Są PM-ki jest impreza:) PM 2008:)

[izka19855]

Napisane przez kasienka1985

hmm... no ja jestem jak zawsze szczera
wiem, że mnie lof to się nie obrazisz
nie jestem do końca przekonana czy taki look do Ciebie pasuje, bo wydajesz się być za : (miła, słodka, kochana, delikatna, urocza itp. )
do takiej fryzury trzeba trochę męskich jaj
swiadczy o tym chociazby to, że przejmujesz sie jak to ewentualnie przykryc

jesli jednak się mylę <bo oczywiscie mogę> dobrze sie zastanów nad tym pejsikiem
on mi wszystko tutaj psuje
proponuje wyciac to cosik albo ewentualnie pocieniowac grzywke zeby tak na oko zachodzila lekko


widzicie ja czasem zdaje mi sie , że mam jajca jak dzwony a boje sie takich zmian fryzury jak cholera!
pamietam to- co przeżywałam przy grzywce
może Wy mi cos zaproponujecie odnosnie moich wlosow
wiecie ze mam busz afgański i włosy zaczely mi sie krecic
zalezy mi na ich dlugosci i ostatio jak bylam u fryzjerki to mi troche pocieniowala- ale to chyba nie tak jak chcialam

Wiem Skarbie, ze jesteś szczera...właśnie na to liczyłam przy ocenie fryzurki, bo kto jak nie PM-ki napiszą mi prawdę...ja tylko sie cieszę, że u mnie nie ma nikogo z podobną fryzurą.
A co do pejsika, to wystarczy go śmignąć na drugi bok i go nie ma...także jest wyjście.
A obrazić sie nie mam o co...

Napisane przez dzasta110

Moonik, Kotek, Daget

no i jak nawet spec od fotografii Izulka pochwaliła to chyba jest ok

bo mam pomysła na ścianę w sypialni (bo jak już pisałam zmieniam firankę, a przy okazji karnisz na dużo krótszy i będzie sporo wolnej ściany), a mianowicie 3 antyramy A4, na 1 zdjęcie ze ślubu , na 2 własnie brzucholek , a na 3 dzidziolek z tatusiem (oczywiście zrobione później )

Oj tam od razu spec...pstryka sie co nieco

Napisane przez daget

No wlasnie chyba nie do konca, cos mi tu nie pasi. Mysle tak samo jak kasienka, jestes za grzeczna

Uwielbiam zdjecia meskich dloni z malymi dziecmi

znam skads te ogryzki , Powiem Ci ze ja tez nie szaleje z fryzurami chociaz ostatnio chodzila za mna drastyczna zmiana koloru . A zupke gotuje wedlug przepisu mej babci o taka http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=1818

EDIT. Wyobrazcie sobie ze wlasnie wynajelismy lokal Spoldzielni na "Wykrywanie klamstw" . Facet podobno przyjmuje osoby podejrzane o rozne rzeczy, najczesciej dotyczy to zdrad malzenskich

daget, kasienko dziękuję za szczerość, duzo to dla mnie znaczy, bo wiem co moge ewentualnie poprawić. Najważniejsze, że czuję sie fantastycznie w tej fryzurze, dawno tak nie miałam...zawsze delikatne cięcia...
Wiem że jestem grzeczna... i tu właśnie chodziło mi o ten kontrast, tylko ja jestem ciekawa, co WY powiecie, jak zobaczycie moją drugą część głowy

Dobra lecę zmienić zameldowanie.

[soffera]

Jetem

Plan na dziś prawie wykonany, jeszcze tylko musze obiad zrobic i finito.

Kupiłam mojemu małemu smrodkowi karmę i kostkę wapniową... A mojej mamie.... mopa Jutro w ramach patriotyzmu jade szorowac powierzchnie płaskie

Udało mi się kupić baby szpinak cos bede z niego czarowac

Napisane przez izka19855

Dziewczyny, które chciały zobaczyc mnie w lekkim nieładzie fryzurowym zapraszam do albumu...

Wolałam Cie w tamtej fryzurce ale nie bij mnie proszę U mnie był szał golenia jakiś czas temu - tylko z moich kolezanek az 3 były wygolone z jednej strony, ale wszystkie mialy krotkie fryzury.

Napisane przez Anusia_piekniusia

Mąż zgania mnie z kompa ...

Ty go zgoń pierwsza
Ktoś tu ma za tydzień jazdy

Napisane przez dzasta110

ciekawe jak tam czekotubce wyprawa mija

a ja ostatnio bawiłam się programem do zdjęć i utworzyłam takie cuś nadaje się do pokazania??

u Ciebie to stół na imprezkę musi wyglądać rewelacyjnie normalnie chyba zazdroszczę
a kilka propozycji z ciasta francuskiego bym poprosiła, bo akurat mam płat ciasta w lodówce

Na pewno jej dobrze Ale znajac ją to przygód mają mnóstwo

ładnie

No muszę przyznać, że wyglądał ładnie Akurat deskę serowałam w moje urodziny, mam specjalne pliki z menu z różnych okazji z poprzednich lat.
Propozycje z ciasta franc wkleje pozniej na na naszym watku z przepisami.

Napisane przez izazusia

Ja kochane częstuję Was cappucino z naszej mukki Dziś przyszła i musielismy wypróbować

Poza tym musze wam powiedzieć, że fajnie minęły nam te "wspólne lata" . terz prócz rocznic slubu możemy swietowac rocznice znajomości wizażowych
Ostatnio liczyłyśmy z Daget i ja osobiście poznałam już : Kinię , Malutką, Kasieńkę, Anusię, Daget, Madziczka i Sofferkę kuchareczkę Kochane-która mnie pobije???

Ześ mnie zastanowiła, masz tą łaciatą? Cappu wychodzi tak idealnie jak na filmie?
Jak myślisz jakbym do wersji tradycyjnej sprzetu nalala mleka tak jak do mukki to by mi wyszlo?

A czemu mamy Cię bić?
O tylko nie kuchareczkę!

Napisane przez mooonik

Sofferko kiedy się mogę wprosić na wyżerkę

dziewczyny wczorajsza masakra na jeździe, powtórzyła się dziś, nie umiem ruszać jak już jadę to jest wszystko ładnie pięknie, a niech się tylko zatrzymam to kaplica, nie umiem znowu ruszyć , szarpię autem masakrycznie

Kochana spokojnie, oddychaj Wiecie ze to wlasnie w większości kobiety maja problem ze sprzegłem? Moj A. o wiele lepiej sobie radzil ze sprzeglem na poczatku niz ja Ale do rzeczy, niestety tu w grę wchodzi praktyka - trzeba wyczuć sprzęgło - im więcej będziesz ćwiczyć tym będzie coraz lepiej. Cwicz sobie ruszanie na placu i głowa do góry. Nie zniechecaj się a tymbardziej nie kul ogona jak Kaska (po 4 h zrezygnowala krejzolka ) Na poczatku mialam dokladne takie same problemy ze sprzeglem, ruszanie bylo okropne a jeszcze kiedy jest stres, korek, duzo aut - masakra. Na kursie uczysz sie jezdzic, poslugiwac maszyna wiec nie bedziesz umiala od razu. Dzis nawet o sprzegle nie mysle baaa nawet ruszam pod strome gorki z hamulca noznego, kiedys dla mnie byl to zupelny kosmos. W tym wypadku spełnia sie powiedzenie ze praktyka czyni mistrza Buziak na zachete

A piłam dzis w koncu polecana Latte z Mac'a - takie sobie, za mleczne jak dla mnie, wole cappu

Napisane przez daget

No to i ja tu wpadam. Wlasnie nastawilam mezowi jego ulubiona zupe na kwasie i mu duuuuzo miesnych kuleczek narobilam. A niech sie cieszy

Oooo :slina uwielbiam takie talerze serowe, sila by mi go nie zabrali :brzydal, a caprese jest ulubiona salatka mego G. No i dalas mi pomysla na ciasto francuskie, ja tez ostatnio jadalm takie cudo na tym ciescie :slina aaaaa zaraz zglodnieje....

Ale jesteś łaskawa dla męża

No to już bardziej polubiłam G. Jak bedzieci w poblizu mnie to już wiem co Ci zaserować.

