Poranek :) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-01, 07:31   #31
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Poranek :)

A to o makoweczki chodziło
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 09:37   #32
boska latynoska
Zadomowienie
 
Avatar boska latynoska
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
Dot.: Poranek :)

Ja wstaję około 6:30. Szykuje się , robię kawę i o przed 7 budzę córkę chyba że przebudzi się wcześniej. Jak ma ochotę to robię jej kakao, kawę inkę, nie jemy rano śniadań w domu. Córka się myje, ubiera i wychodzimy. Nie wyobrażam sobie jeść o 6-7 rano, nasze dziecko ma to po nas i też nie je od razu po przebudzeniu Ubrania dla siebie i córki szykuję wieczorem ,żeby rano nie tracić czasu.
boska latynoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 18:49   #33
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Poranek :)

U mnie tylko dziecko je śniadanie o 7. Ja w tym czasie kawę i szybkie ogarnięcie się. Potem zakupy i dopiero na jej drzemce od 10 mam czas dla siebie. W sumie już się przyzwyczaiłam i jakoś tak sobie funkcjonujemy według grafiku
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 19:07   #34
meta_morfoza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 369
Dot.: Poranek :)

ja wstaję o 6:30, ogarniam siebie, ewentualnie weryfikuję czy trzeba coś dziecku jeszcze przygotować (ubrania, rzeczy na zmianę itp), pakuję jedzenie ze sobą i wychodzę 6:55 śniadanie jem w pracy. tż wstaje razem ze mną, ogarnia siebie, zaczyna robić śniadanie dla siebie i syna, który wstaje po 7ej. Potem już tż zajmuje się resztą, odwozi małego do przedszkola

natomiast w weekendy jemy śniadanie z wyborem nigdzie nam się wtedy nie spieszy a bardzo to lubię
meta_morfoza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-02, 10:41   #35
PannaBennet
Raczkowanie
 
Avatar PannaBennet
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 156
Dot.: Poranek :)

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Plansze zrobiłam z rozkładem dnia, czyli po kolei co i jak (tutaj są rózne wersje:
https://www.google.co.uk/search?q=be...IVBTwUCh2bCw8D
Problemu u nas z wyborem ubrań nie ma (bo codziennie jest to samo), ale gdybym miała to podzieliłabym szafę/ wieszaki na dni tygodnia.
Tutaj kilka pomysłów, które niby proste, a jednak wydają się przydatne i niektóre fajne dla maluchów

http://www.icanteachmychild.com/prin...routine-cards/

http://meaningfulmama.com/2015/08/15...ion-ideas.html
wow, plansze z rozkładem dnia to supersprawa ciekawe jak to się na dłuższą metę sprawdzi
U nas z szykowaniem ubran na nastepny dzien sie nie sprawdza, bo pogoda potrafi zmienic sie jak w kalejdoskopie, Tylko podczas tych ostatnich upałów, mialam naszykowane naręcze sukienek, ktorych nie trzeba prasować i tak leciały jedna po drugiej Ostatnio zaczełąm wstawać 10 min wczesniej i wierzecie mi, że to strasznie dużo czasu
PannaBennet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-08, 11:15   #36
Bezmleczka
Zadomowienie
 
Avatar Bezmleczka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
Dot.: Poranek :)

Oczywiście, ze jest czas na sniadanie i kawę!
Pijąc kawę robię dziecku sniadanie na teraz i drugie do szkoły, w tym czasie ona już sie ubiera, ostatnio słuchając radia dla dzieci, bo w zeszłym roku lubiła bajkę na dzień dobry, ale tępię ten nawyk, chyba skutecznie - po wakacjach sobie nie przypomniała i uważam to za sukces
Bezmleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-09, 10:11   #37
PannaBennet
Raczkowanie
 
Avatar PannaBennet
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 156
Dot.: Poranek :)

Bezmleczka, bajka na dzień dobry to faktycznie średni pomysł, potrafi czesto bardzo opóźnić wyjscie z domu i zamiast dać nam trochę czasu na szykowanie tylko rozstraja cały poranek. Radio spoko, nie przyciąga wzroku a co macie na tapecie?
PannaBennet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-14, 13:23   #38
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Poranek :)

