Zmienić się na całego

tereska21 · 2016-09-30, 06:14

Dziewczyny pomóżcie. Mam 23 lata i jestem strasznie zakompleksiona i moja pewność siebie czasami jest poniżej 0.

Kiedyś wzięłam się za siebie, schudłam, trochę zmieniłam ubiór, zaczęłam się malować, rozjaśniłam włosy i wyglądałam tak "zrobiona" nawet ok.

Teraz znów stałam się szarą myszką, przestałam przywiązywać wagę do wyglądu (chyba zaczynają się u mnie początki depresji

robię się strasznie płaczliwa, nic mi się nie chce robić i nie widzę sensu życia).

Chciałabym coś zmienić w swoim wyglądzie tak żeby znów wyglądać tak świetnie jak kiedyś, odżyć, nabrać energii, poczuć się pewną siebie. Jestem całe życie sama i myślę że w dużej mierze to też wina wyglądu.

Wymienię listę swoich wad i mam nadzieje że pomożecie:
-ważę obecnie ok.62 kg przy 167 cm wzrostu; tłuszcz odkłada mi się na brzuchu i udach; nie mam prawie w ogóle biustu przez co nie czuje się kobieco; mam trochę cellulitu na pośladkach i udach oraz obwisłe pośladki; ciało jest mało jędrne - starałam się ćwiczyć ale może za mało,
- mam azs dlatego zmagam się teraz z wypadającymi włosami a z natury są cienkie, lekko falowane, puszczące - naturalny kolor to mysi blond, teraz mam ok. 5 cm odrostu (reszta na długości coś w odcieniu słonecznego blondu); myślę o tym żeby je znów zafarbować i chciałabym fryzurę zmienić ale nie wiem czy u mnie się coś da bo mam dużą twarz a mało włosów, nawet jak wyglądają po umyciu wieczór ok to rano już są tłuste i powywijane,
- jeśli chodzi o twarz to mam trochę dziurek i przebarwień po ostrym trądziku - zastanawiam się nad laserem frakcyjnym; mam duże policzki - z wyglądu coś ala B. Kozidrak,
- moim największym zmartwieniem są oczy - bez makijażu wyglądam fatalnie, bezpłciowo - nie mam praktycznie w ogóle rzęs i są krótkie, żeby oko nabrało wyrazistości maluje górną linię wodną czarną kredką i tuszuje rzęsy (sam tusz nie pomaga bo dalej wyglądam łyso), mam małe zielone oczy.

Jak mogę "poprawić się"? Boje się też że skoro z natury nie jestem ładna to kiedyś w życiu zmęczy mnie ciągłe farbowanie, malowanie się itd. Wiem że ciało mogę zmienić ćwiczeniami (robiłam Chodakowską, mel b, 30 day shred) ale chciałabym się bardziej wziąć za siebie.

Zazdroszczę dziewczyną które z natury są takie piękne (i to że jestem brzydka saute to nie mój wymysł bo nawet moja przyjaciółka z która znam się całe życie powiedziała mi że wyglądam mało kobieco i bez makijażu nieciekawie).

A jeśli chodzi o oczy, rzęsy to znacie jakieś dobre sposoby żeby je zagęścić przyciemnić? myślałam już o przedłużeniu 1:1 u mnie to koszt ok.100 zł a że pracuje to mogę sobie pozwolić.

Jeśli ktoś przeczytał od końca te wypociny to dziękuje

lolita96 · 2016-09-30, 18:11

próbowałaś jakichś odżywek do rzęs?

Co do włosów to skoro masz je w nieciekawym stanie, to chyba bez sensu niszczyc je dodatkowo farbowaniem. Poza tym odpowiednia pielęgnacja przede wszystkim

Co do kilogramów, to dobrze że ćwiczysz, chociaż nie wierze że az tyle masz tego tłuszczyku , bo wage masz normalną do swojego wzrostu. Pomysl też ze jak schudniesz to policzki Ci zeszczupleją http://static.wizaz.pl/forum/images/...ons/1_ehem.gif

Mam dużo ładnych i na prawde ładnych koleżanek, ale takiej co by bez makijażu wyglądała jak to napisałaś- pięknie , jeszcze nie spotkałam http://static.wizaz.pl/forum/images/...ons/1_roza.gif

