Pozostawieni

[kosovitz]

Napisane przez PinkVanille

jeleń jest tak istotnym motywem w Hannibalu, że nie sposób nie skojarzyć jeśli ktoś oglądał Hannibala.

Zobaczymy jakie znaczenie i czy w ogóle jeleń będzie miał w Pozostawionych. Wydaje się, że tu pies ma bardziej symboliczne znaczenie - najpierw ten dziwny gość strzela do psa na początku odcinka, a potem ta cała wataha dzikich psów rzuca się na jelenia, no ale zobaczymy.

W drugim odcinku Kevin ma zacząć poddawać w wątpliwość istnienie pana ze strzelbą.

[the rock]

Ja bym powiedziała, że psy wróciły z tego miejsca gdzie są ludzie którzy zaginęli...
Nie bez powodu właścicielka pierwszego, zastrzelonego psa, napomniała że od dawna go nie było...

[Stace]

Napisane przez the rock

Ja bym powiedziała, że psy wróciły z tego miejsca gdzie są ludzie którzy zaginęli...
Nie bez powodu właścicielka pierwszego, zastrzelonego psa, napomniała że od dawna go nie było...

No, to jest logiczne . Tylko teraz jak to poprowadzą przez caly sezon.

[PinkVanille]

Napisane przez kosovitz

W drugim odcinku Kevin ma zacząć poddawać w wątpliwość istnienie pana ze strzelbą.

Czyli, że mu się tylko przedstawia, takie zwidy i nie ma go naprawdę...

Napisane przez Stace

No, to jest logiczne . Tylko teraz jak to poprowadzą przez caly sezon.

No właśnie.

A czytał ktoś może książkę na podstawie, której powstał serial?

[kosovitz]

Napisane przez PinkVanille

Czyli, że mu się tylko przedstawia, takie zwidy i nie ma go naprawdę...



No właśnie.

A czytał ktoś może książkę na podstawie, której powstał serial?

Może sam to robi i żeby nie mieć wyrzutów sumienia wyobraża sobie kogoś, na kogo mógłby w razie czego zrzucić winę.

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Może sam to robi i żeby nie mieć wyrzutów sumienia wyobraża sobie kogoś, na kogo mógłby w razie czego zrzucić winę.

Coś z nim na pewno jest nie tak.
A z innej beczki - przyjemnie się na niego patrzy

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Coś z nim na pewno jest nie tak.
A z innej beczki - przyjemnie się na niego patrzy

Niewiele się zmienił od czasów Six Feet Under

[Whim]

Wreszcie obejrzałam i szału nie ma na razie.
Dostaje jeszcze szansę.

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Niewiele się zmienił od czasów Six Feet Under

Ja już za bardzo nie pamiętam tego serialu

[Missandei]

Oglądnęłam, pierwsze skojarzenie - strasznie depresyjny, wszyscy walą smuty...

Napisane przez the rock

Ja bym powiedziała, że psy wróciły z tego miejsca gdzie są ludzie którzy zaginęli...
Nie bez powodu właścicielka pierwszego, zastrzelonego psa, napomniała że od dawna go nie było...

Od razu jak właścicielka powiedziała, że psa nie było od 3 lat to pomyślałam, że Ci ludzie zaczną wracać

I strasznie mnie zastanawia czemu to jest sekta palaczy? Na ścianie tam nawet było napisane, że nie palą dla przyjemności, tylko to jest związane z ich wiarą... nie wiem, raka chcą dostać?

A moja teoria co do "bohaterów" jest taka, że oni są ważnymi personami z przyszłości i zostali zabrani w tą przyszłość po jakiejś katastrofie w której oni sami zginęli ufo i boska ingerencja wydają mi się zbyt standardowe :P albo polecą bzdura typu, że to pozostawieni są tak naprawdę zaginionymi

[kosovitz]

Napisane przez Missandei

I strasznie mnie zastanawia czemu to jest sekta palaczy? Na ścianie tam nawet było napisane, że nie palą dla przyjemności, tylko to jest związane z ich wiarą... nie wiem, raka chcą dostać?

Ja ich roboczo nazywam bandą czubków i jak się Kevinowi psy skończą to może wziąć się za nich

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Ja ich roboczo nazywam bandą czubków i jak się Kevinowi psy skończą to może wziąć się za nich

To by było dobre

Wytłumaczenie z przyszłością jak dla mnie jest kompletnie bez sensu.

[Missandei]

Teraz doczytałam, że serial nie będzie wyjaśniał co się z tymi ludźmi stało... to jakoś oklapł mi entuzjazm do oglądania, bo na razie się na pilocie męczyłam i jak dalej będą jechać tylko takimi smętami to kiepsko to widzę...

[kasztanka3]

Mnie tam się depresyjny klimat serialu podoba, będę oglądać dalej, chyba, że pójdą bardzo w stronę wiary i religii.

[kennedy]

niestety ja chyba odpadam po 2gim odcinku. niestety wynudzilam sie nieziemsko:/

[kasztanka3]

Napisane przez kennedy

niestety ja chyba odpadam po 2gim odcinku. niestety wynudzilam sie nieziemsko:/

Ja jeszcze drugiego nie widziałam, ale pewnie będę oglądać.
Ile ma być odcinków w sezonie? Standardowo dla tej stacji 10?

[kosovitz]

Moim zdaniem drugi był lepszy od pierwszego, znacznie więcej się działo. Najbardziej mniej ciekawi wątek Kevina i jego ojca. Ja jeszcze nie wiem, czy będę oglądać dalej, ale na pewno będę przewijać opening, bo jest paskudny.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez kasztanka3

Ja jeszcze drugiego nie widziałam, ale pewnie będę oglądać.
Ile ma być odcinków w sezonie? Standardowo dla tej stacji 10?