Napisane przez kasienka1985

dziś pędzę z Mamitą do kosmetyczki :jupi
się będziemy masować i maskować :rolleyes

nie ma to jak sie odpitolic i wyskoczyć z "ogryzkami , bo zapomnialam"

Moonik-
to spedzalo mi sen z powiek i dlatego zrezygnowalam
pytalas kiedys o moj kurs- zrezygnowalam po 4 godzinach jazdy
mam nadzieje niebawem sie za to zabrac bo proszenie sie meza o kazdy wyjazd zaczyna mnie meczyc :mur

Fajnie Wam... Z moją to ostatnio tylko o farbach, wzorach, kafelkach gadam...

Ogryzki rulezzzz!

A tak wsiadlabys w auto i pognala sama na zakupy do Dominikanskiej...


Kinia to Ty z łazienka gadasz?

Gosiu Dzięki Robię też inne bez mozzarelli

Pauli Dzięki oni sobie też zazdroszczą

Kotek skuś się na chlebek imprezowy od Daguni, przepis na smacznym, jest tez moj komentarz jak ja go robie. Moj najlepszy wychodzi z czosnkiem i Fit up Kamisa do mies.

Izusiu Taca przeboska!! Fajnie byłoby mieć taką..... Ja pizze, sałatke gyros i naleśniki też lubię Zreszta naleśniki robię dzięki Tobie!
Myslisz ze burżujskie

Co do przyjęć robię raz w roku, moje przyjęcie urodzinowe gdzie naprawdę się napracuję. Najpierw spisuję menu ok 2-3 tyg przed, od przystawek po danie główne, deser, napoje i alko. Staram się żeby co roku było inne. Potem mam tydzien na przerabianie go itd. Potem robie listy zakupów (pierwsze zakupy ok 5 dni przed), dzień przed już gotuje i piecze. Tak to po krótce wygląda... A. zawsze twierdzi, że przesadzam, ale potem pałaszuje, że ho ho.

[kina2807]

Napisane przez soffera

Kinia to Ty z łazienka gadasz?

a co! , jak sąsiadka może śpiewać w czasie kąpieli, to ja sobie lubię czasem pogadać z tą moją ztjuningowaną łazieneczką

[soffera]

Napisane przez kina2807

a co! , jak sąsiadka może śpiewać w czasie kąpieli, to ja sobie lubię czasem pogadać z tą moją ztjuningowaną łazieneczką

Mam na dzieje ze sąsiadka nei spiewa arii operetkowych W takim razie zwracam honor

Daguś o proszę wykrywacz kłamstw Wiecie ze prywatni detektywi najcześciej zajmują się wykrywaniem zdrad małżonków więc nic mnie już nie zdziwi w tej materii.

Izka co masz na drugiej stronie głowy?!
Najważniejsze że się dobrze czujesz we frycu bo to w końcu o Ciebie chodzi

Kasienko widzialam Twoj zestaw na Diary, jestam za kryjacymi rajstopami i bedzie miod

[paulinaizabela]

Witam

Napisane przez izazusia

Ja kochane częstuję Was cappucino z naszej mukki Dziś przyszła i musielismy wypróbować
Dolożę ciasteczka zbozowe. A moje dresy są takie jak te ale w kolorze takim jak te poniżej I one mają taki szeroki pas jak widac
http://www.decathlon.com.pl/PL/rybac...owe-135423155/

http://www.decathlon.com.pl/PL/spodnie-133832577/

Poza tym musze wam powiedzieć, że fajnie minęły nam te "wspólne lata" . terz prócz rocznic slubu możemy swietowac rocznice znajomości wizażowych
Ostatnio liczyłyśmy z Daget i ja osobiście poznałam już : Kinię , Malutką, Kasieńkę, Anusię, Daget, Madziczka i Sofferkę kuchareczkę Kochane-która mnie pobije???

To się z chęciąkawką poczęstuję
fajne dresiki
Ja to nawet nie startuje w tej konkurencji ciekawe czy kiedykolwiek będzie mi dane spotkać się z którąś wizażanką na żywo ZAZDRASZACZAM

Napisane przez mooonik

Paula jak Ty czymś zarzucisz poplułam monitor rób zdjęcia kozunów

dziewczyny wczorajsza masakra na jeździe, powtórzyła się dziś, nie umiem ruszać jak już jadę to jest wszystko ładnie pięknie, a niech się tylko zatrzymam to kaplica, nie umiem znowu ruszyć , szarpię autem masakrycznie

zrobię może dzisiaj
powoli, powoli i będzie lepiej praktyka czyni mistrza, niedługo będziesz się z tego śmiała, że Ci nie wychodziło
ciekawe jak to ze mną będzie

Napisane przez kasienka1985

dziś pędzę z Mamitą do kosmetyczki
się będziemy masować i maskować

na piatek umowilam sie na paznokcie
musze sie zażelować, bo oszaleje z tym ciągłym ich malowaniem, odpryskami ect.
nie ma to jak sie odpitolic i wyskoczyć z "ogryzkami , bo zapomnialam"

ale Wam fajnie
mnie też to wkurzało i dlatego od lipca znowu robię tipsiaki

Napisane przez daget

znam skads te ogryzki , Powiem Ci ze ja tez nie szaleje z fryzurami chociaz ostatnio chodzila za mna drastyczna zmiana koloru . A zupke gotuje wedlug przepisu mej babci o taka http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=1818

EDIT. Wyobrazcie sobie ze wlasnie wynajelismy lokal Spoldzielni na "Wykrywanie klamstw" . Facet podobno przyjmuje osoby podejrzane o rozne rzeczy, najczesciej dotyczy to zdrad malzenskich

uwielbiam tą zupkę - u nas nazywa się ona klopsowa
a i dzięki za przepisik - teraz sama będę ją robiła

hehe ciekawe przedsięwzięcie
jak myślicie dużo ludzi korzysta z takich usług??

Izulka mi się podobasz w tej fryzurce

Dzasta fajna focia - kombinuj dalej, na pewno jakieś perełki stworzysz

Sofciu zaproś mnie na urodziny

[kasienka1985]

Napisane przez soffera

Kasienko widzialam Twoj zestaw na Diary, jestam za kryjacymi rajstopami i bedzie miod

mnie się zdawało, że z kryjącymi rajstopami <czarnymi> będzie za ciężko w porównaniu do góry
musze spróbować

Napisane przez kina2807

a co! , jak sąsiadka może śpiewać w czasie kąpieli, to ja sobie lubię czasem pogadać z tą moją ztjuningowaną łazieneczką

waryjatko moja nie miałam dziś czasu wejsc na gg
robiłam... wypłaty hihi będzie z czym szaleć

zaraz koncze prace

milego dnia kozuszki

[izazusia]

Cześć dziabągi

Sofferko- mamy łaciatą i już jej nie chcę oddac
Powiem tak: wszystko też pewnie zależy od kawy: na takiej próbnej kawie takiej nie wiem jakiej -tesciowa kiedys kupiła i stała u nas nieużywana- wyszła piana z mleka super sztywna-tzn czesc taka piankowa a czesc supersztywna-ale to była kawa drobnomielona. Co do smaku-to nie piłam jej bo pierwsze napary trzeba wylać Kolejne robiłam już z mojej kawy co ją mieliłam -kawa aromatyzowana czekoladowa. I chyba była grubiej zmielona bo piana nie wyszła taka sztywna tylko taka bardziej miekka, kremowa-co zreszta na cafe prego piszą. Trzeba dojść do wprawy
Nie stać nas na jakiś super ekspress dlatego cieszę się że ją mam Koszt z przesyłką 214 zł
W zwykłej kawiarce chyba ci nie wyjdzie bo jest pewien szkopuł- ten przycisk -jak sie go wcisnie powstaje cappucino a jak nie to pyszne mleczne caffe late

http://www.youtube.com/watch?v=b9G_4HhWibM&translated=1
tu jest filmik uzytkownika a nie firmowy

Aha- jakbyś mogła to podeślij mi swoje pliki z menu hehe zawsze to jakas inspiracja. A może moją bandę zaskoczę czymś wyjątkowym
Strasznie mi się taka wizja przyjecia podoba A ja jestem fanką kulinarną Twoją najwierniejszą- w sobotę cioci zaprezentuję Twoją zupę z soczewki bo była ciekawa

Kina- ty gadasz z łazienką a ja miałam koleżankę-jedynaczkę co jak jej było smutno gadała z włączonym odkurzaczem Nawet chodziła z tym do psychologa bo sie okazało ze rekompensuje sobie to ze jej mama gada wiecej ze swoim kotem niż z nią :P

Iza- ja jak to stwierdziła Kasieńka mam gust starej ciotki vel babci zatem Twoja fryzura jak dla mnie wygląda jak zemsta wrednej fryzjerki. Ale trzeba przyznac ze pazur jest. Ale ja wolałam Twoją bardziej dziewczęca wersję

Kasia- ciekawe czy jakbyś miała się sama przebijać autem przez zakorkowany Wrocław twój entuzjazm zakupowy by nie osłabł

A poniżej prezent jaki sprawiłam psiapsiółce na 25 urodziny
Rok temu dostała pościel w krowy- hehe mamy takie coś że co roku dostaje coś z krowim akcentem Np dwa lata temu-portfel skórzany i do tego mleko łaciate :P
http://allegro.pl/muzzy-pizama-z-kro...299392649.html

[daget]

Napisane przez izka19855

Wiem że jestem grzeczna... i tu właśnie chodziło mi o ten kontrast, tylko ja jestem ciekawa, co WY powiecie, jak zobaczycie moją drugą część głowy

A co ty masz z drugiej strony glowy?

