Czy skórę można złuszczać codziennie?

[redakcja]

Peeling ziarnisty raz w tygodniu czy codzienne, delikatne złuszczanie? Sprawdź dlaczego stosowanie kosmetyków złuszczających każdego dnia sprawi, że skóra będzie piękna i zdrowa! czytaj więcej

[Kasiaprzedlustrem]

Ja od wielu lat używam żeli do mycia twarzy z drobinkami peelingującymi i już się chyba uzależniłam od tego, bo jak tylko tego nie zrobię, to czuję się "nie do końca czysta"

[justyna8813]

Ja swego czasu używałam kremu Pharmaceris na noc z kasem migdałowym 5%, koleżanka mi go poleciła, była nim zachwycona, ale ja nie mogłam znieść jego zapachu. Zdecydowanie polecić mogę płatki Clearskin z Avonu. Mi one i pomagały na radzenie sobie z niedoskonałościami i po nich czułam komfort czystej skóry. Teraz używam Effaclar Duo +, La Roche-Posay. Złuszcza delikatnie, poza tym cera po użyciu jest idealnie matowa cały dzień, a i pory skutecznie oczyszczone, nie zatkane. Mniej wągrów.

[szklana_mgla]

.

[NATALA5214]

Ja kiedyś nadgorliwie robiłam peelingi codziennie i było gorzej niż bez nich. Teraz już używam ich oszczędnie i od kilku dni testuję Pharmaceis z 5% kw.migdałowym.

[Papillon_]

Moim zdaniem i zdaniem mojej buzi najlepiej złuszczać co 3 dni, dla mnie to nie za często i nie za rzadko. Sama używam od wielu lat peelingów garniera

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Ja stosuje kwasy na twarz i działają super.

[I like avon]

nie można codziennie złuszczać bo narusza się warstwę lipidową skóry przez co możemy ją wysuszyć lub spowodować nadprodukcję sebum, na tłustej skórze powinno się używać delikatnych kosmetyków nie matujących ponieważ czym więcej zmywamy sebum tym bardziej pobudzamy produkcję łoju

[Iris06648]

Codziennym peelingiem w końcu można sobie zrobić krzywdę. Przecież warstwa naskórka nie odbudowuje się tak szybko, żeby potrzebne było codziennie ścieranie jej martwych komórek. Dla mnie peeling dwa razy w tygodniu jest najlepszą opcją.

[Bleuleri]

ja używam peelingu prawie codziennie od niemal dwóch lat- jedyny "efekt uboczny" jaki zauważyłam, to pozbycie się w końcu wszystkich krostek z twarzy poza tym mniej zaskórników, a to mój największy wróg (skóra mieszana, ale wrażliwa jednocześnie).

[MissChievousTess]

Warto poczytać opinie innych dermatologów, a nie jedynie rzecznika produktów określonej marki. Codzienne złuszczanie może powodować przedwczesne starzenie bo niszczy warstwę lipidową a przede wszystkim zwiększa ilość i częstotliwość stanów zapalnych skóry, a są już badania dowodzące, że mikro stany zapalne są jednym z mechanizmów powodujących starzenie się skóry.
Są już nawet kremy mające zapobiegać stanom zapalnym skóry.

[inga22]

Złuszczam się co drugi dzień kwasami + w międzyczasie ok. 2 razy w tygodniu stosuję peeling mechaniczny. Ale przy tym regularnie nawilżami natłuszczam skórę.

Ale absolutnie najbardziej spektakularne efekty osiągnęłam, złuszczając regularnie skórę na ramionach, an których od zawsze miałam rogowacenie okołomieszkowe i drobne zaskórniki. Odkąd co drugi dzień (albo i codziennie) stosuję tonik z kwasami i mocne masła do ciała, ramiona wreszcie się wygładziły! Wyglądają cudownie! "tarka" zniknęła, krostki już prawie się wygładziły. Takie preparaty działają o niebo lepiej niż mechaniczne złuszczanie - po którym zaskórniki są rozdrapane, długo się goją, itp.

Nie wiem, skąd taki opór przed złuszczaniem. Zaproponowane preparaty są delikatne, nie powodują ciągłego stanu zapalnego jak mocne preparaty z kwasami, retinoidami albo ostre peelingi mechaniczne. Skóra tłusta z natury ma problemy z nadmiernym rogowaceniem, a ono powoduje zatykanie porów, w konsekwencji - zaskórniki. Ważne tylko, żeby dobrać preparat odpowiedni dla danego typu skóry.

[paulla777]

Nie wyobrażam sobie swojej pielęgnacji bez złuszczania skóry kwasami i peelingów mechanicznych- moja tłusta, trądzikowa skóra tego potrzebuje.
Na złuszczaniu kwasami o dużym stężeniu nigdy nie byłam u kosmetyczki ( mam zamiar kiedyś się wybrać ), więc owe zabiegi robię sobie sama w domu ( oczywiście znacznie łagodniejsze ) w postaci nakładania kremów z kwasami. Zaczęło się od kwasu migdałowego Pharmaceris 5% i 10%, ale to była totalna pomyłka- strasznie zniszczyły mi twarz. Nie wiem czy moja skóra nie polubiła się akurat z tym kwasem czy z tymi kremami. Sięgnęłam po Effaclar Duo [+]- dobry, ale na chwilę. Teraz czekam na serum złuszczające z Biodermy z kwasem glikolowym 15%. Te kremy nakładam albo codziennie, albo co drugi dzień. Do tego peeling 2x w tygodniu.
Co do pleców, ramion i dekoltu ( bo z nimi również mam problem ) przemywałam je płynem z Pharmaceris z 2%kwasu migdałowego. Pomógł bardzo, ale szukam czegoś lepszego. Co myślicie o tym balsamie do ciała z kwasem? : http://www.cefarm24.pl/29150,lemaadr...-3-200-ml.html