Nie jem w domu śniadania i nie piję kawy.
Wstaje najpóźniej jak się da.
Robię napój z produktu mlekozastępczego dla syna i córki i kawę dla męża.
Przygotowuję ubrania dla syna do przedszkola i dla córki do żłobka.
Zwlekam z łóżka męża żeby poszedł z psem i budzę syna. Córka już hasa.
Mąż daje córce mleko (trzeba ją poić) i potem idzie z psem.
W tym czasie syn wstaje, ścieli łóżko, pije mleko, myje się i ubiera.
Jednocześnie ja biorę prysznic, maluję się, ubieram.
Jak dzieci współpracują idzie to sprawnie. Gorzej jak wstaną lewa nogą.
Odwożę syna do przedszkola i siebie do pracy. Tatuś zaprowadza wózkiem córkę do żłobka.

Na razie taki podział jest bo mąż jest na L4. Za niedługo to ja będę córkę poić mlekiem, ubierać i odwozić do żłobka i iść z psem, więc mój poranek znacząco się wydłuży.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-28, 21:17   #39
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Poranek :)

Wstaję z synem około 7:30, w tym czasie mąż jest już w pracy, albo w drodze.
Chwilę oglądamy książeczki w łóżku, potem przewijam malucha, ubieram, myję buzię, zęby i wrzucam do łóżeczka, żeby dalej oglądał obrazki.
W tym czasie robię herbatę i owsiankę z bananem i rodzynkami i zostawiam, żeby rozmiękła, myję się, i zależnie od nastroju syna, albo maluję się w łazience, albo robię to w pokoju, żeby widział co robię.
Potem lecimy do pokoju, syn wita się z zabawkami i zjadamy owsiankę wspólnie na dywanie. Po śniadaniu ogarniam jakieś drobiazgi, robię śniadanie do pracy, o 9:00 przychodzi niania, żegnam się z synem i znikam w łazience, żeby się przebrać w ubrania do pracy i wychodzę ok. 9:20.
Ubrania z reguły mam przygotowane dzień przed.

W weekendy mąż wstaje pierwszy i robi takie prawdziwe śniadanie, czyli duży wybór i wszystko na osobnym talerzyku.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...

Edytowane przez wika82
Czas edycji: 2015-09-28 o 21:27 Powód: dopisek
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-28, 21:31   #40
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Poranek :)

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Wstaję z synem około 7:30, w tym czasie mąż jest już w pracy, albo w drodze.
Chwilę oglądamy książeczki w łóżku, potem przewijam malucha, ubieram, myję buzię, zęby i wrzucam do łóżeczka, żeby dalej oglądał obrazki.
W tym czasie robię herbatę i owsiankę z bananem i rodzynkami i zostawiam, żeby rozmiękła, myję się, i zależnie od nastroju syna, albo maluję się w łazience, albo robię to w pokoju, żeby widział co robię.
Potem lecimy do pokoju, syn wita się z zabawkami i zjadamy owsiankę wspólnie na dywanie. Po śniadaniu ogarniam jakieś drobiazgi, robię śniadanie do pracy, o 9:00 przychodzi niania, żegnam się z synem i znikam w łazience, żeby się przebrać w ubrania do pracy i wychodzę ok. 9:20.
Ubrania z reguły mam przygotowane dzień przed.