Napisane przez soffera

k
Ale jesteś łaskawa dla męża

No to już bardziej polubiłam G. Jak bedzieci w poblizu mnie to już wiem co Ci zaserować.


Co do przyjęć robię raz w roku, moje przyjęcie urodzinowe gdzie naprawdę się napracuję. Najpierw spisuję menu ok 2-3 tyg przed, od przystawek po danie główne, deser, napoje i alko. Staram się żeby co roku było inne. Potem mam tydzien na przerabianie go itd. Potem robie listy zakupów (pierwsze zakupy ok 5 dni przed), dzień przed już gotuje i piecze. Tak to po krótce wygląda... A. zawsze twierdzi, że przesadzam, ale potem pałaszuje, że ho ho.

Czasami trzeba go polechtac , wlasnie namawiam mame zeby na nasz przyjazd zrobila barszcz ukrainski a ona sie wykreca. Babol jeden.
Kochana widze ze rospiska imprezowa jak przygotowania do wojny

Napisane przez paulinaizabela

uwielbiam tą zupkę - u nas nazywa się ona klopsowa
a i dzięki za przepisik - teraz sama będę ją robiła

hehe ciekawe przedsięwzięcie
jak myślicie dużo ludzi korzysta z takich usług??

Alez prosze, fajna nazwa . A co wykrywacza to okazuje sie ze on mnostwo po firmach jezdzi i sprawdza pracownikow.

[mooonik]

Helloł

Napisane przez izka19855

Nocami tylko na miotełce latam...Uwiebiam CIę, wiesz?

wiem
i że na miotełce latasz też wiem

Napisane przez kasienka1985

Moonik- ja mialam dokladnie to samo!!!!!!!!! to był koszmar!!
może nie szarpałam przy ruszaniu, ale strasznie powoli to robiłam, żeby auto mi nie zgasło.
za cholere nie moglam wyczuc polsprzegla!
to spedzalo mi sen z powiek i dlatego zrezygnowalam
pytalas kiedys o moj kurs- zrezygnowalam po 4 godzinach jazdy
mam nadzieje niebawem sie za to zabrac bo proszenie sie meza o kazdy wyjazd zaczyna mnie meczyc

oj Ty tchórzu ja nie zrezygnuję, za dużo kasy wydałam, żeby przestać

no to może się zmobilizujesz w końcu, żeby sama na zakupy jeździć

Napisane przez daget

EDIT. Wyobrazcie sobie ze wlasnie wynajelismy lokal Spoldzielni na "Wykrywanie klamstw" . Facet podobno przyjmuje osoby podejrzane o rozne rzeczy, najczesciej dotyczy to zdrad malzenskich

nieźle

Napisane przez izka19855

tylko ja jestem ciekawa, co WY powiecie, jak zobaczycie moją drugą część głowy

czyli jednak też jestem ciekawa co dziewczyny powiedzą, ale na pewno nie to, że jesteś grzeczna, miła itp.

Napisane przez soffera

Udało mi się kupić baby szpinak cos bede z niego czarowac


Kochana spokojnie, oddychaj Wiecie ze to wlasnie w większości kobiety maja problem ze sprzegłem? Moj A. o wiele lepiej sobie radzil ze sprzeglem na poczatku niz ja Ale do rzeczy, niestety tu w grę wchodzi praktyka - trzeba wyczuć sprzęgło - im więcej będziesz ćwiczyć tym będzie coraz lepiej. Cwicz sobie ruszanie na placu i głowa do góry. Nie zniechecaj się a tymbardziej nie kul ogona jak Kaska (po 4 h zrezygnowala krejzolka ) Na poczatku mialam dokladne takie same problemy ze sprzeglem, ruszanie bylo okropne a jeszcze kiedy jest stres, korek, duzo aut - masakra. Na kursie uczysz sie jezdzic, poslugiwac maszyna wiec nie bedziesz umiala od razu. Dzis nawet o sprzegle nie mysle baaa nawet ruszam pod strome gorki z hamulca noznego, kiedys dla mnie byl to zupelny kosmos. W tym wypadku spełnia sie powiedzenie ze praktyka czyni mistrza Buziak na zachete

A piłam dzis w koncu polecana Latte z Mac'a - takie sobie, za mleczne jak dla mnie, wole cappu

1.co to "baby szpinak" ?
2. to samo mi powiedział instruktor, że kobietom ciężej wychodzi ruszanie będę ćwiczyć, nie ma innego wyjścia hehe jak mi będzie bardzo źle szło to mamy pojechać na byłe lotnisko i tam ćwiczyć, ćwiczyć aż do skutku
dziękuje
3. a ja cappu nie piłam, kiedyś spróbuję dla porównania

Napisane przez paulinaizabela

powoli, powoli i będzie lepiej praktyka czyni mistrza, niedługo będziesz się z tego śmiała, że Ci nie wychodziło
ciekawe jak to ze mną będzie

będzie dobrze, nooo

[kina2807]

Napisane przez kasienka1985

waryjatko moja nie miałam dziś czasu wejsc na gg
robiłam... wypłaty hihi będzie z czym szaleć

jak będziesz w piątek, to wejdź, bo ja pracuję , to na pewno będę na gygy

Napisane przez izazusia

Kina- ty gadasz z łazienką a ja miałam koleżankę-jedynaczkę co jak jej było smutno gadała z włączonym odkurzaczem Nawet chodziła z tym do psychologa bo sie okazało ze rekompensuje sobie to ze jej mama gada wiecej ze swoim kotem niż z nią :P


A poniżej prezent jaki sprawiłam psiapsiółce na 25 urodziny
Rok temu dostała pościel w krowy- hehe mamy takie coś że co roku dostaje coś z krowim akcentem Np dwa lata temu-portfel skórzany i do tego mleko łaciate :P
http://allegro.pl/muzzy-pizama-z-kro...299392649.html

ad 1.
nie wiadomo, czy to straszne, czy śmieszne
a mama też niezła

Izuś super piżamka i fajny pomysł z takimi tematycznymi prezentami

[paulinaizabela]

Napisane przez izazusia

Cześć dziabągi

A poniżej prezent jaki sprawiłam psiapsiółce na 25 urodziny
Rok temu dostała pościel w krowy- hehe mamy takie coś że co roku dostaje coś z krowim akcentem Np dwa lata temu-portfel skórzany i do tego mleko łaciate :P
http://allegro.pl/muzzy-pizama-z-kro...299392649.html

Cześć dziabągu
super piżamka na pewno się ucieszy

[dzasta110]

Cześć

byłam dziś u dentysty i obyło się bez akcji fakt, że było cały czas otwarte okno i miałam podusię pod plecami jeszcze tylko w poniedziałek i chyba będzie koniec tej kanałówki

uwaga!!! właśnie piekę pierwszy raz drożdżaka, więc proszę o kciuki

aaa... i Aguniu Twoja sałatka jest pyszna właśnie zrobiłam i ciąglę podchodzę do miski i "próbuję "

Napisane przez mooonik

oj Ty tchórzu ja nie zrezygnuję, za dużo kasy wydałam, żeby przestać

no to może się zmobilizujesz w końcu, żeby sama na zakupy jeździć
2. to samo mi powiedział instruktor, że kobietom ciężej wychodzi ruszanie będę ćwiczyć, nie ma innego wyjścia hehe jak mi będzie bardzo źle szło to mamy pojechać na byłe lotnisko i tam ćwiczyć, ćwiczyć aż do skutku

i tak trzymaj jak dziewczyny już napisały, każdy mam na początku problem ze sprzęgłem... a ćwiczenia czynią mistrza