Lena_94 · 2016-10-01, 17:55

Ja bym zaczęła od psychologa- bo sama napisałaś że kiepsko się czujesz. Może on mógłby Ci też pomóc z Twoją samooceną

Fajnie że ćwiczysz, ale może tutaj też powinnaś skonsultować się z trenerem/dietetykiem? Ale to moim zdaniem można zostawić na koniec

Co do włosów- nie farbuj. Zajmij się wypadaniem oraz ich odżywieniem. Dobieraj starannie kosmetyki, może coś od dermatologa na wypadanie (zaznaczę że na azs się nie znam), może doradzi Ci coś ze skórą. Jesli laser sprawdzi się w Twoim przypadku i poczujesz się lepiej to jest to dobry pomysł.

Co do rzęs to na rynku jest dużo odżywek, popatrz na blogach, na wizażu, na pewno coś znajdziesz.

Trzymam kciuki za Ciebie

MissChievousTess · 2016-10-01, 18:19

Cytat:

Napisane przez tereska21

Wymienię listę swoich wad i mam nadzieje że pomożecie:
-ważę obecnie ok.62 kg przy 167 cm wzrostu; tłuszcz odkłada mi się na brzuchu i udach; nie mam prawie w ogóle biustu przez co nie czuje się kobieco; mam trochę cellulitu na pośladkach i udach oraz obwisłe pośladki; ciało jest mało jędrne - starałam się ćwiczyć ale może za mało,
- mam azs dlatego zmagam się teraz z wypadającymi włosami a z natury są cienkie, lekko falowane, puszczące - naturalny kolor to mysi blond, teraz mam ok. 5 cm odrostu (reszta na długości coś w odcieniu słonecznego blondu); myślę o tym żeby je znów zafarbować i chciałabym fryzurę zmienić ale nie wiem czy u mnie się coś da bo mam dużą twarz a mało włosów, nawet jak wyglądają po umyciu wieczór ok to rano już są tłuste i powywijane,
- jeśli chodzi o twarz to mam trochę dziurek i przebarwień po ostrym trądziku - zastanawiam się nad laserem frakcyjnym; mam duże policzki - z wyglądu coś ala B. Kozidrak,
- moim największym zmartwieniem są oczy - bez makijażu wyglądam fatalnie, bezpłciowo - nie mam praktycznie w ogóle rzęs i są krótkie, żeby oko nabrało wyrazistości maluje górną linię wodną czarną kredką i tuszuje rzęsy (sam tusz nie pomaga bo dalej wyglądam łyso), mam małe zielone oczy.

Na rzęsy- Biotebal, odżywka Oceanic Long4Lashes. Mnie też pomogła witamina B- brałam Ballans B. Rzęsy nawet bez odżwyki rosną mi teraz jak szalone. Nawet te dolne. A zawsze miałam krótkie.
Na skórę po trądziku- żel silikonowy np. Bliznasil. Poza tym serum AVA z kolagenem morskim- cudo. Polecam też serum z serii Mezzo Bielenda-wersja niebieska. Kwas laktobionowy zapewnia delikatne złuszczanie.
Na obfite policzki- konturowanie. Tania jest paletka hean. Dobre są kredki do konturowania Kobo. Polecam do makijażu kanał Youtube gossmakeupartist
Na mały biust- staniki Magic Up z Etam. Ja mam i uwielbiam. Poza tym ćwiczenia na jędrność biustu i serum na biust. Choćby z Eveline. Na wypasie jest z PUPA.
Na cellulit- przysiady ze sztangą, body wrapping z kosmetykami Bingo Spa, bieganie, masaże bańką chińską (o ile brak przeciwwskazań).
Na włosy polecam Ci blog kasianafali.
Z farb wszelkie karmelowe blondy.
Na AZS dermatolog. Bo może być potrzebny antybiotyk doustny. Poza tym kosmetyki firmy Oillian, Iwostin dla wrażliwców, szampony Pharmaceris. Możesz też myć włosy płynem do higieny intymnej Isana Sensitive z rossmana. Poza tym zamiast ciężkich odżywek możesz sięgać po siemię lniane i sok z aloesu/odżywki z aloesem.
To nie są wady. To są wszystko konkretne problemy, które da się rozwiązać. Nie brak Ci oka, ręki, nogi, więc wszystko można zmienić. A z trenerek to polecam Gillian Anderson. I kanał fitness bledner na YT. Chodakowska to się może przy tym schować.
Nawet w dziale fitness na Polki.pl masz krótkie zestawy ćwiczeń. Jak dasz radę czytać po angielsku to szukaj ćwiczeń na portalu shape.com
Zanim zrobisz lakier frykcyjny możesz zrobić serie zabiegów kwasem migdałowym u kosmetyczki. Czasem to wystarcza.