W weekendy mąż wstaje pierwszy i robi takie prawdziwe śniadanie, czyli duży wybór i wszystko na osobnym talerzyku.
Owsianka na dywanie? Zamiast, jak Pan Bóg przykazał, w krzesełku? Czuję się rozgrzeszona, bo my czasem jemy razem na łóżku
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 08:15   #41
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Poranek :)

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Owsianka na dywanie? Zamiast, jak Pan Bóg przykazał, w krzesełku? Czuję się rozgrzeszona, bo my czasem jemy razem na łóżku

Moja droga, w porze naszego śniadania pod blok zajeżdża śmieciarka, więc sama rozumiesz...
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-29, 10:20   #42
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Poranek :)

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Moja droga, w porze naszego śniadania pod blok zajeżdża śmieciarka, więc sama rozumiesz...
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-06, 12:54   #43
Bezmleczka
Zadomowienie
 
Avatar Bezmleczka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
Dot.: Poranek :)

Cytat:
Napisane przez PannaBennet Pokaż wiadomość
Bezmleczka, bajka na dzień dobry to faktycznie średni pomysł, potrafi czesto bardzo opóźnić wyjscie z domu i zamiast dać nam trochę czasu na szykowanie tylko rozstraja cały poranek. Radio spoko, nie przyciąga wzroku a co macie na tapecie?
polskie radio dzieciom, bo jest państwowe i totalnie niekomercyjne, więc nie ma reklam.

Cytat:
W weekendy mąż wstaje pierwszy i robi takie prawdziwe śniadanie, czyli duży wybór i wszystko na osobnym talerzyku.
Haha, to mój czasami jak robi, to właśne tak, tylko bez talerzyków - jak serek to prosto w opakowaniu, jak wedliny to wszystkie na jendym, jak najmniejsyzm, zeby mieć jak najmniej zmywania, bo zwykle on zmywa ja gotuję
Bezmleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-06, 19:35   #44
bestka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 202
Dot.: Poranek :)

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
W weekendy mąż wstaje pierwszy i robi takie prawdziwe śniadanie, czyli duży wybór i wszystko na osobnym talerzyku.
Ohhh, jak ja kocham takie śniadanka
bestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-06, 20:08   #45
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Poranek :)

Cytat:
Napisane przez Bezmleczka Pokaż wiadomość
Haha, to mój czasami jak robi, to właśne tak, tylko bez talerzyków - jak serek to prosto w opakowaniu, jak wedliny to wszystkie na jendym, jak najmniejsyzm, zeby mieć jak najmniej zmywania, bo zwykle on zmywa ja gotuję
Koniecznie pomyślcie o zmywarce.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-07, 11:17   #46
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Poranek :)

Wstaje o 5, do 7 praca i kawa + robie snaidanie dla wszystkich. Lubimy duze sniadania. O 7 wstaja dzieci, o 8:15 wychodzimy do szkoly/przedszkola. Nie lubie sie spieszysc rano dlatego wstaje o 5.
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-09, 12:34   #47
PannaBennet
Raczkowanie
 
Avatar PannaBennet
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 156
Dot.: Poranek :)

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Wstaje o 5, do 7 praca i kawa + robie snaidanie dla wszystkich. Lubimy duze sniadania. O 7 wstaja dzieci, o 8:15 wychodzimy do szkoly/przedszkola. Nie lubie sie spieszysc rano dlatego wstaje o 5.
Podziwiam, ja też nie lubię się spieszyć, ale jak budzik dzwoni i mam wybór, albo pospać "jeszcze tylko pięć minut" czy wstać, to jednak wygrywa to drugie. A potem, jestem na siebie zła.

Bezmleczka, złapałam to polskie radio dzieciom na komórce, bo kompa rano nie włączam w ogóle, czuję, ze jakbym zaczęła ustawiać stację, to zaraz bym otworzyła "tak szybciutko" maila i już bym w ogóle nie zdążyła z niczym
PannaBennet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-12, 11:57   #48
aganja_osw
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 7
Dot.: Poranek :)

Latem nie było problemu ze wstawaniem, ale widząc dziś pogodę za oknem... Tragedia. Jeszcze pod koniec października przestawiamy zegarki, ale co zrobić?
aganja_osw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-12, 12:04   #49
Kattarynnka
Raczkowanie
 
Avatar Kattarynnka
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 59
Dot.: Poranek :)