Napisane przez izazusia

A poniżej prezent jaki sprawiłam psiapsiółce na 25 urodziny
Rok temu dostała pościel w krowy- hehe mamy takie coś że co roku dostaje coś z krowim akcentem Np dwa lata temu-portfel skórzany i do tego mleko łaciate :P
http://allegro.pl/muzzy-pizama-z-kro...299392649.html

Napisane przez paulinaizabela

Dzasta fajna focia - kombinuj dalej, na pewno jakieś perełki stworzysz

Napisane przez soffera

Co do przyjęć robię raz w roku, moje przyjęcie urodzinowe gdzie naprawdę się napracuję. Najpierw spisuję menu ok 2-3 tyg przed, od przystawek po danie główne, deser, napoje i alko. Staram się żeby co roku było inne. Potem mam tydzien na przerabianie go itd. Potem robie listy zakupów (pierwsze zakupy ok 5 dni przed), dzień przed już gotuje i piecze. Tak to po krótce wygląda... A. zawsze twierdzi, że przesadzam, ale potem pałaszuje, że ho ho.

a mężowi urodzin nie robisz??

Napisane przez daget

Uwielbiam zdjecia meskich dloni z malymi dziecmi

jest tyle cudnych zdjęć z sesji noworodkowych, że można dostać świrka jeszcze tylko trzeba umieć zrobić podobnie

Napisane przez izazusia

Poza tym musze wam powiedzieć, że fajnie minęły nam te "wspólne lata" . terz prócz rocznic slubu możemy swietowac rocznice znajomości wizażowych
Ostatnio liczyłyśmy z Daget i ja osobiście poznałam już : Kinię , Malutką, Kasieńkę, Anusię, Daget, Madziczka i Sofferkę kuchareczkę Kochane-która mnie pobije???

chyba nikt Ci nie podskoczy

[soffera]

Jednak plan max wykonany uffff

Nie mówiłam Wam już, że prawie nie kuleje Prawie bo jednak oszczędzam nogę i czasem idę wolniutko i staram się mocno nią nie deptać Ale jeszcze boli...

Napisane przez paulinaizabela

Ja to nawet nie startuje w tej konkurencji ciekawe czy kiedykolwiek będzie mi dane spotkać się z którąś wizażanką na żywo ZAZDRASZACZAM :cmok

jak myślicie dużo ludzi korzysta z takich usług?? :confused

Sofciu zaproś mnie na urodziny

Myślę, że nadejdzie taki dzień

Duuuużo, takie czasy...

Ok, jak przylecisz do mnie to odprawie je dla ciebie choćby i w lipcu

Napisane przez kasienka1985

mnie się zdawało, że z kryjącymi rajstopami <czarnymi> będzie za ciężko w porównaniu do góry :rolleyes
musze spróbować ;

milego dnia kozuszki :cmok

Próbuj

Miłego

Napisane przez izazusia

Sofferko- mamy łaciatą i już jej nie chcę oddac
Powiem tak: wszystko też pewnie zależy od kawy: na takiej próbnej kawie takiej nie wiem jakiej -tesciowa kiedys kupiła i stała u nas nieużywana- wyszła piana z mleka super sztywna-tzn czesc taka piankowa a czesc supersztywna-ale to była kawa drobnomielona.

W zwykłej kawiarce chyba ci nie wyjdzie bo jest pewien szkopuł- ten przycisk -jak sie go wcisnie powstaje cappucino a jak nie to pyszne mleczne caffe late

http://www.youtube.com/watch?v=b9G_4HhWibM&translated=1
tu jest filmik uzytkownika a nie firmowy

Aha- jakbyś mogła to podeślij mi swoje pliki z menu hehe zawsze to jakas inspiracja. A może moją bandę zaskoczę czymś wyjątkowym
Strasznie mi się taka wizja przyjecia podoba A ja jestem fanką kulinarną Twoją najwierniejszą- w sobotę cioci zaprezentuję Twoją zupę z soczewki bo była ciekawa

A poniżej prezent jaki sprawiłam psiapsiółce na 25 urodziny
Rok temu dostała pościel w krowy- hehe mamy takie coś że co roku dostaje coś z krowim akcentem Np dwa lata temu-portfel skórzany i do tego mleko łaciate :P
http://allegro.pl/muzzy-pizama-z-kro...299392649.html

Nie dziwię Ci się, że ją kochasz. Ja mam urządzenie do espresso i osobno spieniaczke do mleka ale niestety mleko jest zimne i cappu nei smakuje tak dobrze.
Kawa drobno mielona do cisnieniowek. My uwielbiamy Lavazze, Dallmayr i jeszcze kilka innych. Piana tez zalezy od mleka najlepsze zimne i 2%.

Aaaa wlasnie przycisk.... Szkoda

Ale ta babka się w tym filmie nagada....

Mogę podesłaś moje wypociny z zeszłego przyjęcia urodzinowego bo pokazałam Wam tylko zimną płytę na desce. Dziękuję Mam kolejnego fana
Napisz czy cioci smakowała.

Tematyczne prezenty to super pomysł aczkolwiek nie wiem czy ja chciałąbym coś łaciatego poza Mukką

Napisane przez daget

Czasami trzeba go polechtac :, wlasnie namawiam mame zeby na nasz przyjazd zrobila barszcz ukrainski a ona sie wykreca. Babol jeden.
Kochana widze ze rospiska imprezowa jak przygotowania do wojny

Tak barszcz domowy tez bym zjadla

Napisane przez mooonik

1.co to "baby szpinak" ?
2. to samo mi powiedział instruktor, że kobietom ciężej wychodzi ruszanie będę ćwiczyć, nie ma innego wyjścia hehe ; jak mi będzie bardzo źle szło to mamy pojechać na byłe lotnisko i tam ćwiczyć, ćwiczyć aż do skutku
dziękuje :
3. a ja cappu nie piłam, kiedyś spróbuję dla porównania

baby spinach= młody, małolistkowy szpinak. Sa też baby carrots= malutkie, młode marchewki
Tak wlasnie!
Spróbuj, jest mocniejsza.

Napisane przez kina2807

jak będziesz w piątek, to wejdź, bo ja pracuję :cool, to na pewno będę na gygy

Na wizaz tez wejdz

Napisane przez dzasta110

byłam dziś u dentysty i obyło się bez akcji :jupi fakt, że było cały czas otwarte okno i miałam podusię pod plecami jeszcze tylko w poniedziałek i chyba będzie koniec tej kanałówki

uwaga!!! właśnie piekę pierwszy raz drożdżaka, więc proszę o kciuki

a mężowi urodzin nie robisz??

Super!



Raczej on nie robi przyjęcia urodzinowego Za to ja co roku coś tam mu wymyslam, w tym było uroczyste urodzinowe śniadanko dla niego A w zeszłym obiad.

[izazusia]

Kochane moje- a ja bym chciała żebyście mnie po prostu dogoniły- na jednym wspólnym spotkaniu
W sumie Kasia może to zrobic- ma wolne weekendy-Łukasz w soboty do 14 pracuje to nic tylko wsiąść w pociąg i podskoczyć np. do Opola- to jakieś półtorej godziny drogi od Wrocławia Czyli z Twej T. nieco ponad 2. Teraz już nie musisz się martwić o dojazdy w sumie- to już nie Cz.
A co do proszenia się o podwózkę- Kasik masz wyjątkowego męża. Mój w życiu nie dałby się wyciągnąć po pracy na wyjazd do Wrocławia, jeśli nie zależałoby od tego moje życie
Dziś oglądałam desperatki I powiem Ci że z filmu tego przypominasz mi bardzo Gabrielle Oczywiście pomijając wątek ze zdradą Carlosa z ogrodnikiem

Sofko- mi sie podoba w muce to, że piana jest kawowomleczna a nie tylko mleczna No ja mam teraz kilka kaw-zakupionych już przed decyzją o nabyciu mukkiKilka rodzajów Lavazyy i Illy która dostałam od znajomej
Ja nie jestem jakąś kawową maniaczką, duzo wiecej pije herbaty niż kawy ale cappu lubimy oboje więc czemu nie zaszaleć
Hmm a co do prezentu- to długa historia z tą krową. Pościel krowią cieżko było dostać na taki wymiar jaki Dagi chciala-dopiero w zeszłym roku się udało. Nie kupilibysmy tego mając wątpliwości czy jej się spodoba ale ona sama chciała taką i takiej szukała. Najważniejsze w prezencie to wg mnie trafic w gust obdarowanego ale jak sie kogoś długo zna-praktycznie od kołyski to nie jest to takie trudne. Dagmara skończyła fizykę techniczną na polibudzie ze srednia ze studiów 4,9, do strojów ma takie samo podejście jak ja wiec trzeba czasem sie nagłowić czym ją zaskoczyć...
Hmm gdyby nie to że Daga mieszka teraz w Krakowie to pewnie wzięłabym ją jeszcze do Centrum Nauki Kopernik a tak to planuje ją zwabić do Wrocławia byśmy sobie poszły do teatru

[izka19855]

Napisane przez soffera

Jetem
Plan na dziś prawie wykonany, jeszcze tylko musze obiad zrobic i finito.