tereska21 · 2016-10-03, 08:57

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

Na rzęsy- Biotebal, odżywka Oceanic Long4Lashes. Mnie też pomogła witamina B- brałam Ballans B. Rzęsy nawet bez odżwyki rosną mi teraz jak szalone. Nawet te dolne. A zawsze miałam krótkie.
Na skórę po trądziku- żel silikonowy np. Bliznasil. Poza tym serum AVA z kolagenem morskim- cudo. Polecam też serum z serii Mezzo Bielenda-wersja niebieska. Kwas laktobionowy zapewnia delikatne złuszczanie.
Na obfite policzki- konturowanie. Tania jest paletka hean. Dobre są kredki do konturowania Kobo. Polecam do makijażu kanał Youtube gossmakeupartist
Na mały biust- staniki Magic Up z Etam. Ja mam i uwielbiam. Poza tym ćwiczenia na jędrność biustu i serum na biust. Choćby z Eveline. Na wypasie jest z PUPA.
Na cellulit- przysiady ze sztangą, body wrapping z kosmetykami Bingo Spa, bieganie, masaże bańką chińską (o ile brak przeciwwskazań).
Na włosy polecam Ci blog kasianafali.
Z farb wszelkie karmelowe blondy.
Na AZS dermatolog. Bo może być potrzebny antybiotyk doustny. Poza tym kosmetyki firmy Oillian, Iwostin dla wrażliwców, szampony Pharmaceris. Możesz też myć włosy płynem do higieny intymnej Isana Sensitive z rossmana. Poza tym zamiast ciężkich odżywek możesz sięgać po siemię lniane i sok z aloesu/odżywki z aloesem.
To nie są wady. To są wszystko konkretne problemy, które da się rozwiązać. Nie brak Ci oka, ręki, nogi, więc wszystko można zmienić. A z trenerek to polecam Gillian Anderson. I kanał fitness bledner na YT. Chodakowska to się może przy tym schować.
Nawet w dziale fitness na Polki.pl masz krótkie zestawy ćwiczeń. Jak dasz radę czytać po angielsku to szukaj ćwiczeń na portalu shape.com
Zanim zrobisz lakier frykcyjny możesz zrobić serie zabiegów kwasem migdałowym u kosmetyczki. Czasem to wystarcza.

Jej dzięki za świetne rady!

:l ove: Na pewno wszystko sobie na kartce zanotuje i będę stopniowo wcielać w życie. Mam 23 lata i czasy mojej najlepszej młodości są w opłakanym stanie dlatego muszę się wziąć w garść i coś zrobić ze sobą.

