ten 1g to faktycznie 1,25ml ? Będzie miał tyle objętości ?

[silkmoon]

Guma ksantanowa się sprawdziła - peeling w formie żelu łatwego w nakładaniu (praktycznie nic nie szczypało - 15% MA, 2% SA), za to dzień po skóra zaczyna się łuszczyć.

[Ishani]

Napisane przez silkmoon

Guma ksantanowa się sprawdziła - peeling w formie żelu łatwego w nakładaniu (praktycznie nic nie szczypało - 15% MA, 2% SA), za to dzień po skóra zaczyna się łuszczyć.

Mogłabyś rozwinąć skróty i napisać dokładnie jak to zrobiłaś?

[silkmoon]

Mój 1. peeling przetestowany na nogach

Użyłam:
- MA: Mandelic Acid;
- SA: Salicylic Acid;
- guma ksantanowa;
wszystko z ZSK.

1. Odmierzone kwasy rozpuściłam w wodzie destylowanej na łaźni wodnej (2 ml MA, 0.4 ml SA, 8ml wody).
2. Salicyl nie bardzo chciał się rozpuścić, więc dolałam ok. 1.5 ml spirytusu salicylowego (pomogło).
3. Podwyżyłam pH dosypując trochę sody oczyszczonej (za dużo - po zmierzeniu ochłodzonego roztworu pH wyszło ok. 4.0 i takie już zostawiłam).
4. Dosypałam trochę gumy ksantanowej, tyle, aby przy mnieszaniu spieniaczem uzyskać żel.

Nakładanie standardowe:
1. Odtłuszczyłam skórę (spirytus salicylowy);
2. Zabezpieczyłam ranki i znamiona (wazelina);
3. Nałożyłam żel rękami w rękawiczkach;
4. Czekałam 10 min (lekkie szczypanie);
5. Zmyłam wodą z szarym mydłem;
6. Nałożyłam maść Alantan Plus.

W sumie to przez te dodatki spirytusu i zaokrąglania w dół, to stężenia kwasów były niższe niż 15% i 2%, ale wolałam być ostrożna.

Aha, i jeszcze w porównaniu z salipegiem, to niestety ten żel zasycha na skórze (salipeg podobno nie zasycha).

[Mantisa]

ja wczoraj te moja 20% nalozylam pierwszy raz trzymalam 10min...
troszke szczypalo... caly czas czuje ze lekko szczypie i skora sciagnieta wiec dziala chyba ))) troszke sie boje zluszczania bo jak jaz domu wyjde he he :/

[silkmoon]

Spaliłam sobie skórę na brodzie peelingiem migdałowym ostatnio ;/ i mogę powiedzieć, że najlepszym specyfikiem na gojenie jest maść arnikowa (lepsza niż lanolina, Alantan, żel aloesowy). Zbrązowiała skóra zaczęła schodzić, ale pod spodem nadal utrzymuje się zaczerwienienie...

[boangelina]

Mi na krwawiące strupy po kwasie pomaga solcoseryl...

[martuszak]

Dziś pierwszy raz użyłam toniku 5% , ale jest stanowczo za słaby, zaraz dosypię odrobinę kwasu i przetrę twarz jeszcze raz. Kilka dni toniku i wprowadzę peeling. Dziewczyny, jak często można robić peelingi ?

[najnajmonika]

Witajcie wytrwałe zakwaszarki

Niedawno zamówiłam z BU serum z kwasem migdałowym (10%) jestem po 1 użyciu, dziś planuję drugie. Używam na noc maseczkę nawilżającą Iwostin, w dzień Dermosan ile wlezie żeby jakoś ukryć to łuszczenie. I tu pytanie do zaprawionych w boju, czy wraz z powiedzmy nastym użyciem to łuszczenie jest coraz mniejsze, aż w końcu skóra już w ogóle się nie łuszczy, jedynie napina? Niech ktoś napisze, że tak
Pod ręką mam peeling termiczny Bielendy oraz enzymatyczny Ziaji, myślicie, że śmiało mogę się teraz nimi traktować?

[martuszak]

Nie wiem droga NAJNAJMONIKA, ponieważ dopiero zaczynam i chciałam opisać efekty. Po 1 użyciu toniku ok.10% stężenie po nocy twarz zrobiła się gładziutka, zmniejszyły się pory, ogólnie jest bardzo na tak. po jutrze zrobię sobie 15% peeling (już się nie mogę doczekać !

[evelusiaq]

Najnajmonika spokojnie nakladaj serum i obserwuj reakcję skóry, myślę ze łuszczenie powinno byc takie 'płatkowe' takze troche treściwszy krem powinien załatwić suche skórki. Peeling enzymatyczny jeżeli nie bedziesz mogła sobie z nimi poradzic myślę ze mozesz włączyc. Termiczny bym odłożyła - niepotrzebne podrażnianie i obsuszanie skóry, naczynek.

[najnajmonika]

Pierwszego dnia po też miałam cudowną skórę, no a drugiego już zaczęło się łuszczenie i ciężko utrzymac ręce przy sobie żeby nie skubac. Zamówiłam jeszcze maseczkę paprykową na noc Baviphat. Podobno nawilża i złuszcza. Miał ktoś jakieś doświadczenia z tym azjatyckim ustrojstwem?

[martuszak]

Jestem pierwszy dzień po peelingu stężenie ok.20% i nic. Chcę żeby zluszczało, a na razie nic nie widać.. jak często mogę je robić skoro nie złuszcza? co 3 dni?

[evelusiaq]

Łuszczenie nie zaczyna się raczej nastepnego dnia. Czujesz napiecie skóry? Daj jej czas zeby się odwarstwila, poczekaj tydzien - zwlaszcza ze to piewszy peeling. Jeżeli po tygodniu nie bedzie żadnej reakcji powtórz.

[_Enea_]

Napisane przez najnajmonika

Pierwszego dnia po też miałam cudowną skórę, no a drugiego już zaczęło się łuszczenie i ciężko utrzymac ręce przy sobie żeby nie skubac. Zamówiłam jeszcze maseczkę paprykową na noc Baviphat. Podobno nawilża i złuszcza. Miał ktoś jakieś doświadczenia z tym azjatyckim ustrojstwem?

Jeżeli jest to paprika pore solution tightennih sleeping pack Baviphat. to ja tego używam, nie wiem czy złuszcza ale widzę, że zmniejszyły mi się trochę pory z czego jestem bardzo zadowolona.