Kupiłam mojemu małemu smrodkowi karmę i kostkę wapniową... A mojej mamie.... mopa Jutro w ramach patriotyzmu jade szorowac powierzchnie płaskie

Wolałam Cie w tamtej fryzurce ale nie bij mnie proszę U mnie był szał golenia jakiś czas temu - tylko z moich kolezanek az 3 były wygolone z jednej strony, ale wszystkie mialy krotkie fryzury.

Co do przyjęć robię raz w roku, moje przyjęcie urodzinowe gdzie naprawdę się napracuję. Najpierw spisuję menu ok 2-3 tyg przed, od przystawek po danie główne, deser, napoje i alko. Staram się żeby co roku było inne. Potem mam tydzien na przerabianie go itd. Potem robie listy zakupów (pierwsze zakupy ok 5 dni przed), dzień przed już gotuje i piecze. Tak to po krótce wygląda... A. zawsze twierdzi, że przesadzam, ale potem pałaszuje, że ho ho.

Mycho oczywiscie, ze nie będę biła..
Sofciu wiem, ze Ameryki nie odkryłam ta fryzurką, nie chcę też żeby to zabrzmiało jak odgryzanie się... poszłam do fryzjera z zamiarem takim, jak zaraz wstawie w albumie...a wyszłam z innym
A na takie urodzinki, które tak starannie przygotowujesz poszłabym z wielką chęcią.

Napisane przez kina2807

a co! , jak sąsiadka może śpiewać w czasie kąpieli, to ja sobie lubię czasem pogadać z tą moją ztjuningowaną łazieneczką

Napisane przez soffera

Izka co masz na drugiej stronie głowy?!
Najważniejsze że się dobrze czujesz we frycu bo to w końcu o Ciebie chodzi

Zaraz wstawiam.

Napisane przez paulinaizabela

Witam
Izulka mi się podobasz w tej fryzurce

Napisane przez izazusia

Cześć dziabągi

Sofferko- mamy łaciatą i już jej nie chcę oddac
Powiem tak: wszystko też pewnie zależy od kawy: na takiej próbnej kawie takiej nie wiem jakiej -tesciowa kiedys kupiła i stała u nas nieużywana- wyszła piana z mleka super sztywna-tzn czesc taka piankowa a czesc supersztywna-ale to była kawa drobnomielona. Co do smaku-to nie piłam jej bo pierwsze napary trzeba wylać Kolejne robiłam już z mojej kawy co ją mieliłam -kawa aromatyzowana czekoladowa. I chyba była grubiej zmielona bo piana nie wyszła taka sztywna tylko taka bardziej miekka, kremowa-co zreszta na cafe prego piszą. Trzeba dojść do wprawy
Nie stać nas na jakiś super ekspress dlatego cieszę się że ją mam Koszt z przesyłką 214 zł


Kina- ty gadasz z łazienką a ja miałam koleżankę-jedynaczkę co jak jej było smutno gadała z włączonym odkurzaczem Nawet chodziła z tym do psychologa bo sie okazało ze rekompensuje sobie to ze jej mama gada wiecej ze swoim kotem niż z nią :P

Iza- ja jak to stwierdziła Kasieńka mam gust starej ciotki vel babci zatem Twoja fryzura jak dla mnie wygląda jak zemsta wrednej fryzjerki. Ale trzeba przyznac ze pazur jest. Ale ja wolałam Twoją bardziej dziewczęca wersję

A poniżej prezent jaki sprawiłam psiapsiółce na 25 urodziny
Rok temu dostała pościel w krowy- hehe mamy takie coś że co roku dostaje coś z krowim akcentem Np dwa lata temu-portfel skórzany i do tego mleko łaciate :P
http://allegro.pl/muzzy-pizama-z-kro...299392649.html

Izuś odnośnie rozmowy z odkurzaczem, musiała być bardzo smutna, w sumie to nie wiadomo czy sie śmiać, czy współczuć..
To była zemsta wrednego fryzjera , a myślałam, ze mnie polubił...
Ja też zawsze byłam z daleka od takich fryzur i tu mogłybyśmy sobie rękę podać, ale niestety dałam sie ponieść...
A gdybym tak poprosiła kaweczkę z łaciatej, dałoby sie cos zrobić na wynos??
Super piżamka...w ogóle skąd taki pomysł "krowich akcentów"?-jeśli można spytać...
Fajnie, że z nogą lepiej.

Napisane przez daget

A co ty masz z drugiej strony glowy?

Zapraszam do albumu...


Sądząc po niektórych reakcjach może sie nie podobać, ale jestem na to przygotowana... Poszłam do fryzjera po to co mam na lewej stronie, a wyszłam (i pokazałam ) Wam prawą stronę, na którą w sumie nie miałam wiekszego wpływu, bo fryzjer to ciachnął i już...
Wiem, moze oszalałam, ale dawno takiej frajdy nie miałam z obcinania włosów ...gdybyście widziały minę mojej teściowej...
Oprócz Was nikt nie wie, bo gdyby mój prawdopodobnie przyszły pracodawca sie dowiedział...mogłabym nie dostać tej pracy... Wole nie sprawdzać jego wyrozumiałosci...

Mooonik przecież ja zawsze będę grzeczna.. To, że zmieniłam fryzurę, nie zmienia faktu...

dzastuś fajnie, że wytrwałaś..jestem z Ciebie dumna...trzymam kciuki za drożdżowca.

Niedługo wpadną dwie kumpele na pogaduchy...

[paulinaizabela]

Napisane przez dzasta110

byłam dziś u dentysty i obyło się bez akcji fakt, że było cały czas otwarte okno i miałam podusię pod plecami jeszcze tylko w poniedziałek i chyba będzie koniec tej kanałówki

uwaga!!! właśnie piekę pierwszy raz drożdżaka, więc proszę o kciuki

jestem z Ciebie dumna
no to za tą ostatnią poniedziałkową wizytę

za kawałek ciasta zgadzasz się??

Napisane przez soffera

Nie mówiłam Wam już, że prawie nie kuleje Prawie bo jednak oszczędzam nogę i czasem idę wolniutko i staram się mocno nią nie deptać Ale jeszcze boli...

Ok, jak przylecisz do mnie to odprawie je dla ciebie choćby i w lipcu

Ale ta babka się w tym filmie nagada....

super
życzę, żeby nózia się szybko zregenerowała i przestała boleć

wow muszę sprawdzić loty i wpraszam się na urodzinki

hehe to fakt, ale fajne to to jest muszę się rozejrzeć czy tu u nas gdzieś to można kupić czy tylko z neta??