2016-09-30, 06:14	#1
tereska21 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Poznań, Swarzędz Wiadomości: 94	Zmienić się na całego Dziewczyny pomóżcie. Mam 23 lata i jestem strasznie zakompleksiona i moja pewność siebie czasami jest poniżej 0. Kiedyś wzięłam się za siebie, schudłam, trochę zmieniłam ubiór, zaczęłam się malować, rozjaśniłam włosy i wyglądałam tak "zrobiona" nawet ok. Teraz znów stałam się szarą myszką, przestałam przywiązywać wagę do wyglądu (chyba zaczynają się u mnie początki depresji robię się strasznie płaczliwa, nic mi się nie chce robić i nie widzę sensu życia). Chciałabym coś zmienić w swoim wyglądzie tak żeby znów wyglądać tak świetnie jak kiedyś, odżyć, nabrać energii, poczuć się pewną siebie. Jestem całe życie sama i myślę że w dużej mierze to też wina wyglądu. Wymienię listę swoich wad i mam nadzieje że pomożecie: -ważę obecnie ok.62 kg przy 167 cm wzrostu; tłuszcz odkłada mi się na brzuchu i udach; nie mam prawie w ogóle biustu przez co nie czuje się kobieco; mam trochę cellulitu na pośladkach i udach oraz obwisłe pośladki; ciało jest mało jędrne - starałam się ćwiczyć ale może za mało, - mam azs dlatego zmagam się teraz z wypadającymi włosami a z natury są cienkie, lekko falowane, puszczące - naturalny kolor to mysi blond, teraz mam ok. 5 cm odrostu (reszta na długości coś w odcieniu słonecznego blondu); myślę o tym żeby je znów zafarbować i chciałabym fryzurę zmienić ale nie wiem czy u mnie się coś da bo mam dużą twarz a mało włosów, nawet jak wyglądają po umyciu wieczór ok to rano już są tłuste i powywijane, - jeśli chodzi o twarz to mam trochę dziurek i przebarwień po ostrym trądziku - zastanawiam się nad laserem frakcyjnym; mam duże policzki - z wyglądu coś ala B. Kozidrak, - moim największym zmartwieniem są oczy - bez makijażu wyglądam fatalnie, bezpłciowo - nie mam praktycznie w ogóle rzęs i są krótkie, żeby oko nabrało wyrazistości maluje górną linię wodną czarną kredką i tuszuje rzęsy (sam tusz nie pomaga bo dalej wyglądam łyso), mam małe zielone oczy. Jak mogę "poprawić się"? Boje się też że skoro z natury nie jestem ładna to kiedyś w życiu zmęczy mnie ciągłe farbowanie, malowanie się itd. Wiem że ciało mogę zmienić ćwiczeniami (robiłam Chodakowską, mel b, 30 day shred) ale chciałabym się bardziej wziąć za siebie. Zazdroszczę dziewczyną które z natury są takie piękne (i to że jestem brzydka saute to nie mój wymysł bo nawet moja przyjaciółka z która znam się całe życie powiedziała mi że wyglądam mało kobieco i bez makijażu nieciekawie). A jeśli chodzi o oczy, rzęsy to znacie jakieś dobre sposoby żeby je zagęścić przyciemnić? myślałam już o przedłużeniu 1:1 u mnie to koszt ok.100 zł a że pracuje to mogę sobie pozwolić. Jeśli ktoś przeczytał od końca te wypociny to dziękuje

2016-09-30, 18:11	#2
lolita96 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 1 227	Dot.: Zmienić się na całego próbowałaś jakichś odżywek do rzęs? Co do włosów to skoro masz je w nieciekawym stanie, to chyba bez sensu niszczyc je dodatkowo farbowaniem. Poza tym odpowiednia pielęgnacja przede wszystkim Co do kilogramów, to dobrze że ćwiczysz, chociaż nie wierze że az tyle masz tego tłuszczyku , bo wage masz normalną do swojego wzrostu. Pomysl też ze jak schudniesz to policzki Ci zeszczupleją http://static.wizaz.pl/forum/images/...ons/1_ehem.gif Mam dużo ładnych i na prawde ładnych koleżanek, ale takiej co by bez makijażu wyglądała jak to napisałaś- pięknie , jeszcze nie spotkałam http://static.wizaz.pl/forum/images/...ons/1_roza.gif

2016-10-01, 17:55	#3
Lena_94 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 2 518	Dot.: Zmienić się na całego Ja bym zaczęła od psychologa- bo sama napisałaś że kiepsko się czujesz. Może on mógłby Ci też pomóc z Twoją samooceną Fajnie że ćwiczysz, ale może tutaj też powinnaś skonsultować się z trenerem/dietetykiem? Ale to moim zdaniem można zostawić na koniec Co do włosów- nie farbuj. Zajmij się wypadaniem oraz ich odżywieniem. Dobieraj starannie kosmetyki, może coś od dermatologa na wypadanie (zaznaczę że na azs się nie znam), może doradzi Ci coś ze skórą. Jesli laser sprawdzi się w Twoim przypadku i poczujesz się lepiej to jest to dobry pomysł. Co do rzęs to na rynku jest dużo odżywek, popatrz na blogach, na wizażu, na pewno coś znajdziesz. Trzymam kciuki za Ciebie __________________ Kwiecień u Leny

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)