Zazdroszczę Wam organizacji. Jak mi się uda (z rzadka), to wstaję chwilę przed synkiem żeby się wyprowadzić na człowieka albo zjeść na spokojnie śniadanie. Potem następuje chaos, "nie chcę kaszki! Kaszkaaa! Inna czapeczka!", dobrze, jeśli mąż w domu i ja tylko wyszykuję małego do żłobka i wstawiam ich do windy, a sama przystępuję do ogarniania siebie i tego co moi dwaj panowie zdążyli nawojować. Gorzej, jak sama muszę wyruszyć do przedszkola, wtedy chaosu ciąg dalszy, a ja zwykle wychodzę z domu wyglądając jak pies z budy. A prawdziwe schody dopiero się zaczną, bo juz za parę dni dołączy do nas Braciszek... chyba zostanę pierwszą matką która w piżamie przyprowadza dziecko do żłobka
Kattarynnka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-13, 15:02   #50
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Poranek :)

Dzień powszedni-wstaję różnie-4 lub 5 rano, bo tak budzi się synek na 1. śniadanie. Robię mu kaszkę w butelce, wkładam do leżaka i sobie je, a ja w tym czasie się myję,ubieram, maluję, ścielę łóżko. Kiedy zrobię powyższe, wyjmuję młodego z leżaka i puszczam do raczkowania/chodzenia, a sama idę zrobić sobie kawę, którą często piję przy komputerze Czekam aż córka się obudzi, następuje to zwykle między 6 a 7 rano, wtedy pomagam jej się ubrać, robię jej fryzurę, pytam czy ma ochotę coś zjeść (zwykle tylko pić), polecam jej umyć sobie zęby i buzię. Potem około 7.40 wychodzimy z domu do przedszkola. W drodze powrotnej robię jakieś zakupy, wracam do domu trochę po 8 rano i kładę młodego spać, wtedy mam czas na śniadanie, chyba, że nie chce zasnąć, wtedy z doskoku
Weekendy-wykreśl punkt ,,przedszkole", a dodaj robienie córce śniadania, bo często chce coś innego niż ja z mężem. Mąż często robi nam wtedy śniadanie, a potem kawę

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Kattarynnka Pokaż wiadomość
Zazdroszczę Wam organizacji. Jak mi się uda (z rzadka), to wstaję chwilę przed synkiem żeby się wyprowadzić na człowieka albo zjeść na spokojnie śniadanie. Potem następuje chaos, "nie chcę kaszki! Kaszkaaa! Inna czapeczka!", dobrze, jeśli mąż w domu i ja tylko wyszykuję małego do żłobka i wstawiam ich do windy, a sama przystępuję do ogarniania siebie i tego co moi dwaj panowie zdążyli nawojować. Gorzej, jak sama muszę wyruszyć do przedszkola, wtedy chaosu ciąg dalszy, a ja zwykle wychodzę z domu wyglądając jak pies z budy. A prawdziwe schody dopiero się zaczną, bo juz za parę dni dołączy do nas Braciszek... chyba zostanę pierwszą matką która w piżamie przyprowadza dziecko do żłobka
Eeee tam, w końcu się ogarniesz, początki są najgorsze, potem zwykle pojawia sie zbawienna rutyna, choć z dziećmi bywa tak, że ulega czasem mocnemu nagięciu
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 12:43   #51
Morka1
Raczkowanie
 
Avatar Morka1
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 244
Dot.: Poranek :)

Cytat:
Napisane przez PannaBennet Pokaż wiadomość
Podziwiam, ja też nie lubię się spieszyć, ale jak budzik dzwoni i mam wybór, albo pospać "jeszcze tylko pięć minut" czy wstać, to jednak wygrywa to drugie. A potem, jestem na siebie zła.

Bezmleczka, złapałam to polskie radio dzieciom na komórce, bo kompa rano nie włączam w ogóle, czuję, ze jakbym zaczęła ustawiać stację, to zaraz bym otworzyła "tak szybciutko" maila i już bym w ogóle nie zdążyła z niczym
Dobra opcja z tym, że możesz słuchać tego radia na komórce, jak ja rano siądę do komputera to zawsze się spóźniam ;-)
Morka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-10 13:43:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.