Izula WOW!!! super, mi się podoba

[kotekk81]

hellol

ale naprodukowalyscie fajowo tak miec zaleglosci hihi

a ja lece podsmazyc miesko na jutrzejsza impreze (bedzie "dzik po staropolsku" ) i piec cycki murzynki mam nadzieje ze Mloda nie utrudni mi tego zadania hihihi

nadrobie pozniej

[agunia82]

hej

Przyznaje się bez bicia że nie pisałam co naskrobałyście, nie mam czasu. Zaraz się pakujemy i śmigamy do Krakowa Tam narazie netu nie mam, powinnam mieć w piątek, więc do piątku albo soboty
A jakbym jednak się do niedzieli nie pojawiła, to w sobotę o 10.10 trzymajcie kciuki, debiutujemy z psiurem na wystawie

[paulinaizabela]

Napisane przez agunia82

hej

Przyznaje się bez bicia że nie pisałam co naskrobałyście, nie mam czasu. Zaraz się pakujemy i śmigamy do Krakowa Tam narazie netu nie mam, powinnam mieć w piątek, więc do piątku albo soboty
A jakbym jednak się do niedzieli nie pojawiła, to w sobotę o 10.10 trzymajcie kciuki, debiutujemy z psiurem na wystawie

Szerokiej drogi Aguś
Fajnie, że już się przeprowadzacie - szybko się to wszystko potoczyło
Kciuki masz jak w banku - Shiro na pewno da z siebie wszystko i pani będzie z niego dumna

Pokazywałam mężowi właśnie tą mukkę i podoba mu się - mówi, że mogę edostać na święta jak chcę ale nie wiem czy chcę

[Milibili]

Nowy Wątek


Melduję, że żyję ale ledwo

Nie mam teraz z kim zostawić małej nawet na chwilę a prace wykonać trzeba w związku z tym tak naprawdę muszę pracowac po nocy w zwiazku z czym spimy po ok 3 godziny na dobę. Kawa ma juz chyba tylko psychiczne podłoże... Nawet jak miałam z kim ją zostawić to czesto siedziałam do 12- 1 a teraz... Tomek tez ma kupę pracy - dziś do 3 robiliśmy sesję zdjeciową

Lusia dalej przewraca oczkami staram się zachowywac spokój, ale i tak jak to widzę to serce mi staje
Z weselszych spraw - mała "chodzi" od rana na kolanach chyba chce coś odpokutować

Izka gdzie można zobaczyć zdjęcia strasznie jestem ciekawa Na NK nie mogę się zalogować

Kottek ale masz aniołka! Oby cały czas była taka grzeczna!

Niuniuniu gratuluję maleństwa! Niech zdrowo rośnie

Izusia Może nam też się kiedyś uda zobaczyć? Musze coś wykombinować aby w Twoje i Kasienki okolice przybyć tez marzy mi sie takie wieksze spotkanko

Agunia powodzenia!!!

[mooonik]

Napisane przez dzasta110

byłam dziś u dentysty i obyło się bez akcji fakt, że było cały czas otwarte okno i miałam podusię pod plecami jeszcze tylko w poniedziałek i chyba będzie koniec tej kanałówki

uwaga!!! właśnie piekę pierwszy raz drożdżaka, więc proszę o kciuki

no to super, że poszło dobrze
jak ciacho daj kawałek

Napisane przez soffera

Nie mówiłam Wam już, że prawie nie kuleje Prawie bo jednak oszczędzam nogę i czasem idę wolniutko i staram się mocno nią nie deptać Ale jeszcze boli...


baby spinach= młody, małolistkowy szpinak. Sa też baby carrots= malutkie, młode marchewki

oszczędzaj nóżkę, żeby całkiem nie bolała
dziękuje za wytłumaczenie w sumie mogłam się domyślić co wymodziłaś z niego ciekawego

Napisane przez izka19855

Mooonik przecież ja zawsze będę grzeczna.. To, że zmieniłam fryzurę, nie zmienia faktu...

heh, no może teraz troszkę mniej grzeczna

Napisane przez Milibili

Nie mam teraz z kim zostawić małej nawet na chwilę a prace wykonać trzeba w związku z tym tak naprawdę muszę pracowac po nocy w zwiazku z czym spimy po ok 3 godziny na dobę. Kawa ma juz chyba tylko psychiczne podłoże... Nawet jak miałam z kim ją zostawić to czesto siedziałam do 12- 1 a teraz... Tomek tez ma kupę pracy - dziś do 3 robiliśmy sesję zdjeciową

Mili mam nadzieję, że znajdziecie chwilkę na odpoczynek

brawa dla Alusi

Aguniu to do zobaczenia w Krakowie
właśnie na tvn jest reportaż o tym schronisku z Twojego podpisu, masakra co się tam dzieje

zepsuła mi się właśnie smycz a jutro święto, ciekawe jak będziemy wychodzić na spacer

[dzasta110]

dziewczyny, chyba dzięki Waszym kciukom ciacho wyrosło jak szalone i normalnie się rozpływa w ustach... a jeszcze ta kruszonka
rewelacja (ależ jestem skromna)

skoro dzięki Wam to do każdej leci mega kawał drożdżówy ---->

Napisane przez soffera

Nie mówiłam Wam już, że prawie nie kuleje Prawie bo jednak oszczędzam nogę i czasem idę wolniutko i staram się mocno nią nie deptać Ale jeszcze boli...

oo... no to fajnie... czyli obyło sie bez lekarza

Napisane przez paulinaizabela

jestem z Ciebie dumna
no to za tą ostatnią poniedziałkową wizytę

za kawałek ciasta zgadzasz się??

hihi... czuję się jak dziecko, które dzielnie się spisało u lekarza
oczywiście

Napisane przez kotekk81

a ja lece podsmazyc miesko na jutrzejsza impreze (bedzie "dzik po staropolsku" ) i piec cycki murzynki

o! cycki murzynki... ja chyba tego ciasta nie jadłam, ale dużo o nim słyszałam

Napisane przez agunia82

Przyznaje się bez bicia że nie pisałam co naskrobałyście, nie mam czasu. Zaraz się pakujemy i śmigamy do Krakowa Tam narazie netu nie mam, powinnam mieć w piątek, więc do piątku albo soboty
A jakbym jednak się do niedzieli nie pojawiła, to w sobotę o 10.10 trzymajcie kciuki, debiutujemy z psiurem na wystawie

w takim razie bezpiecznej podróży

Napisane przez Milibili

Melduję, że żyję ale ledwo

Nie mam teraz z kim zostawić małej nawet na chwilę a prace wykonać trzeba w związku z tym tak naprawdę muszę pracowac po nocy w zwiazku z czym spimy po ok 3 godziny na dobę. Kawa ma juz chyba tylko psychiczne podłoże... Nawet jak miałam z kim ją zostawić to czesto siedziałam do 12- 1 a teraz... Tomek tez ma kupę pracy - dziś do 3 robiliśmy sesję zdjeciową

uuu... cieżko macie w takim razie za "zwolnienie obrotów" i chwilę odpoczynku

Napisane przez mooonik

no to super, że poszło dobrze
jak ciacho daj kawałek

już leci


Izulek - za odwagę... mi się to wygolenie bardzo podoba, więc szkoda, że jest schowane

[soffera]

Napisane przez izazusia

Kochane moje- a ja bym chciała żebyście mnie po prostu dogoniły- na jednym wspólnym spotkaniu :

Sofko- mi sie podoba w muce to, że piana jest kawowomleczna a nie tylko mleczna No ja mam teraz kilka kaw-zakupionych już przed decyzją o nabyciu mukkiKilka rodzajów Lavazyy i Illy która dostałam od znajomej
Ja nie jestem jakąś kawową maniaczką, duzo wiecej pije herbaty niż kawy ale cappu lubimy oboje więc czemu nie zaszaleć:
Hmm a co do prezentu- to długa historia z tą krową. Pościel krowią cieżko było dostać na taki wymiar jaki Dagi chciala-dopiero w zeszłym roku się udało. Nie kupilibysmy tego mając wątpliwości czy jej się spodoba ale ona sama chciała taką i takiej szukała. Najważniejsze w prezencie to wg mnie trafic w gust obdarowanego ale jak sie kogoś długo zna-praktycznie od kołyski to nie jest to takie trudne. Dagmara skończyła fizykę techniczną na polibudzie ze srednia ze studiów 4,9, do strojów ma takie samo podejście jak ja wiec trzeba czasem sie nagłowić czym ją zaskoczyć...
Hmm gdyby nie to że Daga mieszka teraz w Krakowie to pewnie wzięłabym ją jeszcze do Centrum Nauki Kopernik a tak to planuje ją zwabić do Wrocławia byśmy sobie poszły do teatru

Tylko jak to zrobić

Kochana jesteś naprawdę super przyjaciółka. Za każdym razem Ci się chce! fizyka techniczna: 4,9 boziu boziu az mam dreszcze

Nam tez podoba sie to Centrum! Ale niestety musi poczekac.....