Tak, 10.

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Tak, 10.

Dzięki
Pewnie nie poprzestaną na jednym sezonie.

[PinkVanille]

Napisane przez kosovitz

Moim zdaniem drugi był lepszy od pierwszego, znacznie więcej się działo. Najbardziej mniej ciekawi wątek Kevina i jego ojca. Ja jeszcze nie wiem, czy będę oglądać dalej, ale na pewno będę przewijać opening, bo jest paskudny.

Podpisuje się pod wypowiedzią Kosovitz Faktycznie ten 2 odc. był lepszy. Czołówka wstrętna.
Po obejrzeniu 2 odcinka tylko wspomniany wątek mnie zainteresował, reszta jest nużąca i wciąż mocno niezrozumiała. Nadal nie wiem czy wątek Kevina będzie wystarczający bym nadal oglądała ten serial.

[kasztanka3]

Napisane przez PinkVanille

Podpisuje się pod wypowiedzią Kosovitz Faktycznie ten 2 odc. był lepszy. Czołówka wstrętna.
Po obejrzeniu 2 odcinka tylko wspomniany wątek mnie zainteresował, reszta jest nużąca i wciąż mocno niezrozumiała. Nadal nie wiem czy wątek Kevina będzie wystarczający bym nadal oglądała ten serial.

Co takiego okropnego jest w openingu?
Jeszcze nie widziałam drugiego odcinka, więc pytam

[PinkVanille]

Napisane przez kasztanka3

Co takiego okropnego jest w openingu?
Jeszcze nie widziałam drugiego odcinka, więc pytam

Jakieś takie brzydkie rysunki. Jedna z najgorszych (nieciekawych) czołówek jakie widziałam.

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Co takiego okropnego jest w openingu?
Jeszcze nie widziałam drugiego odcinka, więc pytam

Krótko mówiąc wszystko

[camillie]

Napisane przez Missandei

Teraz doczytałam, że serial nie będzie wyjaśniał co się z tymi ludźmi stało... to jakoś oklapł mi entuzjazm do oglądania, bo na razie się na pilocie męczyłam i jak dalej będą jechać tylko takimi smętami to kiepsko to widzę...

to o czym ten serial będzie jeśli nie będą wyjaśniać? o reakcji ludzi na nieprawdopodobne zaginięcie bliskich? troche bez sensu :p

[kasztanka3]

Napisane przez camillie

to o czym ten serial będzie jeśli nie będą wyjaśniać? o reakcji ludzi na nieprawdopodobne zaginięcie bliskich? troche bez sensu :p

O tym, jak ludzie sobie radzą z tym, że ich bliscy zniknęli/dołączyli do sekty.
Dla mnie to ma więcej sensu, niż serial o tym "co się stało i dlaczego 2% ludzkości nagle zniknęło".
Z doświadczenia wiem, że wyjaśnienie tej sytuacji pewnie by mi się nie spodobało.
Nie lubię fantasy ani religijnych motywów, więc produkcja bardziej w kierunku dramatu bardziej do mnie trafia.

[sourissou]

Co wy chcecie od openingu, fajny jest Taki psychiczny trochę.

Co do samego serialu to póki co mi się podoba, ale zobaczymy jak będzie dalej, ciężko powiedzieć więcej po dwóch odcinkach.
I jakby ktoś chciał, to na moim blogu napisałam wpis na temat tego serialu (link w podpisie), także jakby komuś się chciało poczytać to zapraszam przy okazji .

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

O tym, jak ludzie sobie radzą z tym, że ich bliscy zniknęli/dołączyli do sekty.
Dla mnie to ma więcej sensu, niż serial o tym "co się stało i dlaczego 2% ludzkości nagle zniknęło".
Z doświadczenia wiem, że wyjaśnienie tej sytuacji pewnie by mi się nie spodobało.
Nie lubię fantasy ani religijnych motywów, więc produkcja bardziej w kierunku dramatu bardziej do mnie trafia.

W trzecim odcinku ma być sporo symboliki religijnej, bo będzie skupiał się na wielebnym.

[kosovitz]

Za mną trzy odcinki i sama nie wiem, czy chcę oglądać dalej. Niby ciekawi mnie nadchodzące polowanie na bandę czubków, ale z drugiej strony oglądanie niekoniecznie mnie wciąga. Wydaje mi się, że jesienią/zimą bardziej bardziej by mi ten serial podszedł, więc chyba zostawię go sobie na jakiś jesienny maraton.

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

W trzecim odcinku ma być sporo symboliki religijnej, bo będzie skupiał się na wielebnym.

Bez jaj

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Bez jaj

Wbrew zapowiedziom nie było jej tak dużo, chyba, że jestem za ciemna by ją dostrzec, bo zauważyłam tylko gołębie i obraz z Hiobem.

W ramach ciekawostki podrzucam oglądalność i demo odcinków w USA
1x01 1.77 mln (0,8)
1x02 1.55 mln (0,7)
1x03 1.38 mln (0,7)

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Wbrew zapowiedziom nie było jej tak dużo, chyba, że jestem za ciemna by ją dostrzec, bo zauważyłam tylko gołębie i obraz z Hiobem.

W ramach ciekawostki podrzucam oglądalność i demo odcinków w USA
1x01 1.77 mln (0,8)
1x02 1.55 mln (0,7)
1x03 1.38 mln (0,7)

Ufff, to dobrze.
Pewnie odcinek zobaczę dopiero pod koniec tygodnia, bo na dziś i jutro mam inne plany. Ten serial raczej nie dołączy do kategorii "o mój Boże, dzisiaj wyszedł nowy odcinek, muszę go natychmiast obejrzeć", w sumie z obecnie emitowanych seriali chyba żaden nie zalicza się do tej kategorii