Napisane przez izka19855

Mycho oczywiscie, ze nie będę biła..
Sofciu wiem, ze Ameryki nie odkryłam ta fryzurką, nie chcę też żeby to zabrzmiało jak odgryzanie się... poszłam do fryzjera z zamiarem takim, jak zaraz wstawie w albumie...a wyszłam z innym:brzydal
A na takie urodzinki, które tak starannie przygotowujesz poszłabym z wielką chęcią.:cmok

Zapraszam do albumu...

Sądząc po niektórych reakcjach może sie nie podobać, ale jestem na to przygotowana... Poszłam do fryzjera po to co mam na lewej stronie, a wyszłam (i pokazałam ) Wam prawą stronę, na którą w sumie nie miałam wiekszego wpływu, bo fryzjer to ciachnął i już...
Wiem, moze oszalałam, ale dawno takiej frajdy nie miałam z obcinania włosów ...gdybyście widziały minę mojej teściowej...:

To dobrze, że będę cała.

Idę...

Aaaaaaa Ty krejzolko!!!!!!! Ale wiesz ta strona ze wzorem mi się podoba - ma charakter, poza tym jak chcesz to spinasz wlosy i pokazujesz a jak nie to greczna wersja zostaje.
Naprawde gratuluje odwagi bo ja bym sie nigdy nei zdecydowala...

Napisane przez paulinaizabela

życzę, żeby nózia się szybko zregenerowała i przestała boleć :cmok

wow muszę sprawdzić loty i wpraszam się na urodzinki

hehe to fakt, ale fajne to to jest muszę się rozejrzeć czy tu u nas gdzieś to można kupić :rolleye: czy tylko z neta??

W takim razie czekam

Napisane przez kotekk81

hellol

ale naprodukowalyscie fajowo tak miec zaleglosci hihi

a ja lece podsmazyc miesko na jutrzejsza impreze (bedzie "dzik po staropolsku" ) i piec cycki murzynki mam nadzieje ze Mloda nie utrudni mi tego zadania hihihi

Poszczuła pysznymi cyckami i poszła....

Napisane przez agunia82

hej :cmok

Przyznaje się bez bicia że nie pisałam co naskrobałyście, nie mam czasu. Zaraz się pakujemy i śmigamy do Krakowa Tam narazie netu nie mam, powinnam mieć w piątek, więc do piątku albo soboty
A jakbym jednak się do niedzieli nie pojawiła, to w sobotę o 10.10 trzymajcie kciuki, debiutujemy z psiurem na wystawie

Bedziemy trzymać

Napisane przez paulinaizabela

Pokazywałam mężowi właśnie tą mukkę i podoba mu się - mówi, że mogę edostać na święta jak chcę ale nie wiem czy chcę

Lepiej kupcie sobie Mukke spontanicznie a w święta coś tylko dla Ciebie.

Napisane przez Milibili

Nowy Wątek :jui:
Melduję, że żyję ale ledwo :prsi:
Nie mam teraz z kim zostawić małej nawet na chwilę a prace wykonać trzeba w związku z tym tak naprawdę muszę pracowac po nocy w zwiazku z czym spimy po ok 3 godziny na dobę. Kawa ma juz chyba tylko psychiczne podłoże... Nawet jak miałam z kim ją zostawić to czesto siedziałam do 12- 1 a teraz... :ur: Tomek tez ma kupę pracy - dziś do 3 robiliśmy sesję zdjeciową :mur

Lusia dalej przewraca oczkami staram się zachowywac spokój, ale i tak jak to widzę to serce mi staje
Z weselszych spraw - mała "chodzi" od rana na kolanach :cojet: chyba chce coś odpokutować ;

Cały dzień dziś o Tobie myślałam i byłam pewna że znów harujesz....
Oj super! Zaraz będzie chodzić normalnie

Napisane przez mooonik

oszczędzaj nóżkę, żeby całkiem nie bolała :cmok
dziękuje za wytłumaczenie w sumie mogłam się domyślić :brzyal: co wymodziłaś z niego ciekawego

zepsuła mi się właśnie smycz :mu: a jutro święto, ciekawe jak będziemy wychodzić na spacer :noniewim:

Na razie nic Leży w lodówce.
Ups....

Dobra lece na tap madl

[Milibili]

Dziękuję Wam dziewczyny Mam nadzieję, że za parę lat zbierzemy owoce naszej pracy

Sofciu Cieszę się, że już lepiej! Ale uważaj i nie szalej zbytnio z tym mopem !

Znikam... Musze się skupic, bo będzie ciężko

[paulinaizabela]

Witam żonki

Ale Wam zazdroszcze, że macie wolne... ja siedzę w pracy i się nudzę pogoda maskryczna i klientów nie ma wiatrzycho straszne plus deszcz = urwanie łba

Dzasta cieszę się, że ciacho wyszło ja jeszcze nigdy drożdżaka nie robiłam...
Robiłąm wczoraj tą Twoją sałatkę z zupek chińskich i mi smakowała a mężowi niezabardzo on tam by dorzucił pare rzeczy... zresztą on wszystko musi po swojemu stuningować

Miluś życzę Wam chwili odpoczynku i oderwania się na moment od obowiązków

Malutka a Ty gdzie się podziewasz??

[Anusia_piekniusia]

Hello
Jedyna patriotyczna buźka jaką znajduję na dziś to ta ---> Przynajmniej popcorn - amerykańska potrawa w polskich barwach

Ale szybko mi minął dzisiejszy dzień. Jutro do pracy Po pracy zaraz do szkoły do 20 i w sobotę też od 9 rano do 20 Jak ja to przeżyję...

kawka - U nas w domu też jest od jakiegoś czasu szał kawowy. R. testuje coraz to nowe kawy i sposoby parzenia w naszym ciśnieniowym. Mamy go juz przeszło miesiąc a jeszcze mu sie nie znudziło. Ostatnio nawet zaczął sie bawić w caffe art Jedyny minus to taki, że teraz taki z niego znawca, że praktycznie każdą kawę gdzie indziej wypitą skrytykuje No i nawet już mnie nie zabiera do kawiarni na kawki i ciasteczka.
Kawę kupujemy na all, lub w salonach tchibo - świeżo zmielona - aromat jest o niebo lepszy, mimo tego, że tchibo kupiona w sklepie to jak dla mnie ohydna kawa. Także zapraszam do nas na kawę

dzastuś - ładnie przerobiłaś tą fotkę Drożdżówa jeszcze została?

izazusia - no rzeczywiście - chyba większość nas już poznałaś Normalnie pomyslałabym że ta twoja koleżanka to siostra mojego R. - on ma zajawkę na punkcie krów i już też ode mnie dostał jaśka krowiego, kubek, ramkę, termofor, kartkę mu z krową zrobiłam Oczywiście ma to swoje podłoże ale to juz dłuższa historia na kolejne spotkanie Acha - chyba ci nawet mówiłam, że będziemy mieli w przyszłości własną krowę ?
Podoba mi się propozycja spotkania w Opolu ze "wschodem" i "zachodem"

moonik - weź mnie nie strasz bo ja we wtorek zaczynam jazdy, boję sie coraz bardziej. Soffi ty mi też nie pomagasz tymi historiami

Soffi - dobrze, że kopytko się już "odkulawiło"

izka - ja ciągle utrzymuję że w fryz wyglądasz super choć nie powiem - małego szoku dostałam jak zobaczyłam ją w całej okazałości W grzeczniejszej wersji bardziej mi się podoba. Ale sobie tak myślę, że ty jesteś pozytywnie zakręcona osóbką, młodą, więc kiedy masz sobie szaleć jak nie teraz? Jak dla mnie fryz ci pasuje

Agunia - trzymam kciuki za psiurka

Mili - trzymam kciuki za Luśkę i gratuluję jej sukcesów dla ciebie - nie przemęczaj się tak



Tak sobie jeszcze przypomniałam, że idę jutro pisać kolejny egzamin z kursu informatycznego. Trzymajcie kciuki Jeden nie zaliczony mi wystarczy ...

[kasienka1985]

czesc mordki
macie długie weekendy pewnie
ja musiałam dziś przyjść do pracy mimo, że nikt pewnie dziś do biura nie przylezie
nadrobię sobie za to roboty <może>

kochane potrzebuje kupić żelazko i odkurzacz- może coś polecicie??
ciężko mi się zdecydować...
nie chce jednak za wiele wydawać na ten cel

Napisane przez izazusia

Iza- ja jak to stwierdziła Kasieńka mam gust starej ciotki vel babci zatem Twoja fryzura jak dla mnie wygląda jak zemsta wrednej fryzjerki. Ale trzeba przyznac ze pazur jest. Ale ja wolałam Twoją bardziej dziewczęca wersję

Kasia- ciekawe czy jakbyś miała się sama przebijać autem przez zakorkowany Wrocław twój entuzjazm zakupowy by nie osłabł

A poniżej prezent jaki sprawiłam psiapsiółce na 25 urodziny
Rok temu dostała pościel w krowy- hehe mamy takie coś że co roku dostaje coś z krowim akcentem Np dwa lata temu-portfel skórzany i do tego mleko łaciate :P
http://allegro.pl/muzzy-pizama-z-kro...299392649.html

1-ekhm zgadzam się
2-odechciałoby mi się zakupów już na wjeździe do Wrocka
ale do pasażu znam mało zakorkowaną drogę
3-super pidżamka

Napisane przez mooonik

oj Ty tchórzu ja nie zrezygnuję, za dużo kasy wydałam, żeby przestać

no to może się zmobilizujesz w końcu, żeby sama na zakupy jeździć

wiem, że jestem tchórz
wzięłam sobie na łeb prawko przed ślubem, sesją , pracowalam w 2 miejscach trzeba było z czegoś zrezygnować
no i padło na prawko, na szczescie placilam w ratach i zaplacilam tylko 400 zł
mam nadzieje ze dzien mobilizacji nadejdzie!

Napisane przez kina2807

jak będziesz w piątek, to wejdź, bo ja pracuję , to na pewno będę na gygy

ja jestem!
ale Ciebie nie ma

Napisane przez izazusia

Kochane moje- a ja bym chciała żebyście mnie po prostu dogoniły- na jednym wspólnym spotkaniu
W sumie Kasia może to zrobic- ma wolne weekendy-Łukasz w soboty do 14 pracuje to nic tylko wsiąść w pociąg i podskoczyć np. do Opola- to jakieś półtorej godziny drogi od Wrocławia Czyli z Twej T. nieco ponad 2. Teraz już nie musisz się martwić o dojazdy w sumie- to już nie Cz.
A co do proszenia się o podwózkę- Kasik masz wyjątkowego męża. Mój w życiu nie dałby się wyciągnąć po pracy na wyjazd do Wrocławia, jeśli nie zależałoby od tego moje życie
Dziś oglądałam desperatki I powiem Ci że z filmu tego przypominasz mi bardzo Gabrielle Oczywiście pomijając wątek ze zdradą Carlosa z ogrodnikiem

nie oglądam tego filmu, ale wiem że to Eva
masz na mysli, że jestem taka ładna jak ona? <mam nadzieje >

a wężydło mam wyjątkowe- wiem

co do spotkania- dobrze wiesz , ze jestem chetna na takie harce.
byleby nie w pojedynke
razem mozemy gdzies podskoczyc- moze byc zabawnie

Napisane przez izka19855

Zapraszam do albumu...

no mnie zdecydowanie bardziej podoba się tył niż przód z tym pejsiorem
może dlatego nie jestem do końca przekonana, bo nie pokazałas nam jakiegoś uczesania do ukazania tej fryzurki
jak zamierzasz to nosic?
czym ten fryzjer robił te wzorki?

Napisane przez Milibili

Lusia dalej przewraca oczkami staram się zachowywac spokój, ale i tak jak to widzę to serce mi staje
Z weselszych spraw - mała "chodzi" od rana na kolanach chyba chce coś odpokutować

Izusia Może nam też się kiedyś uda zobaczyć? Musze coś wykombinować aby w Twoje i Kasienki okolice przybyć tez marzy mi sie takie wieksze spotkanko

1-buziak dla Alusi
2-jestem za!!

Napisane przez dzasta110

dziewczyny, chyba dzięki Waszym kciukom ciacho wyrosło jak szalone i normalnie się rozpływa w ustach... a jeszcze ta kruszonka
rewelacja (ależ jestem skromna)
skoro dzięki Wam to do każdej leci mega kawał drożdżówy ---->

o! cycki murzynki... ja chyba tego ciasta nie jadłam, ale dużo o nim słyszałam

1- mniam! uwiebiam droźdzowca
2- a ja nie słyszałam o żadnych cyckach

Napisane przez soffera

Kochana jesteś naprawdę super przyjaciółka. Za każdym razem Ci się chce!

Dobra lece na tap madl

1- zgadzam się! Nie wierzę w słowo przyjaźń może dlatego że nigdy nie miałam prawdziwego przyjaciela i strasznie drażni mnie dźwięk tego słowa! a już jak słyszę od kogoś: "byłyśmy kiedyś przyjaciółkami" <przyjaźń to taka na całę życie- jesli już sie nie jest przyjacielem to znaczy że to przyjaźń nie była!>
W tym jednym odosobnionym przypadku <w przypadku Izki> jestem skłonna uwierzyc w przyjaźń- własnie przez to, że zawsze jej się chce
2- dzieki Tobie oglądałam, bo zupełnie bym zapomniała

Napisane przez paulinaizabela

Witam żonki

Ale Wam zazdroszcze, że macie wolne... ja siedzę w pracy i się nudzę pogoda maskryczna i klientów nie ma wiatrzycho straszne plus deszcz = urwanie łba

Malutka a Ty gdzie się podziewasz??

1- jak ja nie lubie takiej pogody buzi słoneczne
2- podłączam się! Malutka?? hop? hop?

Napisane przez Anusia_piekniusia

Hello
Jedyna patriotyczna buźka jaką znajduję na dziś to ta ---> Przynajmniej popcorn - amerykańska potrawa w polskich barwach

Ale szybko mi minął dzisiejszy dzień. Jutro do pracy Po pracy zaraz do szkoły do 20 i w sobotę też od 9 rano do 20 Jak ja to przeżyję...

Tak sobie jeszcze przypomniałam, że idę jutro pisać kolejny egzamin z kursu informatycznego. Trzymajcie kciuki Jeden nie zaliczony mi wystarczy ...

1-
2- ależ Ty masz napiety grafik
3- trzymam


kawka mi wystygła od tego pisania

[kina2807]

Napisane przez kasienka1985

ja jestem!
ale Ciebie nie ma

nie zdążyłam do pracy dojechać i gg odpalić, a już łomot zebrałam
czuję, że ten piątek będzie fajny, skoro tak się zaczyna

[dzasta110]

cześć

Napisane przez paulinaizabela

Dzasta cieszę się, że ciacho wyszło ja jeszcze nigdy drożdżaka nie robiłam...
Robiłąm wczoraj tą Twoją sałatkę z zupek chińskich i mi smakowała a mężowi niezabardzo on tam by dorzucił pare rzeczy... zresztą on wszystko musi po swojemu stuningować

Malutka a Ty gdzie się podziewasz??

to był mój debiut z drożdżakiem i mi smakuje, a mąż jadł na drugi dzień i powiedział, że już ciacho jest "stare" i on jeść nie będzie ale co tam... podzielę się z Wami i jakoś damy radę
hihi... chociaż dobrze, że Tobie smakowała

no właśnie Malutka - Dawidzio taki absorbujący czy praca ciężka... a może brak weny??

Napisane przez Anusia_piekniusia

dzastuś - ładnie przerobiłaś tą fotkę Drożdżówa jeszcze została?

Tak sobie jeszcze przypomniałam, że idę jutro pisać kolejny egzamin z kursu informatycznego. Trzymajcie kciuki Jeden nie zaliczony mi wystarczy ...

oczywiście - leci porcyja
za egzamin

Napisane przez kasienka1985

kochane potrzebuje kupić żelazko i odkurzacz- może coś polecicie??
ciężko mi się zdecydować...
nie chce jednak za wiele wydawać na ten cel

hmmm... ja mam takie żelazko http://allegro.pl/zelazko-philips-gc...303876261.html i jak dla mnie jest ok
a odkurzacz mamy taki i nie polecam jakby co http://allegro.pl/odkurzacz-zelmer-x...302593338.html

Napisane przez kina2807

nie zdążyłam do pracy dojechać i gg odpalić, a już łomot zebrałam
czuję, że ten piątek będzie fajny, skoro tak się zaczyna

bywa

[izazusia]

Oj Kasieńko- ja choć wyglądam jak ciociobabcia nie boję się sama korzystać z komunikacji zbiorowej:P
Kiniu- za co ci się oberwało???